Kejka81 0 Napisano Maj 12, 2017 Lusia Moje AMH to 0.48. A transfer jednej blasty miałam 2 dni temu :-) Mieszkam w Irlandii i tutaj się leczę. Tośka Powodzenia w szukaniu kliniki. Eyeopener Mam nadzieję, że wszystko u ciebie w porządku? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 13, 2017 Kejka,To masz takie amh jak ja 0,46. A jakie leki mialas do stymulacji i po transferze? Jakos specjalnie sie odzywialas i czy bralas jakies suplementy moze? Lusia30 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kejka81 0 Napisano Maj 13, 2017 Lusia A ty już podchodziłaś do ivf? Oprócz niskiego AMH masz jeszcze jakieś dolegliwości? Ja miałam długi protokół, wyciszanie buserelin, stymulacja puregon (300), a potem strzał pregnyl na dojrzewanie pęcherzyków. Brałam głównie vit D, q10, i kompleks witamin z kwasem foliowym. W diecie niewiele zmieniłam, ale że miała być wysokobiałkowa dodałam sporo ryb, jajek, i różnych fasoli (od lat nie jem mięsa, oprócz ryb). Od dwóch tygodni żyję też bez codziennej kawy, to mój wielki sukces, bo byłam uzależniona. ;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kejka81 0 Napisano Maj 13, 2017 Lusia A od punkcji biorę cyclogest (progesteron) 2 x dziennie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Eyeopener Napisano Maj 13, 2017 Kejka, fantastyczne wiadomości! Cieszę się dla Ciebie i dla nas, bo to daje nadzieję. Kilka dni byłam w podróży i nie było jak tu zajrzeć. Z zastrzykami walczę dalej i w tym tygodniu kontrola efektów wyciszania. Humor już normalny, zatem jak dla mnie już lepiej:-) Przyjemnego oczekiwania:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 13, 2017 Kejka,Za mna dwie pelne procedury in vitro w sumie mialam 3 zarodki, ostatnio to byla biochemiczna i dlatego zaczelam leczenie immunologiczne bo mlr = 0%. Za mna 2 laparoskopie a to torbiel a to znowu wodniak. Teraz bede badala mlr czy po szczepieniach wzroslo i dopiero zobaczymy co dalej... Ja tez uzalezniona jestem od kawy, chyba bede musiala tez porzucic ten nałóg. Ale ze Masz az 3 zarodki to naprawde sukces, moze to tez od lekow zależy. Powodzenia Lusia30 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kejka81 0 Napisano Maj 14, 2017 Eyeopener To dobrze, że u ciebie powrót do normy, jeśli chodzi o nastrój :-) Powodzenia na usg, mam nadzieję, że jajniki są super wyciszone a endo malutkie i będziesz mogła zacząć stymulację. Lusia Ile ty już przeszłaś! Mam nadzieję, że immunologia się poprawiła i w końcu podejdziesz do ivf zakończonego sukcesem :-) Ja kawę uwielbiam i często mam na nią ochotę, ale mogę bez niej wreszcie funkcjonować. Kiedyś bez porannej kawy nie doszłabym do pracy ;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kejka81 0 Napisano Maj 14, 2017 Mam do was doświadczonych w ivf pytanie - czy po transferze miałyście wielką ochotę na seks? Ja spać w nocy nie mogę... w klinice doradzali unikanie stosunku przez conajmniej tydzień. Dziś jest 4dpt i miałam orgazm (ale bes stosunku), po którym dość mocno bolało mnie podbrzusze. Oczywiście naczytałam się już, że skurcze macicy są groźne, że jak zarodek nie jest zagnieżdżony to może być wypchnięty do jajowodu... Nie wiem czy to hormony czy za długa abstynencja, ale noce są trudne. Czy u was też tak było? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 17, 2017 Kejka, to zwiastun ciąży! Sporo dziewczyn ktorym się udało, taki właśnie miało pierwszy objaw. Azzurro Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kejka81 0 Napisano Maj 17, 2017 Ha ha Azzurro, byłoby cudownie :) Niestety czuję się potwornie, ochota na seks mi przeszła, skurcze jak na okres też coraz rzadsze, natomiast mam takie wzdęcia że nie mogę brzucha dotknąć tak boli. Nie wspomnę o próbie jego wciągnięcia... boli mnie aż pod żebra. Jutro muszę się skontaktować z kliniką. Poza tym mam straszne napięcie w pracy i generalnie czuję, że jadę na resztkach sił, dziś w pracy byłam bliska płaczu, a to zupełnie nie w moim stylu. Eyeopener Kiedy twoje usg? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 19, 2017 Kejka,skonsultuj się pilnie z lekarzem.To mogą być objawy hiperstymulacji.To bardzo ważne.Ale nie denerwuj się.To w zasadzie dobrze wróży.Hormony ciążowe często podkręcają hiperkę. Powodzenia Tadzik Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Tośka Napisano Maj 19, 2017 Czekamy na dobre wieści dziewczyny i trzymamy kciuki. :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Eyeopener Napisano Maj 20, 2017 Hej dziewczyny. Ja po usg. Wszystko wyciszone wg lekarza. Estradiol tak niski ze w normalnych warunkach to chyba menopauza...Od wczoraj zaczęłam stymulację Gonalem. W środę kontrola czy reaguje. Na razie sie martwię bo pojawiło sie dziś lekkie krwawienie. Nie mam jak do lekarza zadzwonić, bo sobota. Mam nadzieje, ze sie to uspokoi. Podobno nastrój ma mi sie poprawić. Na razie nie wiem, bo jest weekend i ciepło, wiec i od tego mi lepiej:-) Kejka, co tam u Ciebie? Skończyły sie te bóle? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kejka81 0 Napisano Maj 21, 2017 Klinika mi kazała czekać i się nie martwić. Wzdęcia się uspokoiły, ale muszę bardzo uważać co jem - chleb i makaron nadymają mnie jak balon. Niestety dziś rano obudziły mnie nagle skurcze jak na okres, i pojawiają się co jakiś czas cały dzień. Zaczynam czuć ogromny stres przed jutrzejszym testem, choć to dzień wcześniej niż zalecane przez klinikę. Mam we wtorek ważny dzień w pracy i nie byłabym w stanie iść do pracy zaraz po wynikach testu. Eyeopener Super że zaczęłaś stymulację. Mam nadzieję, że to krwawienie to nic poważnego, daj znać co powie lekarz. Zazdroszczę wam pogody! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Eyeopener Napisano Maj 21, 2017 Kejka, niech to wszystko minie i na dobre wyjdzie. Nic nie powiem, bo to dla mnie etap odległy jeszcze, wiec żadnego doświadczenia z tego etapu nie mam. Stres w pracy nie pomaga prawda? I jak tu być dla siebie dobrym;-) Wnioskuje, ze w trakcie stymulacji krwawienia nie miałaś? Kurczę, ze tez w weekend mnie to trafiło. A te leki do stymulacji to w kosmicznej cenie. Dobrze, ze jakoś to sie w czasie rozkłada. Farelka, co tam u Ciebie? Dieta ustalona? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 21, 2017 https://www.facebook.com/groups/161093504397796/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 21, 2017 https://www.facebook.com/groups/161093504397796/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kejka81 0 Napisano Maj 21, 2017 Eyeopener Krwawienie miałam tylko podczas wyciszania, przed stymulacją. Ale nie martw się. Jaką masz dawkę gonalu? Z ciekawości, powiedz ile gonal kosztuje? Teraz jest bardzo stresująco, gdybym mogła wzięłabym kilka dni wolnego, ale naprawdę nie mogę. Przygotowujemy się do wielkiego audytu i jest ogromna presja. Kupiłam kilka dodatkowych testów i łamię się czy nie zrobić jednego już dzisiaj... brzuch boli co nie pomaga w cierpliwym czekaniu. Farelka, co z dietą? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kejka81 0 Napisano Maj 22, 2017 Moje Drogie... nie wytrzymalam i zrobilam test wieczorem. Od razu dwie kreski! Dzis rano tez. :-) Jestem taka szczesliwa!!! Jutro 13dpt i dzwonie do kliniki, bety chyba tutaj nie badaja, tylko czekaja do usg, zeby potwierdzic ciaze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Tośka Napisano Maj 22, 2017 Dziewczyny, mam pytanie dotyczące leków do stymulacji ivf. Czy w tym momencie jest refundacja takich leków? Korzystacie z takiej? Naczytalam się o 2 warunkach -40 lat i AMH > 0,7 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Tośka Napisano Maj 22, 2017 Kejka to cudownie! Gratuluję i trzymam kciuki :) dajesz nadzieję że to możliwe :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kejka81 0 Napisano Maj 22, 2017 Dzieki Toska! Mam nadzieje, ze zacznie sie teraz dobry czas dla nas wszystkich! :-) Wybralas juz klinike? Niestety nie wiem nic o refundacji. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Tośka Napisano Maj 22, 2017 Pewnie postawimy na Novum choć od nas to kawał drogi (jestem z okolic Rzeszowa). Bliżej byłby Kraków ale tu z kolei nikogo nie znam. Koszty jeszcze mnie przerażają, ale jak czytam jak wielka to radość to na pewno warto. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Eyeopener Napisano Maj 22, 2017 Kejka, cudownie!!! Ściskam Cię mocno, ale nie za bardzo;-) to niech teraz sobie ładnie maluszek rośnie. Forumowych ciotek do trzymania kciuków masz trochę:-) Gonal w Pl koszuje bez refundacji prawie 1400 PLN. Jedno opakowanie. Po refundacji niecałe 400pln. Warunki refundacji to amh>0.7 lub fsh< 15. Wiek to nie wiem. Trochę od lekarza zależy czy weźmie oba wyniki na raz czy osobno. Ustawa mówi lub, ale podobno się czepiają... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Eyeopener Napisano Maj 22, 2017 A i dostałam sporą dawkę, ponad 300. Za parę dni będzie wiadomo czy reaguje dobrze czy też przechodzimy na zwykłe clo...odnośnie audytu. Nic nie znajdą, ja to wiem:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość farelka90 Napisano Maj 22, 2017 Cześć moje kochane ;) Kejkaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa! <3 cudownie! Nie wyobrażam sobie Twojej radości. Ściskam Cię! Gratulację! Eyeopener, o Ciebie się troszkę martwię – daj znać co i jak. U nas tak, dieta rozpisana, ale sama nie wiem co i jak. W internecie jest tyle informacji, jedna zaprzecza drugiej. To jedz, tego nie. Pani zaikasowała od nas ładną sumkę niestety, mam nadzieję, że ta dieta przyniesie chociaż efekty bo jeśli nie to się pofatyguje do niej ;/ Moja jest bardzo restrykcyjna, o niskim IG. W zasadzie zdrowe jedzenie, 5 posiłków dziennie itd. Martwi mnie trochę brak kawy, i wina. Alkoholu nie mogę w ogóle. Lubię wino, i lekarz mówił, ze dobrze działą przed okresem – rozluźniająco. Co do tego mojego…. Dużego dziecka…. Wychodząc z gabinetu powiedział, że to było smieszne. Zapytałam z niedowierzaniem: czemu? A on… standardowo… jestem zdrowy, jem warzywa, unikam używek co jeszcze? Dietetyczka nie rozpisała mu diety, napisała ogóle zalecenia. Tyle dobrgo, że może jesc to co i ja Wiec nie musze gotować dwóch obiadów. A czy wasi faceci gotują???? Tak, w ogóle? Mamy teraz kolejne badanie nasienia w pt, i potem konsultację. Jakoś czuję obawy. Zastanawiam się nad psychologiem w Invimedzie. Może któraś z Was korzystała z takich usług w klinikach??? Dziewczyny, macie plany na wakacje? Ja już tak ich porzebuje. W pracy Sajgon, w domu leczenie… odetchnęłabym chętnie. Ah no i czekam na @ - straszliwiy mam pms. Dre się na wszystkich. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Tośka Napisano Maj 22, 2017 Farelka życzę Ci wytrwałości bo sama po sobie wiem ze z każdą dietą jest ciężko zwłaszcza z tą restrykcyjną. Eyeopener trzymamy kciuki. Dziękuję za info. U mnie z fsh i lh nie było provlemu. Jedynie AMH w tamtym roku 0,8 wiec faktycznie pewnie kwestia jak podejdzie do sprawy lekarz bo przy całej procedurze nawet 1 tys mniej za leki to sporo. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 22, 2017 Kejka- ha ha czyli miałam rację!!! Mnie w obydwu ciążach bolal na początku brzuch jak na okres a nawet i gorzej. Super że się udało. Podchodziłaś do in vitro zagranicą? Toska- jak fsh masz poniżej 15 to jest refundacja. Eyeopener- w jakiej klinice jesteś? I jakie to są koszta teraz do in vitro? Azzurro Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Maj 22, 2017 Nusial,Katia- co u Was?? Sonic86- pochwal się maleństwem Aloaloalo, siedemcztery- zaglądacie tu jeszcze? Azzurro Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Eyeopener Napisano Maj 22, 2017 Ja jestem w Krakowie w Macierzyństwie. Koszt wg cennika 10 tys ale przyznaje ze u mnie była decyzja żeby nie było programu, a raczej wg tego jaka będzie reakcja. Przy moim amh to wszystko zależy jak będzie organizm reagował. Np gonal mam teraz na pare dni, jak nie będzie reakcji to zwykle clo. Mam np leki kupione których nie użyłam, bo nie poszło tak jak trzeba. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach