Listopadowe mamusie - Listopad 2013 odliczanie czas zacząć

Ja chce pracować do końca. Umarłabym chyba z nudów w domu... Ale oczywiście zależy jaką kto ma prace.

Hej Mamuśki! Jak tam dzisiejsze samopoczucie? Mnie okropnie mdli, ale można przeżyć. Co do przeczuć - tak nam się wydaję, że to będzie syn i dlatego nazywamy Go "Fasolek". Chociaż mój chłopak twierdzi, że to dwie Fasolki ;). Jeżeli chodzi o pracę - ja póki co pracuję, ale nie wiem jak długo pociągnę. To męcząca praca, przez kilka godzin jestem w jednej pozycji, trochę dźwigam... No ale zobaczymy jak się będę czuć. Pozdrawiam. ;)

witam :):) u mnie od samego rana okropne mdłości, daje sobie góra 2 dni i zacznie się zwracanie :) dziś ide do gin zobaczyc czy coś urosło, nie licze juz na serduszko bo to za wcześnie ale mam nadzieje że coś się ruszyło :) wizyta o 14 3majcie kciuki.. pozdrawiam ;)

witajcie, a u mnie jakos leci bez dolegliwosci tylko piersi bardziej wrażliwe :) wizyta dopiero 21.03 czyli jeszcze 2 dni ale zleciało jutro bedzie już u mnie 6 tydz. :)

To po powrocie od lekarza opowiadaj. Ja wizytę mam dopiero 28.03. Nie mogę się doczekać ;). Tydzień ciąży liczysz od ostatniej miesiączki? Jeżeli tak liczyć, to ja jestem w 7 tygodniu, aczkolwiek lekarz tydzień temu stwierdził, że to 4, może 5 tydzień, więc pewnie owu mi się przesunęła. ;-)

no ja tak liczę nie wiem czy dobrze i zobacze jak mi to gin przeliczy bo 21.03 to moja pierwsza wizyta bo lekarki nie było i nie mogłam wcześniej :)

jesli chodzi o moje samopoczucie to nie mam żadnych mdlości ,tylko często jestem senna ,i bolą mnie piersi...mamusie może podalibyście mi jakieś strony internetowe gdzie można kupić ładną ciążową odzież?Bo właśnie teraz sobie tak przeglądam allegro i szukam czegoś fajnego...

oczekująca_31 - no bo tak się chyba liczy, ale różnie bywa z naszą owulacją nawet jeżeli cykle były regularne. Nawet na karcie ciąży, którą oglądałam były dwie rubryki na termin porodu. Jedna według ostatniej miesiączki, a druga wg USG. Mama 2013 - zazdroszczę braku mdłości. Ja też ich nie miałam. W zeszłym tygodniu zaczęły mi się delikatne i zwykle wieczorem, a dzisiaj mam od rana i do teraz mnie trzyma. Nawet na uczelnię nie pojechałam, bo chyba w połowie drogi musiałabym zawrócić (mam ok 100km z domu do uczelni). A co do ubrań ciążowych, to stronki żadnej nie znam. W ogóle zastanawiam się czy kupować coś specjalnie. Na pewno kupię jakieś spodnie, ale nad bluzkami się zastanawiam. A z innej beczki do mam, które już były w ciąży. Smarowałyście się czymś konkretnym przeciw rozstępom? Tego najbardziej się boję jeżeli chodzi o zmiany w ciele.

Cześć kobietki mogę się przyłączyć? W prawdzie wizytę u ginekologa mam dopiero w piątek, ale już wiem, że jestem w ciąży. W tym roku kończę 24 lata. Moja ostatnia miesiączka była 19.02, czyli dziś jest 5 tydzień, beta dwa dni temu 86 dziś urosła do 237,3 (176% urosło :) ) progesteron 33,98. W moim laboratorium nie podają norm, ale przypuszczam, że moje wyniki są w normie. Jeśli dobrze myślę to termin będę miała na 26.11.2013 (może się coś przesunie). Zobaczymy co ginekolog powie w piątek. Jestem z Olsztyna :)

Witaj Wiaro! I gratulację! ;-)

Ja to mam napady złego samopoczucia :P bardzo dużo bekam czasem mam zgagę i mdłości. Piersi mnie nie bolą teraz, raz bolały mnie brodawki i były strasznie gorące całe piersi. Teraz spokój, ale bardzo dużo widocznych żyłek. O godzinie 21 już śpię, po prostu nie daje rady wytrzymać dłużej. Czasem mnie to denerwuje, bo bym obejrzała coś z mężem jak wraca z pracy, a on przychodzi 2 godziny posiedzimy i ja już odpływam :P Dziś na zajęciach ziewałam cały czas myślałam że profesor mi zwróci uwagę bo nikt nie siedział przede mną :P No i baaaardzo często odwiedzam toaletę, pęcherz szybko mi się napełnia.

Witaj Wiara i gratulacje :) U mnie mdłości brak, bolących piersi nie ma, ogólnie żadnych objawów narazie...no może trochę bardziej mi się spać chce. Co d rozstępów...Też się strasznie bałam i do 8 m-ca nie miałam ani śladu. A potem...szkoda słów...ale już przywykłam :) A smarowałam się całą ciążę, balsamami, olejkami i oliwką...myślę, że jak ktoś ma predyspozycje, to nic nie pomoże. Ale zapobiegać warto, może się uda, że nie będzie albo będzie ich mniej :) mamusinka, koniecznie daj znać po wizycie! A ciążę liczy się od pierwszego dnia cyklu, ale można ustalić termin z usg, jeśli jest duże prawdopodobieństwo, że owu była bardzo późno. I tak jest w moim przypadku :) A poza tym mam dzisiaj superaśny humor, bo właśnie wróciłam od fryzjera :d

Też bym się wybrała do fryzjera, ale na farbowanie włosów. Co myślicie o farbowaniu włosów w ciąży? Czytałam kilka artykułów na ten temat. W niektórych było, że spokojnie można farbować włosy, ale w dobrze wentylowanym pomieszczeniu. W innych, że dopiero od drugiego trymestru. Jak myślicie? W każdym razie ja czekam na drugi trymestr i wtedy ewentualnie pogadam z ginekologiem o tym. A przydałoby mi się farbowanie, bo już mam odrosty...

farbowanie zostawiam na 2 trymesrt, tez słyszalam ze w pierwszym szkodliwe. ale nawet gdyby nie bylo to i tak przy moim mdłościach bym nie dala rady :-)

A będziesz wybierać farby bez amoniaku? Czy nie ma różnicy dla Fasolki?

wiesz ja i przed ciazą kupowalam farby bez amoniaku, żeby nie niszczyc włosów. tobie tez to radzę teraz, zwlaszcza ze czesto włosy wypadają i są osłabione po ciązy wiec lepiej ich nie dobijac jeszcze amoniakiem. nie wiem czy to jest szkodliwe. mamy ktore mają już dzieci wypowiedzcie się , wy pewnie wiecie :-)

A ja byłam właśnie na farbowaniu. Umówiłam się jeszcze zanim się dowiedziałam o ciąży a moje włosy już od daaawna tego wymagały :) W pierwszej ciąży też farbowałam włosy od samego początku. W tej chwili są takie produkty, że jedynie szkodliwy może być zapach, a ja nawet tego dzisiaj nie czułam... Każdy może mieć inne zdanie, ale dobre samopoczucie mamy jest równie ważne, a ja bym się chyba zaryczała jakbym miała 3 m-ce nie farbować włosów. Nie dość, że rosną mi w błyskawicznym tempie, to jeszcze mam już dość sporo siwych niestety :( i wyglądałabym jak ostatnia sierota :(

Witam Was dziewczyny:-) postanowiłam do Was dołączyc... Termin mam na 06.11.2013 ostatnia @ miałam 31,01 a od 5 marca już zrobiłam test i wyszły dwie grube krechy które bardzo Nas ucieszyły gdyż równo 3 miechy temu poroniłam:-( i od tego czasu siedze a raczej leże w domku gdyż ciąża jest podwyższonego ryzyka a pracuje w sklepie spożywczym no i lekarz zabronił pracy od razu w sumie bez zapytania wystawił L-4 Jeśli chodzi o moje dolegliwości ciążowe to oprócz bardzo wrażliwych i powiększonych piersi co mnie w ogóle nie martwi mam straszne problemy z żołądkiem i wątrobą boli mnie czy coś zjem czy nie ze strachu o fasolkę udałam się na izbę przyjęć do szpitala i to było 14,03 w czwartek lekarz zrobił mi usg dopochwowo i okazało się że jest już echo zarodka:-) strasznie mnie to ucieszyło bo ostatnio miałam puste jajo płodowe a płód ma już 5,5mm i to byl 6w2d... Ucieszyłam się e jak narazie wszystko jest ok a ten ból wątroby to kazał brać reenie po 2 naraz ale ja ograniczam się do jednej dziennie żeby nie zaszkodzić jutro mam wizyte u swojego gina może on mi cos na te bole poradzi... Ale się rozpisałam... Pozdrawiam Wszystkie listopadowe mamuśki:-*

Czy któraś z Was może boryka się z bólami żołądka i wątroby tak jak ja. Jakiś sposob żeby sobie jakoś ulżyć?

ja mam kolejną wizytę dopiero.... 08.04 lekarz stwierdził, że wcześniej nie ma po co :) ostatnio był pęcherzyk z ciałkiem żółtkowym, kosmówka prawidłowa itd takze wszystko ok. ja też nie mam mdłości. mam za to ból piersi i problemy żołądkowo-jelitowe... upierdliwa sprawa

byłam na usg na szczęście urosło coś :) jednak narazie zarodka brak, p.gin stwierdziła że ciążą poprostu może być trochę młodsza z racji tego że luty był o kilka dni krótszy.. dziś zobaczyłam na usg 1,31cm pęcherzyk z takim obłoczkiem w środku..

a ktory masz dzien cyklu? a mnie sie wydaje ze ja mialam jajeczko 5 cm..ale moze cos fantazjuje :P

41dc

oo ja też byłam z moich obliczeń w 40 dc, ale z lekarza... w 35, nie wiem jak on to policzył :) miałam pęcherzyk chyba o,50 cm i coś że już zanika śluzówka_ Oj nie pamiętam ale to była sympatyczna i pelna nadzieji wizyta :)

Róża, witamy i zapraszamy :) mamusinka, super, a kiedy następna wizyta? Jejku, jak tak słucham o Waszych wizytach, już nie mogę się doczekać mojej...

chyba czytam... :P

nastepna wizyta 28.03 ale to tylko zobaczyc zarodek i posluchc serduszkz

To chyba "aż" :D

tak masz racje AŻ, a mam nadzieje że wkońcu coś usłyszę :) dziś dostałam listę badań i wizyty wyznaczone już do maja oczywiście jak wszystko będzie dobrze, karta ciąży też już założona :) dziś również poinformowałam moją panią gin o raku, a jakoś ciężko mi było się przemóc, sama nie wiem dlaczego..

Takie tematy zawsze są trudne, ale to ważna sprawa...Gin musi wiedzieć o takich sprawach.