Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tlusciutka_27

30 kg do 1 lipca

Polecane posty

dzien dobry dziewczeta :) wczoraj mnie tak z glodu bolal brzuch ze zjadlam kromke zytniego chleba, napilam sie wody jak mnie bolal brzuch i myslalam ze zwymiotuje. ja mam obsesje na pkt wagi takze waze sie codziennie. dziisaj jest 77,6 takze bardzo mnie to motywuje. jestem po sniadaniu, 2 kromki chleba ze slonecznikiem plus ok 80g twarogu i pomidor. i czuje ze za duzo, jutro na sniadanie zjem jedna kromke chleba i mniej twarogu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obciazenie na rowerku to chyba srednie zeby sobie za wielkich miesni nie wyrobic, ja kiedys mialam taki problem ze cwiczylam za duzo na stepperze i rowerku stacjonarnym nogi mialam pozniej jak kulturysta. ochydne. jak sie dzis czujecie? ja prowadze siedzacy tryb zycia, ciezko mi sie zmusic do aktywnosci fizycznej, zwlaszcza teraz kiedy na dworze zima. mam 2 dzieci ktorymi zajmuje sie od rana do wieczora, gdyz malzonek pracuje calymi dniami i silownia basen nie wchodza w gre... ale odgrzebie hula hoop i zaczne krecic chociaz 10 minut dziennie moze to cos da...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ryczace ,ja też mam siedzący tryb życia ale w pracy 10 godzin,dojazd,jakies zakupy,prace domowe i gdzie tu czas na ćwiczenia. Tak w ogóle to postanowiłam się zabrać za siebie całokształtem,ide dziś na solarium. A jutro mój rowerek rusze,z godzinke pojeżdze. Przyda się sobote spędzam z moim lubym i ciężko będzie dietować. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm.....każdą wolną chwilę poświecić chce ćwiczeniom ale jak to zrobić.....skoro brakuje tych chwil. teraz mam chwilkę to szybkie 2 słowa do Was i za obiad się zabieram :D dziś może pierś i warzywa.... :Dalbo rybka 5km przejechane hehehehhe malo malo....mysle ze fajnie byloby tak 30km dziennie jak mija wam dzień?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam wymiane kuchni w domu takze od wczoraj siedze w domu i nie moge cwiczyc to znaczy moge ale glupio mi bo drzwi do pokoju mam otwarte jakby panowie monterzy cos chcieli a nie chce z siebie wariatki robic :P wiec wlacze jakis film jak snieg stopnieje, zaczne znowu biegac zaczelam biegac w listopadze, pozniej snieg spadl, pozniej obowiazki i zaprzestalam nigdy nie lubilam biegac ale moj partner mnie zmotywowal i nie narzekam:) tez mam hula hop takie z wypustkami ale tez nie pokrece dzisiaj bo nie chce z siebie posmiewiska robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katerina,jak już się dorwałam do rowerka to zwykle robiłam 35km i licznik wskazywał strate 500 kal,zajmowało mi to z półtorej godziny. Na pewno dobrze wpływało na kondycje :) Grubaska ,no to by mieli monterzy widowisko :) Ja też jestem na etapie urządzania kuchni,na razie kompletuje sprzęt do zabudowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BigGirl28
Hej dziewczyny moge do was dolaczyc? mam 164 i waze 101 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzymam się dziś o dwóch kanapkach razowych i kisielu. Ciągle myślę o jedzeniu.. :( Zjem jeszcze jabłko i niech cyfry na wadze mi to jakoś wynagrodzą. A w sobote zjem normalną kolacje w restauracji bez wyrzutów sumienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BigGirl28
katarina789 -dzieki za mile przyjecie Powiem wam kobitki ze ja juz probuje schudnac ok 3 lat, ngdy nie wazylam tak duzo jak teraz, zawsze to bylo jakies 70 kilo i bylo mi z tym w miare dobrze.Powiedzialam sobie ze to ostatnie moje odchudzanie, jesli sie nie uda daje sobie spokoj i juz bede grubym, nieszczesliwym babskiem do konca zycia a mam dopiero 27 lat. A tak na marginiesie w jakim wieku wy jestescie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zupki na objadek , zrobiłam gulasz normalnie bez margaryny tak tylko pod smarzyłam ,bez śmietanki tylko taki sos z torebki dobre ale czy kalorycznie nie wiem ;( . U mnie ciężko dzieci jędzą słodycze ja tylko wącham ale nie jem ich wcale , a wy jak z cukrem np. herbate, kawe słodzicie ? Dzięki za przyjęcie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ma ktoś z was hula hop zamierzam kupić ponoć dobre jest , nie ma żadnych urządzeń ;( . Szukam kompanki do biegania może ktoś z Śląska ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Twix;)
cześć dziewczyny;) czy i ja mogę się przyłączyć do wspólnego odchudzania. Mam 165cm i 75kg,po ciązy zostało mi 10kg nadwagi. czuję sie okropnie jak w nieswoim ciele;( Już kilka razy w swoim życiu ( nie tylko teraz po porodzie) podejmowałam próby odchudzania,ale zasze kończyły się one tym samym;( Chciałabym znaleźć w sobie tyle samozaparcia aby móc tym razem wytrwać w postanowieniach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BigGirl i Twix,mam podobnie,to już niewiadomo które podejście,jak nie teraz to już zawsze będę grubasem. Ale wierze,że się uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dużo nas dużo nas :D witajcie :D odnośnie słodzenia kawy i herbaty - nie słodzę, bo nie lubię :) ...a z tym odchudzaniem to już ja też któryś raz z kolei, różne diety, różne okazje do schudnięcia bo to i 100wka była...potem studia, zaręczyny, ślub....starania o dzidziusia...ale nie udało się nic poza tym, że kiedyś dawno temu schudłam 12kg ograniczając się tak, jak teraz i uprawiając sporty....i to przez 3,5 miesiąca... a mam lat 27

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BigGirl28
jesli o mnie chodzi to to nie slodze nic a nic, kawy slodkiej nie lubie, ale czasami jak mnie naleci wrzuce jedna pastylke slodzika do herbaty. Wczoraj ogladalam barzdo fajny film"grubsi nie glupsi" obejrzyjcie sobie, jesli nie widzialyscie, jest tam duzo cennych informacji wlasnie dla osob takich jak my.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam nowe koleżanki ;) Właśnie wróciłam do domu.. brrrr, ale zimno. Ale wczoraj wieczorem mnie ssało... wypiłam chyba z 4 herbaty ;) dzisiaj na śniadanie była jajecznica z dwóch jajek z minimalną odrobiną tłuszczu, na obiad kanapka z chlebkiem żytnim (nie zdążyłam nic innego zrobić :( ) teraz dopiero gotuję zupę ogórkową. Zjem na kolację i na jutro zostanie. Co do słodzenia to ani kawy, ani herbaty nie słodzę już 8 lat, nie smakuje mi słodzone ;) za to jak jest jakiś słodki sok, napój, coś gazowanego to owszem (chociaż ograniczam do minimum) ;) Biggirl dziękuję za info, oglądnę na pewno. Może nawet dziś wieczorem się uda. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez nie slodze, nie z powodu diety, a z tego ze mi slodzone jest za slodkie i to od jakichs 6lat mam 24lata dziewczyny ja mam hula hop z 2 rzedami wypustek, niezle daje w kosc, doslownie, na kosciach biodrowych mam niezle siniaki ;) ja mimo swoich kg nie wygladam na tyle, kosci biodrowe mi wystaja mimo wszystko ;) mam figure klepsydre, biodra, duzy biust, normalne wciecie w talii dziewczyny a pijecie slodkie soki? ja jakis tydzien temu mialam doslownie napad na sok z kartonu bo kupilam 2 ;) cos mnie naszlo a tak normalnie to tego nie pije, jedynie co herbaty i wode. minimum 1,5l wody dziennie. jestem z warszawy a wy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z Bielska-Białej ;) mam 22 lata :) A soki tak jak pisałam bardzo lubię, aż za bardzo, dlatego staram się ograniczać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny weekend spedzam caly w domu wszyscy znajomi wyjezdzaja, ja mam jedynie jutro kolo, we wtorek egzamin ale to z informy to nie ma co sie wielce uczyc. weekend mam w domu caly :/ zapomnialam o tym wolnym weekendzie i moj facet ktory mieszka w innej miejscowosci nie przyjedzie bo za pozno sie zorientowalam cholera macie jakis pomysl? juz szaleje od siedzenia w domu i ogladania filmow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej ja sie oduczam slodzic, obecnie herbate slodze pol lyzeczki a kawe 1 lyzeczke cukru. Owocowych herbatek nie slodze. Coli i napojow gazowanych umikam jak ognia, ale moja slaboscia sa slodycze, kocham je , ubostwiam, wszystko: lody, torty, ciasta, ciasteczka, batoniki, cukierki, czekoladki, lizaki, mniaaaaaam i to mnie zgubilo. Kuchnie jako taka prowadze tradycyjna, a wiec nie brakuje ziemniakow, makaronow, miesa, surowek, i codzinnie zupa ( moi chlopcy uwielbiaja ), zurek, od wielkiego dzwonu golabki, bigos, grochowa ( to dla meza ale ja tez zjem czemu nie ). Nauczylam sie nie robic sosow na smietanie i mace pszennej, dodaje ziemniaczanej i doslownie lyzke smietany, lepsze mniej tuczace. Dobija mnie maz, on ile by nie zezarl to dalej chudy bedzie. ruchu tez ma malo a skora i kosci same na nim doslownie. Ja mam 31 lat i 2 malych dzieci. Tez jedza slodycze przeciez nie zabronie...ale ja poki co sie nie chwytam. Zaraz przyjdzie kolezanka na herbatke i wyciagne ciasteczka...bede sie gapic a ona bedzie jadla buuuuuuu..... Dzis lepiej sie czuje na diecie wlasnie koncze 2 jabluszko. Na obiad byl duzy talerz zupy, a sniadanie angielskie ale bez bekonu i kielbasek tylko jajo, 2 pieczarki, pomidorek, troche fasolki i 2 parowki. Na kolacje znowu bedzie bialkowo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) witajcie :) wymyśliłam sobie, że ważyć będę się co tydzień w piątek :) lekko się rusza waga :) będzie dobrze :) wczoraj na kolanach tj kucając umyłam wszystkie podłogi w domu :) 80 brzuszków ćwiczenia na nogi :D a dziś zjadłam kanapki z wazą i pomidorkiem :) o film....może i ściągnę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ryczace 70- Mamy tą samą wage i też problemy z słodyczami ;) mogłam zjeść 2 czekolady na raz he he ;).Mam dzieci ale 3 ;) . Tak te sosy na śmietanie , obecnie też bez śmietany kupuje taki z tytki z Knora albo Winiary . A wczoraj mój kochany wyciągnął czekoladowy budyń z śmietanką i dałam najmłodszemu (15 mies) ale nie oblizałam nawet łyżeczki sukces hura ;)))))). Śniadanie 2 bułeczki z pestakami dyni z serkiem topionym i pomidorem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny :) Wczoraj udało się wytrwać w miare dietowo. Byłam też na tym solarium i jak się zobaczyłam nago w wielkim lustrze to myślałam,że się popłacze,efekt taki,że do pracy na 10 godzin wzięłam tylko jogurt i pomarańcze. Zjem później lekką kolację bo spać chodzę późno. A co u naszej założycielki topiku? Tłuściuchna ,mam nadzieje,że się nie poddałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny czasami jest tak że mamy dość najemy się do syta a potem załujemy, mamy do siebie pretesje nie warto się poddawać tylko wytrwać i mieć silną wole .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×