Niskie AMH

Katia A ja dostałam Cyclo- Progynowa na jeden miesiac , bo wszystko staneło u mnie w miejscu i albo po tym ruszy, albo to już całkowity koniec :(

Katia, co to znaczy ze stanelo?

Ja też się ostatnio gorzej czuję, ale ta moja tarczyca wariuje. Eh dziewczyny, wszystko do D…. Ale wiem, że jeszcze spotka nas szczęście!! Czekamy na nasze małe fasoleczki <3 KATIA, o co chodzi?

Katia Staneło, jajniki w czerwcu wtedy nie zareagowały na stymulacje z wielka dawka hormonów, tak jak wczesniej pisałam i potem 4 tygodnie nic sie nie działo, endometrium stoi w miejscu i jajniki przestały działać, ja nie wiem co jest grane, co prawda AMH jest bardzo niskie (przypomne ostatnio miałam 0, 2) ale w grudniu 5 komórek , z czego 2 piękne podobno blastocysty, czyżbym po 6 miesiącach miała już menopauze ?? az tak szybko by to sie stało :(((((

Katia, naprawdę miałaś super wynik. Z tego co czytam to wszystko zależy od cyklu i tej myśli się trzymam. Co też oznacza, że i u Ciebie za chwilę może być lepiej. Trzymaj się ciepło.

Katia Wiem, ale obydwa zarodki sie nie przyjeły :(((( tak mi ich żal, ale cóż, czasu nie cofniemy, moze sie uda z dzieckiem nie genetycznie moim , żal mi tylko będzie, że nie odziedziczy moich cech, no ale zobaczymy co los przyniesie

Daj sobie czas . Głowa do góry! Jesteś silna babka!

Katia, przykro mi, zreszta przykro mi dla każdej z nas. U mnie ten cykl tez kicha a miało być iv. Jednak jeden pęcherzyk wystartował jak głupi i urósł dużo za wcześnie. Potem nawet nie pękł. Znów sie odwleka wszystko i tez coraz częściej myśle o KD. A to chyba tez nie takie proste, bo na razie ani raz nie dostałam telefonu ze jest taka opcja, a to już 3 miesiące jak sie zapisałam. Daj znać jak u Ciebie czy jakaś poprawa.

Dziewczyny, u mnie też lipa... Urosły mi cztery pęcherzyki na jednym jajniku, tak się ucieszyłam ale moja radość nie trwała długo bo niestety nie pękły, zrobiły się torbiele, ehh... Dr sugeruje większe szanse na ciąże z KD, wczoraj cały dzień przeryczałam. Mąż namawia mnie żebyśmy jeszcze raz ostatni raz spróbowali, ale ja się boję kolejnej porażki... Psychika mi już siada. Moje Komórki są już słabe i nie wiem czy coś z tego jeszcze będzie? Eyopener, w klinice mają komórki kobiet, które same podchodzą do in vitro i są to komórki mrożone. Mnie dr odradza takie komórki bo mogą się nie odmrozić, jeśli już to szukać dawczyni, niestety nie jest to takie proste... ciężkie to wszystko. Lusia30

Katia Ale jak to Wam nie pękły?? a nie dostałyście zastrzyków na pękniecie np. Ovitrelle ? chociaż chyba musiałyście :(

Ja jeszcze nie miałam stymulacji do in vitro w tym cyklu tylko to był cykl naturalny i bez Ovitrelle ponieważ męża nie było a i tak jajowod niedrozny. Boję się nastawić a później się rozczarować. .. Lusia30

a u mnie i Ovitrelle nie pomogl. Taki moj urok jak widac. Katia, a Ty do kiedy na tym leku bedziesz?

Cześć dziewczyny, jestem tu nowa i chciałam się zapytać jak wyglądają u was miesiączki z niskim Amh? Chodzi mi o to ile dni trwają i czy są obfite czy skąpe? Czytam was tak i podejrzewam ze moge miec niskie amh bo moje miesiaczki skruciły się i trwają obecnie zaledwie 3 dni i są skąpe i to mnie bardzo martwi.

Katia Nie tylko Twoj taki urok, na mnie tez wiele lekow z hirmonami nie działa ;((( organizm sie buntuje:( chociaz powiem Wam , ze po tym Cyclo- Progynowa czuje sie wyjątkowo dobrze, a lipido hmmm .... nie pamietam kiedy takie miałam ...nie bede zdradzac szczególów może ;))))) mam go na jeden miesiac, jestem w połowie opakowania.

Katia- ja dużo dobrego czytałam o tym cyclo i kiedy już dopadac mnie będą objawy meno to pójdę po ten lek do gina. Swoja drogą wiele kobiet po terapii tym lekiem zostało mamami. Gosc- ja mam skape i krótkie okresy oraz krótki cykl bo 24-25 dniowy. Jeśli nie jesteś pewna to zrob chociaż badanie fsh i estradiol w 2-3 dniu cyklu. Jak wynik będzie niepokojacy to wtedy zbadaj amh. Dziewczyny bardzo Wam kibicuje, strasznie mi przykro ze wciąż cos Was spotyka. Trzymam kciuki zeby Wam sie powiodło. Azzurro

Katia Właśnie ja go dostałam na pobudzenie jajników , a co z tego będzie- zobaczymy :( Azzuro , dziękuje za pocieszenie, jak zawsze z resztą :)

U mnie tez miesiączki były bardzo skąpe, krótkie, cykle tez krótkie. A za jakiś czas nie było ich wcale i tak zaczął sie mój dramat:-( wiec gościu nie czekaj,zbadaj szybko amh i fsh a jak planujesz ciążę to staraj sie intensywnie bo później już tylko in vitro

Aha

Katia Dziewczyny u mnie sytuacja wygląda tak : kończe cyclo progynove , u swojego lekarza miałam pokazac się w 13 dniu po odłożeniu tego leku, wspomniał coś o próbach na cyklu naturalnym. Niestety w tych dniach mam urlop i zaplanowany wyjazd :( w miedzy czasie byłam na konsultacji w Macierzyństwie i lekarz zaproponowal stymulacje na jakis innych lekach ( chyba clo) ale właśnie nie jestem pewna, pamietam , że mowil, że sie je zażywa. Miałabym zacząc je zażywac w 3 dniu po odłożeniu cyclo- progynovy. W ogóle nie wiem co mam teraz robic ??? :(((( mam straszny mętlik

Katia

Hej Katia, clo to lagodna stymulacja. wiec prawie naturalny cykl;-) tylko powiedz lekarzowi, ze wyjezdzasz. Ja teraz robie przerwe na ten cykl bo urlop, a to sie mija z celem bo nigdy nie wiesz jak sie pecherzyki zachowaja. Moze nie ma sensu sie faszerowac skoro i tak wyjezdzacie. Czujesz sie ogolnie lepiej po tym leku?

Katia Będę prosiła lekarza o drugie opakowanie cyclo- progynowy na urlop, w trakcie jego zażywania( tak już pod koniec jego w Macierzyństwie powiedzieli mi , że mam jakieś dwa małe pęcherzyki ( 9 i 10 mm) , dziwne trochę. Strasznie się boje, żeby po urlopie nie okazało sie, że tam jakas torbiel będzie :(( nawet się zastanawiam czy nie zostac w Krakowie i to kontrolowac , ale z drugiej strony chciałabym gdzies wyjechac :((

Katia, oczywiscie decyzja nalezy do Ciebie, ale zapewne urlop Ci potrzebny. Na torbiele i tak nie mamy wplywu, a dowiadujemy sie o tym i wtedy dzialamy. Kilka dni chyba nie zrobi roznicy. Jak masz watpliwosci spytaj lekarza. Cos na pewno poradzi.

Dziewczyny, podczytuje Was, ale co chcialam dodac wiadomosc to sie nie pojawiala. mam nadzieje, ze teraz sie uda. Przykro mi, ze spotyka Was tyle trudnosci, ale tez i mocno trzymam za Was kciuki! Nie rezygnujcie z urlopow, troche oddechu i odpoczynku dla psychiki jest konieczne, choc wiem, ze wszystkie macie uczucie, ze nie ma czasu do stracenia. @Farelka ja nadal pracuje i pracowac powinnam do 2 tygodni przed terminem. Ale zaczynam sie na szczescie lepiej czuc, juz rzadko mam mdlosci i coraz lepiej spie (akurat dzis w nocy spalam tylko do 4.30, ale to jakos wyjatkowo zla noc byla).

Dziewczyny ja po IUI w Invimedzie. Stres miałam na maksymalnym poziomie…..

Aha ok

Cicho tu jakoś, urlopy trwają w najlepsze. Fajnie Kejka, ze zaglądasz:-) Twój przykład cały czas mnie podnosi na duchu. U mnie będzie kolejna próba w następnym cyklu. trzymajcie kciuki.

Eyeopener- powodzenia Kejka- synek czy córka będzie? Cate- kiedy podchodzisz do kolejnej procedury? Tosia - działasz już z in vitro? Katia, Nusial, Ferelka, Lusia- co u Was? Saadee- będziesz coś działać ? Podrawiam Azzurro

Katia Ja będę próbowała na Cloe teraz po tym drugim opakowaniu cyclo - progynowy, ale martwie sie bo ostatnio bardzo bolą mnie nogi, mam opuchnięte , popękały mi naczyńka i powycjodziły żyły, obawiam się, że po tych wszystki hormonach, ktore przez ostatnie lata przyjmowałam, wysiada mi krążenie :(

Musisz uważać na chorobę jaka jest zakrzepica. Niestety dotyka części kobiet które biorą hormony. Poczytaj o tym. Zresztą każda z nas niech poczyta.