IDZIE WIOSNA !!!Jutro startuje z dietą, kto ma ochotę się przyłączyć?

I mi też się nie oplacało, trzeba by było latać i klientki zdobywać, a nie miałam na to czasu. Znowu sprzedawanie rodzinie to żaden interes... A w pracy mam samych facetów to co ja zdziałam:P

z avonu ostatnio tez kupilam zel i balsam city rush, pięknie pachnie. Polecam.

Dzień dobry:) Ja właśnie piję kawę i zjadłam jajecznicę z cebulką. Pseudonim - to sobie nakupowałaś specyfików. Ja mam na razie masło ujędrniające z perfecty, dostałam od koleżanki i muszę zużyć, a w szafce jeszcze stoi coś z DOVE ale planuję kupić coś super ujędrniającego. Dziewczyny - jedzcie śniadania ;) łatwiej jest poźniej przetrwać dzień.

któraś z dziewczyn, chyba Nelka pisała że była się opalać. Ja też muszę zacząć :) żeby w maju-czerwcu nie wyglądać jak trup:P może sobie kupię gdzieś jakiś karnet żeby taniej było.. tylko naczytałam się w internecie że jak ktoś przyjmuje hormony to mogą pojawić się plamy;/ i już sama nie wiem co o tym myśleć...Znowu koleżanka od 10 lat bierze piguły i się opala i nic się nie dzieje...

Witajcie ! Przybywam z mega świetnym humorem :D Dziś rano nie wytrzymałam ,zważyłam się i ważę równe 64 kg , waga wacha się nawet w stronę 63,5 :D Nie wiem jak to zrobiłam ale udało mi się zrzucić 3 kg :) Pewnie to sama woda ale i tak czuję sie już lepiej !;) 4 dni mniej jedzonka+ ćwiczenia i efekt jest !! Co do opalania ja zakupiłam solastynę forte z beta karotenem, wtedy szybciej się opalamy na bardziej brązowy kolor , polecam serdecznie Ja z ujędrnianiem nie mam kłopotu bo mam umięśnione ciało a szczególnie nogi , wygląda trochę jakbym dużo biegała ! Pozdrawiam was sedecznie ! Miłego dnia

Cześć dziewczyny W poszukiwaniu jakiegoś topiku, gdzie mogłabym przycupnąć trafiłam do Was :-) Mogę czasem zajrzeć i wtrącić swoje 5 groszy? O mnie po krótce - na jesieni ważyłam 65 kg, ze względów zdrowotnych zmodyfikowałam moje menu, czego skutkiem ubocznym była utrata wagi ( doszło do 56 kg w ciągu ok 2 miesięcy ). Jednak potem zarzuciłam mój nowy sposób odżywiania i nie dość, że problemy zdrowotne wróciły to jeszcze kg...dobiłam do równej 60ki. I zapaliła się czerwona lampka - trzeba wracać do porzuconych nawyków i brać się za siebie na nowo. Planuje nie tylko jeść inaczej, ale i wziąć się za aktywność fizyczną, bo z tą u mnie beznadziejnie.

Nelka :D - super, fakt że to sama woda, ale motywujące to jest mimo wszystko. Też tak miałam w pierwszym tygodniu! witamy little susie ;)))

Dzięki za przywitanie :-) Widzę, że piszecie o ujędrnianiu. Moim zdaniem wybór kosmetyku to sprawa drugorzędna, tak na prawdę żaden krem nie ujędrni nam ciała. Oprócz oczywistej oczywistości czyli aktywności fizycznej polecam w tym celu naprzemienne prysznice ( wiem wiem, nieprzyjemne ) a przede wszystkim regularny masaż szorstką szczotą/gąbką :-) Bo niestety przysłowie "Chcesz być piękna to cierp" nie wzięło się z powietrza :-D A tak poważnie to te masaże wcale nie są nieprzyjemne ( co kto lubi ) a dają widoczne efekty. Ja to robię tak - nakładam na ciało mazidło, rodzaj jak wspomniałam niezbyt istotny, rozsmarowuję z grubsza i heja :-D kolistymi ruchami energicznie szoruję skórę przez 2-3 minuty. Do tego mogę polecić specjalną szczotkę włosie+gumowe wypustki dostępną w Rossmanie, może tez w innych drogeriach? Podam linka: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=43594 Ewentualnie dobra też jest gąbka Syrena antycellulitowa, taka twarda. Ostatnio kupiłam również taką gumową rekawico/szczotkę z jednej strony z małymi gumowymi "włoskami" z drugiej ma grubsze wypustki, niestety nie pamiętam ani nazwy firmy ani drogerii. Te gumowe włoski tez dają radę, a przez fakt, że jest to a la rękawica wygodnie się tego czegoś używa. Czytałam też wiele dobrego na temat baniek chińskich i nie zawaham się ich użyć :-D tylko najpierw musze je kupić ( allegro i niektóre apteki )

Cześć dziewczyny, wczoraj się nie odzywałam, bo.. no bo tak jakoś wyszło. jestem zła. jem już tyle czasu 1000kcal, a waga i tak waha się między 51-52kg. ani drgnie, aby było mniej. co za beznadzieja. :c motywacja mi opadła właściwie całkowicie.

Ja dużo ćwiczę, ale właśnie koleżanka mówiła że stosowała tą metodę z prysznicem - raz ciepła raz zimna woda, kończąc zawsze zimną. i efekt swietny. Ja próbuję ogólnie pilingów, balsamów no i ćwiczenia. :)Chyba sobie sprawię taką szczotkę, dzięki za link. DZIEWCZYNY wiecie co własnie zobaczyłam na wadze 59,9 !!!!!!!!! Obiecałam że jak zobaczę 5 z przodu to wszystkim stawiam browara!! Ale się ciesze,mimo że pewnie jeszcze będzie się wahać i skakać do tych 60,5 alee.. dobrych parę lat nie widziałam czegoś takiego

Peeling działa podobnie jak masaże, z tym że słabiej. Chodzi po prostu o sytmulację mikrocyrkulacji w naczyniach krwionośnych. A piątki z przodu gratuluję, sama wiem jaka to radość zobaczyć ją na wadze, to jak spotkać przyjaciela po latach rozłąki :-D U mnie ta rozłąka trwałą stanowczo za długo, nie chce jej znów stracić.

Ahhh.... dziewczyny, nie możemy się poddać, spójrzcie jaka pogoda za oknem !!! Lada dzień trzeba będzie zrzucić z siebie zimowe kurtki i płaszcze i nie będzie czym się maskować :-D Ja kupiłam sobie ostatnio śliczny płaszczyk, fajnie jakby wystawały spod niego równie śliczne szczupłe nóżki :-P A pokażę Wam, choć to rzecz gustu: http://www.sklep.topsecret.pl/ts/zoom/2f532f502f5a2f302f322f332f53505a303233352f53505a3032333542455f302f506c41535a435a5f44414d534b495f53505a303233352e6a7067 I tak od tylca : http://www.sklep.topsecret.pl/ts/zoom/2f532f502f5a2f302f322f332f53505a303233352f53505a3032333542455f342f506c41535a435a5f44414d534b495f53505a303233352e6a7067

Witam was Dziewczyny Gratuluje wam serdecznie spadków wagi !! Ja dzis sie tez wazyłam i zobaczyłam 73,1 kg :D to i tak duzo, ale ciesze się ze spada!! Dziewczyny damy radę !! Nie poddawajcie się !!

Tak poza tym zjadłam dziś jajecznice z dwoch jaj bez tluszczu, mandarnynkę, danonka (uwielbiam je :D ), warzywa na patelnie i skrzydełko. Ja tez bede musiała pomyslec o opaleniznie bo jestem blada strasznie :/ co do tabletek anty i opalaniu to kiedys tez czytałam, ze robią się plamy, ale kiedys bralam i chodzilam na solar i nic sie nie działo !! Little susie - a jaka diete stosujesz ? napisz co jesz. A płaszcz cudny !!! Ile za niego zaplacilaś ? Koralikowa - nie poddawaj się, zobaczysz waga ruszy !!

byłam dzis na pogrzebie ojca mojej kolezanki i się upłakałam :( przypomniał mi się pogrzeb mojego taty i jeszcze tez zal mi się zrobiło płaczacej znajomej :( eh...do tego spotkałam swojego byłego - tez byl na pogrzebie. Koszmarny dzien jak do tej pory.

pseudonim, nie poddaję się, bo jak to zrobię to później będę żałować. wiesz, taka jest kolej rzeczy. rodzisz się ---> żyjesz ---> umierasz. i każdego z nas to czeka. nam wystarczy modlić się o te dusze, które poszły do nieba. wątpię, że nasi bliscy chcieliby, abyś płakali.

To była dieta stosowana w kandydozie/drożdżycy. Głównie polega ona na rezygnacji z wszystkiego, co zawiera cukier i pszenicę. Poza tym należy jeść jak najmniej przetworzone produkty i unikać łączenia produktów węglowodanowych z tłuszczami. Do tego niewskazane jest jedzenie dużych porcji na raz. Nie dziwne więc, że skutkiem ubocznym był spadek wagi, prawda ? :-) Ale o dziwo nie chodziłam głodna, jadłam co chciałam i kiedy chciałam, oczywiście z wyznaczonych produktów. Dzięki tej diecie przestałam mieć problemy z brzuchem - wzdęcia, bóle, gazy etc., strasznie wzrosła mi energia ( choć zgodnie z jej zasadami musiałam rzucić kawę ) i poprawiło się samopoczucie. Nie moge sobie wybaczyć, że ją przerwałam i czas najwyższy wrócić, nie tylko dla zdrowia ale i sylwetki. Co do płaszcza, to jest to Top Secret i kosztuje 299 zł.

Mi w ostatnim miesiącu zmarło dwóch kolegów, jeden 40 lat, drugi 33 :-( Ciężko o tym myśleć nawet...

a ja już po pracy, zjadłam niedawno kolację - serek wiejski z kromką pełnoziarnistego chleba i z plasterkiem pieczonej szynki. I koniec na dziś. Biorę się za sprzątanie...!! No płaszczyk ładny, ja mam na wiosnę śliczny różowy i nie zamierzam kupować innego póki co. :)

ja też dzisiaj sobie posprzątałam trochę, jakoś te słoneczko chyba dobrze na mnie wpływa!

no ja mam całe mieszkanie na głowie, do sprzątania. zrzuce trochę kalorii hehe

ja sprzątanie ograniczyłam dziś do kuchni, jakoś się zebrać nie mogłam mimo całego dnia wolnego :-( za to z powrotem do diety poszło dziś dobrze - owsianka na wodzie z żurawiną ( jedyna słodycz na jaką mogę sobie pozwolić :-D ) filet z morszczuka saute smażony na oliwie z oliwek fasolka szparagowa zielona i finisz, na dziś starczy. Jutro z racji dnia spędzonego w pracy cały dzień będę jechać na plackach otrębowych - otręby żytnie + jajko + jogurt naturalny + cynamon i szczypta soli

ja dziś serek wiejski i banan. Jutro mam gości i troszkę pyszności im szykowałam dziś, mam nadzieje, ze jutro się nie skuszę... little - rzeczywiście dieta dobra i zdrowa. Ja chce jeszcze poczekać i zrzucic kilka jeszcze kg i wtedy się rozejrze za jakims plaszczykiem albo kurteczką. Mi się w ogole bardzo podobaja skórzane plaszcze. Pogodę mamy cudowną, jak swieci slonce to od razu czlowiek powera dostaje :D Little ale Ty mało jesz :) nie czujesz się głodna?

pseudonim a co dobrego przygotowałaś? mnie dziś kolega dobił, opowiadał mi o nowych smakach Lays'ów :D Ja mam w sobotę imprezkę o której już wcześniej pisałam - urodziny mojego chłopaka siostrzeńca,roczek. Pewnie się na coś skuszę. Dlatego staram się w tym tyg dużo ćwiczyć hehe. Zresztą raz na jakiś czas nie zaszkodzi. Całe zycie na diecie nie będę a chcę się nauczyć zdrowych nawyków, a czasem jak zjem coś słodkiego to nie umrę od tego ani nie przytyję odrazu:P Już i tak się dużo nauczyłam - zakończyłam obżarstwo wieczorne. Ale Wam zazdroszczę ze tak szybko waga leci w dół, u mnie też tak było na początku..a teraz trzeba dużo cierpliwości

zmieniłam stopkę :D :D :D :D

Angel od stycznia tyle schudłaś? jak to zrobiłas? gratuluje!

A ja sobie stopkę zrobiłam :-) Nie jestem głodna, ale muszę sprostować - owsianka była dwa razy, bo na śniadanie i na kolację sobie ją zrobiłam. lubię owsiankę :-)

Angel zazdroszczę tej 5 z przodu :( ja to na razie nawet nie marze. ładnie Ci waga spadla :) Zrobiłam placek - biszkopt, masa jabłkowa i smietana kremówka. Pycha, ale ja niestety nie moge :( do tego sałatkę i jutro jeszcze pizze, ktora wszyscy zachwalają :) Angel raz mozna sobie pozwolić na coś pysznego :)

ja tez lubię owsiankę, ale bardziej mi smakuje na mleku. Dawno juz nie jadłam a teraz mi narobiłaś apetytu :P chyba jutro kupię i zrobię :)

muszysko_ - mniej i zdrowo jeść i duuuuuużo ruchu (ćwiczenia na siłowni). Odstawiłam wiele złych nawyków - jedzenie bardzo późno, zapychanie się chipsami i innymi przekąskami, piwko itp.. Ale tak jak mówię - był szał i waga szybko spadała a teraz powolutku...