Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość Saadee

Niskie AMH

Polecane posty

Gość gość
Osz ten slownik!!! Przepraszam Cię Niematka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie w ciagu jednego miesiaca amh tez niby spadlo w tym samym lab..grudzien 2013 bylo 0.88 a styczen 2014: 0,51, nie mniej w maju 2014 zaszlam w ciaze pierwsza po 3 iui, a w grudniu 2015 w druga naturalna...czyli 2 lata po wyniku obnizonego amh...takze jak widac to jeszcze nie oznacza ze nie mozna miec dzieci i zaraz amh bedzie nieoznaczalne....w koncu nie wiemy z jaka iloscia komorek sie urodzilysmy..moze zawsze bylo ich malo..a tempo spadku wcale nie bedzie takie drastyczne...nikt tego nie wie dziewczyny..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fsh 10.90 Lh 4,89. Ale lekarz powiedział że w moim przypadku to nie ma znaczenia bo mam już prawie 39 lat... zupełnie nie potrafię się wybierać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niematka
Tzn. wyzbierać.... powiedział, że przy takim wyniku to tych komórek już nie uda się wystymulowac bo już tam prawdopodobnie ich nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bella my mieliśmy 1 IUI jako "poczekalnie do invitro. Szybko poszło bo wcześniej bałam się IUI a po odebraniu wyników amh musiałam szybko sobie w głowie wszystko ułożyć. Niematka ja mam 37 lat, zmień lekarza, zrób kurację koenzymem Q10 i DHEA nic oprócz kaski nie tracisz a nóż widelec komórki będą w lepszym stanie. Guralkakrk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bella szczesiaro☺! Dobrze ze tu jesteś z nami. To bardzo pomaga :). Mam nadzieję, ze nam wkrótce worek z dziecmi sie rozwiaze :) goralkakrk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Katia We wtorek mam usg w swojej klinice , sprawdzić czy jest ta torbiel. Nie robiłam estradiolu, bo nie mogłam się wyrwać z pracy drugi dzień z rzędu ;( jestem totalnie przemęczona, pracuje po 10 godzin a czasami jeszcze dłużej, dobrze , ze już urlop nie długo bo bym chyba padła. Nawet ie mam czasu myśleć o tym in vitro, gdyby do niego w końcu doszło w przyszłym miesiącu, to muszę coś z ta praca wykombinować, jak tu się zwalniać co drugi dzień na usg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Góralka - wiem ze inofolic jest dla kobiet z pcos najbardziej przydatne dlatego ja tego nie brałam, myślałam ze lekarz podał jakiś inny powód jeszcze. Niematka- lekarz w takim razie bazuje na Twoim wieku. Chodzisz do jakieś kliniki??. Liczy sie wiele czynników zeby stwierdzic czy już za późno na in vitro ze swoich komórek. Fsh ale badane choc 3 miesiące, badanie estradiolu, badanie usg z ilością pęcherzyków antralnych, czy występuje owulacja, poziom progesteronu, obraz jajników, czy mają odpowiednią wielkość czy są skurczone. Samo amh to za mało. Ja zaszłam w pierwsza ciążę naturalnie przy amh 0,16 a teraz jestem w drugiej naturalnej bez żadnych lekow i starań a moje amh zapewne jest niższe niż bylo prawie dwa lata temu. Wszystko jest możliwe zatem. Azzurro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppmartap
Niematka - chyba powinnaś zmienić lekarza. Ja pół roku temu zrobiłam fsh i miałam 23, do tego amh wyszło mi 0,18. Mimo takiego wyniku lekarz stwierdziła, że musimy przeprowadzić monitoring kilku cykli, żeby stwierdzić co dalej robić. Dostałam DHEA i Inofolic i tak przez trzy kolejne cykle robiłam fsh i badałam pęcherzyki. Okazało się, że pęcherzyki się pojawiały (przy fsh 23 miałam trzy w lewym jajniku i dwa w prawym, a potem nastąpiła piękna owulacja...). Fsh z każdym kolejnym badaniem mi spadało, a ja już zdecydowałam się na in vitro. Teraz od dwóch miesięcy jestem w ciąży naturalnej i w dodatku bliźniaczej. Dodam, że mam już 37 lat. Ponadto w cyklu w którym doszło do zapłodnienia jeden lekarz stwierdził, że mam torbiele, a okazało się inaczej. Tak więc wybierz się jeszcze raz do jakiegoś innego lekarza, a najlepiej wybierz się do kliniki niepłodności, bo tak jak pisała Azzurro, sam wynik amh o niczym nie przesądza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niematka
Dziękuję Wam dziewczyny bardzo. Dobre z Was duszki. Poczytałam trochę forum i podziwiam Was za ten optymizm. Podnioslyscie mnie trochę na duchu. Zawsze myślałam że będę mieć gromadkę dzieci. A tymczasem mojego męża spotkałam całkiem niedawno. Hormony zrobiłam już przed staraniami. Moja dawna gin powiedziała że są ok. Amh nie robiłam. Potem była przeprowadzka, zmiana pracy. Mnóstwo stresu. i oczywiście starania. bez rezultatu, ale przyznam, że przez jakieś pół roku się nie przejmowalam. potem szukanie gina w nowym miejscu trochę przypadkowe. Hormony niby ok. Gin powiedział żeby jeszcze troche poczekać. Ale jak nic z tego nie wyszło to zrobiłam amh. I przeraził mnie wynik. Ponizej 0,1. Pojechalismy z mężem do kliniki na śląsk. A tam to już wiecie. Jak go pytalam o fsh to powiedział że najważniejsze jest amh i ciąża naturalna jest niemożliwa a tutaj czytam, że jednak takie się zdarzają. To naprawdę napawa optymizmem...a nie wiecie gdzie może w Katowicach lub okolicy jest dobra klinika...???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niematka
Guralkakrk. Ile brałas q10? 100mg 1 raz dziennie? Dhea też raz? Gdzieś wyczytalam że niedobór witaminy D może zanizac wynik amh? Wiecie coś na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goralkakrk
Niematka, q10 biorę 60mg 1x dziennie, DHEA 25 mg 2x dziennie i Vit. D3 2000j.m. 1x dziennie. Ja leczyłam sie w Krakowie u kilku lekarzy. Od 2 miesięcy jesteśmy w Katowicach. Nareszcie wyedukowany, niezadufany w sobie i empatyczny lekarz. Jak będziesz chciała więcej info to pisz. Goralkakrk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Katia A czy ktoras z Was leczyla sie w Artvimedzie w Krakowie ? Ciekawi mnie Wasza opinia , nie wpadlam na to, zeby Was wczesniej zapytac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cate14
Katia - ja w Artvimedzie zaszłam właśnie w ciążę.. i to 2 razy.. Pierwszy raz po 3 miesięcznej suplementacji Dhea naturalnie - ale się nie udało.. No i teraz w kwietniu, poprzez in vitro.. Byłam wcześniej u różnych lekarzy i akurat dr B.Ch. najbardziej przypadł mi do gustu, jako najbardziej komunikatywny.. Wcześniej byłam w Artemidzie w Białymstoku. Poznałam tam 2 dziewczyny, zgadalysmy się i wszystkie przeszlysmy do Artvimedu w Krakowie i każda z nas jest w ciąży..!!! podczas gdy w poprzedniej klinice żadnej się nie udało.. Dr nie dawał mi dużych szans.. ale chciał próbować pomimo kiepskich wyników..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niematka
góralkakrk. zastanawiam sie nad provita w katowicach, i czytałam opinie ze M. Paliga ma dobre opinie... a Ty u kogo się leczysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niematka, ja leczę się u dr.Chelmickiego a invitro będziemy robić w Ostravie :) goralkakrk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Potwierdzam, że dr Paliga jest super. Prowadziłam u niej ciaze. Oprócz tego, ze jest dobrym specjalista to jest bardzo komunikatywnym, miłym i dobrym człowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak samo dr Chelmicki. Młody, ale bardzo dobrze wyedukowany, ciągle się szkoli, praktykuje również w Londynie. Jest miłym, empatycznym człowiekiem. To naprawdę miła odmiana na krakowskich zarozumialcach i naciagaczach. Goralkakrk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak tam Dziewczyny? Ja od wczoraj zaczęłam anykoncepcje na 2 tyg a ponnoch będzie już propokol do invitro. Goralkakrk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bella84
Hej :) ja jestem jedna noga na porodowce juz :) , obecnie jestem w 40 tc, jutro mam sie zglosic na izbe ok 15 a ok 18-19 najprawdopodobniej zrobia mi cc, takze trzymajcie kciuki za nas :) jak bede mogla dam znac po wszystkim :) Kciuki oczywiscie dla wszystkich staraczek, sle jeszcze wiruski, a ciezaroweczki mam nadzieje ze sie kulaja i beda kulac dlugo dlugo :) tak jak ja :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bela trzymamy kciuki! Goralkakrk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bella84
Hej hej. Dzis po 17 przyszla na saiat zuz przez cc w 40 tc :) wazy 2970 i 51 cm, 10/10 pkt :) teraz wiec tzumajcie kciuki by wszystko bylo dobrze i bysmy mogly szybko do domku wrocic do taty i siostry ktora nie wie co ja czeka :p buziaki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nusial
Bella gratulacje Kochana!!!! :) dużo zdrówka dla Was! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cate14
Bella - bardzo się cieszę.. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppmartap
Bella - gratulacje :) i szybko wracajcie do domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bella gratulacje i szybkiego powrotu do zdrowia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam. Moje amh to 0.7 o dzisija uslyszalam ze nadaje sie in vitro za co podziekowlaam. 2miesisc jestem na clo. W tym miesiacu ma byc inseminacja. Jakie powinno byc fsh?bo piszecie ze trzeba oba badania brac pod uwage. Dodam ze mam 36lat i roczna coreczke ktora mamy dzieki inseminacji. Nie wiem jaki wtedy mialam wynik amh :-\ bogna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×