Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość Saadee

Niskie AMH

Polecane posty

Gość Eyeopener
Miało być " raz już rodzilaś"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DorisKa32
@Ziga dlatego wlaśnie przyszłam do tego wątku, jak wygląda dalsze życie osób z problemem taki jak mój. Pocieszające jest co mówisz o swojej Mamie i o genach, po prostu zaczełam panicznie trochę łączyć różne fakty, aby się przygotować do diagnozy... @Kejka81 na serio, ja od kilku sezonów biorę witD i czuję się świetnie @Farelka przejdz na dietkę, ale pamiętaj żadnych dietetyków hehehe, nie no zartuję, ale chodzi o to, że czasami zamiast katować się ograniczeniami warto posłuchać organizmu, nie jeść słodyczy i wybierać jak najmniej przetworzone produkty. i wooooda :) @Eyeopener zaczełam o tym wlaśnie czytać. że przy nawet najgorszym scenariuszu jest nadzieja. chociaż na jedno dziecko... teraz muszę wytrwać do poniedziałku, najgorzej że nawet gdybym sie pospieszyła tonie mam z kim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość farelka90
Kejka, eyeopener Ja też biorę witaminę D nie wiem czy to placebo ale działa hahah :) leki na tarczycę też biorę. Swoją drogą słyszałam dziewczyny o czymś takim jak vigantolette - to podobno jest witamina D, która nie jest suplementem a lekiem ( bez recepty). Na razie nie mogłam jednak tego dostać w żadnej aptece :( Kejka81 no ja nie mam problemu z wolnym na szczęście, więc mi to bez różnicy tylko chciałabym zapłacić za coś co ma i się zwrócić. Dużo tu na forach opinii o klinikach, jednak wiem, że to co pasuje jednej z nas nie koniecznie pasuje drugiej. Tylko u mnie bardzo problematyczne jest to, że podchodzę emocjonalnie w związku z tym potrzebuję lekarza, który mnie zrozumie. DorisKa spokojnie - dziewczyny mają rację :) Jak będziesz się stresować będzie jeszcze gorzej. I sama sobie stworzysz "ciśnienie" - szukanie partnera i robienie dzieci itd. :) Czekaj na wyniki! Eyeopener mogłabyś podać mi tą książkę, która zalecił Ci lekarz? Ja też trochę się ograniczam, najgorzej się czuję po białym pieczywie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi lekarz z kliniki też polecił witaminę D 2000 j i kwas foliowy. Dziewczyny musimy być dobrej myśli. Innym z takimi problemami jak nasze się udaje to dlaczego nam miałoby się nie udac☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ziga
Zapomnialam sie podpisac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DorisKa32
Farelka jak zrobisz reaserch po tych klinikach daj znać... bo itak doczytała się właśnie, ze jesli chcesz przystąpić do invitro czy adopcji komórek to musisz mieć udokumentowane roczne leczenie. Więc może z wynikiem pojde już do kliniki konkretnej niech oni mnie tam poprowadzą co dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość farelka90
Ziga, staramy się ale wiesz czasami przychodzą czarne myśli:( O, Ziga bo piszesz, że z kliniki lekarz ci polecił wit. D. W jakiej jesteś klinice? DorisKa32 ja ciągle szukam i szukam .... :( dam Ci znać w każdym razie co wybrałam. Muszę sobie wybrać jakiś ostateczny termin X

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ziga
Invita Poznań. Lekarz wywarł na mnie bardzo dobre wrażenie. Wytłumaczył mi w czym jest problem,wysłał na dodatkowe badania i przedstawił mozliwosci. Bardzo miły i troskliwy. A przede wszystkim powiedział że nigdy nie można powiedzieć że coś jest niemożliwe bo wiele już widział ale czasmi bywa to trudne. To była dopiero pierwsza moja wizyta więc nie wiem jak dokładnie działają ale jestem dobrej mysli☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Doriska- jeśli Twoja mama miała meno juz w wieku 41 lat to niestety prawdopodobieństwo jest bardzo duże że masz niskie amh, tak jak ja zresztą, bo geny decydują najbardziej, potem są dopiero przebyte operacje w obrębie jamy brzusznej np. brak jajnika, endometrioza. która niszczy komórki czy też tryb życia np nałogowe palenie. Dziewczyny które mnie kojarzą z forum- ja już jedną nogą na porodówce, tzn. turlam się jeszcze po świecie ale z rozwarciem a głowa dziecka już zasłoniła szyjkę bo jest tak nisko, także wszystko może się zdarzyć w każdej chwili. Boję sie strasznie bo już wiem co mnie czeka. Pozdrawiam Azzurro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ziga
Gość Jakie miałaś amh i fsh? Zaszlas naturalnie czy przez in vitro? Nie ma co na zapas przejmować się porodem. Trzeba urodzić i juz☺. Ja urodziłem w 2 godziny i pomimo tego że bolało marzę o następnej ciazy i porodzie☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ziga- mam login Azzurro, na końcu sie podpisałam, pisałam na forum od chyba 121 albo 120 strony, cala moja historia się przewija od tamtego momentu. Zaszłam w ciążę naturalnie, najpierw przy amh 0,16, a druga ciąża w cyklu z fsh 20 i przy pierwszym i jednym "podejściu", amh już wtedy nie sprawdzałam bo nie chciałam się jeszcze bardziej pogrążać. Ja rodziłam 10 godzin bez żadnych środków przeciwbólowych i nie wspominam porodu jako coś mistycznego a wręcz traumatycznego dlatego teraz się boję bardziej niż za pierwszym razem. Azzurro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eyeopener
Ziga, mam nadzieje ze trafisz teraz na nowocześniejszych lekarzy, co nie uważają ze ból uszlachetnia:-) Farelka, książka polecona mi przez lekarza to "jedz brudniej i czuj sie lepiej" Axe Josh. Dodatkowo koleżanka poleciła mi " dieta bez pszenicy" Davis. Zaczęłam szukać i trafiłam tez na stronę Tluste Życie. Dużo cennych informacji wiec mogę polecic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eyeopener
Azzurro, mój komentarz o bólu był do Ciebie. Wybacz, tak sie dzieje gdy sie skrobie na telefonie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Eyeopener- domyśliłam się, że chodzi o mnie:-). Teraz chcę rodzić ze znieczuleniem,ale znając moje garbate szczęście to anestezjolog będzie potrzebny przy cc albo jakieś operacji, kobiety rodzące siłami natury są na ostatnim miejscu. Witam Cię na forum oraz resztę nowych dziewczyn. Azzurro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Azzurro, Trzymam kciuki, żeby poród był szybki i jak najmniej bolesny. Chyba większość z nas wiele by dała by być też na tym etapie. Dziękuję, że się odezwałaś, nic tak nie podnosi na duchu, jak forumowe pozytywne historie. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bella84
Azzurro trzymam kciuki by wszystko sprawnie poszlo i bez bolu :) Ja juz 3 tyg sama z moimi dziewczynkami, 2 tyg byly chore, inhalacje na szczescie daly rade, ale inhalowalam niemal nooon stop...od dzwigania i 2 ciaz plecy mi niestety siadly i biore leki pbolowe, takze Azzurro uwazaj bo kregoslup mocno dostal w kosc tymi ciazami jedna za druga..ja jeszcze go dobilam bo nieraz nosilam obie naraz...:/ teraz wychodze na prosta dzieki lekom a jak mezu wroci czeka mnie rehabilitacja, jakos to bedzie :) U mnie mala ma juz 6 mscy i dalej boryka sie z bolami brzuszka, narazie daje sloiczki bo raz jest ok raz mega boli brzuszek, jeszcze daje 2 tyg by zobaczyc..wydaje mi sie ze konsystencja jak za gesta to wtedy ona sobie rady nie daje..ale musze to przetestowac, a jak cos to zaczne gotowac i ewentualnie eliminowac to co ona zle toleruje..laik ze mnie w tej kwestii bo statsza problemow nie miala, tylko kolki do 3 m i spokoj a tu masakra ciagle... A tak to zyjemy sobie zdrowo i czekam az maz wroci za 3.5 tyg a ja troche odpoczne :) i pospie..bo mlodsza nie lubi spac i w nocy zaliczam po 5-6 pobudek do niej i do starszej z 2:p ale doceniam ze je mam bo wiem jakim to marzeniem bylo :) Kochane trzymam kciuki i ciesze sie kazda historia zakonczona pozytywnie, mam nadzieje ze kazda z Was doczeka sie malenstwa:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej.Kiedyś udzielałam się na tym forum przez krótką chwilę.Mam pytanie do Zigi.Czy leczysz się w Ivita w Poznaniu?Ja jestem tam od kilku miesięcy. Tadzik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eyeopener
Kejka, a co tam u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość farelka90
Cześć dziewczęta, jak po weekendzie? Ja cały weekend siedziałam nad tymi klinikami - mam trochę wrażenie, że niepotrzebnie się sama stresuje i zakręcam w jakieś błędne koło. W każdym razie, dałam sobie czas do piątku - wtedy wybiorę klinikę. W międzyczasie powinna przyjść @ - może coś wyszło z lutowego przytulania :) Ziga, a jaki to lekarz, konkretnie? Azzurro! cześć! czekamy na wieści :) trzymam kciuki. Eyeopener Tłuste zycie jest super, a książek poszukam. Bardzo Ci dziękuję :) Jak się czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bella, jak fajnie, że się odezwałaś. Przeczytałam to forum całe, więc pamiętam dobrze Twoje i Lonii wpisy. Mam nadzieję, że małej bóle brzuszka przejdą wkrótce. Jesteś niesamowitą mamą, jak dajesz radę z dwoma maluchami sama! Eyeopener, Farelka - też zerknęłam na tłuste życie i księżkę, wyglądają sensownie. Chętnie bym zadbała o dietę, tylko że ostatnio coraz częściej dopadają mnie czarne myśli, i kompletnie opadam z sił, żeby coś zmieniać. Mam wrażenie, że moje ciało się sypie. Według mnie to wszystko od stresu i zbyt wysokiego poziomu kortyzolu. Podejrzewam, że mam też wysoki estrogen (comiesięczne bolesne guzki w piersiach), i teraz jeszcze te tabl antykoncepcyjne mi nie służą... I wydaje mi się, że do ivf podchodzimy za szybko, nic z tego nie będzie, bo moje ciało musi jakoś wrócić na prostą - a do tego potrzeba czasu. A czasu nie mam, bo amh takie niskie... :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ziga
Tadzik Tak, zaczęłam leczenie w tej klinice. Co o niej sądzisz? Do jakiego lekarza chodzisz? Ja do dr Hadasia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej Ziga.Niechętnie wymieniam info o lekarzach i klinikach na forum,ale pierwszy raz spotykam osobę leczącą sie tam gdzie ja:)U tego samego doktorka walczę od czerwca2016r.Wrażemia ogólnie dobre,ale o skuteczności u nich nie mam pojęcia.Działają na rynku od niecalych dwóch lat. Tadzik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eyeopener
Kejka, zadbaj o siebie. Suplementy, dieta, ale i komedie (jesli lubisz:-)) Badz dla siebie dobra. Po prostu. Nie mamy czasu, ale tez trzeba pamietac, ze ciaze trzeba jeszcze donosic:-) Ja po tym jak ten 1 z 2 pecherzykow nie pękł i urósł jak szalony, pomyślałam, że właśnie ciało mi daje sygnał, że muszę jeszcze o nim pamiętać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ziga
Tadzik Fajnie ze łączymy się w tej samej klinice☺ podchodzilas w niej do invitro? Ja jestem dopiero po pierwszej wizycie ale lekarz napomknal o invitro z kd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ziga,to nie słuchaj go narazie:)Tak,podchodziłam tam do in vitro dwa razy.Jestem w trakcie oczekiwania na efekty:)Zaraz jadę na betę.Lekarz jest spoko.Ma indywidualne podejście,wiedzę,znam kilka osób,którym się u niego udało... Tadzik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kejka81
Eyeopener Dzięki, wiem, powinnyśmy być dla siebie dobre. Komedie to ciężka sprawa w moim przypadku, moje poczucie humoru mocno z reguły odbiega od oczekiwań reżysera :-D Wczoraj zmusiłam się do zrobienia ziarnistego chleba, w ramach dbania o dietę, właśnie pięknie pachnie dom i trochę mi lepiej. Tadzik Podczytuję forum o kd i bardzo bardzo mocno życzę ci wysokiej bety dzisiaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość farelka90
Eyeopener jesteś dobrym duchem tego forum :) " Bądźmy dla siebie dobre" -> to będzie moje motto przewodnie ;) Ściskam Was dziewczyny dzisiaj mocno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziga
Tadzik Życzę wysokiej bety☺ Trzymam za Ciebie kciuki Odebrałam przed chwila moje wyniki i nie sa chyba zbyt obiecujace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziga
Fsh- 17.71 Tsh-0.817 Estradiol- 67.05 Co myślicie? Można zajść naturalnie czy już raczej invitro?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Kejka81
Ziga, TSH masz super :-) FSH niestety troche wysokie, robilas badanie w 3dc? Nie pamietam czy pisalas jak dlugo sie staracie, decyzja o ivf nie jest latwa i troche czasu zajmuje, zeby sie z ta mysla oswoic. W klinice nie proponowali ci zadnych innych metod? Monitoringu, itp? Mi np nikt nie proponowal niczego, tylko od razu ivf i sie zgodzilam. Choc troche zaluje, to przyznalam racje ginekologowi, ktory stwierdzil, ze probowanie innymi metodami tylko niepotrzebnie wykancza psychicznie, bo skutecznosc jest niska, a my i tak za kazdym razem mamy nadzieje, ze tym razem sie uda. Mysle, ze wiele zalezy od odpornosci psychicznej i nastawienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×