Odchudzam się ostatni raz:-)

Lizy25 Witamy serdecznie! falbaniasta dobrze mówisz,ale to takie wkurzające jak ta waga tak się kręci nie w tą stronę co trzeba. Esh no właśnie żeby tak chociaż z 5 kg na tym dukanku .A może ja dziś przez te śnieżne zaspy tak się powkurzałam?Ogólnie to jest piękne życie i trzeba się zdrowiem i dziećmi cieszyć a nie narzekać.Takze moje piękne panie dużo usmiechów na twarzyczkach,bo weekend przed nami. A co dziś nas tak mało przez cały dzień,mówiłam,że ogólne osłabienie? mówilam!!!Pa

Witajcie:-) może to głupie, ale przechodzę coś w rodzaju żałoby po moim zdrowiu. Jestem wkurzona. W sumie powinnam być na siebie wkurzona. Mogłam dawno zrobić sobie badania. Teraz mogę sobie odmawiać jedzenia, a efekty będą mizerne. Szukałam dziś dobrego endokrynologa- marzenie ściętej głowy. Nie ma terminów. Muszę przestać się nad sobą uzalać, zacząć dbać o siebie. Najgorsze jest to, że słabo to potrafię:-) . Trzymam za Was kciuki. Będę walczyć dalej :-) pozdrawiam.

Hej, czekam na WAS:-) nie mogę się poddać. Zacznę brać hormony i będzie mi łatwiej schudnąć:-) Przynajmniej mam taką nadzieję. Nowy tydzień już prawie się zaczyna. Będę trzymać za Was kciuki, a ja postaram się na razie chociaż nie przytyć. Nie będę Wam tu marudzić, choć jak przeczytałam, jakie objawy na ta choroba, to tylko się załamać.

Witam Was serdecznie w weekendowy ranek :) Grubciu, nie załamuj się... domyślam się, że ciężko jest dowiedzieć się o chorobie,ale masz przynajmniej potwierdzenie co Ci dolega i możesz zacząć się leczyć. Teraz z lekami i odpowiednią dietą na pewno zdziałasz cuda!

Tak Koszulko:-) tylko w tym kraju leczyć się normalnie nie można:-( trzeba prywatnie- dzwoniłam do kilku przychodni wczoraj i nie mają terminów:-(

Hej Kobietki Przede wszystkim kolejny mały sukces,na liczniku zobaczyłam w końcu równe 84 :) Basiu,ja przez ponad 3 tygonie miałam zastój z wagą,organizm sie z nami siłuje,a tak..nie raz pokaze waga więcej nawet o kg,ale bez sensu jest zrezygnowanie ze zdrowego odzywiania.Moze na kolacje jedz same białka? Oczywiście,ze nikt Cie na chama nie będzie odciągał od Dukana.Byłam na nim-minus 8 kg..i piękny efekt jojo po jakims czasie...nie dziękuję,nie będe katowała sie wodorkiem jabłek,których nie będa mogła zjeść...Kochana przemysl to jeszcze,mimo wszystko..czy to takie ważne zeby na komunię miec te minus 5 kg..lepiej troszkę dłużej a bez efektu jojo.Nie trzeba sie katować wg mnie..no ale kazdy ma wolnośc wyboru.Trzymam kciuki niezaleznie od ecyzji jaką podejmiesz :) Grubciu,masakra jest z tymi lekarzami..wiem o tym :(staraj sie prywatnie,moze gdzies poza Krakowem będa terminy bliższe? Ja mam przyjaciołke po zabiegu i własnie lece do niej do szpitala Buziaki dla Was

czesc ! wczoraj wchodze na wage mysle sobie -oby bylo chociaz 66... a tu ku milemu zaskoczeniu 65,7! :) nawet nie wiecie jak sie ciesze. cel coraz blizej :) na swieta moze uda mi sie osiagnac 64 kg i wtedy wskocze w miniowe napewno!! hihih oczywiscie jak bedzie ladna pogoda, bo na razie u mnie zima na calego u was pewnie tez. dziewczyny, im blizej celu jestem tym wiecej mysle co bedzie kiedy juz osiagne swoj cel... a jak wy to widzicie?? nadal bedziecie tak jadly czy normalnie? cholernie boje sie efektu jojo :( nie poddawajcie sie!

miało być widokiem jabłek a nie wodorkiem :)) kurcze to przez to moje szybkie pisanie

czesc Owocku ;) widze ze nie jestem sama ranny ptaszku :) gratuluje spadku !

Mrauhehe,ja nie stosuje diety..po prostu tak juz będę sie odzywiała do konca moich dni,jezeli cos gzresznego sobie zaserwuje to na drugi dzien lekka głodówka,tak aby sie wszystko wyrównało.A Tobie GRATULUJĘ!!

moze masz racje ;) narazie nie bede myslec o tym, pomyslimy jak juz bede wazyc 60 kg, mniej raczej nie chce wazyc wiec bede sie starala zeby ta waga mi sie utrzymala

dobra ja koncze bo musze robic salatke bo juztro mam gosci. milego dnia :):)

Witajcie w slonecznym dniu! Mega grubciu ja też się leczę na tarczycę już lata, mam niedoczynność.Do lekarza to jak się zapisywałam to czekałam 2 lata i 1 raz w roku teraz mam wizytę i to też czasem sie przesuwa z różnych przyczyn więc nie jesteś sama w takiej sytuacji.Miłego dnia wszystkim życzę!Glodny Owocku ja to wszystko wiem i rozumiem,może przejdą mi trudne dni i nie będę się tym przejmować papapapa.

Witam Was wszystkie słonecznie, pogoda coraz przyjemniejsza. W piątek jakas masakra była. Stanęłam dzis na wadze z ciekawości, nic nie schudłam,,, taki widocznie mój urok, że bez hormonów sie nie obejdzie.Poukładałam sobie wszystko w głowie, wiem, że muszę się leczyć, bo bez tego nie schudnę. Jak tak dalej pójdzie będe sie cieszyć z tego, że nie tyję więcej, hi, hi. Każdej z Was gratuluję spadków wagi. Pozdrawiam gorąco.

Bacholku, taka nasza polska rzeczywistość, ja poszukam jeszcze specjalisty, ale wydaje mi sie, że będę musiała zapłacić i iść prywatnie. Nie ma innego wyjścia.

Mega grubciu tak to juz jest w naszym kraju... i dzieje sie coraz gorzej. napewno slyszalyscie bylo kilka przypadkow ze dziecko zmarlo bo karetka nie chciala przyjechac albo nie przyjechala na czas... nie wydaja pieniedzy na to co naprawde wazne, ale pensji zaden sobie nie zmniejszy chociaz maja po kilkanascie tysiecy. ja mam zeba do usuniecia i zeby mi wyrwali na kase chorych to termin jest dopiero na sierpien, a prywatnie 150 zł. ja to juz mam nerwy na takie cos! przeciez placi sie ubezpieczenie i gowno z tego za przeproszeniem

Hej niedzielnie witam wszystkie panie,zimny,ale piękny dzień dzisiaj.Słoneczko świeci przez okna jeszcze do tej pory.Fajnie,że mogę z kimś wirtualnie pogadać sobie o tym i o tamtym.Ja dzisiaj przy niedzieli zjadłam pyszny obiadek, byłam na rekolekcjach a teraz myślę sobie poleżeć przed telewizorkiem! Miłego popołudnia życzę!!!!

I nawzajem, Basiu :) Ja sie dzisiaj nudze jak mops, bo nie dosc ze pada (wiec ze spaceru po lesie wroci sie ubloconym po kolana), to jeszcze w niedziele u nas jest zakaz handlu, wiec miasto wymarle. Byle do jutra!

Hej dziewczynki trochę cicho na tym naszym forum!Odezwijciesię,ja wiem,że w pewnym momencie to się nawet pisać nie chce bo o czym niby jak efektów nie widać.Ale dzisiaj nowy dzien i głowy do góry,dupska z fotela ruszamy się ruszamy raz dwa trzy.....

Witajcie Duszyczki Ale tu cichooo,a ja sądziłam ze juz kolejne strony będe miała do poczytania a tu ciagle ta sama. Grubciu,glowa do góry,nie tyjesz,a jak zaczniesz kuracje na niedoczynnosc tarczycy,to zjedziesz duzo szybciej-zobaczysz.Dzisiaj stałam 1,5 g by zarejestrować mamę do reumatologa i mowę mi odebrało,kiedy kobiecina która stała wcześniej ze skierowaniem do kardiologa dowiedziała sie ze najbliższy termin jest na SIERPIEŃ...TO sa jaja,k....a gdzie my zyjemy? Jeszcze jak kogos stac to podejdzie prywatnie,a jak nie...to umieraj człowieku... Paranoja jakaś.... Pozdrawiam :( Jutro mam w koncu termin do tego ortopedy,ciekawe co wymyśli...

Coś na ocieplenie Aniu,kojarzysz tę panią :) ? http://www.youtube.com/watch?v=bBghGC5Q39E

To nie jest glos. To jest glosisko :) A ja sie teraz pilnuje, coby jakiegos przeziebienia nie podlapac w tym tygodniu. Chce isc oddac krew :) Pierwszy raz w Niemczech, z ich opisu wynika, ze nie sa az tak restrykcyjni jak w Polsce, ale nie wiem jak to wyjdzie. W Polsce kilka razy bylam odsylana z powodu zbyt wysokich leukocytow, wskazujacych na jakas rozwijajaca sie infekcje, ktorej ja nie czulam :( Planuje sie przejsc w czwartek (najspokojniejszy dzien, moge spokojnie pojechac autobusem i troche sie pobyczyc, bo na rower po oddawaniu krwi nie wsiade).

Owocku piękny głos,,, piękna piosenka. Chciałabym się nie przeziębić, bo w Święta będziemy śpiewać.A po takich infekcjach możliwości nie te, poza tym każda przerwa nie jest dobra. Esh, podziwiam Cię, życzę, żeby wszystko się udało. Ja od środy zabieram się za siebie ze zdwojoną siłą, poradzę się lekarza, jak to mądrze zrobić. Pozdrawiam Was gorąco, zaglądajcie do mnie, małomówna jestem, ale się poprawię- obiecuję.

http://www.youtube.com/watch?v=jZxePM8mrOY Mam słabość do tej piosenki :),,,

Witajcie Kochane:-) pogoda u nas taka sobie. Wcześnie rano obudził mnie ból w dole brzucha, okropny- porównywalny z bólem porodowym:-( . Do tego wymioty. Wzięłam tabletki przeciwbólowe, ból ustąpił, ale jeszcze czuję się dziwnie. Jutro jadę do mojego lekarza, może ustali mi dawkę hormonów na początek. Zjadłam dziś kanapkę z jajkiem. Pozdrawiam.

Witam wszystkie woman:) Aniu,niewesoło miałas z tym brzuchem,moze to jakiś wirus? Pij jak najwięcej aby to dziadostwo z siebie jak najszybciej wypłukać.Niesamowita cisza na topiku,obawiam sie żeby nie umarł smiercią naturalną,ale nie pozwolimy Grubciu,prawda? :) Ta pani z poprzdniego linku-Paulina Bisztyga,to jedna z prowadzącym Megafon z A.Barańską w naszym radiu :) Dlatego zapytałam czy ją kojarzysz.Fakt audycje z udziałem tych dwoch moich ulubionych pań sa późnym popołudniem,w tym czasie niekoniecznie ma się czas na słuchanie radia.Paulina ma niezwykły głos,nie miałam pojęcia ze spiewa:) a to kolejny jej kawałek,świetny moim skromnym zdaniem :) tekst rewelacyjny,jakże prawdziwy..aura tajemniczości pomieszana z uczuciem bólu,ale bredzę :)) http://www.youtube.com/watch?v=4kYMeVadMY8

A odnośnie Kingi Preis-rewelacyjna aktorka,jedna z moich ulubionych/zaraz obok Mai Ostaszewskiej/,utwór świetny,choć nie moje klimaty

Tak, Monia:-) za fajny topik, żeby nie przetrwał:-) Brzuch mnie już tak bardzo nie boli. Na pewno wirus, bo już kolejna osoba u nas choruje. Martwię się o dzieci, żeby nie złapały. Czuję się dziwnie. Wiedziałam, że znam to nazwisko, ale nie skojarzyłam od razu :-) chętnie posłucham więcej.

Hej dziewuszki moje!!!!! Nie odzywałam się do Was, bo ogarnął mnie ogromny dół (prawdopodobnie z powodu przedłużającej się zimy albo z powodu burzy hormonów- niedawno dostałam @) i nie chciałam żeby Wam się udzieliło :P Ale czytałam cały czas. Normalnie waaaariuję!!!!! Nie znoszę zimy!!!!!!!!Żądam wiosny, chcę zakopać moją kurtkę zimową, spalić szalik i zarąbać kozaki! (wybaczcie :P ) Jestem tak spragniona słońca i ciepła, że wyciągnęłam dziś wszystkie ubrania "letnie" a zimowe schowałam do szafy :P I zaczęłam przymierzać sukienki w które jeszcze niedawno się nie mieściłam i co?????? Haaaa! I pasują! Najlepsza nagroda i pocieszenie za trudy i znoje :P Buziaki dla Was wszystkich, postaram się odzywać częściej :D

Zrobilam niedawno dokladnie to samo. I jak na zlosc nastepnego dnia -5 :( Mnie tez juz szlag trafia z ta pogoda - ostatnie dni byly u nas fajne, nawet bylo cieplo, a dzisiaj po poludniu znow sypnelo sniegiem. Niby nigdy nie mialam parcia na biale Boze Narodzenie, ale wizja burego BN (no bo jak je inaczej okreslic) i bialej Wielkanocy jakos mnie nie uszczesliwia... Kurcze, w zeszlym roku juz bez kurtki o tej porze ganialam! Moze to pomoze? http://www.youtube.com/watch?v=KvdNyMgA16E Szukalam "Byle do wiosny" Mariana Hemara, ale nigdzie nie udalo mi sie w internecie znalezc.