Poród w Myszkowie

Kolezanko w kopercie moze być np. List z podziękowaniem i czekolada O! A zresztą myślę,ze prawie każdy lubi się odwdzięczyć za opiekę chociażby jakimś drobnym upominkiem w postaci kawy, czekoladek itp.

ta panna, ktora wspomniala o kopercie puknij sie w czoło. Chcesz komus probvlemow narobic? Tak w kopercie mozna dac list z podziekowaniem, a Ty panno jesli myslisz, ze jestes anonimowa to jestes w bledzie. Jezu ludzie sa zdrowo p*****lnieci jednak...

Przeciez protekcja jest karalna w polsce wiec nie rozumiem oburzenia i dlaczego osoba ma "się puknac" ?

Dziewczyny skończmy juz ten temat. Niech każdy robi tak jak uważa i już. A powiedzcie mi jak to jest z położną, która przychodzi do domu po porodzie? Ile razy u was byla i co robiła?

Dokładnie, w kopercie ładne podziękowanie to nic złego, wiec sama się pyknij w łeb anonimowa kozo

U nas była raz , bo nie potrzebowalismy wiecej , ale powiedziala ze mozemy dzwonic z kazdym problemem. Pomaga, odpowiada na wszystkie pytania, rozmawia . Ogólnie dobrze oceniam wizytę, szczegolnie ,ze pokazala duzo i nauczyła , tylko trzeba pytac. Gdyby nie polozna to bała bym sie klasc mala na brzuszku i w ogole dala mi wiecej pewnosci siebie w opiece nad dzieckiem :)

Przeciez protekcja jest karalna w polsce wiec nie rozumiem oburzenia i dlaczego osoba ma "się puknac" ? a dlatego, ze koperta rozumiena jest jako pieniadze, widze, ze problemy z czytaniem ze zr tez sa

wole byc koza niz durna krowa, pa

Ahahahhahhaaaa mój syn taki był szczęśliwy, że ma siostrę, że panu doktorowi zrobił laurkę i dał ja w kopercie, anonimowy gościu, to też zgłoś ;-) Podać Ci dane? W internecie łatwo kogoś wyzywać od idiotów, a patrząc w lustro jest taki sam

Dawajcie dalej w kopercie , uczcie lekarzy, niedlugo jak przyjdzie ktos biedniejszy do szpitala to nawet sie nim nie zainteresuja Porazka poprostu , glupie baby oni za to dostaja wynagrodzenia i to nie małe!!! Rozumiem kawa , czekoladki ,ale pieniadze, łaówki?! Bez przesady , trzeba miec jakies zasady

Powiedzcie przez ile godzin lekarze maja dyżury i w jakich godzinach się zmieniają?

Zmieniaja sie przed południem ,pracuja 24h i pozniej maja wolne

24 h ? A ja myślałam,ze po 12 h pracują ;) coś mam chyba złe informacje;) a mamusie powiedzcie jeszcze jak wygląda łóżko do rodzenia? Jest takie jak u ginekologa na którym bada czy inne? I jak to jest w Myszkowie z tym znieczuleniem? Można poprosić przy porodzie? I jest za darmo czy trzeba za nie zapłacić?

O własnie dobre pytanie koleżanki powyżej... Jak łóżkiem do rodzenia... Ciekawe czy zawsze nacinają krocze?

Logiczne ,ze jesli jest potrzeba to nacinaja , a jesli jej nie ma to nie robia tego. Chyba ze nie wyrazisz zgody to albo się uda i nie pękniesz albo pękniesz i tyle

Łóżko jest nowoczesne, z pasami i regulacja, Znieczulenia nawet płatnego nie ma Nacinaja chyba że kategorycznie odmowisz Szyją w znieczuleniu miejscowym, boli w cholerę

Żadnego znieczulenia nie ma?

Jest gaz tylko

Decydujac sie na dziecko musisz miec swiadomosc bólu i tego jak wyglada porob , przynajniej teoretycznie

Ponoć jak już dzidzia jest na świecie to "każdy ból" jest do wytrzymania ;) Kasiabe33 Nie ma żadnego znieczulenia? :P

@funnyflower niestety nie, jest tylko gaz do złagodzenia bólu, nic więcej Z wywolywaniem tez się nie spieszą, ja pojechałam na oddział w poniedziałek, ale że stresu się zblokowalam i juz mi przeszło, po godzinie wszystko ustalo, leżałam i oglądałam tv do czwartku ( termin miałam na 11 a był 22) W czw ok 8.30 zaczęły się skorcze, ale dość słabe tyle ze bolesne, bo z kręgosłupa, o 18 zwijalam się już z bólu, dostałam relanium na zlagodzenie szyjki, byłam zacpana jedynie po nim, bo on przeciwbólowo nie działa, o 22 zabrali mnie na porodowke, bym mogła skorzystać z jakichś wspomagaczy typu piłka, choć byłam już tak słaba ze nie miałabym siły by na nią wleźć, ledwo dotachalam te swoje toboly przez korytarz, wdrapalam się na łóżko, mówię że rodze, położna się śmieje,mówiąc że niemożliwe,a za chwilę o faktycznie, odeszły mi wody i za 10 min urodziłam W ciągu dnia prosiłam o pomoc kilkakrotnie, bo ból był nie do zniesienia, usłyszałam, że to nie ten etap, poza tym w tym szpitalu nie ma znieczulenia zewnatrzoponowego o które zapewne pytacie Musiałby być na ginekologii zatrudniony na stałe anestazjolog, jest tylko do cc z doskoku

Jest tylko z doskoku, czyli gdybym dostała zalecenie od lekarza na cc to musze się najpierw umówić zanim pojadę do szpitala?

@funnyflower jeśli masz skierowanie na cc to wpisywane jest ono w harmonogram zabiegów na dany dzień, zazwyczaj przed planowanym terminem porodu, zabiegi i cc są zazwyczaj do południa Jeśli w trakcie coś idzie nie tak i konieczne jest cc anestazjolog jest wzywany

Czyli tak jeśli masz wskazanie do cc i skierowanie do szpitala to wtedy się umawiasz, najlepiej podejdź jak masz blisko albo zadzwoń na oddział wszystko Ci powiedzą Zależy też z jakiego powodu cc Ze mną na sali leżała dziewczyna ze skierowaniem od Surówki z powodu wysokiej wagi maluszka ( jego pacjentka z Blachowni i chyba wolała cc niż SN) pech chciał ze był wtedy ordynator i osiem razy sprawdzali czy na pewno cc jest konieczne Na jej szczęście okazało się ze maluszek ma większy brzuszek niż główkę i w efekcie miała cięcie

Dziewczyny ja mam początek 38 tyg i nie wiem... Wytłumaczcie mi proszę jak to jest. Do szpitala przyjmują w przypadku gdy: masz bóle, odejdą Ci wody lub masz już 40 tydz ciąży/ ALE jak to jest z tym 40 tyg ciąży?? Bo jedna data wychodzi że jak będzie to 40tydz ciąży to tak naprawdę będzie to już prawie 42 tydz czy to nie przeszkadza?

@funnyflower do szpitala musisz zgłosić się j/w Po 40 tc ja chodziłam codziennie na ktg, gdyby nic soe nie zaczęło wcześniej to rozwiązują ciążę ok 42 tc z om Ale nie martw się na zapas, maluszek wyjdzie gdy będzie gotowy Jeśli coś zacznie Cie niepokoić szuraj do szpitala

Cześć dziewczyny. Ja rodziłam tam ponad miesiąc temu - wszystko bardzo dobrze wspominam i z czystym sumieniem mogę polecić go innym :) lekarze sympatyczni, położna na którą trafiłam też i panie od noworodków także - z tym że faktycznie siostra oddziałowa daje pół godzinny wykład żeby kupić emollium lub olliatum do kąpieli :) rodziłam w momencie w którym było bardzo dużo porodów i wszystkie łóżka na nowym oddziale były już zajęte i leżałam na starej części na 5-osobowej sali, ale powiem szczerze, że w ogóle mi to nie przeszkadzało - żyłam emocjami :) nawet to, że w niedziele było dużo odwiedzających bo do każdej z nas ktoś przyszedł i zrobił się tłum w sali. i koperty też nikomu nie dawaliśmy, a mimo to mieliśmy świetną i fachową pomoc - chociaż może to być nie obiektywna wypowiedź bo przez całą ciąże chodziłam prywatnie do lekarza, który tam pracuje i wydaje mi się, że mogli przez to patrzeć cieplejszym okiem. choć z drugiej strony nie zauważyłam różnicy między tym jak traktowali mnie, a jak traktowali pozostałe dziewczyny z sali :) naprawdę polecam ...

dziewczyny a orientujecie się jacy lekarze i w jakie dni mają dyżury? Bardzo bym prosiła o takie informacje jeśli któraś z was wie;D

???

Zadzwoń do szpitala to się dowiesz, lekarze mają grafiki