młode ciężarne/mamusie. macierzyństwo przed 20rokiem życia. jest ktoś?

Ciężaroweczko ja bym na Twoim miejscu nie przekładała.. Takich planów sie nie zmienia. Chyba że naprawdę poważny powód jest.

Mojego nie będzie... On chce ale ja sie nie zgadzam.. I tak będę zła i zestresowana. pitole żeby jeszcze on mnie wkurzal. Hehe.. Po za tym wolę żeby na to wszystko nie patrzył.

Ja bym nie przekładała, to naprawde duży problem na weselu i przy przygotowaniach... a tak nie bedziesz miała problemu z kim zostawic. a w ktorym tygodniu jestes i w ktorym był by ten ślub

Truskaweczko chyba każdemu swiruje

Ja bym nie przekładała, to naprawde duży problem na weselu i przy przygotowaniach... a tak nie bedziesz miała problemu z kim zostawic. a w ktorym tygodniu jestes i w ktorym był by ten ślub

Kurcze mała cały dzień była spokojna a teraz tak sie rozbrykała że aż wszystkie wnętrzności mnie bolą. A zebra to już całkowicie. Hehe

Matko co z tym kafe się dzieje... ja rodziłam sama i nie polecam, nie miał mi nawet kto szklanki wody podac gdy ja mdlalam z bóli

Truskaweczko jestem w 13 tc, data ślubu na 15 Czerwca. Widać, że mała bardzo żywiołowa o ile dobrze pamiętam to będzie miała na imię Nadia?:)

to który to bd tydzien bo nie chce mi się liczyć?

to który to bd tydzien bo nie chce mi się liczyć?

My pod koniec roku postaramy się o córeczke

32 chyba ;)

Też tak myślę, chyba że przesuniemy slub na wcześniejszą datę

A jak tam u was ze szkoła?

Gdybyście dali rade wcześniej było by super

No może Nadia a może nie. To nic pewnego bo ciągle sie zastanawiamy. No w 32 może ale nie musi być ciężko.. Ja tam do 32tyg Przytylam jakieś 8kg i wogóle tego nie czułam... Mnie też już trochę to wkurza. Nie chce mi pokazywać wpisów. Ale tym czasem uciekam. Położę sie to może zasne bo ostatnio mam z tym problem a już padam. Dobranoc wszystkim.

papa słodkich snów :* Ja póki co studiuje, a potem roczna dziekanka a jak u Ciebie?

Ja robie zaocznie liceum. a poźniej się okaże co dalej

Ja mam ten komfort, że mój M. Od kiedy się poznaliśmy zrezygnował z pracy w policij i rozkręca własną firmę, więc nie będzie problemu by tata został z dzidzią.

Mój mąż pracuje 9 godzin dziennie

Tak bardzo chciałabym być znowu w ciąży

To powodzenia w staraniach :* Ja już muszę iść, bo mój marudzi, że muszę coś zjeść. Dobranoc

No to miłych snów

Też tak mam,że pod żebra wkłada mi stópki czy niewiadomo co :p. Dziwne uczucie, nie łaskocze, a zawsze chce mi się wtedy śmiać.

Kurcze nie idzie spać.. Już nie wiem co sie dzieje. Zasypiam na siedząco a jak sie położę to nic z tego.:( i już tak kilka dni...

Hm trudno powiedzieć. ja tak nie miałam. spałam jak zabita

Kati ja to nieraz aż podskakuje z bolu jak mi w zebra kopnie. Upatrzyła to sobie. Albo kopie w zebra albo raczkami w miednice uderza.. To jej dwa ulubione miejsca. Chociaż ostatnio też dość boleśnie uderzyła w dol macicy. Mój to po 12 godzin pracuje. Ale fajny system bo dużo w domu jest. Bo ma dniowke od 7 do 19 później noc i dzień jest w domu, idzie na nocke a po nocce jest w domu dwa dni i dwie noce a później znow dniowka. I tak w kółko. Tak więc ja nie narzekam bo dużo w domu jest. Gorzej będzie na wiosnę bo ma zamiar jeszcze dorywczo do drugiej pracy iść w te wolne dni więc prawie wogóle go nie będzie. Chyba że coś sie jeszcze zmieni.

Truskaweczko też bym tak chciała. A ja od jakiegoś czasu zasypiam późno w nocy i jeszcze co chwilę sie budze. Nie może być najmniejszego hałasu bo zaraz mam po spaniu.. Dlatego najbardziej lubie jak mój ma nocke bo wtedy w nocy prześpię łącznie ze 3-4 godziny bo mam spokój i nikt sie nie kręci koło mnie. A jak wróci rano i sie kładzie to jeszcze z nim ta godzinke dośpię więc całkiem sporo biorąc pod uwagę że nieraz śpię godzinę czy dwie i więcej nie mogę zasnąć.

Chcesz tak ciagle być sama z dzieckiem?

Ja zawsze miałam dobre spanie, i my śpimy przy radiu