Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość Saadee

Niskie AMH

Polecane posty

Napisałam długą wiadomość ale się wysłał tylko początek ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cate, gratuluję maleństwa i trzymam kciuki, żeby kolejne pojawiło się bez problemu! Inseminacji darmowej tutaj nie ma, a do PL na dłużej niż tydzień przyjechać nie mogę niestety. A gin z którym się konsultowałam stwierdził, że powodzenie inseminacji u mnie jest wątpliwe, a emocjonalnie rozstraja jak ivf - wielkie nadzieje a potem jeszcze większe rozczarowanie. Chociaż tak naprawdę nie miałam monitoringu w żadnym cyklu, tylko usg raz 9dc. Eyeopener, biorę q10, ale tylko 100mg, ty chyba mała dawka? Biorę też wit D, magnez, żelazo, No i kwas foliowy - mimo poziomu ponad normę mam nadal brać , bo podobno nadmiar wydala się z moczem. Tylko że wszystkie te suplementy biorę dopiero od 3 tygodni, to krótko bardzo. A ty co bierzesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eyeopener
Kejka, ja biorę głównie wit D, kwas foliowy i olejek z wiesiołka do połowy cyklu. Od lekarza mam encorton bo u mnie kłopot z immunologia dodatkowo. A i ostatnio dodałam omega 3, ale to raczej dla wzmocnienia tylko. Mi pomoglo forum o KD. Dużo tam mądrych kobiet, przy każdej okazji powtarzającej ze jedna komórka wystarczy;-) trzymam kciuki i daj znać o kolejnych krokach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Eyeopener, zerknę na forum o KD. Właśnie, ta jedna dobra komórka, to jedyne czego nam trzeba. Na razie mam jakiś kiepski nastrój i wydaje mi się, że im więcej wiem, im więcej myślę, tym gorzej dla mojej głowy... Ale może to dlatego, że dziś znów poniedziałek :-/ Nady daj nam znać jakie wieści po wizycie u lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grazka33
Kejka81, jestem w bardzo podobnej sytuacji. U mnie tez takie AMH i 32 lata na karku. Mogłabyś powiedzieć mi ile W Irlandii kosztuje in vitro? A nie chcesz do polski przyjechać? Dziewczyny, a jaka witaminę D suplementujecie? Ja słyszałam, że najlepsza jest w płynie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Grazka, fajnie że się odezwałaś. Mieszkasz w Irlandii? Koszt in vitro to ok 5000 euro, plus leki (nie wiem ile dokładnie kosztują, ale jest refundacja, więc chyba ok 150 euro). Podchodzisz do ivf? Oprócz AMH jakie robiłaś badania? Do Polski lub Czech pojadę jak pierwsze podejście tutaj się nie uda. Opinie o klinikach irlandzkich nie są najlepsze, ale nie mogę w pracy wziąć nagle tyle wolnego, nawet gdybym miała zwolnienie lekarskie, więc próbujemy lokalnie. Wit D biorę w drażetkach, słyszałam że w płynie lepsze, ale tu nie znalazłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eyeopener
Ja tez w tabletkach bo akurat taka była w aptece. Jak sie skończy to kupię płynna. Za tydzień wizyta u lekarza. Ten cykl jeszcze z Clo. Potem pewnie przygotowania do iv. Staram sie za dużo nie myśleć bo i tak sie dużo dzieje, a jak myśle o tych wynikach to mi energię to odbiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eyeopener, to może na clo się uda? Trzymam kciuki! U mnie czekanie na @ a potem conajmniej 2 tyg antykoncepcyjne, wiec dłuży mi się okropnie. Z reguły żeby nie myśleć biegam albo jeżdżę na rowerze, ale skręciłam kostkę i aktywności mam ograniczone - chodzę na pływalnię, żeby chociaż trochę się zmęczyć... ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eyeopener
Na clo to byłby cud

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak naprawdę nic nie wiem o clo, bo nikt mi tego nie proponował. Ale cuda się zdarzają!!! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakie amh kwalifikuje do inv ktoras wie z was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eyeopener
@gosc, z tego co rozumiem to tu poziom FSH jest wazniejszy do kwalifikowania niz poziom AMH (od kiedy i tak wszyscy za IV placimy). co najwyzej do refundacji lekow ma to znaczenie. FSH nie powinno byc wyzsze niz 15, ale i do 20 dzialaja. Troche co lekarz to obyczaj. @Kejka, widze ze mi wypowiedz ucielo, ale w zasadzie meritum poszlo:-) Clo to lek na stymulacje, ale dostalam go bo jeszcze lekarka nie znala wynikow, a teraz juz za pozno aby cos innego w tym cyklu zrobic:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość, do ivf kwalifikuje wiele czynników, poziom hormonów to nie wszystko. Eyeopener, w takim razie mam nadzieję, że przyszły cykl będzie owocny! Siedzę właśnie z kieliszkiem czerwonego wina i czytam o abstynencji przed i w czasie stymulacji... i ta kawa, nie wiem czy dam radę bez kawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eyeopener
Jak tam, Kejka, samopoczucie? Czerwone wino podobno pomaga na endo, wiec jeśli to jeden kieliszek to nie ma tragedii:-) tym bardziej, ze pewnie zwiększa ilość endorfin. Ja w przyszłym tygodniu dowiem sie więcej co do przygotowań do iv. Jak to wyglada u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eyeopener U mnie nic ciekawego, mam jeszcze caaaały tydzień czekania na @, wtedy mam zacząć tabletki i zadzwonić do kliniki po dokładny harmonogram co gdzie i kiedy. Piję po jednej lampce tylko, bo czerwone wino mi nie służy w większych ilościach. ;-) Kiedy masz wizytę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eyeopener
Hej, hej. Wizyta w czwartek, trochę sie denerwuje bo clo to wygole chyba na mnie nie działa. Próbuje zmienić dietę, ograniczyć gluten, nabiał etc ale nie łatwo sie zmienia nawyki:-) dam znać po wizycie o efekcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eyeopener
Nie wiem czy widać Kejka moja odpowiedz. Ja mam wizytę dopiero w środę, to dam znać jak poszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość farelka90
Dziewczyny, niskie AMH jest przy PCO czy jak? Ja już nic nie rozumiem, jestem tak zdenerwowana, że czytam i nie wiem co na tych forach. Błagam pomóżcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
amh od 1 do 3 wartość prawidłowa ,poniżej 1 to obniżona rezerwa jajnikowa a powyżej 3 podejrzenie pco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
PCO jest przy wysokim amh, ale oprócz tego wyniku liczy się obraz usg i czy występuje owulacja, bo przy PCO to jest z nią problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eyeopener
I po wizycie. Szykujemy sie do iv, badania do zrobienia etc. Nie było jakoś optymistycznie, bo moja immunologia nie wyszła za dobrze. Pytanie wiec padło iv na własnych komórkach czy KD. Na razie spróbujemy na własnych, lekarz wymyśla jak pomoc, ale nie wiem na ile mój organizm mnie wesprze:-( Miałam pytanie czy powtórzyłam to nieszczęsne amh, ale jakoś mi szkoda pieniędzy bo chyba na poziom 2 to jednak sie nie zmieni;-) krótki protokół bez silnych leków - to akurat po wszystkich lekturach mi sie podoba. Teraz po 1 tabletce clo są 2 ładne pecherzyki. Pytanie co jest w ich srodku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny mój poziom amh 0.54 w maju 2016, sprawdzałam, bo lekarka chciała mnie stymulować, a najlepiej na in vitro wysłać. Jestem w 5 miesiący ciąży naturalnej, bez zadnego wspomagania. W tym roku skonczę 36 lat i to nasza druga dzidzia. Pierwsza urodziła się w 2013 z in vitro - jedno podejście, tylko 2 komórki jajowe po stymulacji, z czego jedna się zapłodniła. Mam endometrioze, jajniki w strzepkach po laparoskopii i lekarze nie dawali szans na to że mogę mieć dzieci. Wiem,że mam ogromnie szczęście, ale może komuś ta historia pomoże. Na pewno psychika odgrywa ważną rolę. Zyczę wam dużo siły i powodzenia w staraniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eyeopener Dobrze, ze dbasz o diete. Nie przesadzalabym z nagla eliminacja glutenu i nabialu, ale ograniczenie pewnie bedzie na plus. Ja np nabialu jem sporo, bo dieta ma byc wysokobialkowa... a na organiczenia czegokolwiek nie mam sily, tylko mnie to stresuje. Malo pozytywnie z immunologia, ale jak piszesz - lekarz chce pomoc, wiec na pewno bedzie mial to na uwadze. Jakie mialas testy na immunologie? Bo ja tutaj prawie zadnych... tak jakby czekali co bedzie i jak sie nie uda to wtedy moze wiecej testow zleca. Chyba dobrze, ze krotki protokol bedziesz miala. Jakie badania jeszcze robisz? Kiedy zaczynasz ivf?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gościu, Miło usłyszeć pozytywną historię, dzięki! Coś robiłaś szczególnego, żeby ciąży dopomóc? Gratuluje drugiego dziecka w drodze! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eyeopener
Gościu, dokładam się do gratulacji! Twoja historia jest budująca. Zgadzam się, ze psychika jest ważna. I przy staraniach o ciąże i wogole w dbaniu o siebie. Kejka, lekarz zaczął od badań ANA1 i ANA2 a ze wyszły dodatnio to dorzucił inne. Stwierdził, ze ze względu na to ze nie mam za bardzo czasu od razu sugeruje te badania, chociaż normalnie najpierw są próby. Zrobiłam wiec KIR i już wiem, ze mam coś w genotypie co predysponuje mnie do odrzucania zarodka. Są jakieś leki pomagające i pewnie je dostanę. Mam tez listę innych badań np MTHR, homocysteina, przeciwciała przeciw jajnikowe i nadnerczowego. Uzbierało sie tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eyeopener
Co do iv to w zasadzie kolejny cykl może będzie punkcja. Wszystko zależy od przebiegu i wyglądu pęcherzyków. Dieta to właśnie ze względu na te immunologie, ale w sumie muszę przyznać, ze czuje sie po niej dużo lepiej. Nawet jeśli tonefektbplacebo, to było warto:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość farelka90
Eyeopener trzymam kciuki za Ciebie! Dasz radę no ja szukam info amh bo u mnie wyszło 5, nie mam owu – staramy się już pół roku. Endokrynolog zalecił mi badania następne teraz. Jak poczytałam o pco, to trochę jestem przerażona i nie wiem czy ja nie powinnam od razu do jakiejś kliniki leczenia niepłodności ;/ a nie d zwykłego gina ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eyeopener
Farelka, będzie dobrze. Wydaje mi sie ze przy Twoim problemie i tak masz większe szanse. Co do lekarza to skusiłabym sie na takiego co leczy niepłodność. Po swoim przykładzie mogę powiedzieć ze zwykli ginekolodzy ignoruja nasze wątpliwości. Ja byłam nawet u takiej co niby zajmuje sie tez niepłodnością, ale nawet żadnych badań mi nie zaleciła. U obecnego lekarza czuje ze wie jaki jest cel i ze badania dostaje te co są potrzebne w danym momencie, bez naciągania. Sugeruje, ale nie narzuca, a przede wszystkim nie odbiera nadzieji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ziga
Hej, mam 32 lata, amh 0,4 I tylko jeden jajnik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ziga masz już dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×