Dzidziusie z Wrzesnia 2012-pogadajmy o nich!!!

Pozdrawiam wszystkie znad czarnej kawy :) Wyobraźcie sobie wczoraj tak nam sie dzień ułozył, ze godzine przed kąpaniem dałam piers, a przed samą kapielą dopiero deserek, zas po kapieli znowu cyca. I tak zatankowany do pełna moj skarbeczek spał bez jedzenia przez 4,5 godziny! Dwa razy wprawdzie przebudzil sie zeby mu dac smoczka, ale to swiadczy ze nie byl głodny bo sie nie domagał jedzenia! Czyli budzi sie w nocy tak czesto bo chyba jest głodny.... fakt w dzien nie ma czasu długo jesc z piersi bo przeciez sa inne wazniejsze rzeczy na głowie, rozgladanie, sprawdzanie czy wszystko jest na swoim miejscu ;) Kiedys bedzie sie budził rzadziej.... robie sobie w myslach wizualizacje i od razu lepiej ;)

Hej Dziewczyny:) U mnie mnostwo sniegu i swieci slonce, pieknie!:) Agraffka- no to super, pakuj go przed snem, to lepiej pospi. Usmialam sie z tej wiizualizacji;).

Dziewczyny, maz wczoraj dorwal super dzem, dla zwolenniczek slodkosci. Z lowicza, 100% owoców. jest boski. Tylko owoce, slodzony sokiem jablkowym. Polecam :)

U mnie równiez biało! Ale pochmurno. Fajnie bo maz w domu, taki steskniony za nami ;)

Witajcie dziewczyny, u mnie też pieknie biało i świeci słoneczko :-) turkuć podjaadek- wesoło masz ze swoimi pociechami, ja ze swoim synkiem starszym to przeszłam swoje oj przeszłam. Bunt 2 latka, 3 latka i 4 latka masakra normalnie i jedyne co mogę doradzić to konsekwencja wobec dziecka :-) Później się odezwe, bo pędze piec rogaliki :-)

Andzia- cos za duzo te dzieci maja tych buntow;), to ja chyba osiwieje zanim on skonczy 7 lat :D Agraffka- wow, fajnie tak z mezusiem w domku:)

Dziewczyny a jak długo planujecie zostac w domu z dzieciatkiem? Mi skonczyla sie umowa w dniu porodu, takze i tak musze szukac nowej pracy wiec trudno powiedziec, ale na pewno z rok chce byc w domu. A poźniej zobaczymy jak wyjdzie :)

Ja do roku, pozniej zabieram mala do siebie do przedszkola i obejmuje grupe zlobkowa. :)

Ja z Brunem bede 3 lata, dokad nie pojdzie do przedszkola:).

Hickary- to ty z racji zawodu wszystko wiesz o malych dzieciach:)

Hickary to sie nazywa łaczenie pracy zawodowej z obowiazkami domowymi :D super ze tak mozesz! Szkoda tylko ze nas nie obejmuje roczny macierzynski ;) Za chwile nie bede juz dostawac kasy z zusu tylko przejde na garnuszek mezusia. Nie lubie tak za bardzo bo nie mam jakby swoich pieniedzy. Oczywiscie wszystko ejst wspolne i nie ma z tym problemu, ale wiecie co mam na mysli ;)

Jesli chodzi o bycie na garnuszku u m, to duzo zalezy od partnera i tego czy nie ma weza w kieszeni i nie wykorzystuje swojej przewagi. Dla kobiety przyzwyczjonej do tego, ze ma wlasna kase i nie opowiada sie ze swoich wydatkow to trudna sytuacja. Poczucie uzaleznienia od m bywa uciazliwe...

zapraszam serdecznue ,ostatni dzien aukci NEXT ZARA za grosze: http://allegro.pl/giga-paka-dla-corci-next-wojcik-zara-3-6-9megaokaz-i3011561673.html

Agraffka ja tez mkiałam umowe do dnia porodu, ale jeszcze siedze na macierzynskim a od 15 lutego rejestruje sie jako bezrobotna i nalezy mi się zasiłek dla bezrobotnych - bno macierzynskie tez się wlicza w okres zasiłkowy. Mamabruna - ja mam zwyklą miedzianą juz trzeci raz zresztą. Ja nie moge zadnych hormonów zazywac. Założenie kosztowało mnie 300 zł.

Sluchajcie, czym moge umyc butelke? Jakis plyn jest dozwolony, bo sama woda to tym razem malo...

Oliwia- a ty ja czujesz lub twoj partner ja czuje, bo ja nie mam pojecia jak to jest...:)

Agraffka - super, ze synuś lepiej spał. Za niedługo będzie pewnie wcinał kaszkę i prześpi całą noc. Tego Ci życzę:) Hickary - chyba jesteś usatwiona najlepiej z nas. Możesz być w pracy i jednocześnie mieć Wiki przy sobie - marzenie większości młodych mam. Ja zamierzam przez pierwszy rok być w domu, a potem zobaczymy. Z jednej strony poszłabym do pracy, bo będę szukac nowej i boję się, że im później tym trudniej.Do tego jak będę na wychowawczym to o jednej wypłacie zostaniemy. Z drugiej strony jakoś nie chcę Sebastiana posyłać do żlobka (obie babcie pracują) i poszedłby do przedszkola jak skończy 2,5 roku (optymistycznie zakładam, że do tego czasu opanujemy samodzielne jedzenie i załatwianie potrzeb fizjologicznych). Z naszego wypadu na basen nici:( na stronie szkoły pływania jest napisane, że refluks jest przeciwskazaniem. No tak, nie pomyślałam, że Seba pewnie zwymiotuje do wody :( Wogóle to niby się już przyzwyczaiłam, do tego ciągłego ulewania, ale już dość mam zapachu wymiocin. Do tego coraz częściej udaje się mu obrócić na brzuszek, więc po jedzeniu masakra

MAMABRUNA - na opakowaniu np. łyżeczek jest napisane, żeby umyć mydłem dla dzieci (tym, w którym kąpiesz). Ja akrat kupiłam płyn do naczyń biały jeleń i tego używam

Mamaania- dzieki:)

Hej dziewczyny!U mnie z piersią lepiej więc humor od razu lepszy.Ja do pracy wracam po 3 latach od porodu,rok mam płacone a potem na garnuszku u męża.Cieszę się z tego strasznie.U mnie dziś ładnie ale mroźnie więc sobie daruję spacerek ze względu na tą pierś.Co dziś gotujecie?Ja pierś z kurczaka z warzywami ala Chińczyk.

MamoBruna- mój mąż powiedział że na nowym zdjęciu Twój Bruno wygląda na łobuziaka;)

Kuleczka- tez mam wrazenie, ze bedzie z niego niezly dranciuch;). Pozdrow meza:) Fajnie, ze z piersia juz lepiej. No, ja dokladnie tez 3 lata w domu i po roku na utrzymaniu m, coz zobaczymy:). U mnie dzis schab nadziewany sliwkami. Moj m wczoraj zrobil:).

No, w sumie sie ciesze z powrotu do pracy, niby przyjmujemy 1.5 roczne, ale zrobia wyjatek ;) grupka mala - 8 dzieci jest w tym roku, nauczyciel plus pomoc, wiec luz blues. ;) o obiedzie jeszcze nie myslalam, ale odmraza sie piers ;)

Tak krotko pisze i sie nie wczuwam w rozmowe, bo sprzatam i zabawiam Wiki - wlasnie skladamy pranie - ona zjada moje bluzki ;)

Ja bym chciała wrócić do pracy jak mały skończy rok, no ale niestety nie bedzie mi to dane bo babcie nie zostaną z małym. Wiec jak mały pojdzie do przedszkola to bede sie za czyms rozglądać, bo do obecnego miejsca pracy nie mam po co wracać (już są nowe pracownice). Ja teżużywam płynu białego jelenia. Dziś młodego wystawiłam na balkon, bo o spacerze moge zapomnieć zaspy takie ze nie przedarłabym sie wózkiem. Ja właśnie zjadłam na szybklo ćwiartki ziemniaczane z jajkiem sadzonym, maż po pracy jedzie z moim tesciem do szpitala do innego miasta wiec zje na mieście, a syna odebrała tesciowa i on u niej obiad zje, wiec mam luzik hehe Wczoraj moj synus znowu nie zrobił kupki, wiec dzis podałam mu pierwszy raz jabłuszko, i efekt był natychmiastowy hehe...

Mamaania napiszesz mi jak wykryto refluks u Twojego dziecka? Moj synek czesto ulewa, lekarka zamiast jakiegokolwiek badania zaproponowala mm, a ja chcialabym jeszcze troche piersia karmic... Tez mam juz dosc zapachu wymiocin. Teraz jak Maly je obiadki to jeszcze gorzej. W poludnie zje marchewke, a wieczorem potrafi ja zwrocic wraz z mlekiem. Wszystko jest zaplamione :-( Napisz prosze jakie objawy mialo Twoje dziecko, czy jakos to leczycie?

Mamobruna- ani ja ani mąż tego nie czujemy. Ja wogóle nie wiedziałabym że ją mam, gdyby nie swiadomośc hehe

Oliwia- dzieki za info, chyba sie skusze jak oczywiscie znajde czas aby isc do gina. :) Bylismy dzis u pani doktor i wszystko jest ok :). Mam przejsc na Enfamil 2 i dopajac go woda. Z tym piciem to u nas problem, bo on nie chce pic! Macie jakis patent na to , aby maly pil? Ja w koncu zaczne mu dawac wode lyzeczka, bo z butli nie chce, szlag mnie trafia.

Wlasnie, a jak Wiki karmiona cyckiem i ma obiad i deser to musze ja dopajac juz? ona nie umie z butli... nie chce w ogole chwycic smoczka..

Witam Fajnie, ze się rozpisałyście i było co czytać :) Agraffka gratuluję snu u synka. Takze spróbuj jeszcze raz tak samo zrobić, to może będzie ok. U mnie noc średnia, bo pobutka o 12.15, 1 - wtedy dalam smoczka, 4.15 i nie chciala spac! Zasnela kolo 5 i spanie do 7. Wczoraj napadalo rano padal deszcz, ale ja narzucilam folie przeciwdeszczową, wzięłam parasol i poszłam na spacer. Szkoda mi było tego, ze było ciepło. Potem po południu śnieg nasypał. Ale jestem zadowolona ze swego wózka, bo se radzi też po śniegu, lekki jest i fajnie się składa do bagażnika. Ania wczoraj zjadła mi pół słoiczka marchewki i to z apetytem :) Na szczęscie nie ma na nią alergii. Wynika z tego, że miała alergię na kleik kukurydziany. Jutro podam jej ziemniaka. Co ile dni dajecie dziecku nowy pokarm? Bo ja chce dawać co 5 dzień. Hickary jak tam relacje z mężem - poprawiły się? Też się boję tych buntów. A jakie są Wasze dzieci? Chodzi mi o obcych ludzi i zmanę otoczenia. Bo moja Ania płacze jak jestem u kogoś i jak widzi obce osoby. W ogóle taka wrażliwa jest, byle co i płacze. Ja pracuję 2 razy w tygodniu, potem od maja będę chciała więcej pracować, ale nie wiem, kiedy wrócę na pełen etat. Szkoda mi trochę Ani. Może do roku będę tak pracować kilka dni w tygodniu, a potem full. Mamabruna - ponoć są specjalne płyny do mycia butelek. Ja myję samą wodą, najwyżej daję kropelkę płynu do garów. Basen dla dzieci super sprawa, ale ja zacznę chodzić od wiosny. Muszę się tylko zorientować, gdzie takie baseny są. U mnie dziś na obiad pierożki z kapusta i grzybami. U mnie też dzis pranie. Mamabruna - a spróbuj może dawać mu kubeczek niekapek. Z tego, co wiem, jak się karmi mm i daje stałe pokarmy to trzeba dziecko dopajać. Ja daję Ani po każdym posiłku stałym coś do picia.