Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość młoda mamusia.;)

młode ciężarne/mamusie. macierzyństwo przed 20rokiem życia. jest ktoś?

Polecane posty

Gość Sasandra
młoda mamusia.;) mi normalnie wszystkie pokazuje i moje też wyskakują bez problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc jestem w 15 tyg ciazy ciaza rozwija sie prawidlowo, bedea u pani doktor zapomnialam zadac jej pytania czy moge uprawiac sex. Ostatnio mam ogromna ochote na sex. mam takie pytanie czy w 15tyg ciazy mozna wkladac sobie cos miedzy nogi i inicjowac stosunek oczywiscie z dojsciem(orgazm). Czy zagrazam wtedy dziecku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda mamusia.;)
Dzięki Sasandra.. Podpytam w aptece i wypróbuje. Chwytam sie już wszystkiego.,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sasandra
i znowu sama w domu ... mąż ma gips na nodze ale nie przeszkadza mu to w siedzeniu godzinami w garażu i pastwieniu się samochodem ... zmienił auto 2 tyg temu i jestem ciekawa ile ten okres fascynacji potrwa ?, zaczynam być zazdrosna o samochód :) czekam na gości .uprzedzili ze będą o 19 a młody lata po mieszkaniu i robi bańki mydlane . ciekawe kto podłogę umyje bo napewno nie on .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda mamusia.;)
Nie przejmuj sie. Ja też sama w domu. Mój do 19 w pracy, w domu będzie przed 20 a później ma gdzieś jeszcze jechać więc zrobi pewnie koło 22.., jutro ma nocke więc w dzień będzie w domu ale co z tego skoro roboty od cholery, a później będzie chcial sie przespać przed praca.. Ostatnio prawie wg nie mamy czasu dla siebie.. Ciągle coś do roboty... Na szczęście jak skończymy remont to sie to zmieni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sasandra
ja nie mogę narzekać . oboje mamy normowany czas pracy więc ok 16 już jesteśmy wszyscy w domu ( o ile nie wypadnie mu słuzba lub szkolenie ) wspólny obiad a potem to wedle uznania . staram się wieczorem wszystko przygotować na następny dzień by po powrocie do domu tylko ugotować ziemniaki albo usmażyć kotlety , jestem wdzięczna osobie która wynalazła zmywarkę :) a właśnie byłam dziaisj z Dominikiem u dentysty , nikogo tym razem nie pogryzł , zęby ma zdrowe ale zaczyna mu się robić delikatna pruchnica więc szlaban na łakocie . zapisałam go od razu do okulisty ale dopiero na 18 jest wolny termin ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda mamusia.;)
Sasandra mój też na stale godziny pracy.. Tylko że po 12 godzin pracuje. A jak jest w domu to albo remont albo drzewo trzeba naszykować i tak w kółko.. Łatwo nie jest ale na szczęście to przejściowe... Dobrze że maly był spokojny u dentysty i że ząbki zdrowe... To Ty z synkiem 18 do okulisty a ja mam wtedy wizytę u gina umówiona. Powinna to być chyba przedostatnia ale nie wiadomo jak to będzie. chyba wyśle na ktg bo będzie to ostatni dzień 37tc. Czy to za wcześnie bo nawet nie wiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sasandra
tak powinien cię wysłac na ktg ale to wszystko zależy od lekarza . czyli już niedługo maleństwo pojawi się na świecie :) oj pamietam jak ja się bałam że sobie nie poradzę że poród bedzie bardzo bolesny itp . chyba za dużo się naczytałam na forum opinii na ten temat i sama sobie strachu napedziłam , bo sam poród wspominam bardzo miło .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda mamusia.;)
Ja też sie dużo naczytałam ale jakoś samego porodu sie nie boję.. Zdaje sobie sprawe że to nowo trwać kilka/kilkanaście godzin, że może być ogromny ból, nacięcia itd ale chyba Poprostu oswoiłam sie z ta myślą.. Jedyne czego sie boję to że jak sie zacznie to akurat będę sama w domu i zacznę panikowac, nie będę wiedziała co zrobić i wg... Teoretycznie mam jeszcze miesiąc czasu więc może i z tym jakoś sobie poradzę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doMlodaMama
jak jest tak ze jestes sama w domu to podpytaj kto kiedy idzie do pracy,jezeli chodza do pracy,np rodzina, tata,mama, albo znajomi z ktorymi utrzymujesz kontakt...ja bylam sama z 5 letnim synem,gdzie on do przedszkola,dopiero popoludniu wszyscy w domu... Na szczescie wody odeszly rano jak tata wychodzil do pracy,wrocil sie by zawiesc mnie do szpitala,jak dojechalismy to na porodowce bylam 5 minut, przyjechalam z pelnym rozwarciem i glowka miedzy nogami... Tak wiec w razie czego dzwon nawet na pogotowie jak bedziesz sama....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda mamusia.;)
To na szczęście mam obeznane kto kiedy pracuje i wg... Przynajmniej z osób które mogą być w pobliżu... Wiem też że przesadzam bo partnera ojczym jest już na emeryturze i praktycznie cały czas jest w domu albo gdzieś przed domem więc trochę panikuje...;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda mamusia.;)
Witam wszystkie mamuski!;) jak tam weekend sie zaczął?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda mamusia.;)
A cóż tu dzisiaj tak cicho?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj tammmm oj tam
pewnie robią następne bękarty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, weekend się dla mnie zaczął pracowicie ;/ dużo nauki mam niestety ale to już ostatnie miesiące :) pewnie wyrwę się jedynie na jakiś niedzielny spacer po obiedzie :) chciałam się zapytać co myślicie o imieniu Alan ? nie chcę dać synkowi na imię jakoś oklepanie, staroświecko ani też dziwacznie, chcę żeby było ładne ale za razem takie czasowe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do oj tammm oj tam
Sam jestes bękart!xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda mamusia.;)
Alan numer bardzo ładne imię. I faktycznie takie nie oklepane i rzadko spotykane.. Też było na mojej liście gdyby był syn bo Chcialam rzadkie imię. Podoba mi sie też Nikodem... Również mało popularne chyba..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda mamusia.;)
Alan bardzo ładne imię. I faktycznie takie nie oklepane i rzadko spotykane.. Też było na mojej liście gdyby był syn bo Chcialam rzadkie imię. Podoba mi sie też Nikodem... Również mało popularne chyba..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sasandra
Witajcie . ale miałam zabiegany dzień ale za to dużo załtwiłam więc mogę się pochwalić , wynajeliśmy dzisiaj mieszkanie i przeprowadzamy się . przedszkole dla małego załatwione , przeniesienie do placówki w innym mieście podpisane :) z godzinkę temu wróciliśmy z basenu mały uwielbia paplać się w wodzie , mąż go wykąpał ja w tym czasie robiłam kolacje . teraz chłopaki układają puzzle a ja mam chwile spokoju . Dominik ma fazę na Tomka lokomotywę więc tory mam w każdym pokoju . zaraz muszę małego oddelegować do łóżka spać . Alan ładne imię i mało popularne chociaż w grupie mojego syna jest 2 chłopców o tym imieniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda mamusia.;)
No bo teraz dużo ludzi chce nie oklepane imię .. No i te nie oklepane robią sie takie popularne że szok... Ja Alana nie znam żadnego a Nikodem mial na imię chłopczyk którym sie kiedyś zajmowała moja koleżanka i teraz fajnie mi sie ojarzy bo jak sie na niego patrzyło to odrazu humor sie poprawiał. Sliczny chłopczyk-mulacik, ciemne włosy i wielkie brązowe oczy.;) U nas na początku miala być Gabriela, później Selena lub Nadia, a teraz myślimy o Lilianie...;) Sasandra to fajnie że udało Ci sie wszystko załatwić.., ja dziś przywiozłam do domu wózek i fotelik do auta. Mój to mało sie nie popłakał ze szczęścia.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sasandra
młoda mamusia.;) ja wózek kupiłam jak syn się urodził i dobrze bo gdybym kupiła wcześniej pewnie był by różowy :) jaki model wóżka kupiłaś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda mamusia.;)
Nie kupowałam nowego wózka tylko używany. Ale jest jak nowy bo bardzo mało z niego korzystali.. To jest coneco toledo. Czarno czerwony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sasandra
my kupiliśmy wózek Adbor Ring i nie byłam z niego zadowolona był mało zwrotny i cięzki . potem doskonale sprawdziła się tzw . parasolka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda mamusia.;)
Gdybym miala kupować nowy to pewnie wybrałabym inny... No ale ten jest całkiem fajny a trafiła mi sie swietna okazja.. Znajoma urodziła córkę we wrześniu i używali tego wózka jakieś dwa tygodnie. Później wszędzie autem i wózka nie brali ze sobą... Teraz ich córa do gondoli już za duża a spacerówke stwierdzili że kupia sobie jakąś zwykła lekka... No więc bez sensu było kupić nowy za ponad tysiąc zł jak ten prawie nowy odkupiłam za grosze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda mamusia.;)
Ja już ten dzisiaj sobie przetestowalam i bardzo fajnie mi sie go prowadzi.. No i nie jest ciężki... Trochę kiepsko bo spacerówke można zamontować tylko przodem do kierunku jazdy a na początku chciałabym widzieć czy dziecko dobrze w niej siedzi i wg.. No ale ogólnie wózek fajny, wygodny i wg.. Nie żałuję że go wzięłam zwłaszcza że jak mówiłam dałam za niego grosze jak na to że jest praktycznie nie używany. No i spacerówka Dlugo posłuży zwłaszcza że u nas drogi nie zbyt fajne więc ta zwykła która jest lekka i ma plastikowe koła a nie pompowane raczej sie nie sprawdzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) ciesze się że Wam się tak wszystko udało i po załatwiałyście co musiałyście ;) ja jak na razie kupuje ciuszki ale to i tak w takiej małej ilości, a na inne sprzęty chcę trochę poczekać bo boje się że zapeszę... może to jakieś zabobony ale boje się po prostu z doświadczenia, mimo że najgorsze 3 miesiące minęły nadal się boje... moja ciąża to było mega wielkie zaskoczenie i dla lekarzy i dla nas samych ;) a więc to było tak: ostatnią miesiączkę miałam 13.08.2012 kolejną powinnam dostać 09.09.2012 ale jej nie dostałam, nie wiem dlaczego. tabletki brałam regularnie aż do końca września. a według obliczeń w ciąże zaszłam pod koniec września. jak nie dostałam okresu do końca września poszłam do lekarza, kazała odstawić mi antykoncepcyjne i dostałam luteinę na wywołanie miesiączki, jedno opakowanie, drugie i nic... oczywiście co tydzień robiłam testy i wszystkie były negatywne. 5 listopada zemdlałam w szkole i trafiłam do szpitala, na pogotowiu skierowali mnie na ginekologie podejrzewając że być może moje omdlenie miało miejsce z tym ,,dziwnym okresem" żebyście widzieli moją mine jak podczas badania lekarz mi mówi: ,,gratuluje, jest Pani w ciąży. to 7tydzień i 3 dni. a teraz posłuchamy serduszka" myślałam że z tego łóżka spadnę. od razu po badaniu pobiegłam po test i pojawiły się 2 kreski, a wcześniej wszystkie testy były negatywne. mój luby akurat był za granicą w pracy, więc napisałam mu tylko esa co i jak bo i tak by nie odebrał bo był w pracy. o 15 kończył więc o 16 do niego dzwonie i mu mówię, to początkowo myślał że sobie żartuje, potem przeszedł mały szok i wpadł w euforię radości ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda mamusia.;)
Mamo aniołka ja jutro mam ostatni dzień 36tc więc już kupuje wszystko żeby mieć w domu. Bo później jak urodze to może nie być czasu. Z takim maluszkiem zakupy ciężkie, partner sam z nim nie zostanie bo na początku będzie sie bal, a jak jego wyśle żeby sam to kupił to będzie totalna porażka. Więc wolę mieć to wcześniej.. Co prawda mam już prawie wszystko ale muszę jeszcze dokupić pieluchy.. Kosmetyki, butelki itp. Czyli prawie wszystkie drobiazgi zostały do kupienia ale to w tym tygodniu pojadę kupić bo będę już sobie do szpitala rzeczy kupować. Na koniec zostaną tylko butelki bo te zamierzam kupić w niemczech a tam wybieram sie za jakieś dwa tygodnie chyba że uda sie szybciej. Ubranek dużo nie kupowałam bo sporo dostałam choć i tak pewnie jeszcze coś kupię... No z ta ciaza to faktycznie trochę "dziwna" przygoda. U mnie na szczęście było łatwiej bo ostatnia miesiaczke miałam 4 czerwca. Następną miałam mieć w lipcu ale już jej nie dostałam. Odrazu po dwóch czy trzech dniach zrobiłam test i wyszedł pozytyw. No i teraz 2 piękne kreseczki leżą w pudełku z pamiątkami,;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×