nieudana koloryzacja

Oj, to życzę szybkiego powrotu do zdrowia, takie ręce nie mogą się marnować :). Ja jestem z okolic Katowic, ale nie z samego miasta :) Długość nie ma 8.0 tylko taka mieszkanka 7.0 z 8.0 jak na zdjęciu, tylko również został złoty refleks co daje taki efekt. Więc albo mieszanka tych dwóch albo sama 7, czy źle myślę? A taka kąpiel pomogłaby coś na refleks czy jednak wypadałoby ten rozjaśniacz z mili?

Ja jestem z Sosnowca :) oj dziekuje za mile slowa. Wiesz albo sama 7.0, albo rozjasnienie odrostu z 8.0. Jednak wydaje mi sie, ze lepiej pojsc w 7.0. Tu mamy wieksza pewnosc, ze nie wyjda cuda na glowie:)

Kaoiel niestety nie wybije tego zlotego. Tu musialybysmy zastosowac toner niebieski lub fioletowy.

A i jesli masz blisko do Katowic to wlasnie w Katowicach w Cosmo na ul. Wawelskiej (samo centrum Katowic) kupisz farbki z cece :)

A nie lepszy od tego toneru byłby jednak rozjaśniacz nawet na jakąś minutkę? Bo ja sobie nie mogę pozwolić na te pomarańczowe refleksy, bo pracy nie dostanę ;/ Czyli na te moje 6.0 mam nałożyć 7.0 z 6% /9%wodą? Czy płukanka rozjaśniająca byłaby wskazana? Kurde, ja już się pogubiłam, za mądre to dla mnie :) Czy może polecisz mi jakąś koleżankę do której bym się mogła udać? W sumie do Sosnowca mam kawałek, ale jak to ma mi pomóc to jestem skłonna przyjechać :)

Ja mieszkam po drugiej stronie Katowic, mam 20min pociągiem do dworca głównego :) Ale jestem zdesperowana, mogę nawet do Afryki po nie jechać :)

Lepszy jest toner wyciaga pomarancz od razu(nakladasz i patrzysz jak sie wybija) po tym nakladasz 7.0 z woda6%. Tak bedzie najbezpieczniej zrobic:) jezeli jednak chcesz ta jasniejsza farbe 8.0 nie znajdziesz tonera to naloz rozjasniacz z niebieskim pigmentem na odrost ( tylko nie wiem jak u ciebie pomarancz zareaguje moze sie zrobic zolty). Najlepiej jednak pojsc w to 7.0 jest najbezpieczniej :)

Hehe pogubilam sie masz 6.0 tak? Bo juz zwariowalam? Raz piszez 7.0 i 8.0 raz 6.0 :D

Mam 6.0 a na długości 7.0, pokazywałam obrazki z internetu./ Po prostu w różnym świetle wygląda inaczej, ale popytałam kilka osób i doszliśmy do jednej wersji ;) Mi trudno samej ocenić, więc przepraszam za niepotrzebną fatygę. I teraz 2 pytanka: 1. Czy trzeba mieć jakieś duże zdolności, żeby nałożyć ten toner i żeby osiągnąć dobry efekt, a nie być smerfem? 2. 7.0 mam nałożyć z dwoma różnymi oxy?

I ten toner to zwykła farba niebieska? Bo tak to opisują...

Nie toner to taka ( najprosciej mowiac) rozwodniona troszke galareta jest to produkt gotowy od razu nakladasz na wlosy. I teraz tak spluczesz toner wysuszysz wlosy i zobaczysz jaki odcien maja wlosy (6.0 czy7.0) jezeli odrost jest 6.0 mieszasz czesc farby z woda9% ( o ile masz zdrowa skore glowy) a reszte z 6%. Przepraszam,ale jestem juz troszke "nacpana" po lekach i slabo kojarze :)

Zalezy z czego kupisz toner moze mec forme farby albo takiej galarery/kisluu rozwodnionego troszke

Ok, bo to moja wina :) Mam dwa kolorki na głowie czubek 6.0 długość 7.0 o to mi chodziło :) A leki zawsze mają skutki uboczne, ale ważne żeby pomogły :) A wiesz gdzie mogę tą galaretkę kupić? Bo szukam na sklepach fryzjerskich, ale nie mogę znaleźć, wszędzie tonery to niebieskie farby ;/ Kucze, ale jesteś cierpliwą kobietką, podziwiam Cię :) Nawet ja dla siebie nie mam tyle cierpliwości :D

Wiesz co ja tonery zamawiam w hurtownii, ale nie zawsze maja wiec ratuje sie sklepem rockmetalshop. Owiam sie ze mozesz sobie zrobic srebrny odrost albo lekko niebieski. MoZe jednak sprobuj jeszcze ta plukanja i dopiero na to farbe 7.0. Takie plukanki tez ogolnie rozjasniaja wlosy, wiec moze obejdzie sie bez wody9% (moze podraznic skore). Tu masz link do czesci palety z cece http://www.google.pl/imgres?imgurl=http://www.greeneyedcurl.pl/ce-ce_ce_paleta1.jpg&imgrefurl=http://allegro.pl/ce-ce-color-essence-farba-do-wlosow-bez-amoniaku-i2889261389.html&usg=__kounnDZ1jeeOMosKwQg75kxOUYU=&h=868&w=625&sz=154&hl=pl&start=1&sig2=P7yz-DlMJvmh1ORkZz0DAw&zoom=1&tbnid=Hnv-pXtY6FBy1M:&tbnh=145&tbnw=104&ei=uacBUe_EJobWswb5nICQBA&prev=/search%3Fq%3Dcece%2Bof%2Bsweden%2Bpaleta%2Bkolor%25C3%25B3w%26hl%3Dpl%26safe%3Doff%26client%3Dtablet-unknown%26sa%3DX%26tbm%3Disch%26prmd%3Divns&itbs=1

Ewentualnie zamiast tej wody 9% zrob kapiel rozjasniajaca( skladniki podalam wyzej) rozjasni Ci odrost o 1 max2 tony:) i na to normalnie farba 7.0 z woda6% :) uff troche to skomplikowane

Spadłaś mi z nieba dosłownie ;) Akurat moja skóra głowy nie jest podatna na podrażnienia :) Hihi, to może od razu zafarbujmy mnie na różowo? :) Właśnie w tym sklepie widziałam tonery - farby do włosów. Chyba, że to jeszcze coś innego :) To ja popróbuję te płukankę... Tylko, tylko... gdybym robiła na następny weekend włosy i zrobiła tą płukankę i nie dałoby to dobrego efektu to dałoby się to podratować rozjaśniaczem? Bo nim mi dojdzie przesyłka to jednak trochę czasu zleci.Jakbym potem dała radę ten pomarańcz zniwelować do tego stopnia jaki mam teraz to będzie problem z głowy :) Bo natura nie powinna podkreślić tych refleksów?

Paletka zapisana w zakładkach, kolorek 7.0 cudny :) O taki mi właśnie chodzi, gdyby wyszedł chociaż troszkę podobny... Kurcze, cieszę się jak głupia, będzie lepiej :D

Tak mozesz potem uzyc rozasniacza tylko z niebieskim pigmentem(zapobiega zolceniu) Trzymam kciuki i daj znac jak wyszlo :)

7.0 jest tu dosc ciemny wiec nie powinien podkreslic :)

Zaraz zaraz nie woda9% tylko normalna 6% w stosunku 2:1 Boze jak te piguly mnie oglupiaja :D woda 9% rozjasnia o 2-3 tony wiec moglabys dojsc do b.jasnego. Przepraszam za zamieszanie

doczytałam tylko do momentu, że fryzjerki się nie znają bo są po zawodówkach :D hehehehe chyba odwrotnie teraz pseudo- mądre fryzjerki idą do liceum fryzjerskiego i stąd te ciotki które nic zrobić nie potrafią :D to właśnie po zawodówce można stać się fachowcem !!!!! odbywając co najmniej 3 letnią praktykę :D a nie zaliczając matmę na zajęciach :D chyba że ktoś będzie od liczenia pasemek na głowie :)

Liceum fryzjerskie? A to jakas nowosc?

nowość ?? :D wierz mi przychodziły do nas na odbycie swoich praktyk podczas gdy ja je miałam :D szefowa do mycia włosów bała się dopuszczać takie osoby :P tak, tak są licea fryzjerskie : ]

dużo zależy tez od tego gdzie praktykę się odbywa... w jakim salonie i na jakim poziomie jest osoba ucząca..teraz to widzę otwierają salony ale zaraz po roku, czy po dwóch latach je zamykają bo zwyczajnie nie nadają się ludzie...albo po kurach..ciężko teraz o dobrego fryzjera niestety..tak jak pisała koleżanka powyżej że nie potrafią rozjaśnić czy ściągnąć koloru :/ no i uważajcie serio na oszustów bo nie raz zwykłym rozjaśniaczem kolory są ściągane

To juz pisalam wyzej, ze zamiast dekoloryzatora sciaga sie kolor rozjasniaczem. A nie pomylilas z technikum fryzjerskim? Powiem tak jak ktos chce to sie nauczy nawet w takiej szkole policealnej. Znam osoby, ktore poszly do zawodowki fryzjerskiej "bo nie trzeba sie uczyc".

to nie chodzi o to że nie trzeba się uczyć. tylko że żeby być dobrym fachowcem lepiej ukończyć zawodówkę która trwa 3 lata i przez te 3 lata odbywać praktykę bo fryzjerstwa niestety nie da się nauczyć na 4 tygodniowym kursie.. każdy ma swoje zdanie ja 6 lat widziałam osoby po liceach i technikach i żadna z tych osób ani nie jest dobrym fryzjerem a połowa pracuje gdzie indziej..:/ powyjeżdżali za granicę bo nie nauczyli się zawodu..tutaj człowiek uczy się na błędach :) ja jestem po zawodówce i nie żałowałam tego dopóki pracowałam w zawodzie. ale każdy ma swoje zdanie. moja - osoby znającej się w tym temacie liceum czy technikum to zły pomysł aby zostać fryzjerem chyba że się w młodym wieku już wie prawie wszystko i potrafi ciąć :D

ale na całe szczęście ja już nie mam nic wspólnego z fryzjerstwem :D

I wlasnie tak zrobilam zanim zapisalam sie do szkoly takiej a nie innej uczylam sie SAMA z ksiazki Sumirskiej! Ile glow treningowych zniszczylam i wlosow domownikow to wiem tylko ja, ale przynajmniej wiem, ze cos potrafie :)

fryzjerką jesteś ?? bo nie czytałam wcześniejszych postów...i nie zaczaiłam :] ja porzuciłam ten zawód w pissssdu :) mam odrazę

Jestem, ale nie wiem czy kiedykolwiek wroce do zawodu :(