Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

młoda_mama90

Przyszłe mamy 20>30 :) Pogaduchy o ciąży- bez stresu , bez zbędnych komentarzy

Polecane posty

Gość szczekadełko
zielona żaba nie bałaś się tak bez badań zachodzić w ciąże? przecież to się wiąże z konsekwencjami-nieodpowiedzialne to trochę z Twojej strony :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zielonazaba ja tez jestem w holandii a teraz wlasnie chce wykonac bedac na urlopie wszystkiebadania bo tu maja takie jakby "lajtowe" podejscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pączka
Ja też nie robiłam żadnych badań, toxo już miałam, jestem zdrowa, wyniki zawsze miałam w porządku. Ja osobiście uważam, że jeśli nie ma podejrzeń, wskazań, jeśli kobieta nie jest w grupie ryzyka - nie ma takiej potrzeby, aby ganiać od lekarza do lekarza i niepotrzebnie badać się od góry do dołu. Ale takie czasy przyszły, że wszyscy są zapobiegawczy - czasem może to i lepiej ale nie wolno się też dać zwariować:) W tym tyg robię natomiast badania na glukozę, odczyn Coombsa i coś jeszcze, nie pamiętam co ;) Resztę zrobili mi w szpitalu, więc oszczędzę trochę kasy hehe :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczekadełko nie wiem wtedy o tym nie myślałam, a w Holandii nie zrobią mi badań bo tak mi się podoba i taki mam kaprys, tam do 12 tyg ciąży nic nie robią, bo to jest okres kiedy albo ciąża się utrzyma albo nie i nic nie poradzisz. Już raz byłam w ciąży i obumarła :( wtedy robiłam badania i były dobre, a nie jestem puszczalska :P i uważam co robię :) każdy ma swoje zdanie :) jeszcze nie spotkałam takiej osoby która mi powiedziała, że robiła badania przed ciążą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam pytanie czy pobolewał was brzuch na początku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lalalove ja obecnie jestem akurat w Polsce na chorobowym, bo wiedziałam, że w Holandii mi nie pomogą, a w 6 tyg miałam spore krwawienie i myślałam, że już po wszystkim, ale już wtedy serduszko biło :D miałam krwiaka i dostałam tabletki w Polsce i jeszcze je biorę na wszelki wypadek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pączka
O jezu, mnie do 7tc brzuch bolał codziennie, straszliwie :o Wspomagałam się nospą, ale jak dostałam tę luteinę, bóle przeszły jak ręką odjął.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) ja jestem rocznik 1991. Staraliśmy się rok z mężem, miałam problemy z jajnikami zaszłam w ciążę dopiero po laparoskopi którą miałam w grudniu obecnie 5tc:) za 2 dni zaczne 6tc. i Z moich objawów to bolące piersi-okropnie bolące wzdęty brzuch i kłucie w jajnikach czasem-głownie tym co była owulacja(miałam monitoring) no i odrzuciło mnie od czekolady którą uwielbiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja robiłam prolaktyne przed ciążą tsh fsh lh estrogeny i testosteron. Wszystko wyszło pokićkane. Ale jakoś zasżłam:P ale różyczek toksoplazmoz ani innych nie robiłam a chodze prywatnie do ginekologa-ni kazał mi robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczekadełko
"wtedy robiłam badania i były dobre, a nie jestem puszczalska i uważam co robię " zielona żaba jeśli uważasz ze toksoplazmoza czy cytomegalia bierze się z puszczalstwo to bardzo mi przykro ale chyba jesteś nie poważna :o i nie wiesz jakie są konsekwencję jeśli jesteś w ciąży i to masz. Nie moja wina że twoje znajome świadomość mają taką samą więc nie pisz głupot typu "jeszcze nie spotkałam takiej osoby która mi powiedziała, że robiła badania przed ciążą " Po to są fora, gazety gdzie pisze co się robi przed ciążą no i lekarz...Jedno jest pewne ze swojej winy straciłaś pierwszą ciąże bo nie poszłaś do lekarza sam krwiak świadczy o braku progesteronu.I nie udzielaj innym rad typu "boli bo się rozciąga, ale to dobrze " bo dosłownie gówno wiesz :) nie wiesz jaki kto ma ból a pieprzysz. To jest właśnie przepaść pomiędzy matkami 20 a +25 :o Pora stąd iść bo głupota może być zaraźliwa :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pączka
ja różyczkę przechodziłam w dzieciństwie, a toxo robiłam w pierwszej ciąży i okazało się, że przeszłam ;) Ja też za 2 dni zaczynam nowy, 11 tydzień ;) Powiem szczerze, że dość szybko mi leci czas w tej ciąży, chociaż leżę plackiem w domu cały czas ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pączka
szczekadełko - w takim razie żegnamy, tęsknić nie będziemy, baj! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pączka
Swoją drogą - no jeżeli dla Ciebie fora i gazety są źródłem, z którego czerpiesz wiedzę co trzeba robić przed ciążą - no to gratulacje, naprawdę :D:D:D Jakim trzeba być psycholem, żeby nie znając kompletnie człowieka napisać mu, że z własnej winy stracił dziecko?????? Oby Cię to nigdy nie spotkało, to co napisałaś było po prostu wstrętne, wstrętne i nieludzkie. Idź wyładowywać swoje frustracje gdzie indziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczekadełko prawda jest taka, ze toxo, różyczkę i cytomegalię robią praktycznie tylko niektóre kafeterianki. osobiście w realu słyszałam tylko RAZ żeby ktokolwiek to robił przed staraniami. Więc to nie przepaść wiekowa moja droga tylko hmmm... brak sraczki staraniowej :D Ja np. nie jadłam surowego mięsa w życiu, owoce, warzywa zawsze dokładnie myję, kota też w domu nie mam, żadnemu nie grzebie też w tyłku i nie oblizuję palców, więc naprawde ciężko byłoby mi mieć toxo. Ja uważam, ze nie ma nic zdrożnego w tym, ze młoda kobieta, bez chorób (bez świadomości ich posiadania- tak będzie lepiej) zaczyna robienie dziecka od seksu :D Ja akurat badania robić musiałam, bo choruję na tarczycę, ale gdybym nie chorowała, to szła bym na żywioł i nawet dni płodnych bym nie liczyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość n i oczywiscie nie moze
być normalnie, bo juz się jakaś frustratka musiała dopierdolić. Co za standard, jakie to przewidywalne:o🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciężarówa77
Szczekadełko, a ten twój nick to chyba też nieprzypadkowy, co/?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahaha wlaśnie przeczytałam, ze krwiak świadczy o zbyt małej ilości progesteronu :D fajnie wiedziec xD Po 1- mając wzorowy progesteron podczas cyklu niekoniecznie będzie on wzorowy w ciąży- to raz. Dwa krwiak nie powstaje tylko i wyłącznie w wyniku zbyt niskiego progesteronu. powodów jest milion! U mnie np. wynikało to z mechanicznego uszkodzenia kosmówki (dwa dni smarkania, rzygania i kasłania jak opętana... przez co odkleiła się kosmówka :D)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pączka
Mnie też się 3 strona nie otwiera czasem w ogóle :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boże dziewczyny ale się najadłam i to znów na noc!! Mam nadzieję, że ten spór został już zażegnany na naszym forum na którym powinno być miło i przyjemnie. Pamiętajcie, że mamy być dla siebie wsparciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczekadelko nie o to mi chodzilo , ale każdy ma inne podejscie do pewnych spraw, a z toxo to przewaznie tak jest ze kobiet sie uodparniają na to a nawet nie wiedza o tym, ja mialam zawsze psa w domu :)a to ty mnie zle zrouzmialas krwiaka to mialam teraz! a wczesniej i nie twoja sprawa jakie mam znajome. i wiem jak boli bo z ta ciaza te sa komplikacje, i chodze do lekarza i zawsze sie go pytam a jesli mam potrzebe to dzwonie. no i kazda ciąza jest inna jak i kazda kobieta i wiem jak boli bo to przechodze, ale skoro mialam badania robione NIEDAWNO to wiem ze jestem zdrowa :) i wtedy tez robiłam na toxo i tez nie mialam. Wybacz ale nie kazdy jest taki madry jak Ty :) napisalam o bólu tak jak mi to wytłumaczył lekarz, a nie że sobie to wymysliłam, wiec nie oceniaj mnie skoro mnie nie znasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zielona zaba, a wrocilas do polski ba stale, czy po prostu jestes na zwolnieniu lekarskim tutaj w holandii i pojechalas do polski czy jak? Bardzom ie to ciekawi jak to wyglada bo opricz zaslyszanych historii to nie mam pojecia jakie tu jest podejscie do ciazy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
młoda mamo- pomarańcze będą nam towarzyszyć każdego dnia i nocy... pamiętaj, że licho nie śpi :D a za 2 lata wypomną Ci co napisałaś dnia 3.02.2013 a nawet godzinę podadzą :D Co do objadania się... ja już nawet nie wiem co to znaczy... wymioty mnie męczą praktycznie po wszystkim. Brzuch już jest całkiem widoczny a póki co 5kg na minusie. Osobiście mnie to nie martwi, bo do szczypiorków nie należę ;P ale te mdłości... mogłyby już dac na wstrzymanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
młoda_mama nie lubię takich osób, które tak oceniają nie znając mnie i mojego życia :( najłatwiej dowalić komuś kogo się nie zna. W tamtej ciąży było wszystko ok do 10 tyg, a potem serduszko przestało bić. Wiadomo każdy ma swoje zdanie i po to jest forum, ale żeby takie coś odrazu? dlatego rzadko się tu udzielam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pączka
Ja właśnie opędzlowałam pół paczki żelków Haribo, dwie kostki czekolady, a za godzinę zmącę jakąś kolację :P Ale mam prawo, nie jadłam prawie nic przez ostatni miesiąc :P:D Mam 170 wzrostu i ważę 65kg, tragedii nie ma, na szczęście mam dość proporcjonalną sylwetkę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pączka
zilonazaba - dlatego najrozsądniej takie osoby trzeba po prostu olać i dać im się wyżyć, ja natomiast tak sama nie potrafię, dlatego napisałam do tej dziewczyny to, co napisałam. Ale już, koniec tematu, poszła sobie i miejmy nadzieję, że już nie wróci i nie będzie wbijać swoich jadowitych szpil ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja jak się najem to raz zwymiotuję a raz nie:D Tu mam takie szczęście, że na razie czuję się dobrze. Ale za to poranne mdłości mam do dnia dzisiejszego. Jak ja bym chciała żeby to się skończyło. Ale w sumie to moja kruszynka mi to wynagrodzi :) A znacie już płeć maluchów? Mówię tu do mam pow. 20 tc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×