Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Oxygen

OLEJ RYCYNOWY

Polecane posty

Gość gość
... od robali Pajaczku, jak bedziesz brala wiecej pijaweczek to na pewno dostaniesz taniej. Te ceny co podawalam to sa do 1, 2 pijawek. Zreszta ona jest dosyc droga. Znajdziesz tansze. Ja biore wg. przepisu: 1 pijawke na 10 kg. wagi. Kobitka mowi ze powinnam wziasc 6 razy. Na poczatku smarowalam jodyna co 2 dzien przez 2 tygodnie i wtedy marzlam bardzo. Do tego jak wozilam stopy na rolkowym masazu to czulam ze rejon tarczycy (pod paluchami) byl troche wrazliwy. Teraz nie odczuwm nic po smarowaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
.... od robali pajaczku hhahah, no to rozumie czego tyle panow biega na pijaweczki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kresko, no to zrobiłaś "zakup roku" hehehehe :D... gratuluję ;) na długo Ci wystarczą, oj wystarczą!! :P Muszę poszperać w internecie, gdzie to kupić, ale wezmę chyba taką zmieloną... tak coś myślę... :P Jak Miś pisze, że tyle tego trzeba, to kupię od razu dużo. Zresztą ja też czytałam, że kurkuma słabo się nam wchłania, i że należy jej jeść dużo... np. dosypywać do każdego soku (jak ktoś pije soki)... do możliwie wszystkich dań idt. A ponieważ jest raczej bez smaku, to można jej sypać... 🌼 Robalio, też robiłam czerwony ryż, mam jeszcze czarny do wypróbowania... tak sobie urozmaicam... Zapach plastiku... powiem Wam, że i mnie się zdarza... a czasem taki jak antybiotyku... też się nad tym zastanawiałam... Czy można się uodpornić na olej rycynowy?? qurcze, jak na sól można, to i chyba na olej też... Zresztą Ci, co biorą regularnie coś na zaparcia też musza zmieniać, bo się przyzwyczają. Ja póki co nie robię OR, ale zaplanowałam sobie, że do końca zimy będę robić lewki z kawy. Robię już chyba z miesiąc. I powiem Wam, że nie mam wcale uczucia, że to jest zbędne lub że za dużo / za często... wręcz przeciwnie... boję się, że tak się przyzwyczaję do takiego uczucia lekkości i... hmmmm czystości?? i odciążenia wątroby, ewidentnie czuję ten efekt po kawie... boję się, że potem będzie ciężko przestać.... Pająku, pisz o tej cholinie !! bo mnie to zaciekawiło... też mam msm w proszku, paskudne jest okrutnie... ja mieszam z sokiem z pomarańczy, bo inaczej trudno przełknąć... dajesz do tego cholinę?? w jakim celu i po co? :P :P i co tam jeszcze dosypujesz?? 🌼 na temat pijawek się nie wypowiem to nie dla mnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ps. Pajączku, co to za muzyka... jakaś medytacyjna czy co ?? :P ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pajak bez nogi
Robalko patrzyłam teraz po Katowicach i cena jest za sam zabieg 50 zł plus po 20 zł za każdą pijawkę. Myślę, że 2 pijawy na pajączka wystarczą razy 3 zabiegi. Z resztą w gabinecie to mnie poinformują ile i jak. No właśnie, czyli herksy po jodynie są. Kupiłam z ciekawości i po posmarowaniu gubi mi się ze skóry po 4 godzinach. Czyli dosyć szybko. 🌻 No właśnie Lee zapomniałam o tej cholinie napisać. To pochodna lecytyny. Tak naprawdę za lepszą koncentrację, lepsze samopoczucie i szybszą rekonwalestencję odpowiada cholina zawarta w lecytynie. Wzmacnia wątrobę i takie tam. Medytacyjna muzyka? No coś ty. To jeden z gatunków metalu:) Miś My Dying Bride? Miałam kiedyś ze dwie ich wtedy kasety ha ha. Zapomniałam już o nich. Dzięki ci za przypomnienie. Przepiękne pianinko w linku. Rozmarzyłam się....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Układałam wczoraj post do Ciebie Pająku, ale nie wiem, czy zechcesz przeczytać. Zawiniłam i to bardzo, posądzając Ciebie o szkalujące mnie wpisy na wątkach. To,że masz cięty język, to wiem, nie jest to złe...ale że z gościa mnie nękasz, to jakoś mi nie pasowało do Ciebie... Teraz już wiem, kto to robił... Nie Ty, więc BARDZO CIĘ PRZEPRASZAM. Nie jesteś jadowitym pająkiem, jesteś mądrym pająkiem. Jeszcze raz sorry, odszczekuję com napisała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pajak bez nogi
Papaja. Jak będę chciała kogoś szkalować pod gościem, to sobie wejdę na dział ogólny i tam jest kilka debili - projektów - prowokatorów, po których się jeździ z gościa. To nie tak, że ja mam cięty jezyk, tylko czasem ktoś musi kopa w dupę dostać, żeby dotarło, że robi źle. A tak jest na każdym wątku z Dukanem, kiedy trzeba te laski je/bać ile wlezie, bo co druga płacze, że coś jej jest, albo waga stoi. Jak ktoś mnie atakuje to co? Mam się nie bronić, bo zaraz dokuczam i jadem rzucam? Jak ktoś wypisuje głupoty, przez co nie pomaga tylko szkodzi, to oczywiście lepiej tych głupot nie prostować. Od ciebie Papaja to ja dawno z daleka chodzę, bo jeśli nie słuchasz swojego ulubionego kolegi, który wiedzę ma ogromną. Nie słuchasz mnie, tylko tak jak napisałaś książki lekarzy akademickich lepiej do ciebie przemawiają, to po co ja mam do ciebie cokolwiek pisać, po co Makler ma pisać, jak i tak nas nie posłuchasz. To po co mam za tobą łazić i energię tracić, jak ty i tak się bedziesz leczysz po swojemu. Post wczoraj? A gdzie? Co do gościa, co ci dokucza, to pewnie jest ich z 15, bo my zamknietą grupą nie jesteśmy, ale co do jednego to mam swoje podejrzenia. I na pewno nie jest to osoba, która udziela się na tym wątku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) jak tu miło ;) Ja zaczynam dziś 4 tydzień na ryżu... Misiu, taki olej (najlepiej lniany!!) z kurkumą i cayenne to musi być bardzo dobra rzecz ;) Olbrzymie dawki najlepszego omega-3 (nie z ryb, bo wiadomo...) plus kurkumina plus kasaicyna... rewelacja... Tylko samo picie takiego oleju już niekoniecznie musi być fajne :( hehehehe.... Zwłaszcza samodzielne / oddzielne picie... szczerze?? to już mam dość tych "metod"... mikstur, które trzeba każdego dnia przyrządzać, spożywać itd. I tak robię już tego sporo !! wystarczy... Wolę, jak jest to część normalnej diety... dlatego mi pasuje ryż z olejem i tymi przyprawami... bo traktuję go jako śniadanie... a mam tam wszystko to co wymieniałeś... zmieszane i w odpowiednich ilościach... 🌼 Raz - że sam ryż jest oczyszczający (oczyszcza coś tam... wg tej chińskiej metody, ale też wg Tombaka)... Dwa - że jak jem to jako drugie śniadanie (pierwsze u mnie - zawsze świeże soki), to w zasadzie bardzo łatwo mi utrzymać dietę niskowęglowodanową... czy tam raczej bezglutenową i bezpszeniczną... (bo jednak ryż czy ziemniaki to też węglowodany). Nie jem już zupełnie pieczywa, klusek, ani innych mącznych. I muszę powiedzieć, że NIGDY nie czułam się tak dobrze. Qurcze, coś w tym jest. To działa. Czuję to po sobie. 🌼 W każdym bądź razie ryż "pociągnę" jeszcze co najmniej do końca stycznia. Jak na razie to opuściłam go tylko jednego dnia... bo wyjechałam... no i pewnie w święta też coś zgrzeszę... 🌼 Płyn Lugola jeszcze nie dotarł. Ale !! Pamiętacie Konradka ?? Pająk na pewno :P ;) Pająku, on dawał kiedyś takie przepisy na koktaile... pamiętasz?? Ja miałam wtedy szczery zamiar je robić... choć nigdy mi to nie wyszło... no, może zrobiłam ze 3 razy taki z wiśniami... Ale za to nakupowałam składników do tych koktaili... m.in. był tam taki z morszczynem.... Mam ten morszczyn !! jeszcze nawet nie rozpakowany, hehehehe ;) A to jest chyba źródło naturalnego jodu... Poszukam tego przepisu i będę wcinać tego morszczyna, póki co... pozdrawiam, miłego dnia 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pajak bez nogi
Lee oczywiście, że Konrada pamiętam. :) Jakby ktoś chciał przejrzeć te koktajte, to sa to koktajle dr.Bardadyna. https://www.dietastrukturalna.pl/eliksiry-mlodosci.php Lee, ale ryż ci się kończy w połowie stycznia. Ale jak dasz radę:) Właśnie właśnie węgle, to ten ryż oczyszczajacy już tyle węgli nie ma, bo przeciez po to jest ryż moczony i mieszany, żeby skrobię, czyli cukry wypłukać. Ja robię eksperyment, pochwalę się za jakis czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Qurcze, fakt Pająku... o tym nie pomyślałam... że po to on płukany jest :P :P no to ja już prawie całkowicie na niskowęglowodanowej diecie jestem :D :D tyle co węgli z warzyw i owoców... nooo, jem ich sporo, ale to są te "inne", dobre węgle :) ;) 🌼 dzięki za stronę, zaraz sobie odświeżę pamięć :) 🌼 qurcze, nie trzymaj nas zbyt długo w nieświadomości... zdradź tajemnicę !! chociaż uchyl rąbka... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pajak bez nogi
Lee no przeca o tym wczęsniej juz dwa razy pisałam. Bo osobiście mnie pry candidzie ryż szkodził, więc dokarmiał dziada. A jeśli ryż ma oczyszczać, to doszłam do wniosku, że to bez sensu, żeby dokarmiał całe paskudztwo, które ma usunąć. Dlatego wegle z ryzu won:) Na pewno cos zostaje, ale większość jest usunięta. Zostają witaminy i białko z niewielką ilością węglowodanów. Nooo może masz pomiedzy 60, a 100. W ketozie nie siedzisz, a weglowodanów masz wystarczającą ilość. Robię coś co tu było wspomniane, ale chcę poczekać na efekty. A jak to Danke niedawno gdzieś powiedziała: nie idźcie tą (czyt. moją) drogą. Mam taki sam charakterek eksperymentatora. he he.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miś jonasz
hejka dziewczyny 🌼 tak ładnie piszecie od rana, że mordka się sama śmieje hehihahe :-D Lee❤️ słusznie,sprawdzę olej lniany i pieprz dokupię ,bo sie skończył i kilogram kurkumy :-) pajączku🌼 polecam Ci https://www.youtube.com/watch?v=E2LM3ZlcDnk to jest dopiero czad ;-) i wiesz,co ?? kup sobie pijawkę !! będziesz miała osobistą pijawkę włożysz do zielonej butelki -żeby pijawce sie podobało i od czasu do czasu użyjesz :-) może również pijawce nadać imię np.pijawka Teofil :-) pijawka Teofil będzie Twoim przyjacielem,uzdrowicielem i kto wie czym jeszcze ..?? :-):-):-) miłego dnia 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A od czego to tak Ci się ta buźka śmieje, Misiu?? co takiego wyczytałeś?? 🌼 Dajcie coś świątecznego... a nie tylko same te łomoty... głowa boli... 🌼 Najlepsza kurkuma i cayenne byłyby bio... ale drogie okropnie... :( Gdzie Misiu upatrzyłeś taką 1-kilogramową ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Misiu masz rację , mnie by pasowała taka duuuuża pijawka tylko żeby delikatnie się przyssała, wiesz to nie głupi pomysł o osobistej pijawce no może czasami bym męzowi użyczyła coby mu trochę krwi upuściła a co mi tam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miś jonasz
Lee❤️ mnie sie podoba jak się ludzie ładnie zachowują i piszą miłe słowa :-) i jak dziewczyny uchylają rąbki ...:-P 😘 dlaczego nazywasz Mozarta łomotem ? Amadeusz by się zdziwił :-P 2plus jeden nigdy tej piosenki nie słyszałem !! jest dosyc awangardowa jeśli chodzi o tekst :-) cytat - i znów tanie wino,będziemy grzać - jest to dosyc dwuznaczne :-D posłuchaj tego https://www.youtube.com/watch?v=C-84eqybQhI ładne :-) ? o tutaj jest kurkuma http://rafex.eu/kurkuma-1-kg-produkt-7419.html cena przyzwoita :-) pijawka,ach pijawka i zaraz przejdzie czkawka hop siup !! goń stare baby,goń stare baby, goń stare baby do lasa !! to dopiero szlagier ;-) misie mają dziwne poczucie humoru :-P 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O nie, Pająku, mnie do ketozy daleko... Bo ja jem mało białka, trochę więcej tłuszczy, ale bez przesady... to z czego tu ketoza?? Cofam to co napisałam, po zastanowieniu stwierdzam, że ja jednak lecę na węglach... nie tych z chleba i makarony... ale jednak węglach (z warzyw, owoców, ryżu, ziemniaków, kasz). Sprawdzałam też ph moczu... jest w okolicach 7 więc nie jestem zakwaszona. Pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie widziałam, że mi odpisałeś, pomimo, że byłeś 3 minuty przede mną :P Dziękuję za namiary na sklepy; tylko pytanie, czy to jest dobra kurkuma?? nie ma tutaj żadnych pułapek... jak np. z cynamonem?? Jutro będę kupować :) 🌼 Tak... :D piosenka ma ten refren dwuznaczny :D ale mi się zawsze bardzo podobała... Ta Twoja, troszkę mniej :P ale też ok !! A ta, co powiecie?? https://www.youtube.com/watch?v=Y0ebAUXVA4w 🌼 Przyśpiewki.... hehehe... znam tylko jedną... ale troszkę niecenzuralną... powiem, jak napiszecie, że chcecie :P :P 🌼 Żeby zaraz jakiś mały ponuraczek mnie nie okrochmalił, że nie o zdrowiu --->> piję właśnie drugą szklankę konia trojańskiego z własnymi modyfikacjami, tzn. soda, pół cytryny, trochę melasy (tak na czubek łyżeczki), łyżka octu jabłkowego. Bardzo dobry napój :) Czy już nikt więcej nie skusił się na to ?? :( jestem sama ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miś jonasz
Lee❤️ z tego co czytałem na forach ludzie brali kilogram kurkumy za 30zł i działało tak jak miało :-) myśle,że jak hurtownia bierze skądś kurkumę to też musi spełniac jakies kryteria więc trzeba wziąć z hurtowni, czy od producenta przypraw z jakąś renomą czy chociaz kilkuletnim stażem na rynkach a tak poza tym to niewiele można zrobić tylko kupić lub nie kupić :-) ewentualnie brać bio kurkumę za 100zł i miec nadzieję,że jest to kurkuma bio ! ;-) de mono lepsze od trzęsionki ;-) skusiłbym się nie tylko na konia ale nawet na klacz ,niekoniecznie trojańską ;-) podoba mi sie Twoja receptura 😘 przyspiewki są zwykle niecenzuralne ale Tobie zawsze udaje się oszukać kafe -cenzora więc chciałbym to widzieć ;-) posłuchaj sobie :-) https://www.youtube.com/watch?v=yN4Uu0OlmTg&list=RDyN4Uu0OlmTg#t=1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) pusto i smutno tu dziś jakoś :( Po k-trojańskim mam lekkiego herxa... Możliwe też, że po zapperze, bo wczoraj zaczęłam używać. Na razie robię po kolei programy, czyli określone częstotliwości. Porobię tak z miesiąc, a dopiero potem przejdę na to całościowe przemiatanie... Dziś czuję nerkę i szczypie mnie język. Szczypie ale nie zrobił się biały. Nasprzątałam się :( więc robię sobie relax i jadę teraz do sauny ;) :) pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mira67gość
Po pijawkach mojej córce zaczynają zamykać się zastawki w sercu.Najpierw zapper kilka dni,pijawki 5szt. po20zł i 50zł postawienie.Za tydzień 4 pijawki,za następne dwa tygodnie 4 pijawki.Na tym koniec bo pieniędzy narazie brak,polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mira67gość
Ponoć zapper ubił paciorkowce czy coś tam ,a pijawki usunęły toksyny po nich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czy wiecie że zawał i pewnie choroby serca powoduje takie małe Gó....ko co nazywa się rzęsistek jak ubijemy te paskudztwa , to żyły nam się udroznią nie będzie nadciśnienia , na udrożnienie dobre są krople Toda są do kupienia ale można samemu zrobić produkty proste owoc czarnej jagody, owoc rokitnika owoc głogu , czosnek i pieprz cayen i alkohol można znależć w necie rozpiskę ja na razie piję ostre to jak diabli zobaczę jakie będą efekty ale mniej się męczę po schodach :P pijawki od dawna były wykorzystywane nawet można było kupić w aptece ale teraz to tabletki kolorowe , ładniutkie , fiu fiu tylko zdrowia nie chcą dawać;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdzie wy takie drogie stawiania pijawek macie. W Gdansku na Zaspie mongola zona stawia za 35. Pierwszy zabieg jest 50 zl, ale nastepne po 35 zl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kreskatasiemka
Lee, napisz jak było w saunie. sucha czy mokra? Danek, ja mam książę 'SZkoła zdrowia' Nadieżdy Siemionowej. Niezła porcja stresu i fobii robakowej przynajmnie na kilka dni po przeczytaniu. Siemionowa pisze, iż w 90% podczas sekcji zwłok stwierdza się obecność rożnych pasożytów w ciałach ludzi.Ludzi leczących się bezskutecznie na rożne choroby często diagnozowali ostatecznie patomofrolodzy.. A rzęsistek określa jako szczególnie toksyczny i jest go kilka rodzajów. Wiedzieliście, że jest np. rzęsistek policzkowy?:) a także jelitowy a wszelkie jego odmiany mnożą się jak głupie po spożyciu wszelkich używek oraz leków chemicznych. Na dodatek to szkaradzieństwo może przybierać różne formy przetrwalnikowe upodabniając sie np. do komórek krwi.. Niestety, mozliwości zarażenie tym koszmarem są ogromne, nie tylko droga płciowa.. Siemionowa przytacza badania mówiące, iż guzy rakowe to tak naprawdę kolonie rożnych form rzęsistków.. I tak mogłabym pisać i pisać.. Ale to byłoby nudnee.. Polecam książkę, aczkolwiek nie czytać gdy planuje się coś zjeść..:D:D Trochę przeraża świat, który należy do pasożytów. Życie ludzkie to matrix gdzie żyjemy w złudzeniu, że panujemy nad tymże światem a tu niespodzianka :) Jesteśmy tylko łażącymi krowami, które doją robale:D A tak na koniec żeby nie było tak naukowo, to po sobotnim OR mało mi d..nie urwało..Ale bynajmniej nie od wypróżnień tylko gazów. Tak sobie dumam...Albo nagle objawił się u mnie problem z przepływem żółci, albo jelita zostały pozbawione naturalnej flory. Bo pomogło mi dopiero ziółka wątrobowe i sok z kapusty kiszonej,, Aż mi się odechciewa oczyszczeń..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×