Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kushion

Październikówki 2013, termin na październik 2013.

Polecane posty

mała wronka no właśnie ja też te cycki ciągle obserwuję, i wydają mi się dziś jakby mniej jędrne :/ wrrrr do poniedziałku tak daleko Moniq dlaczego zalamani? Że bliźniaki? Ja tam bym chciała teraz bliźniaki :) a na forum majówek, które podczytywałam, też jedna dziewczyna miała 2 pęcherzyki, ale później tylko jeden zarodek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .malika27
Karola mnie podbrzusze boli caly czas a s poprzedniej ciazy do 4mkesiaca bolalo. Teraz 6tc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie tego się boję, że bliżnięta.... ja już mam małe dziecko w domu a tu jeszcze dwójka jednoczesnie..... lekarz mi powiedział że jeden pecherzyk może się jeszcze wchłonąć więc zaprasza za tydzien to zobaczymy co tam sie dzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moniqell nie załamujcie sie jeszcze nic nie wiadomo . czas pokaże . a tak naprawdę co ma być to bedzie . karmisz córeczkę piersia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie bolalo podbrzusze do 5 miesiaca wiec to normalne, a kregoslup caly czas, tylk oz czasme sie nasilalo i bol w krzyzyu byl okropny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola - no mnie też właśnie krzyż boli i brzuch ciągnie, ale u mnie to raczej przez zmęczenie, od rana piekę i ogólnie uwijam się w kuchni, jutro 2-gie urodzinki synka :) Dziewczyny, skoro tyle nas tutaj, którym mdłości nagle ustąpiły itp to nie może być nic złego, może ciśnienie atmosferyczne dziś nam po prostu sprzyja? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie karmie jej piersia, wogole prawie nie dostawala piersi bo musi ja bralam leki po porodzie przy ktorych karmic nie moglam po za tym mialam malo pokarmu a jak juz moglam karmic to nie chciala piersi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moniqell mam nadzieje ze nie odebrałaś tego jak bym była ciekawską osobą tylko zastanawiałam sie jak to jest z płodnością przy karmieniu piersia . jestem dzisiaj tak zmęczona po całym tygodniu a jeszcze maz załatwił mi robotę do wieczora kupił ćwiartkę dzika .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AnilorakAksweisz: Ty piszesz, że połknęłabyś konia z kopytami, a mnie sie w ogóle jeść nie chce! Co jest do mnie absolutnie nie podobne bo ja jestem żarłokiem strasznym :) To pewnie jeden z objawów ;) Gosia...: akurat jeśli chodzi o forum to mam niemałe doświadczenie ;) Od pięciu lat prowadzimy forum z dziewczynami z rocznika i miesiąca mojego synka ;) Zaczynałyśmy na kafe, było nas kilkanaście (a może nawet 20 parę). Od jakichś 3 lat jesteśmy na prywatnym forum, co daje na możliwość rozmawiać już nie tylko o dzieciach (kafe jest jednak dość publiczne i ogólnodostępne). Zostało już tylko "elitarne" ośmioosobowe grono ;) W większości widziałyśmy się już osobiście, czasem kilkakrotnie. Fantastyczna sprawa. I niektóre też są już podwójnymi mamami. Niemniej jednak, jesteśmy na tym samym etapie tylko z tymi starszymi dziećmi, więc przyda mi się od nowa kilka osób, z którymi będzie można ponarzekać na ciążowe dolegliwości i nieprzespane noce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadia3111
Widze ze nikt mnie nie zauwazyl:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karola: no właśnie ja też mam cały czas takie tępe bóle podbrzusza, czasami coś mnie zakłuje. Wyczytałam, że niby więzadła macicy się rozciągają, ale czy ten ból powinien być ciągły? Nie jest nie do wytrzymania ale jest. Ale oprócz tego, że ciągle chce mi się spać to nic się nie dzieje. Żadnych plamie ani nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok, już doczytałam o bólach, że to normalne ;) Dziewczyny, czy Wy mi możecie doradzić (może któraś zna się na prawie pracy), kiedy powiedzieć szefowej, że jestem w ciąży? Jest taka sytuacja w firmie, że chcąc być fair powinnam powiedzieć jak najwcześniej (i chciałabym), ale boję się czy mając umowę na czas określony (co prawda o pracę, ale jednak tylko do stycznia 2015), jest jakaś luka w prawie, że dyrektorka może mi wręczyć wypowiedzenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny:) Ciężko za Wami nadążyć hehhe,u nas w miarę dobrze,wczoraj się wystraszyłam,bo miałam prawie przez cały dzień takie dziwne kłucia w brzuchu,coś okropnego,ale na szczęście żadnych plamień nie było,ale w toalecie byłam co chwilę jak jakaś nawiedzona,dobrze,że już jutro wizyta i dowiem się na czym stoję,mam nadzieję,że wszystko będzie dobrze,liczę na to,chociaż nie ukrywam ,że panicznie się boję jutrzejszego dnia. Poza tym dobrze,oby tak dalej. Witam wszystkie nowe mamusie :) Moniqwiel- gratulację,nie załamuj się,dziecko to cud,a jak bliźniaki to podwójny,wiem ,że łatwo się pisze,ale na pewno wszystko się ułoży,najważniejsze,że wszystko jest ok:) Emka,ja bym powiedziała przed ukończeniem I trymestru,ale to moje zdanie. Jeżeli chodzi o bóle podbrzusza,to ja też je mam,właśnie takie tępe bóle no i krzyż mnie strasznie boli,cóż takie uroki ciąży:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do pracy... ja bym powiedziała w 12tc, na koniec I trymestru. W pierwszej ciazy musialam niestety powiedziec odrazu bo zaczelam kwawic i zaraz w 6tc dostalam L4 do konca ciazy. Zwolnic Cie nie moga, dopiero po macierzynskim ale tu tez jest luka - jesli po macierzynskim wrocisz do pracy na 7/8 etatu to nei maja prawie Cie zwolnic - jestes rok chroniona i musza pozwolic Ci wrocic Ja sie boje co to bedzie u mnie, obiecalam ze wroce do pracy w lipcu a tu wychodzi na to ze jeszcze prawie 2 lata sie tam nei pojawie a juz prawie rok w domu siedze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej.no grono sie powiększa fajnie.ja też nie mogę sie połapać która to która hehe myślę że to kwestia czasu i opanujemy wszystko.mnie dzisiaj też podrzucie boli ciągnie mnie mam nadzieję że też wszystko tam jest ok i myślę że tak chyba powinno być hihimiłego wieczoru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadia witaj :) i zapraszam cie do nas . Emka wydaje mi sie ze po 12 tygodniu szef cie nie moze zwolnic kiedyś tak było nie wiem jak jest teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadia, witaj;) coraz więcej nas się tutaj robi. To Twoja pierwsza ciąża? Jeśli znasz już tp zapraszamy do tabelki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zależy, jakich masz szefów? Ja powiedziałabym po 12tg - na wszelki wypadek (wtedy jesteś już chroniona).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadia3111
To moja pierwsza ciaza i czekalam na nia rok wiec jestem troche przejeta.z tego co czytam nie dokuczaja wam az tak mdlosci. U mnie niestety gorzej mdli mnie calymi dniami....w weekend to luz moge lezec caly dzien gorzej w pracy niezle daje mi w kosc.jedyna pociecha to ze nie wymiotuje. Ja tez nie zamierzam nic mowic w pracy przed 12 tyg. Zaraz sie wpisze do tabelki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadia3111
MAMUSIE:.........WIEK:..........Miasto........TERMIN P: M.CZ.Kawka.......22.............. ...............7 października Roxi3433...........31............ ............... 12 październik karola2812........32............. Toruń....... 12 październik Moniqell............25.............Warszawa.........druga połowa pażdziernika malawronka.......29.............Wrocław........... zaniepokojona.....32...........poza Polską.....chyba 12.10 Emka___............29..............................20 październik J.U.L.I.T.A..........25............poza Polską....7październik czarnulka0000......25............Poznań.........2 październik nadia3111...........31........... dolnośląskie..........19 pażdziernik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ale czemu każda mówi, żeby powiedzieć dopiero w 12 tygodniu skoro niby nie mogą dać mi wypowiedzenia? Ja nie mam obaw co do tego, że nagle mogę nie być w ciąży. W ogóle tego nie dopuszczam do myśli więc z mojej strony to na pewno nie byłoby przyczyną czekania. A Wy właśnie to macie na myśli? Ja mam taka pracę, że jak nie powiem o ciąży od razu to nie będę miała jak urwać się na wizytę u lekarza, czy na badania. Nie chce mi się tutaj tłumaczyć i zanudzać Was sytuacją jaka jest tam gdzie pracuję, ale jeśli raz na dwa tygodnie brałabym jednodniowe L4 (nawet nie mówiąc dlaczego) to będzie tylko gorzej. Będzie się przecież dość łatwo domyślić, a jak się sami domyślą to nie będzie ciekawie :/ Nie wspomnę już, że atmosfera jest dość stresogenna :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, po jakże długiej lekturze dołączam do grona:) pierwsza ciąża (jakże upragniona po 7 ms starań) 6 tydzień. Niestety wiele przeszkód stoi przede mną, chora tarczyca i jeszcze teraz toxo wyszło:( zaraz dopiszę się do tabelki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emka jeśli u ciebie jest taka sytuacja to po prostu powiedz...ja nie chcę mówić bo jak coś będzie nie tak każdy będzie pytał i bede musiała się tłumaczyć...to zalezy od pracy...ale ja też nie mam problemów zeby wychodzic np na badania...nie muszę nawet mówic po co...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MAMUSIE:.........WIEK:..........Miasto........TERMIN P: M.CZ.Kawka.......22.............. ...............7 października Roxi3433...........31............ ............... 12 październik karola2812........32............. Toruń....... 12 październik Moniqell............25.............Warszawa.........druga połowa pażdziernika malawronka.......29.............Wrocław........... zaniepokojona.....32...........poza Polską.....chyba 12.10 Emka___............29..............................20 październik J.U.L.I.T.A..........25............poza Polską....7październik czarnulka0000......25............Poznań.........2 październik nadia3111...........31........... dolnośląskie..........19 pażdziernik grace88..............25............Gdańsk................23 październik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie ja bym po prostu powiedziała... tylko chcę się dowiedzieć, czy te rady dotyczące czekania do II trymestru dotyczą tego, że wtedy można już mówić o pewnej ciąży, czy tego, że do 12 tygodnia mogą mi dać wypowiedzenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam nowe mamusie :) fajnie,ze nas co raz wiecej :) Ale sie rozpisalyscie :P troche sie naczytalam hehe :D Laura- wlasnie,ciekawe jaki Ty bedziesz miala termin :P pewnie podobny do mojego ,póki co narazie jestem pierwsza :D Straszna mam dzisiaj ochote na chipsy...juz jedna paczke wchlonelam :P A co do podbrzusza to mnie wogóle nie boli, w sumie to nic mnie nie boli :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syrfi
Moniqwl- poprawka do Twojego posta. Wiem że zwolnić nie mogą ale sprawa przedstawia się inaczej przy umowach na czas określony. Oni po prostu jej nie muszą przedłużyć. Macierzyńskie płaci zus. Chronionym tak naprawdę jest się tylko do końca ciąży :(. U mnie w zakładzie był taki przypadek. Dziewczynie przedłużyli umowę tylko do momentu porodu. A później żegnaj i radz sobie sama :(. Prawda jest taka, że zależy wszystko od dobrej woli pracodawcy bo tak naprawdę co by mu mogło przeszkadzać macierzyńskie którego tak naprawdę nie płaci i powiedzmy wychowawcze gdy nie było by powrotu do pracy. I gratulacje. Oby obydwa zarodki były rozwinięte :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syrfi
Zapomniałabym. Jeśli ktoś ma umowę na czas nieokreślony to sprawa przedstawia się dokładnie tak jak piszesz :). Na szczęści taką właśnie umowę mam :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syrfi
I jeszcze Wam napiszę, że tą umowę ( na czas nieokreślony) dostałam będąc w 4 mc pierwszej ciąży. Nawet rodzicom nie mówiłam, że dziadkami zostaną. Tak się bałam o pracę :). A pracodawcę poinformowałam w 5 mc, tydzień przed tym jak poszłam na chorobowe. Mam pracę w warunkach szczególnych ( na zmiany w przemyśle chemicznym) więc tak naprawdę będąc w ciąży nie powinnam wcale do niej chodzić. A chodzę . I do końca kwietnia chyba będę chodziła :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×