Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Rengie

wrzesień 2013 :))

Polecane posty

witam i o nastrój pytam ;) załamka z tym brakiem słońca - u nas też ponuro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KAJA fantastyczny ;) Ale Ty chudzinka jesteś ;) Co do cyców Ja mam normalnie 75D aktualnie 75E A stanik sobie chce teraz porządny kupić i chyba wezmę F ale i tak sie zastanawiam czy nie za mały będzie. A chce na allegro zamówić bo taniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zwracam ale tylko czasem jak za duzo zjem albo jak jestem mega glodna albo jak mam gorszy dzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczynki :) Ale dzisiaj mało napisane :P Ja dopiero wróciłam ze szpitala, bo byłam na badaniach - morfologia i mocz i juz ceny podnieśli,za każde badanie o 1 zł więcej niż ostatnio :O W końcu wybrałam się, bo mąż ma na popołudniu do pracy i pozałatwialiśmy parę spraw. Jak na złość skończyły mi się witaminy i jeszcze pojechaliśmy zamówić wieniec na pogrzeb. Jedziemy jutro z rana bo mamy 140km w jedna stronę. A w przyszłym tyg w piątek mam badanie gin. i na początku maja komunie. I tak się zawsze składa,że w jednym czasie same wydatki :O No i jeszcze wstąpiliśmy obejrzeć kabiny prysznicowe do domku i już w sumie mamy upatrzoną :) NUSIA29 - o fjnie,ze mamy w jednym terminie poród :) Ja bedę miała prawdopodobnie córeczkę :) A imię wybraliśmy MAJA ALICJA :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wysłałam fotkę na maila Żabeczka - też zauważyłam, że zawsze te wydatki się kumulują :O u nas też wesele, mąż ma dodatkową imprezę wyjazdową, do tego kończy się ubezpieczenie mieszkania...i wszystko w jednym m-cu. Zauważyłam też, że jak wpadnie jakaś dodatkowa kasa to i zaraz wpadną też nieprzewidziane wydatki :O i zawsze człowiek na zero wychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ŻABKA jeszcze się męczy czasem, a mnie w nocy też "ciągnęło" i chciałam wymiotować, ale nie było czym, bo juz północ była i strawiło mi, a potem bolał mnie brzuch i zastanawiam się czy to nie po jabłku bo zjadłam przed snem :( Dziewczyny u mnie też troche ponuro, ale z rana prześwitywało słońce, nie jest tak źle, bez deszczu przynajmniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi się po ostatnim usg termin zmienił na 24 września - i tak może zostać bo podoba mi się ta data i sama też urodziłam się 24. w innym m-cu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JUPILA dokładnie tak jest. Mieliśmy jechać na 2 dni przynajmniej wypocząć w góry i nie wiem czy damy radę, bo kasa idzie strasznie :O Jeszcze mąż musiał zakupić nowe okulary bo mu w pracy coś odbiło jak jakieś próby robili i szkło odprysnęło i wydał kolejne 300zł. Dziewczynki podziwiam Was,że tak rano się krzatacie ze sprzątaniem jak dzisiaj AMY :) Ale widocznie energia czasem tak rozpiera,że lepiej przeznaczyć ją na sprzątanie niż co innego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) Widzę, że dużo Majek będzie na naszym topiku :) Tak ślicznie wszystkie wyglądacie na tych zdjęciach, że ja też postanowiłam odświeżyć swoje fotki, już są wysłane ma mejla :) Może w takim towarzystwie jak Wasze i ja wyładnieję :D Ale dziś szaro, co? W Łodzi strasznie nieprzyjemnie, wilgotno, wietrznie, rano padał śnieg z deszczem, teraz jest coś a la mżawka :o Odechciewa się wszystkiego. Ale sprzątnęłam mieszkanie, wywiesiłam pranie, więc pięknie pachnie, a teraz zabieram się za robienie obiadu - dziś piersi z kurczaka, ziemniaczki i pomidory z cebulą w śmietanie. Ot, tak zwyczajnie :) Jestem z Wami z doskoku, jak czas pozwoli, coś niedługo skrobnę :) Miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MAJONEZOWA ale Ty masz piękny uśmiech ;) A brzuszek wielki...super. JUPILA Twój też ładnie zaokrąglony ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawe od czego zależy rozmiar brzucha bo dysproporcje między nami są bardzo duże obejrzałam wczoraj powtórkę tego programu o położnych na TVN Style i zaskoczyło mnie, że te porody nie wyglądały jak krwawa jatka i chyba nie nacinali im krocza w ogóle. A podejście położnych - tylko pozazdrościć. U nas chyba lata świetlne minął zanim zaczną człowieka traktować po ludzku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JUPILA hahaha to jest znak kochana ;D Co do brzucha to po pierwsze jesteśmy w różnych tygodniach ciąży a ja widzę po sobie że 3 tygodnie temu miałam dużo mniejszy brzuch. A tak pozatym to pojęcia nie mam... Z Mateuszem taki brzuch jak mam teraz miałam w 25-26 tygodniu więc sama jestem w szoku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak różne tygodnie ale nie różni nas więcej niż miesiąc a brzuchy we wszystkich rozmiarach są :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D:D Też się zastanawiałam jak to jest z tymi brzuchami. Ja przed ciążą miałam płaski, tzn nie aż taki, że wklęsły, ale normalny, bez żadnej oponki. A wywaliło mnie tak w zeszłym miesiącu, mam nadzieję, że teraz przyrost będzie powolniejszy :D Ja rodziłam w 2005 roku i poród wspominam doskonale. Od zwykłych pielęgniarek na IP, przez położną, lekarza, anestezjologa, aż po salowe na poporodowej. Mam nadzieję, że historia się powtórzy tym bardziej, że zamierzam rodzić w tym samym szpitalu ;) Za 2 tyg mam połówkowe, doczekać się nie mogę :) Tym bardziej, że za 4d zapłacę tylko stówkę, o, takiego lekarza mam fajnego! :P:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też nie wspominam porodu jak krwawej jatki.Pamiętam że wszyscy mi radzili żeby do porodu mieć starą koszulę bo będzie sie nadawała do wyrzucenia jednak wszystko działo się szybko i rodziłam w takiej koszuli co kupiłam sobie nową do karmienia i podwinełam ją do góry i pamiętam że nawet troszkę nie była ubrudzona krwią. Nie ma się co nastawiać to naprawdę nic aż tak strasznego. Jak slyszę czasem mrożące krew w żyłach opowieści to mi się smiać chce. Pamiętam jak moja mama przed porodem powtarzała mi że gdyby poród to było takie straszne i krwawe przeżycie to by się kobiety nie decydowały na drugie dziecko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przy kolejnej ciąży podobno tak jest, że brzuch szybciej się powiększa bo mięśnie i powłoki brzuszne są już rozciągnięte po pierwszej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MAJONEZOWA ale fajnie to taniutko jak na 4d u mnie stówę musze dać za zwykłe.Ale jak pisałam wczoraj zarejestrowałam się na 7 Maja ze skierowaniem ;) Mnie teraz w ciągu tygodnia wywaliło jeśli o brzuch chodzi...nie mogę już dopiąć kurtki zimowej i czekam na tą cholerną wiosne!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawsze chciałam być w zaawansowanej ciąży na wiosnę/lato bo wydaje mi się, że łatwiej wtedy ładnie się ubrać i atrakcyjnie wyglądać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JUPILA nie masz się czego bać naprawdę ;) Jak mawia mój ginekolog. Jak wlazło to i wyjdzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie ;) Ja dziś u rodziców leniuchuję. Trochę się martwię, bo mnie znowu brzuch boli i mały słabo się rusza ale to chyba jeszcze nie czas by czuć regularnie mocne kopniaki? Właśnie dziewczyny w którym tygodniu ustala się z lekarzem gdzie i jak chcemy rodzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O moje dziecko w brzuchu wstało i daje pokaz swoich umiejętności osiemnastotygodniowych ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
RENI pewnie że jeszcze czas na regularne kopniaki. Mój wczoraj leniuchował troszkę tylko wieczorem go czułam a dziś już 3 raz od rana czuje buszowanko ;) Chyba jeszcze czas na ustalanie gdzie sie bedzie rodziło ;) Bliżej porodu raczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja tez się boję :O ale mąż mi zakazuje oglądać na necie porody, że to nic mi nie da, wiem o tym i nie patrzę :P No pięknete Wasze brzuszki :) KAJAmosia i JUPILA- juz ładnie zaokrąglają się a MAJONEZ już widać konkretniej że ciąża :) Ale to chyba tak jest że właśnie w drugiej ciąży szybciej brzuszek widoczny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×