Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kushion

Październikówki 2013, termin na październik 2013.

Polecane posty

Gość Milka1988
gość Ale naspamowałam - SORRRY! milakulus.................30.09.................Jakub Danusia01986.........02.10.................Kacperek......... 24.09 malbikk....................02.10.................Tomasz............25.09 Delicja21a...............02.10.................Blanka Knw1986 ................03.10.................Wiktoria Michellinka..............07.10.................Aleksander cyan_10..................07.10.................Dominika..... ......01.10 Larrwa.................... 08.10.................xxxxxxxx Przyszła mama.......08.10..................Kaja 2plus1.....................08.10..................Piotruś undo........................10.10..................Franci szek Aam....................... 10.10... ..............Krzyś madziulkao7............10.10..................Maja Tullippanna............10.10..................Lili radmon.................. 10.10..................Alan dalyah....................10.10..................Nataniel pazdziernikowa......10.10..................Weronika Gigi82…….......….. 13.10….…....…..Kacperek karola2812 ............13.10.... ............ Klaudia Ana_86.................. 16.10..................Kaja Milka1988...............17.10.................Janek myoosis91..............17.10.................Ksawery malinka321............ 17.10.................Krzysiu mamaMatyldy.........18.10.................Matylda lalolii ......................19.10.................Ewa Mimi1987................20.10................Alan nika8307................ 21.10................Jakub Wodna2..................22.10................Błażej JuLKoWa .............. 22.10 ...........Julian Martusia1985..........23.10................Amelia emileczka007.........23.10.................Klaudia pattip......................24.10.................Mikołaj sylwunia1011.........24.10.................Ines Kroliczatko.............25.10........ ........Julian Tamarark .............. 25.10.... ........... Lenka Malika27 ...............25.10 .................Anna Maria Ewelina1988......…26.10..................Alan Ctr + Alt + ............. 28.10.................Julian mamamagdal….... 30.10.................Ewa i Ola JulkaZ....................30.10.................Gabrysia kura samograj........30.10.................Laura ***MAMUSIE ROZPAKOWANE*** Danusia01986..........Kacperek.......24.09.......(SN).... ...2.800/53cm malbikk.....................Tomasz.........25.09.......(CC) .......3.400/54cm Cyan_10...................Dominika.......01.10.......(CC) .......3.400/52cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka1988
Kochane jestem po wizycie :) Tak jak się spodziewałam - wszystko zamknięte na cztery spusty :) Ale ja mam jeszcze czas - 2 tygodnie do terminu. Następną wizytę mam 12.10 w sobotę - lekarz kazał mi przyjechać na swój dyżur w szpitalu - zrobi mi wówczas KTG i USG (bo dzisiaj go nie miałam) :) Jak to lekarz stwierdził - nie jest w stanie przewidzieć co się stanie za tydzień czy dwa ale raczej w ciągu najbliższych dni nie urodzę. Teraz czekam na wizytę 12.10 - tak bardzo chciałabym wiedzieć ile młody waży :))) Ale jeszcze trochę pożyję w niepewności :) Co do paciorkowca. Otrzymałam następującą informację: leczenie polega na podaniu okołoporodowo jednej dawki antybiotyku. To, że mam paciorkowca nie oznacza, że dziecko z automatu się zaraża. Największe ryzyko jest wówczas kiedy odejdą wody a poród trwa długo. Im szybszy poród (od odejścia wód) tym mniejsze szanse na zarażenie dziecka. Po porodzie dziecku wykonywany jest wymaz z uszu i noska na obecność bakterii oraz (i tu nie pamiętam skrótu) badanie na obecność przeciwciał. Także jestem spokojna. Jeżeli poród się zacznie nie musze jakoś specjalnie szybciej niż kobiety z ujemnym GBS jechać do szpitala. malbikk - uzupełniłam tabelkę. Serdeczne, szczere i gorące gratulacje!!!!! Duuużo zdrówka dla Was!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Knw - no widzisz jak fajnie z tym rozwarciem. Trzymamy kciuki. Mimi - ja mam to samo. Mały jest hiperaktywny i kopie, że boli strasznie. Najbardziej cierpi u mnie wątroba albo trzustka, cokolwiek jest po lewej stronie pod żebrami. Aż mi promieniuje pod lewą łopatkę. Na cały brzuch z resztą też. Madzia - pakuj torbę do szpitala, póki się jeszcze trzymasz :) Ana - najwięcej porodów zawsze jest w pełnię. Ciekawe kiedy to wypada? Radmon - a masz podejrzenia skąd ta toxo u Ciebie się wzięła? Masz kota? Kurczaki, ile Ty masz energii. Mnie by nikt nie namówił na pranie dywanu :D Mi do terminu 11 dni zostało. Malbikk i Mama Szymonka - Gratulacje! Fajnie, że się coś dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milka - dzisiaj jesteś zamknięta a jutro możesz mieć syna na rękach :) Ja właśnie zabrałam prysznic i wycierając się zauważyłam na papierze leciutko pomarańczową plamkę , nie wiem co to może być , może od tego jak mnie lekarz zbadał ? Bo czop jest czerwony prawda ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka1988
Jestem psychicznie (póki co) nastawiona na poród w terminie lub po. Nie mowie ze bym nie chciała wcześniej ale moje przeczucie mi mowi ze jeszcze trochę jednak poczekam. Jestem meeega zmeczona dzisiejszym dniem. Zdecydowanie zbyt dużo wzięłam na siebie. Jutro leze do góry brzuchem - robie tylko obiad ale w piątek myje okna - nie bede sie forsowac bo pewnie nic to nie da ale umyć trzeba :) Zawsze ta myśl jest ze może sie w każdej chwili zacząć ale z drugiej strony chce sie wstrzymać do następnej wizyty. Dobrze byłoby wiedzieć czy dziecko będzie mialo 3 czy 4.5kg :)))) Ajjjjj juz tak blisko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podczytującaaaaaa_13
ja we wtorek myłam okna a w środę o 18 już tuliłam synka w ramionach :D ************gratulacje nowym mamusią!!************

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja myłam okna , wieszałam firanki , wysprzątałam całe mieszkanie , uprawiałam sex i co ..... czekam. Będę powtarzać nie ma reguły :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malbikk gratulacje! Bede mama2013 pamietam cie bylas gu od poczatku I jeszcze wczesniej na topiku staraczek. Przykro mi ze nie udalo sie. Zycze ci abys wkrotce tulila dzieciatko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe knw- Ty to ale czysciutko masz w tym pazdzierniku. I maz zadowolony :) u mnie tez nic ! Malbik gratulacje. Czekamy na zdjecie. I zazdroszcze cesarki. Mamie Szymonka tez gratuluje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radmon
Gigi82,moja toxo nie była stwierdzona od czego,kota mam w domu,więc pewnie przez to..w 15tyg.ciąży dowiedziałam się,ze mam toxo,gin dał mi antybiotyk na 3 tyg,kiedy wybrałam antybiotyk,poszłam na kolejną wizytę,a on do mnie:no już nie trzeba brać leków,toksoplazmoza pewnie znikła,i nic nie wskazuję żeby była obecna..od 19tc zmieniłam lekarza,ponieważ jak ten stwierdził ze zdrowa jestem patrząc tylko na mnie to aż mnie słabi..Poszłam do innej,do tej pory jestem u niej,jestem b.zadowolona.W 21 tyg.robiła mi usg 3D,i badania tzw.połówkowe,czyli bardzo dokładnie zbadała dziecko,co wcześniej nie miała miejsca..No i nowa gin wykryła wadę serduszka,tą niedomykalność o której pisałam,powiedziałam jej wtedy o toxo i o trzy tygodniowym antybiotyku..obejrzała dokładnie poprzednie wyniki i stwierdziła że wg.niej żadnej toksoplazmozy nie było!!!Masakra i mówi,że prawdopodobnie ta wada serduszka może być przez antybiotyk który brałam..załamałam sie,ale skierowała mnie do bardzo dobrej pani kardiolog do Katowic,pojechałam tam po tygodniowym czekaniu..okazało się,ze serduszko się domknęło..I tak oto właśnie mój ginekolog,do którego chodziłam kilka lat nie potrafił wykonać porządnie badania ani go odczytać..całe szczęście ze zmieniłam lekarza..i że mam dzidziusia,bo nowa gin powiedziała że można było stracić ciąże,albo maleństwo mogło mieć sporą wadę...ach ci lekarze-tragedia!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratulacje dla nowych mamusiek:-), Radmon mam do Ciebie prosbe, moglabys mi napisac jak sie nazywa twoja ginekolog, bo rozumiem, ze jestes ze slaska. Tak jak wczesniej pisalam, moja jest w ciazy i na czas jej nieobecnosci chcialabym zapisac sie do kogos u kogo bede czula sie bezpieznie. Po 6 tyg od porodu trzeba isc na pierwsza wizyte, a nie wyobrazam sobie, zebym poszla do gin, u ktorego bylam w pon. Jesli to nie problem to bylabym ci wdzieczna i gdzie przyjmuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malbik gratulacje, jak będziesz miała chwilkę to napisz coś więcej o samej cesarce, jak byłaś znieczulana, dolegliwości po, ile musiałaś leżeć i jak teraz się czujesz.Ja też będę miała cesarkę i coraz bardziej się boję choć na początku byłam bardzo zadowolona i wyluzowana:-) Dobrze ze coś ruszyło jest szansa że każdego dnia będziemy odbierać dobre wieści knw Ty tak nie szalej z tym sprzątaniem itd tak jak piszesz reguły nie ma, przyjdzie czas to będziemy rodzić. Trzymajmy kciuki za mamemagdalene jest w szpitalu a więc kto wie może już tuli swoje córeczki w końcu to jest już jej 37 tydz a bliźniaki najczęściej się rodzą między 35 a 37 tyg Ja mam wizytę za tydzień i juz się nie mogę doczekać( w końcu dowiem się konkretów-termin cesarki)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radmon
milakulus-bardzo chciała bym ci pomóc,ale niestety ja nie jestem ze śląska,tylko z dolnego śląska.W Katowicach byłam,ponieważ w moich stronach nie ma kardiologa który specjalizuje się w badnaniu serduszek płodu..Jest to centrum medyczne i wydaje mi się że ginekolodzy też tam przyjmują.Znajduje się to w Katowice-ligota ul.Piotrowicka 83 tel.mam ale tylko do dr.Włoch,kardiologa.Poczytaj coś o tym.Ale wydaję mi się,że jest tam jedna pani ginekolog i raczej dobra,bo bardzo dużo pacjentek miała..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najbliższa pełnia księżyca wypada 19 października

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka1988
Ta pełnia będzie moja :)))))) Akurat 2 dni po moim terminie :))) Powiem Wam szczerze że jak sobie pomyślę ze niedługo nie będzie brzuszka to staram się nim na maxa nacieszyć :) (dobrze mówić jak dolegliwości odpuściły). Wiem ze w zamian będzie cos tyyyysiac razy cudowniejszego (a w zasadzie KTOŚ) ale z drugiej strony ten nasz stan nie jest wcale taki zły ;)))) A jeszcze jakis czas temu pisalam ze "jak można tęsknić za brzuchem" :)))) Jakos tak sobie myślę ze za kilkanaście dni zmieni sie całkowicie moje życie - wypoczywam wiec, spędzam jak najwięcej czasu z mężem i marze o tym jak to bedzie :) I dzień za dniem ucieka a kazda minuta przybliża nas do spotkania :)))) ♡♥♡♥♡♥♡♥

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeju, ale Wam zazdroszczę! Gratuluje!!!!! Czytam Was regularnie, ale nie zawsze piszę, bo w sumie żadnych nowości. Gdyby cos się działo, to sie na pewno uaktywnie! Do mojego terminu jeszcze hoho i troszkę, więc nawet nie oczekuje symptomów. Poki co ciesze sie brzuszkiem, że jeszcze jest. I wyslalam Wam na maila link do sesji. Buziaki :-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ctr Alt Delate jedziemy na tym samym wózku. Tez nie szukam symptomów ale wydaje mi się ze niestety sączą mi się wody. Będę wiedzieć coś więcej w piątek po usg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Macie już może pokarm? Ja właśnie zauważyłam biały płyn sączący się z sutków, myślicie ze jest to jakas oznaka zbilzajacego sie porodu? stresuje się juz wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj jak maz sprawdzał mi szyjkę to mówił, ze jest długa na 1 cm. Trochę sie podłamałam, ze ile to sie bedzie skracać. Wczoraj mialam troche stresu, kupke w nocy i dzisiaj mowi, ze jest na 2-3 mm i mam rozwarcie na 1 palec :) Wreszcie sie spakowałam do szpitala przez ta wiadomosc. Knw - u mnie czop teraz przed terminem byl jak budyn waniliowy, wczoraj taki lepiący jak ten klej, co przykłejąją na to próbki w gazetach. A jak rodzilam po terminie, to byl czekoladową galaretą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milka1988
Ana - mi zdarza się zaobserwować siare. Sa to najczęściej żółte lub biale krople.Tylko raz hbyło tego tyle ze na pizamie mialam plamy. Pojawienie sie siary nie jest żadnym objawem porodu - ja juz miałam siare kilka tygodni temu - ok 30tc. Tak sobie myślę ze lepiej wiedzieć ze wszystko jest zamknięte i czekać na niespodziankę niż wiedzieć ze ma się rozwarcie i czekać jak na szpilkach. Jestem raczej z tych mało cierpliwych wiec chciałabym zeby jak sie juz cos zaczęło to szlo do przodu. Dziewczyny - trzymamy za Was kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewuszki :) Gratuluje tym ktore juz urodzily;] odzywalam sie tu kiedys kilka razy a pozniej jakos zabraklo czasu. Moj termin minal wczoraj, dzidzius cos nie pcha sie na swiat...a szkoda bo juz nie mozemy sie doczekac az utulimy naszego synusia :) ma miec na imie Oskar;] wszystko mam gotowe, łozeczko stoi rozlozone, wozek juz jest, ciuszki poprane i poprasowane... torba spakowana od 2 tyg ;] tylko to czekanie jest okropne.... szkoda ze nie czlowiek nie wie dokladnie ze porod ma byc dokladnie w ten i ten dzien o tej i otej godz, to by sie moze jakos nastawil psychicznie, a tak to jedna wielka nie wiadoma czy zlapie czy nie .z jednej str strasznie sie boje a z drugiej chce juz byc z dzidziusiem i moc go kochac, calowac, przytulac i w ogole bylo by co robic a tak to nie wiadomo co ze soba zrobic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mi sie skurcze robia co 5-10 minut i trwają gdzies 30 sekund. Ciekawe czy to te przepowiadajace czy normalne. Chyba ide spac jak mi sie uda :) Zdziwiłabym sie jakby to wszystko tak szybko szło przy 2 porodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla mama na pazdz 2013
leze na porodowce ze skurczami:p bede dawac znac jak znajde czas. mam smieszna koszule co jak do playboya sie nadaje, mmaz dzielnie trwa obok. tzn zasnal na worku sako:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
QrcZe kobity od mojego kararku zeszlo.mi znow na.krtan i tchawice. Drapie mnie okrutnie. Ssam isle i pije cieple.plyny. przypomnijcie i prosze czy moge pluac szalwia gardlo w ciazy? Bo sola z woda tez bede ale dla zmiany smaku szalwia chociaz. Hmmm Przyszla mama no to masz tam hardcore teraz daj czadu i po bolu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszla mama na pazdz 2013
leze, mialam skurcze co pare minut i dalej mam, obok jakas pani juz prze:p przyjechala z 8cm rozwarcia, tylko jej tu polozna przebijala przy 9ciu pecherz plodowy, moj maz dalej spi a ja jecze sobie bo mnie boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przyszla mama na pazdz 2013 i jakk??????????????byc moze juz po:) my dzisiaj z kacperkiem mamy gorszy dzien, i tez noc nielepsza, wiec i pobudki czeste, cos czuje zmiane mleczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przyszla mama na pazdz 2013 trzymamy kciuki!!! mąż musi być opanowany, że tak sobie śpi:P a u mnie znowu bezsennosć... miałoby się dziudziusia to by było się czym zająć a tak nie wiadomo co ze sobą zrobić:( Danusia1986 podobno początki najcięższe, a jakim mlekiem karmisz maluszka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mimi1987
Hej kochane przyszla mama na pazdz 2013 Pewnie już jesteś po i odpoczywasz aaaa super gratuluje;) nie ma to jak relacja live z porodowki. Hehe wyobraziłam sobie Twojego męża tu krzyki, stekanie a on sobie grzecznie śpi wtulony w worek sako ;) JuLkOwA tak szałwia mozesz płukać gardło bez problemu. Sprobuj tez mleko z masłem i miodem plus kanapka z masłem i rozgniecionym czosnkiem. Mnie to moment postawiło na nogi. a ja nawet dzisiaj się wyspałam szok wstałam tylko raz na siku ;) o 5 wstałam zrobiłam mężowi śniadanie i kanapeczki do pracy aż sam był w szoku bo przez ostatnie dni mojej bezsenności nawet przez myśl mi nie przeszło żeby wstać i robić kanapki ;) mykam jeszcze troszkę pospac do później ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×