Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mamawrzesniowa

Dzidziusie z Wrzesnia 2012-pogadajmy o nich!!!

Polecane posty

A dzieci piersiowe przy wprowadzeniu stalych pokarmow tez trzeba dopajac czy wystarczy piers? ;) Chyba sie poprawily - nawet ciasto mu dzis upieklam, a 2 dni temu dostalam kwiatka ;) W ogole dzis dostalam jakiegos powera - bylam na rehabilitacji, pozniej sprzatnelam cale mieszkanie z Wiki w nosidle, tudziez w lezaczku, lacznie z odsuwaniem kanap i lzejszych mebli. Zroilam obiad i upieklam ciasto. Jestem z siebie zadowolona. A wstalam ledwo zywa. Teraz Wiki spi juz 1.5 h a mi sie nie chce - to chyba przez to sloneczko taki zastrzyk energii. Martwie sie troche tym, ze mala nie podnosi sie jeszcze na dloniach i daleko jej do tego, a tu czytam, ze duzo mlodze umieja. No i te boczki nieszczesne, co sie nie za bardzo chce przekrecac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc jestem w 15 tyg ciazy ciaza rozwija sie prawidlowo, bedea u pani doktor zapomnialam zadac jej pytania czy moge uprawiac sex. Ostatnio mam ogromna ochote na sex. mam takie pytanie czy w 15tyg ciazy mozna wkladac sobie cos miedzy nogi i inicjowac stosunek oczywiscie z dojsciem(orgazm). Czy zagrazam wtedy dziecku? moze tu mi ktos pomoze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli ciaza nie jest zagrozona to "mozna wkladac cos miedzy nogi" - jesli plamisz, pobolewa Cie mocniej brzuch, to nie mozna. ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A lekarka na pewno by wspomniala gdybys nie mogla. :) Takze na pewno jest ok. Mi przynajmniej lekarz mowil na kazdej wizycie - nie moglam tak od okolo 28 tc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamcia76
ale wam zazdroszcze , ze tyle posiedzicie ze swoimi maluszkami... mi macierzyński kończy się lada dzień, potem zaległy urlop i parę dni nowego, żeby dociągnąc do końca marca i do pracy. Mała zostanie z babcią więc ten problem mi odpada ale tak lubię z nią być ;) Hickary - piersiowe dzieci nie wymagają dopajania, chyba, ze latem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hickary ja nie wiem, czy przy piersi też. Wyczytałam to gdzieś na Internecie. Super dużo rzeczy dziś zrobiłaś i nie dziwię się, że jesteś z siebie zadowolona :) W ogole my kobiety to jesteśmy inny gatunek, niż faceci, bo mamy siłę i chęć zrobić wiele rzeczy. Mamabruna - nie wiem, czy za wcześnie. Moja koleżanka dała kubek, jak jej mały skończył 6 miesięcy. Poczytaj o tym na necie, kiedy można już dawać. Może są takie specjalne z małym przepływem. A jak nie to łyżeczką, strzykawką. Ja też gdzieś za miesiąc dam jej niekapek, bo chcę, żeby szybko opanowała różne rzeczy, żeby potem nie było problemów. Ponawiam pytania - jak Wasze dzieci zachowują się w obych pomieszczeniach i wobec obcych? I co ile dni wprowadzacie nowy pokarm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie rowniez problemz piciem z butelki, uczymy sie codziennie, ale kiepsko idzie wiec daję wodę łyzeczką - na zaparcia. Kupilam herbate koperkowa ale nie chce. Dzisiaj w tesco tez kupilam kubeczek niekapek od 4 miesiaca z tommy tipy za 9 zł wiec sprobuje. A slyszalyscie o doidy cup? http://www.doidycup.pl/content/6-niezwykly-kubeczek Ja wprowadzam nowy pokarm co 3 dni. Moj maluszek mial taki etap ze sie bal ludzi, ale mu przeszlo i sie smieje do wszystkich. Chyba miał skok rozwojowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kip- ja tez worowadzam nowe skladniki co 3 dni. Bruno sie nie boi obcych ani nowych miejsc, wsztstko co nowe go ciekawi i zajmuje. Obserwuje nowe wnetrza i roznych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agraffka- to ja wysylam zaraz meza do Tesco po ten kubeczek, zobaczymy czy Brunowi przypasuje:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie wyparzylam ten kubeczek i na poczatku chce mu go dawac do zabawy, zeby sie z nim zaznajomił, moze akurat... Mój nosi aktualnie ubranka na 74 i powoli z nich wyrasta, takze 80 czekaja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem ile wzrostu ma Seba - u nas w przychodni mierzą tylko obówd główki i klatki piersiowej a sama nie mierzyłam KIP - ja na chwilę wstrzymałam nowe pokarmy i od 2 tygodni nic nowego nie podawałam, ale też myślę tak co 5 dni. Z tym, że najpierw ja coś nowego jem, a potem wprowadzę Sebastianowi. U nas teraz czas na brokuła i królika. Sebastian w nowym miejscu bardzo wsię wszystkim interesuje, rozgląda dookoła, nie zauważyła, żeby bał się nowych ludzi, ale ma dopiero skończone 19 tygodni. Twoja Ania jest starsza i to już powoli czas na kolejny skok rozwojowy : 22-26 tygodni (relacje- lek separacyjny), więc zachowanie Ani jest jaknajbardziej prawidłowe :) KULECZKA - cieszę się, że samopoczucie lepsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny Lidka nie boi się obcych miejsc ale na raczkach u obcych zaczyna płakać nawet gdy teściowa chce ja wziąć na ręce.zaczęło się jakieś 2tyg. temu wczesniej nie było problemu u każdego siedziała z chęcią na rękach. Ostatnio musiałam zostawić Lidzie u teściowej to dała taki koncert że pewnie nie będzie chciała więcej pilnować :( wracam do pracy 2kwietnia tak szybko ten czas leci masakra. Mój m zostaje z Lidzia 1.5miesiaca, później do żłobka musimy oddać. czy wasze dzieciaczki też krzyczą moja mala daje takie popisy aż głową czasami boli ale przynajniej sama potafi soba się zająć a w wozeczku ma wiernych słuchaczy w postaci maskotek. Nie śmieje się jeszcze na głos, nie przewraca sama na brzuszek i nie podpiera na dłoniach la leży na brzuszku ale na to ma jeszcze czas więc się nie martwię. karmie mieszanie (cyc i mm) czasami podaje wodę przegotowana z kubka niekapka już od miesiąca. Nie będę podawać jej żadnych soków i herbatek nie chce przyzwyczajać do słodkich smaków. Dziewczyny jakich smoczkow uzywacie do karmienia chodzi mi o rozmiar ja ciągle 1 bo na 2 strasznie się krztusi, już kombinowalam i dawalam najpierw cyca o później butelkę i było to samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja tez nie lubibycu obcych na rekach. Tesciowa polubila jednak od razu ;) co do smoczkow nie pomogge - tzn dalam raz sok, ale nawet na 1 sie krztusila. Ale ona i z piersi sie krztusi. I jeszcze pytanie do mam karmiacych piersia:czy wasze dzieci gdy jedza i juz zaspokoily pierwszy glod, to musza wtracic zawsze swoje 5 groszy?widze ze Wiki jest spiaca, ale jak tylko zaczyna przysypiac, to podnosi mi sie - jakby robila papke, pogada, pogada i znowu zabiera sie za cyca. Kilka sekund i znowu to samo - pocieszy sie, zagada, powie zgdanie i do cycka. Albo sie chociaz rozejrzy. Trwa to tak dlugo zanim nie padnie ze zmeczenia i nie zasnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zalezy o jaki krzyk chodzi - moja sie bardzo glosno cieszy, glosno piszczy - ogolem malo placze - co najwyzej wola "eeee" jak chce cycka - z taka zla mina, ze jak ja w ogole smialam jej nie zaproponowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiapop- Krzycza, krzycza;) Z aventu sa butelki ze smoczkiem w anatomicznym ksztalcie piersi, dziecko samo reguluje sobie przeplyw, polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość REFLUKS ODPOWIEDŹ
hej, chętnie opiszę Ci nasze zmagania z refluksem, ale podaj maila, bo tu musiałabym napisać posta giganta. No i nie chce zaśmiecać topiku tylko moimi problemami. Jest też topik o refluksie na kafe -kilkaset stron lektury:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ASIAPOP ja do napojów używam smoczka 1 (tommee tippee) a do mleka 2, ale my mamy z zagęstnikiem (NUTRITON). Też nie chciałam przyzwyczajać syna do słodkiego, ale wody samej nie chce pić, a ma problemy z wypróżnianiem więc muszę dopajać. Z tym, że ja nie kupuję tych herbatek z glukozą dla niemowlaków, tylkoparzę melisę albo koperkowo-rumiankową i do butelki wlewam 90-120 herbatki i 30-60 soczku jabłkowego. Prawie wogóle nie jest słodkie. A te piski i krzyki to ostatnio nawet nagraliśmy:) tak Młody fajnie śpiewał:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze tak piszecie o tym lęku przed obcymi, że chyba zrezygnuję z wyjścia do teatru. Mieliśmy iść za miesiąc i Seba pierwszy raz zostałby z teściami, ale teraz to się boję. Tym bardziej, że wypadnie nam wtedy jakoś ten skok rozwojowy i do tego zaczęło sie ząbkowanie. Teściowie też w sumie chyba mają stracha, bo nawet na spacer nie chcieli iśc z nim sami:( ktoś polecał preparat CAMILIA na ząbkowanie - DZIĘKI, pomogło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam niebiesko- bialy niekapek z Tesco, jutro sie nim z Brunem pobawimy:). Bruna coraz czesciej usypiam w lozeczku, bez jezdzenia najpierw wozkiem po calym domu. Musze przyznac, ze niezle mu idzie to zasypianie:). Jakie wasze dzieci maja przytulanki do spania? Chce cos kupic ale nie wiem, co by sie najlepiej sprawdzilo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamo aniu to zalezy od dziecka- lęk separacyjny tak naprawdę zaczyna sie koło 7- 8 miesiaca, spróbuj zostawić dziecko u tesciów najpierw na godzinke i badz w poblizu jak sie uda, to maszeruj do teatru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamaania- to przyzwyczajaj synka do tesciow. Niech sie nim opiekuja przy tobie. Moja tesciowa bawi sie z Brunem s ja jestem w innym pokoju i mam na nich oko. Godzina lub dwie co jakis czas i osmiela sie nawzajem. Musisz tez im troche zaufac, bo przeciez kochaja wnuka i wychowali juz kiedys wlasne dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może i macie rację z tym wyjściem, tylko, że teściowie to najchętniej chwalą się znajomym zdjęciami wnuka. Sami źle wspominają okres niemowlęcy mojego męża (dlatego jest jedynakiem), a ostatnio jak ich posłaliśmy na spacer to jeździli dookoła bloku bo się bali iść dalej. Poza tym wiem ile trzeba mieć energii przy takim maluchu (wieczorem jestem mega zmęczona) a teściowa potrzyma Sebastiana 5 minut i ją ręce bolą, nogi ją bolą (niestety ma problemy z tuszą) i ona by tak siadła na kanapie i patrzyła na niego jak się bawi, a teściu to zawsze mówi, że już muszą iść jak się Seba obudzi:(no nic poćwiczymy w niedzielę, pójdę się przejść i zostawię ich z mężem na godzinkę. Żałuję, że obie moje siostry i mama mieszkają daleko. Młodsza siostra to taka super ciocia jest, a moja mama jak ma urlop to bierze do siebie wnuki (zamiast odpocząć, to biega z wnukam na palc zabaw, do kina, na basen -ale ona super kondycję ma)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny wyczytałam dziś, że w 6 miesiącu zycia daje sie dziecku mieso z krolika czy indyka. Czy ktoras z Was zamierza to dac w tym miesiacu? Napiszcie mi, co juz wprowadzilyscie i co zamierzacie w najblizszym czasie wprowadzic? Ja po marchewce zamierzam dac: jablko, ziemniak, pietruszka, seler, kasza manna. Troche jestem zla na siebie, ze takpozno wprowadzam malej pokarmy. Ania badzo duzo je na noc. Od 3 dni je przed spaniem o 19.30 - 210 ml mm! W zyciu bym jej nie wykarmila piersiami. I jeszcze o 22.30 daje jej mleko z piersi to je 150 ml! I to zeby potem pospala dlugo, a to nie, bo maksymalnie spi 3,5 godziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O wyczytalam ze mamaaania daje brokuly i krolika. A co juz dals do tej pory?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×