Ciąża 2013 ... długo wyczekiwana cz.2

Dziewczynki przepraszam, ze sie tak długo nie odzywalam, ale u mnie ostatnio walka sie toczy... Po pierwsze mam klasyczny kryzys laktacyjny ok. 3 tygodnia więc walczyliśmy z Blanka ostro o utrzymanie laktacji. Po kilku dniach wisZenia jej na piersi non stop( nawet nie miałam czasu do toalety ) udało sie kryzys zazegnac. Niestety pojawił sie nowy problem w postaci tego ze moje malenstwo zrobiło sobie z piersi smoczek. No i teraz mam mega problem bo ona chce być przy piersi ciagle. Je do oporu, ulewa, zasypia przy piersi, jak chce ja odłożyć to jest pisk, znowu ja przystawiam i tak w kółko... Nie wiem na ile to karmienie ma zadanie, na ile chce sobie tylko possac, smoczek odrzuciła. Nie mam czasu nawet Was poczytać nie mówiąc już o pisaniu. Moze macie jakieś rady??? Oczywiście mama mnie dobija mówiąc , pewnie nie masz pokarmu, dokarmiaj ja, ale ona przybiera 50g na dobę więc chyba jest ok, to sporo. Ja sie boje dać jej jeszcze butelkę Eby nie odrzuciła piersi. Jeny gratuluje Lenki!! To fajnie ze masz tak miłe wspomnienia z porodu. Dziewczynki pozdrawiam Was wszystkie serdecznie.

Anulka - to ci niespodzianka - kinder niespodzianka :) Możnaby powiedzieć podwójna radość :) Bądź co bądź cieszę się razem z tobą :) Morganna86 - gratuluję! Takie dobre nowiny to każdy lubi. Jak mama tak ładnie zdaje egzaminy to co mówić dziecko - doktoratem będzie :) Jeny - jeszcze raz gratuluję Lenki. Niech ci córa rośnie zdrowo a ty bądź szczęśliwa z każdego dnia :) Loniu - nogi w górę i leż. Mi raz w szpitalu spuchły nogi jak siedziałam na łóżku i mi zwisały - więc unikaj takiej postawy. Cieszę sie ze twój facet zdrowo rośnie i aby już tak cały czas. Jutro ja mam usg to zobaczę ile mój waży. Nie mogę się doczekać iż niewidziałam go już z miesiąc czasu. Milczeczko - wybacz że ci nie poradzę, ale po prostu nie wiem. Ja smaruję się oliwką - kupiłam w Rossmanie BabyDream i mieszam w buteleczce pół na pół z oliwa z oliwek - jest naturalna (tak mi poleciła koleżanka). Może smaruj sie samą oliwą z oliwek? Nie wiem. Paula :) piękne i cudne są te kopniaczki. Mi kopie kilka razy dziennie, brzuch skacze jak się wierci a ja za każdym razem wpatrzona jestem w falowanie mego brzuszka - to, ten widok, uczucie, chyba do końca ciąży mi się nie znudzi - mogłabym patrzeć w nieskonczoność. A teraz pytanko. Dziś mi powiedziano, że pod koniec ciąży nie wolno jeść nabiału, pić mleka, bo dziecko będzie miało skazę. Słyszałyście cos o tym? Ja myślę że wskazane jest dostarczać dziecku wapń.

Milka nie martw się to raczej nic groźnego , rozstępy swędzą a Ty po prostu je rozdrapałaś aż dostałaś uczulenia , to jak z ugryzieniem komara im bardziej drapiesz tym bardziej swędzi.. Na rozstępy to kup sobie koniecznie balsam który suchej lub atopowej który zatrzymuje wilgoć z mocznikiem np i bo sucha skóra swędzi np BALNEUM optiderm krem lub emulsja lu ATOPERAL itp , nie będzie wówczas swędziało i powstrzymasz rozstępy w jakimś tam stopniu. A na to swędzenie to po pierwsze nie drapać ;-) możesz wypić wapno musujace i posmarować maścią albo kremem z alantoiną np alantan lub Linomag zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Paula gratuluje , niesamowite uczucie poczuć ruchy dzidziusia , teraz to już będziesz badać tylko częstotliwość ;-) zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Joasieńka witaj w klubie............. U nas dokładnie to samo.. Mała by tylko wisiała na piersi , nie chce leżeć w łóżeczku ratuje mnie tylko wózek i spacer ale wiadomo że nie będę jeździć cały czas , nie mówiąc już o robieniu czegokolwiek. Jeśli mała przybiera to nie dokarmiaj po co , to bez sensu bo zmarnujesz ten cały trud. Niestety dziecko na piersi nie chce smoczka moja też odrzuciła , woli ciepłego ;-) Ja męczyłam się miesiąc i dokarmiam ją sporadycznie teraz , jak już się wścieka przy tej piersi i widzę że dalej głodna to wtedy, w nocy leci na samej piersi i pobudkę mam co 2 godz czasem jest łaskawa i co 3. Będzie lepiej , wytrzymaj jeszcze trochę . A ty jak się czujesz , jak blizna zagoiła się wszystko ok? zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Gusiu pisałaś chyba kiedyś że Ala miała sapkę? Jak to wyleczyłaś , sama czy byłaś u lekarza? Ja nie wiem czy u Emilki to samo ale od kilku dni pochrapuje , świszczy jej w tym nosku ale kataru nie ma. Czyszczę jej patyczkami i daje wodę morską , ma tylko taką wydzielinę od kurzu i łez nie ma kataru a mam wrażenie że ten nos jest czasem zabity bo np wścieka się przy cycku jakby nie mogła oddychać jak ma pełne usta i przytyka się. Nie wiem czy to to czy może powietrze jest teraz takie suche , gorączki nie ma. Czytałam gdzieś że sapka to obrzęk śluzówki i czasem może być objawem alergii pokarmowej ale jeśli nawet to na co ? na moje mleko chyba nie , na sztuczne? ale daje coraz mniej a wcześniej nie miała , więc nie wiem może na to co ja np zjadłam? xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Miłego dnia dziewczyny u nas dziś temperaturowa masakra..

Kanapko.. nic o tym nie słyszalam.. wręcz odwrotnie - dziecko teraz potrzebuje wapnia, bo utwardzają się jego kosteczki. Czego nie dostarczysz swojemu organizmowi, dziecko ściągnie z Twoich zapasów. Ja tam codziennie rano płatki z mlekiem, czasem kanapka w ciągu dnia z zółtym lub białym serem. Poza tym teraz duzo witaminek trzeba.. :-) xxx Joasieńko.. hmm, no to teraz "masz babo placek" :-) Jak czytalam Twoją wypowiedź, pierwsze co pomyslalam to smoczek, ale skoro go nie chce, to teraz zagwozdka.. Nie wiem co Ci doradzic.. Zapytaj moze polozna, jak przyjdzie z wizytą.. Jedyne co mi do głowy przychodzi.. xxx MIlko... również nie mam pojecia. Raczej tych już istniejacych nie usuniesz, one potem tylko zbledną. A zapobiegać mozesz stosując kremy p.rozstępom oczywiście, pijąc dużo wody i nie doprowadzając do szybkiego tycia... I minej solic.. choc to raczej do cellulitu.. ale kto wie xxx Paula, fajne uczucie co?!!!! :-) jak juz kopie, to przynajmniej łatwiej "monitorować" maleństwo, ze wszystko u niego ok.. Wiec niechaj kopie na potęgę.. :-)

Kanapko powiem Ci szczerze ze ja nic takiego nie słyszałam , do końca ciąży jadłam normalnie , a na mleko miałam szczególne parcie piłam litrami zimne ;-) Także nic nie wiem na ten temat , zapytaj lekarza jak będziesz na usg napewno Ci powie. Czekamy na relacje ;-) zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Joasiu a na jakiej wadze ważysz małą? na zwykłej łazienkowej czy kupiłaś jakąś specjalną?

anulka srulka juz tak nie narzekaj O:O glupia pindo

No ja zabrałam się w końcu za przygotowanie wózka itp tylko niewem kiedy mój m łóżeczko złoży

Loniu, Kini - no ja właśnie też jestem mega zaskoczona, bo uważam ze nabiał jest wręcz wskazany a nie zakazany. A Kini masz rację - podpytam jutro lekarza. Widzisz - niepomyślałam.

gosciu... ciekawe czy na zywo tez bylabys/bylbys taki madry/madra? miej troche klasy i podpisuj sie nickiem, anonimowosc tylko pokazuje twoja słabosc i jak mniemam zazdrosc? nie bede prowadzic z toba dyskusji ani nawet zwracac uwagi na posty, ktore do nikad nie prowadza jezeli nie potrafisz pisac "pod swoja postacia" xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx morgana co do wysypki ja rozdrapałam tez kolo kosci biodrowej i smarowalam sudocremem i tez wyskoczyla mi lekka wysypka ale szybko zeszla xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx kanapka jak sie dowiesz czegos o tym mleku daj znac bo jestem ciekawa, ale przyznam ze mam duzo kolezanek, ktore juz rodziły i nigdy zadna nic o tym nie mowila

anulka niedenerwuj się niezwracaj uwagi na takie osoby

Kanapko nabial jak najbardziej,ale nie wolno spozywac produktow zawierajacych mleko niepasteryzowane(!),bo moga one miec grozne dla ciazy bakterie.Dlatego przed kupnem jakiegos produktu nalezy sprawdzic czy jest on z mleka pasteryzowanego.:) Calkowitym tabu dla kobiety w ciazy powinny byc wszelakie sery plesniowe.

No z serami to ja wiem. I tatara unikam. Ale tak mi hasło rzucili że w ostatnich tygodniach nie wolno nabiału, bo dziecko będzie miało skazę - no i w szoku byłam, bo raczej uważam że powinno się jeść nabiał. Co do mleka to ja piję właśnie te prosto od krowy, ale podgrzewam je i niby bakterie znikną (tak słyszałam) No i badam moją nieszczęsną toxoplazmozę i odpukać ... bo niestety nieprzechodziłam jej. Ale spoko - dzięki za odzew. Czyli wychodzi na to że rację mam JA. Poza tym uważam, że jak się będzie chuchać, dmuchać - to wtedy maleństwo nałapie się wszelkich chorób.

Kanapko .. na fejsie podam Ci linka do ciekawego art., tu nie chce sie wkleic niestety..

Witajcie Kochane Dziewczyny! Witam po długiej nieobecności, chociaż cały czas podglądałam zza krzaczków i jestem na bieżąco w wydarzeniach na forum. Dlatego też gratuluję Wszystkim mamusiom i witam wszystkie Dzieciątka na świecie! NA początek informacja dla celów statystycznych dla Gusi - TP 18.09.2013 - Wrocław Jeśli o nas chodzi to dokładnie za trzy miesiące planowo wypada termin ale zobaczymy jak będzie. Jeszcze chodzę do pracy i nie mam za bardzo czasu na życie po pracy więc stąd braki wpisów. Poza tym po drodze był urlop, w cudownym miejscu z wymarzoną pogodą (to był koniec kwietnia i było naprawdę super), potem przyszedł zimny maj a teraz mamy 30 stopni. Generalnie każdy uważa, ze mam bardzo mały brzuch - w sumie to nie wiem czego się spodziewają ale co tam... Z Dzieciątkiem wszystko ok, waży 820 gram, połówkowe usg był - też ok (usg połówkowe w szpitalu w obecności kilku znudzonych studentów). W domu czeka kilka toreb ciuchów w rozmiarach 56-74, tak więc oprócz kilku nowych sztuk daruję sobie kupowanie ubranek. Trzeba tylko kupić meble i umeblować no i wszystkie akcesoria - na szczęście wózek już upatrzony ale pozostają inne rzeczy do kupienia. Przy okazji mam pytanie - czy Wasze dzieci śpią z Wami czy w osobnych pokojach? U nas ze względów metrażowych w sypialni nie ma miejsca na łóżeczko i od razu będzie stało w osobnym pokoju ale dużo osób dziwi się temu rozwiązaniu. Ostatnio padło tutaj pytanie o poduszkę do spania i karmienia: Ja miałam dwa podejścia do tematu: pierwsze zakończyło się odesłaniem poduszki bo nie spełniała opisu na aukcji ale była tania i to była jej jedyna zaleta. Kupiłam drugą - tym razem kojec Moterhood w tym sklepie http://more4kids.pl/produkt/66545-motherhood-poduszka-do-karmienia-kojec.html i jestem bardzo zadowolona. Może nie jest najtańsza ale polecam! Myślę, że to na tyle od nas i obiecuje częściej pisać bo czytanie Was to dla mnie ogromne wsparcie i czuję się jak w dobrym, przyjacielskim gronie. pozdrawiam

Dzięki dziewczyny :-) Kini Blanka mało ważyła bo 2900, na dodatek ten lek o pokarm więc sie sza

Hej Sanders, pytanie o poduszke bylo ode mnie, kupilam juz dokladnie taka, jaka wskazalas, dzieki. Poza tym dobrze wiedziec, ze wszystko ok u Ciebie.

Joasieńka chyba urwało Ci posta ;-) zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Sanders miło że się odezwałaś , cieszę się że wszystko u Ciebie ok i dzidzia zdrowo rośnie. Jeśli chodzi o spanie dziecka w osobnym pokoju to powiem Ci że ja sobie osobiście tego nie wyobrażam ale to moja osobista sugestia. Po pierwsze dziecko często się budzi w nocy i tak będziesz biegała do tego pokoju czasem po kilkanaście razy a po drugie to ja bym oka nie zmrużyła w obawie że się przykryje pieluchą albo przydusi itp.. cały czas sprawdzam czy oddycha a światło u nas w sypialni pali się całą noc żebym mogła mieć ją na oku. Więc ja osobiście sobie tego nie wyobrażam i nie zdałoby to egzaminu u nas ale rozumiem że mały metraż może utrudnić sprawę. Niech wypowiedzą się inne mamusie na ten temat bo w sumie to nie wiem czy śpią z dziećmi ? Nadzieja , joasia, jeny , Gusia śpicie z maluchami w jednym pokoju? a wy ciężaróweczki macie to w planie?

kini :) co do spania w osobnym pokoju, ja jescze nie urodziłam ale mam kilka opini na ten temat, kupilam kolyske ktora jezdzi po domu i ma maly rozmiar i swietnie pasuje mi do sypialni w ktorej nie mam w ogole miejsca na lozeczko, lozeczko dla dziecka wstawilam do jego pokoju bo w ciagu dnia bedzie spalo u siebie na noc oczywiscie przy nas na poczatku ze wzgledu na ciagle karmienie i wstawanie tu jest racja, co do sprawdzania czy maluszek odycha ja kupilam monitor odechu i nianie w jednym angel care z dwoma plytkami jedna plytke dalam do kolyski jedna do lozeczka (maz mi tylko przerobil koncowke zebym nie musiala ciagle przenosic calego i tak tylko przenosze baze) i bede spokojna przez conajmniej 2 lata o to czy dzidzia odycha albo sie nie udusila pielucha bo monitor po 20 sekundach bez odechu zaczyna wyc jak szalony, koszt takiego monitora 500 zl sa tez wersje jednoplytkowe za okolo 300 zl koszt moze niemaly ale dla mnie bedzie spokojny sen, nie kupowalabym tego gdyby nie szwagier i ich dziecko ktore w 4 miesiacu zycia mialo wlasnie bezdech w nocy tak wiec polecam i pozdrawiam

Mamusie Gusia .............. 25.02.2013 ..... SN.... Alicja .......... Częstochowa Kini77.............. 08.05.2013 ......CC.... Emilka ....... Jelenia Góra Edzia81 .......... 08.05.2013 ......CC.... Wiktoria ..... Wrocław / DE Joasieńka ....... 23.05.2013 ......CC..... Blanka ....... Nadzieja28 ...... 04.06.2013 ......CC..... Natan ........ Ostrów Św. / UK Jeny ............... 11.06.2013 .......CC.... Lenka ........ Rybnik Ciężaróweczki Lonisława ...... 15.07.2013 ........CH ........... Łódź / Bxl Kanapka ........ 25.07.2013 .......CH ............ Białystok Agaolcia ........ 16.08.2013 ......................... Radzyń Podlaski Marietanka .... 19.08.2013 ....... DZ ............ Świdnik Keyt1211 ....... 19.08.2013 Anka1979 ...... 30.08.2013 ....... CH ........... Legnica Sanders 78..... 18.09.2013 ......................... Wrocław AnetaG84 ...... 12.10.2013 ....... DZ ............ Poznań Milka667 ........ 03.11.2013 ....... CH ............ Anulka8585 ... 03.11.2013 ........ CH ............ Katowice Morganna86 .. 25.11.2013......... CH ............ Paula-111 ...... 28.11.2013 olaolalalaa ..... 28.12.2013 Loniu na opuchnięte nogi - trzymaj je w górze, chłodź w zimnej wodzie i pij dużo wody zawsze coś pomoże, ale niestety takie są często uroki końcówki ciąży i trzeba to przetrzymać. Fakt w takie gorąca to musi być mega uciążliwe. Mnie w lutym w chłody to męczyło a co dopiero teraz. Kinia u nas w zasadzie nie wiem czy to była "sapka" chyba tak bo katarek raczej nie. Jakieś tam małe kozuchy od czasu do czasu były i tyle to zakrapiałam solą fizjologiczną i ściągaliśmy. Ogólnie jak zaczeliśmy spacerować na dworze i zaczęłam używać nawilżacza to przeszło jej. Na twoje mleko to na pewno nie ma alergii, na mm może mieć ale jak nie miała od razu a nie zmieniałaś to też nie a na to co zjadłaś to też by tak nie zareagowała raczej. Ala miała "sapkę" ale nie miała problemu przy jedzeniu, nie zatykało jej. Anulka no to niezły szok :D, to gratulujemy siuroka ... a może się jeszcze odmieni .... Milka i jak po wizycie u lekarza? Co ci powiedział? Wydaje mi się że Kini ma rację co do tych rozstępów i chrostek. Paula no tu super.. Jest to niesamowite uczucie, a teraz już z dnia na dzień będziesz swoje dzieciątko czuła coraz mocniej. Joasienka ja ci niestety nie pomogę, bo moja Ala je tak max 20 min i sama puszcza, a jak mija 25 min i nie puści to jej zabieram i zabierałam od początku żeby właśnie sie nie nauczyła że cycek to smoczek albo usypiacz przy którym można wisieć. Tak nas uczyli na szkole rodzenia że nie powinno się karmić dłużej jak 30 min bo dziecko dłużej nie je. I tak jak piszesz bardzo dobrze przybiera i nie słuchaj mamy "głupie rady" tylko cię stresują i na pewno się najada, ale traktuje cycusia jak przytulankę. A co do butelki to nie jest powiedziane że w ogóle będzie chciała z niej jeść. Ala smoczek, gryzaczko smoczek też odrzuciła i odrzuca jak chce jej czasem wcisnąć. Próbuje jej dawać butelke z wodą/ wodą z glukozą bo takie upały że powinno dziecko często pić (a ile można tego cyca wywalać), a też ni cholery nie chce czasem pare mililitrów przełknie ale jak czuje silikon to odruch prawie wymiotny Kanapeczko w ciąży nie powinno się jeść tatara, sera pleśniowego pić zielonej herbaty, a nabiał to jest raczej wskazany, bo jest źródłem wapnia które jest bardzo potrzebne dla budowy kości u maluszka. Sanders super że się odezwałaś. Cieszymy się razem z tobą że wakacje wam się udały i odpoczeliście. Mały brzusio w ciągu ostatniego trymestru może się sporo powiększyć :D. U nas Ala śpi z nami w pokoju, ale to też z tego względu że - nie mamy jej jak dać do innego bo jest jeszcze zbyt mała (Pokój (jej) 1,5 piętra niżej niż nasza sypialnia) - mamy bardzo dużą sypialnię z łazienką (50m2) - chcę ją doglądać i słyszeć w razie czego (sen czujny od porodu :D ) - łatwiej w nocnym karmieniu i utulaniu A u mnie wczoraj mega upał, moje biedne dzieciatko aż osowiale było przez tą pogodę i co trochę cyca musiałam wystawiać (na szczęście na działce u rodziców to nie ma problemu) żeby pić jej dać, bo wodę to zbytnio nie chce ale cały czas próbuje, przez dzień może ze 25 ml wypiła. No i zakupiłam wczoraj słoiczek z jabłuszkiem (deserek) i z marcheweczką (obiadek) będziemy niedługo testować :D nowe smaki, zobaczymy jak nam pójdzie.

Czesc dziewczyny:) ja juz nie spie od 6, nie mowiac o tym, ze oczywiscie mialam problem z zasnieciem, a co za tym idzie za mna cztery godzinki snu... Dzisiaj mamy wizyte, moze przez to juz od rana jestem na nogach. Ciesze sie, ze zobacze malutka, a jednoczesnie martwie sie czy wszystko ok.. wwwwwwwww Marietanka- powodzenia na egzaminach:) wwwwwwww Sanders- ja rowniez nie wyobrazam sobie, zeby mala miala spac w innym pokoju.. Chyba bym non stop wstawala i sprawdzala czy wszystko u niej dobrze... wwwwwww Agolcia- caly czas w szpitalu, czy odpoczywasz w domu? wwwwwww Nadzieja- jak tam maly ksiaze? :)

Dziewczyny ja już głupieje :( zadzwoniłam wczoraj do swojego gin ten kazał mi się zgłosić do jakiegoś dermatologa . poszłam baba nawet mnie dobrze nie obejrzała i stwierdziła że pewnie coś zjadłam i kazała dietę trzymać żadnych warzyw żadnych owoców surowych żadnych przypraw sosów ketchupów wina winogrona sera zółtego żadnego nabiału itd przepisała maść . ale co najgorsze to nic nie pomaga nic prawie nie jem chleb z wodą w krost coraz więcej i coraz bardziej swędzi . tu nie chodzi o mnie bo ja mam w d***e ale boje się o maleństwo strasznie i to mnie dobije

Cześć :) Jeśli mogę to nieśmiało chciałabym dołączyć i dopisać się do listy. Z tego, co widzę, to moja ciąża jest tu najmłodsza, ale mam nadzieję, że mnie to nie wyklucza :) Mój Tp. to 24.01.2014. Przeczucia na chłopca, lekarz obstawia dziewczynkę :) Warszawa. Aktualnie jestem pod koniec 8. tygodnia, czuję się dobrze, jestem tylko potwornie zmęczona, bo mam dość niskie TSH, dostałam od lekarza L4 na tydzień, żeby zebrać siły. Mam zamiar pracować, ile się da, żeby nie siedzieć i nie myśleć i nie analizować każdego zakłucia, zawrotu i w ogóle ;) I brzuszek też już mi troszkę wywaliło, więc się strasznie z tego cieszę ;)

hej.... jestem po ktg, Mały ma się dobrze. Chyba lepiej od mamy :-) Ale nic to, przetrwamy. Qrcze.. przy dobrych wiatrach moze uda sie go juz powitac na swiecie po 8.07..Jesli tylko dr sie zgodzi.. Gusiu, te nogi to moze i nawet do przezycia.. Ręce mi strasznie dokuczają. Są jakby nie moje, drętwe i bolace w nadgarstkach. Żadna z Was nie miala czegos takiego? Tego całego zespołu cieśni nadgarstka? Tylko mnie życie postanowiło "wynagrodzić"? :-) Wczoraj mialam spotkanie z kiną, czyli naszym odpowiednikiem fizykoterapeuty. Było to pierwsze spotkanie a la organizacyjne. Pani masowała mi plecki przez około pół godz., nast. spotkanie za tydzien. Umówiłam sie na grupowe, ale nie wiem czy dam rade ze wzgl. na język. Niestety franc. nie jest mi pisany :-) Zobaczymy- jak nic nie zczaję, to pozostają mi indywid., ale o połowe krotsze, choc jak bede sama, to zapewne skorzystam tak samo lub moze i wiecej, bo pani bedzie skupiona tylko na mnie, a nie na kilku jeszcze innych paniach. Za bardzo nie wiem co sie robi na takich zajeciach. Na pewno uczą radzic sobie ze skurczami, bólem i jak prawidłowo oddychac przy porodzie. \czyli jeest to chyba taka nasza szkoła rodzenia. To jest cykl 9 spotkań, ale połowa przed, a połowa po porodzie. A ze u mnie cc, to po pierwsze dla mnie te spotkania to o kant d*pci :-) , a po drugie moze bede jeszcze na dwóch... Ale się rozpisałam.. sorki... Naprawde - moje palce u rąk przypominają paróweczki już.. Dobrze, ze z końcem tyg znow ma byc w okolicach 16st.. xxx Kobietki, piszcie co u Was... Mamuśki są usprawiedliwione, ale Ciężarówki.....?!!!! xxx Pozdrawiam

Milka czyli nie mozesz jesc tego,czego wlasnie potrzebuje Twoje malenstwo. Bzdura Wybierz sie do innego dermatologa poprostu,moze to nic groznego ale lepiej nie czekac za dlugo. Moze zmienilas proszek lub plyn do plukania?,skora w ciazy jest bardzo wrazliwa,a moze probowalas jakiegos "cudownego" balsamu na rozstepy??:) Proponuje Ci nawilzajacy balsam do ciala Eucerin z ph 5 super nawilza i naprawde jest dobry do "ciazowej" skory.

Lisa Panda witaj ''po drugiej stronie'' ;-) Oczywiście rozgość się , Gusia dopisze Cię do listy. Gratuluję dzidzi wreszcie los wynagrodził te wszystkie trudy , pamiętam Cię z inseminacji ;-) Pewnie pracuj dopóki będziesz mogła ale jeśli chodzi o stres związany z ciążą tu ci strzyknie ,tam zakłuje to uwierz mi - nie ominie Cię ;-) Taki los matek i wszystkie przez to przeszłyśmy . Spokojnej ciąży , dbajcie o siebie zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz Loniu niestety upał nie sprzyja opuchnięciom. Mnie właśnie pod koniec nie puchły stopy tylko dłonie,rano jak wstawałam to nie mogłam zacisnąć pięści , miałam jak serdelki.. Ja stosowałam zimne okłady i wodę z lodem , albo przykładałam takie torebki żelowe dla narciarzy z lodówki , trochę pomagało. Zespół cieśni nagrarstka jest niestety bolesny , pomaga rehabilitacja i to bardzo ale nie w ostrym stanie. Nie wiadomo czy możesz stosować jakieś doraźne środki np żele przeciwbólowe? Działają miejscowo ale lepiej zapytać lekarza. zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz U nas dziś taki skwar że nie wyszłyśmy.. czekam na wieczór żeby wyjśc na spacer ,żar leje się z nieba.. Mała chyba też odczuwa ten upał bo jest niespokojna , nie chce spać i nic nie mogę w domu zrobić. Miłego dnia dziewczyny !

Oj tak Kini - ręce to tragedia.. x a powiedzcie mamusie.. Czy ta opuchlizna to po urodzeniu schodzi jak ręką odjął? Ile czasu mniej wiecej musi upłynąć? x Kolejne pytanie.. Po porodzie waga spada naturalnie, czy trzeba sie troszke "natrudzić"? wszedzie pisza, ze "ciąża" to okoo 13kg, ale przeciez nie znaczy to, ze przy wyjsciu ze szpitala ma sie te 13 do tyłu, co? Tak dobrze to chyba nie ma... x I nastepne.. Czym wyściołałyście (nie wiem czy jest taki czasownik?) wózek dla dzidziusiów?W moim jest jakis niby materacyk, ale nie wiem czy to wystarczajace.. Zamierzam wlożyc jeszcze na spód jakiś ręcznik a na to pieluszkę flanelkę ze spodem tym ceratkowym, tak na w razie co.. Dobrze to bedzie?

LisaPanda, hej, cieszymy sie, ze dolaczaja nowe ciezarowki. Loniu, ja tez bede ciaze spedzac we francusko jezycznym kraju, takze znam ten bol. Ja niby cos tam mowie, ale jak oni tak szybko zaiwaniaja, to trudno mi ich zrozumiec.

Ooooo mamy nową mamusię :) LisaPanda witaj i życzę spokojnych 9m-cy :) Loniu - no powiem ci że też mnie zastanawia jak po ciąży sprytnie pozbyć się brzuszka. Co jeść w czasie gdy będę karmić piersią? Te 13kg co piszesz to ponoć tracisz podczas porodu. No bo dziecko waży niech z 3,5kg, odejdą ci wody, łożysko itp. i to wszystko w sumie daje owe 13kg. Dlatego mówi się że w ciąży powinno się przytyć jak pamiętam 12-15kg. A tak na marginesie to ile masz na plusie? Bo ja jak narazie 12kg. A z mojego dzisiejszego usg lipa. Sprzęt się sfartolił i wszystkie panie pocałowałysmy klamkę. Tak śmiesznie wyszło, bo czekając wyszłam na chwilkę do wc, a aby się załatwić trzeba zjechać windą. No i wjeżdzam spowrotem na górę, chcę wysiadać, a tu te wszystkie panie co siedziały wtrąbalają się do windy :) I mówią że po usg ...... A tak byłam ciekawa ile waży mój syneczek - ach jaka ja zawiedziona :(

oooo, no to nie halo z tym Twoim usg.. To lekarz nie dzwoni do pacjentow z info, ze nie ma wizyty? No ale co się odwlecze... Kanapko.. ja znalazłam coś takiego: Na przyrost masy ciała w ciąży, składa się wiele czynników. Należą do nich: dziecko: 3-4kg łożysko: 0,7kg płyn owodniowy: 0,9kg macica: 1kg piersi: 0,5kg krew matki: 1,2kg inne płyny ustrojowe: 1,5kg tkanka tłuszczowa: 3,5kg U mnie cięzko stwierdzić.. :-) Ja podczas stymulacji przytyłam 3-4kg w prawie 2 mce, wiec liczac od tych kilogramów, to mam już na plusie 14-15!!!!! Tragedia - dlatego wlasnie ciekawa jestem, jak to bedzie spadac.. No a jeszcze doliczajac te 4 sprzed stymulacji, to mam do zrzucenia jakies 17-18kg... :-(

My juz po wizycie, mala ma sie dobrze, wazy juz 600 gr i wszystko w jak najlepszym porzadku. Szyjka ladna, 3 cm, nie wiem czy to duzo czy malo. Tylko uparciuch z tego mojego dziecka, bo caly czas lezy poprzecznie, a ja tak bardzo chce urodzic sama.. No zobaczymy jeszcze ma czas, zeby sie odwrocic:) wwwwww LisaPanda- rozgosc sie:) no i gratuluje:) wwwww Lonia- dobrze, ze maluch ma sie swietnie, oby tak dalej:) Co do przyrostu wagi, to moje cycki waza chyba z 5 kilo hahaha wwwwwwww (Dziewczyny w hm sa takie wyprzedaze, ze kupilam 5 sukienek na lato dla siebie i zaplacilam 120 zl :D kocham takie zakupy :D wwww