Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Oxygen

OLEJ RYCYNOWY

Polecane posty

Gość kingdarr
@olivka ten tombak,to mi się nigdy nie podobał spaliłem jego książkę w kominku ! :-) @jamawa 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olivko, to dziwne z tym ph cytryny.... ja do tej pory słyszałam, że sok cytrynowy w żołądku zmienia odczyn na zasadowy. Warunek - cytryny muszą być dojrzałe, a nie te które kupujemy, prawie zielone........... ... A może tak pójść po linii najmniejszego oporu i nie stosować żadnych tych drastycznych, nienaturalnych dla nas, dziwnych i ekstremalnych metod ?? Typu 200 cytryn ?? W zamian zdrowa dieta, ruch i takie tam........ ... Jamawa, kończę pierwszy dzień kuracji, trochę odzywa się wątroba, ale nie jest źle.... za to głooodna jestem, sama zupka dyniowa z czosnkiem i pyszne buraczki.... Jeszcze czeka mnie aplikacja tego oleju z orzechów... ... Orzechy włoskie - popieram, u nas ogołociliśmy 2 drzewa... podobno się ciężkostrawne, ale mi nic nie było, a jadłam mnóstwo, wiaderko dziennie :) ... Pająk, dobrze opisałaś to błędne koło. ... Kingdarr, nie gniewasz się już.... :) ... Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oliwka.... z tymi cytrynami to nie do konca jest prawda. Na szczescie mamy te ekologiczne, alle badziewia tez maja. Wiem z chemii ze splukiwanie nawozow i innych badziew odbywa sie w kwasnej wodzie i ocet jablkowy NAJBARDZIEJ sie w tym sprawdza. Zimna woda i ocet jablkowy nie maja tej reakcji. Woda musi byc kwasna i goraca zeby zmyc pekcydy. A potem jest plukanie zasadowe i nie ma prawa zostac zadna pekcyda. Pozdrawiammm serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lee___
Jamawa, poprawiłaś mi na wieczór humor z tą Twoją "żadną pekcydą" :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kingdarr
Kolega opowiada koledze: - Byłem u lekarza i poprosiłem o syrop od kaszlu, a on dał mi nie wiem czemu środek na rozwolnienie. - Zażyłeś ten środek? - Zażyłem. - I co, kaszlesz? - Nie mam odwagi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pająk bez nogi
Jamawo weszłam na stronę 17 i masz rację trzeba dobrać metodę oczyszczania pod siebie. Dla mnie np lewatywy z kawy są nie do przyjęcia, ponieważ nie piję kawy reakcja mojego organizmu może być nieciekawa. Wystarczyło mi jak sobie zrobiłam piling z fusów. Dziękuję. Tombak mnie jakoś nie rajcuje. A osobiście jeśli decyduję się na jakieś oczyszczanie to staram się brać wszystko za i przeciw, chociaż mam naturę eksperymentatora ha ha. Ogólnie dla mnie to jest kilka rzeczy za które można "dać sobie rękę obciąć". To MSM, olejek oreganowy, olej kokosowy (genialna maść) metoda ssania oleju, acai na oczy i ostropest. To są rzeczy, które mnie idealnie spasowały. E tam, reklamują kapustę. Jeśli komuś coś dolega, to dlaczego nie zareklamować kapuchy na tą dolegliwość. A akurat pomoże, bo zaszkodzić na pewno nie zaszkodzi. Każdy olej roślinny ma jakieś super właściwości :) Szkoda, że nasz rodzimy rzepakowy jest niedoceniany. Włoskie orzechy są super. Ale orzecha kokosowego chyba jednak pod pewnymi względami nie przebiją. Kokos zawiera kwas laurynowy, który występuje tylko w mleku kobiecym, a jego tzw mleko ma taki sam skład chemiczny jak osocze ludzkiej krwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pająk bez nogi
Kingdarr idealnie do tego wątku ha ha ha. Dobre:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lee___
Dzień dobry :) Wy jeszcze śpicie, spioszki ?? Ja już wróciłam z 10km z psami (2,5h szybkiego nordicu :) :) ). Robię sobie soczek. Pobudka !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pająk bez nogi
Ładny trening Lee miałaś. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lee___
Robię to dla psisków, kochają mnie za to :D 🌼 A mojego dowcipu o krowie nikt wczoraj nie chciał ............ :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pająk bez nogi
No właśnie, gdzie on jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pstra_lupiezowa
gosc, to ja:) pisalam o lupiezu pstrym i innych rzeczach. Mam niedobor zelaza, tak wyszlo z wynikow, karmie piersia, czy floradix przy lekkiej candidzie bedzie dobrym pomyslem? Czy moze jakies inne sposoby? Dziekuje dziewczyny czytam was ile tylko mam czasu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pająk bez nogi
Auć, w tym środku co Pstra wspomniałaś, tam jest ekstrakt z jabłka i śliwek, a ty karmisz. Też nie wiem jak ci dziecko na miętę zareaguje. A zapytaj w aptece o proszek zasadowy. To jest taki zestaw zasadowych minerałów typu magnez, wapń, żelazo i kilka innych. Na pewno może być przy karmieniu i przy kandydozie wręcz wskazane, bo to odkwaszające.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pstra_lupiezowa
PS Robilam test w szklance, duza czesc sliny chyba sie rozpuscila, czesc opadla, no i porobily sie delikatne niteczki. Candida jest tylko jakie to stadium:) Co myslicie o specyfikach na candide typu candida clear itp? Z racji tego, ze karmie chyba musze jeszcze poczekac. Stosowalam lewatywy ze zwyklej uryny, odparowanej na razie sie boje, oczyszczanie watroby tez zostawie na pozniej. Pozdrawiam was:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pająk bez nogi
To masz takie se stadium, czyli nie jest tak źle. Ja miałam nogiiii... Z lekami przeciwgrzybicznymi na receptę to trzeba trochę poczekać, aż dziecko odstawisz. Z naturalnych to spróbuj kwasu kaprylowego. Jest on też w twoim mleku, więc na pewno dziecku nie zaszkodzi jak będzie go więcej. Olejku z oregano bym ci teraz nie polecała, bo potrafi on uczulać. A te wszystkie candida clear to jeden wielki badziew. Raz, że są tam bardzo małe dawki tych naturalnych specyfików, to jeszcze candida się bardzo szybko na wszystko uodparnia. Podając jej małe dawki to tak jakbyś jej szczepionkę dała. A jak dajesz kilka specyfików w takim suplemencie, to candida się uodporni na wszystkie. Możesz sobie brać sama probiotyki i bardziej z jedzeniem pokombinować, żeby dziecko miało względnie wszystko, ale żebyś ty nie miała za dużo węgli. Kurcze ciężko coś ci wymyślisz, żeby dziecko kolką i czym innym nie reagowało. kwas z buraka byłby też dobry, ale to kiszonka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pstra_lupiezowa
Dzieki pajaku:) teraz widze ze slina opadla i stworzyla chmurke na dnie. Cos jest na rzeczy. Dziecko ma juz 15 miesiecy, jest dosc tolerancyjne, stety niestety, nie mial jeszcze na nic uczulenia. Cukier odstawilam calkiem (chociaz jadlam malo a nie slodze od dawna, ciezko jest jeszcze momentami). Najgorzej z maka, ale postaram sie:) Wiecej warzyw. Sprobuje tego co piszesz, poczytam troche. Zauwazylam, ze przy odstawianiu cukru (dwie proby:) bolaly mnie plecy w jednym miejscu. Ciekawa jestem gdzie siedzi ta candida, moze w watrobie. Mam zastrzezenia tylko do skory (i tak jest lepiej niz jakies 8 lat temu, niebo a ziemia) no i koloryt miejscami, takie czerwone plamki jakby od krazenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pstra_lupiezowa
Pajaku, nie doczytalam, dziecko nie ma uczulenia na zadne owoce, z tego co zauwazylam, chcialam ogolnie spytac co sadzicie o floradix, moze tam jest za duzo cukru, moze jakis niedobry. Kiedys uzywalam tego i nie bylo zle. Proszek zasadowy...spytam jak bede w kraju. Poki co mam natron, pilam tak delikatnie, wsypujac troche mniej do wody. Rozumiem, ze soda nie ma tych mineralow? A co z mineralami Schindele? Nigdzie nie ma opinii. Zalegaja mi w szafce juz ze dwa lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pająk bez nogi
15 miesięcy? To spokojnie możesz dziecko odstawić. Dziecko w tym wieku nie potrzebuje już cyćka, bo raz je właściwie wszystko, a dwa florę bakteryjna ma wytworzoną. Samo mleko to już słodka woda. Ten floradix pierwszy raz widzę, ale patrząc na skład jeśli chodzi o przeznaczenie jest ok. Ale w przypadku candidy to musisz sobie sama wyczaić, bo jak na moje oko to tam jest za dużo tych owoców i jest miód. Bolały cię plery? Może ci się jakieś zapalenie rozprasza. A może być, że ta candida gdzieś na kręgosłupie siedzi. U mnie na pewno na płucach siedziała. Z tym, że to prawdopodobnie była mieszanka kwitnącej pleśni na moich ścianach, której dość długo nie zauważyłam, bo za meblem w sypialni i candidy. Soda to soda, odkwasi, ale minerałów nie uzupełni. A bez minerałów będziesz się szybko zakwaszać z powrotem. Oblukam to Schindele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pająk bez nogi
Pstra to Schindele może być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lee___
Pstra, ale z Ciebie prawdziwa Matka-Polka; 15 miesięcy karmisz dziecko..... podziwiam i gratuluję :) :) :) ... ps. z drugiej strony jaka to oszczędność na tamponach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie interesuje olej rycynowy w kuracji włosów. Farmaceutka doradziła mi, żebym nie kupowała samego oleju rycynowego, ale naftę kosmetyczną z olejem rycynowym. Stosuję od dłuższego czasu, ok. raz na tydzień, ale nie widzę większych efektów. Czy sam olej rycynowy daje więcej korzyści?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lee___
Pstra, oto moja jedyna rada (w końcu jesteśmu tu, żeby sobie doradzać :) ). Zmień szybko ten swój nick. Nie myśl o osbie jako o osobie chorej a już na pewno nie nazywaj się tak. Myśl o sobie jako o osobie zdrowej, silnej... a to co sie przyplątało to jakaś błahostaka, z którą sobie przecież bez problemu poradzisz..... buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lee___
Hej Oxygen, widzisz jak rozkęciliśmy forum ??? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pająk bez nogi
Pozdrawiam również autorkę topiku:) Lee :) Gdzie ta krowa? Eee niekoniecznie oszczędność w tamponach. Wszystko zależy od częstotliwości karmienia, nawet po pół roku jest wszystko możliwe. Wydatek na tampony, albo witaminy dla przyszłych mam:) Endorfinka, o to, to musisz pytać w wątkach i na forach typowo dla urody. Ja widziałam pozytywne opinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pająk bez nogi
Dokładnie Lee, trzeba sobie, a raczej patosożytom i patogenom powiedzieć- Ty wstrętna chorobowa szmato, ja ci pokażę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lee, musze Cie zmartwic, pierwszy okres dostalam po 10 tygodniach od porodu:) wlasnie dzis mam enty z kolei:) Zamierzam karmic przynajmniej do ukonczenia 2 roku zycia przez dziecko. Dlaczego? Kto jak kto, ale Wy na forum powinnyscie wiedziec, ze te SUBSTYTUTY mleka sa SZKODLIWE. Nie mam alternatywy, predzej kupilabym koze i doila ja codziennie niz dala dziecku mleko modyfikowane (gardzi nim, tak czy siak). Mleko krowie z kartonu? Kiepski wybor. Sama nie pije, tym bardziej dziecku tego nie dam. Owszem lubi kwasne jogurty, maslanki, kefiry, ale to w sumie to samo g...co to za jogurt, ze sklepu:)) Mieszkam za granica, nie pracuje, nie ogranicza mnie to w zaden sposob. Dziecko dobrze sie rozwija, nie choruje. Nawet nie musze sie odchudzac, chociaz watpie zeby to bylo karmienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość letnia_opalenizna
Zmieniam juz:) Lepszy bedzie moze taki?:) Zwlaszcza, ze tak jak piszecie, to juz pikus, przy tym co bylo. Nawet jestem opalona, tylko miejscami sie to cholerstwo pokazuje. Zaraz obledu dostane, bo tego nie jem, tamtego odmawiam sobie, a to dziadostwo siedzi zadowolone:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lee___
To bardzo dobra decyzja. To jest najlepsze dla Twojego dziecka :) :) :) Pozdrawiam, pa pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×