moroznik kaukaski od dzisiaj !!!;)

czy tu juz nikt nie zagląda :/

Witaj, a czy to działa na facetów też.?

hej nie wiem bo nie jestem facetem ale myślę,że działa na kazdego bo czemu ma na facetow nie :)

Cześć Dziewczynki :) jakoś tak tu cicho się zrobiło. Jak tam Wasze postępy? U mnie w połowie czerwca będą 3 msc, od kiedy zaczęłam brać moroźnik. Niestety do tej pory bez rewelacji :( Straciłam może z 1 kg. Bardzo intensywnie ćwiczę 2 razy w tygodniu po 2h., więc to pewnie bardziej od tego. Mam nadzieję, że MK jeszcze zacznie działać. Napiszcie co u Was?

hej no własnie pusto :( nikt nic nie pisze ja powiem tak pije mk od 27 lutego dokładnie i jak zaczynałam pic mk to waga pokazywała 75 a teraz 59 :) wiec u mnie sa efekty :D Marikajka nie przejmuj się moze twoj organizm zaskoczy z opóźnieniem no ja jestem zadowlolna do konca kuracji dwa miesiace bo planuje skonczyc 27 lipca i mi starczy tak szczerze nigdy nie myslałam ze dojde do tej wagi :) pozdrawiam a za specjalnie nie cwicze tyle ze mam core i to z nia biegam po polu :)

Patka rany Boskie, poszalałaś :) zazdroszczę Ci jak diabli, ale też bardzo gratuluję :) ja z 66 chcę zjechać do 55 (najoptymistyczniejsza wersja). Byle była 5 z przodu bo zwariuję. Mam nadzieję,że wreszcie zacznę chudnąć bo już sama nie wiem co mogę jeszcze zrobić :/ z siłki wracam jak z pod prysznica, nie objadam się, zero słodyczy poza cukrem w kawie i nic..... Słyszałam,że MK często zaczyna działać po 3 miesiącach...i tak się pocieszam ;)

NO sama nie wiem jak to sie stało ale jakoś poszło z tymi kg :) moj cel to tez 55 chociaz na poczatku mazyłam o 60 :D ale apetyt rosnie w miare jedzenia mysle ze spokojnie przez te dwa miesiace schudne jeszcze te 4 kg i bede miec wymarzona i wysnioną wage :) nie poddawaj sie najwazniejsze to wytrwać:)

Patka rany Boskie, poszalałaś :) zazdroszczę Ci jak diabli, ale też bardzo gratuluję :) ja z 66 chcę zjechać do 55 (najoptymistyczniejsza wersja). Byle była 5 z przodu bo zwariuję. Mam nadzieję,że wreszcie zacznę chudnąć bo już sama nie wiem co mogę jeszcze zrobić :/ z siłki wracam jak z pod prysznica, nie objadam się, zero słodyczy poza cukrem w kawie i nic..... Słyszałam,że MK często zaczyna działać po 3 miesiącach...i tak się pocieszam ;)

Witajcie :) Mam pytanie: czy Wam również nie rozpuszcza się do końca moroznik? Gdy go rozrabiam wieczorem, to widzę, jak opada on na dno i rano, kiedy go piję, to dalej tak leży na dnie. Czuję, jakbym piasek miała między zębami. Piję go dopiero 10 dni. Waga stoi w miejscu. Zobaczymy, co będzie dalej... Pozdrawiam :)

Jestem ;) witajcie moje kochane!!! nawet nie wiecie jak ja za wami tesknilam :( Tym co schudly serdecznie gratuluje tym co czekaja na efekt daje otuchy a poczatkujacym nadzieje ;) dlugo mnie nie bylo ale mialam za duzo na glowie:( u mnie z waga hmmm znowu skacze kilo plus kilo minus ale na taka ilosc slodyczy i jedzenia ( kryzys) to i tak ok Teraz i ja mam nadzieje ze zdrowie sie poprawi trzymam kciuki ;) a i koniec z ta cisza laski ;) pisac.....

Witam, dziewczyny nie wiem co jest, biorę MK od 26 maja (tabletki) zawsze rano ok godz 6, a śniadanie ok godz 10 i nic :-( waga nawet nie drgnęła, ani 0,5kg! Co niedzielę zwiększam dawkę o jedną tabletkę czyli w chwili obecnej zażywam 3 szt. i nic, a wesele za 4 miesiące! Pomóżcie

Nati ja tam nie wiem jak to z tymi tabletkami jest ale spokojnie masz jeszcze 4 miesiace i napewno sie uda;) masz diete, cwiczysz? ja tam od jutra znowu sie biore ostro do roboty.. dalej na 5mk i fakt nie rozpuszcza sie do konca wiec mieszam i wtedy na jednego lyka..;) kolezanka co za mna bierze ( troche krucej) tez ani kilo nie schudla ale widac ze boczkow mniej wiec centymetry spadaja ;)

irlandia27 ćwiczę od 2 tygodni 4 razy w tygodniu, a co do tej diety to napewno zdecydowanie ograniczyłam jedzenie ale z dietą ty myślę że może być ciężko bo zakupiłam dietę 3d Chili ale tam jest 4-5 posiłków dziennie, śniadanie w ciągu godziny od wstania a z MK wiadomo że jest to nie możliwe :-/

Witam :) i ponownie pytam: czy któraś z Pań bierze moroznik w proszku? Czy komuś też on się nie rozpuszcza i czuje piasek w ustach? Jeżeli idzie o wagę, to stoi w miejscu, ale zauważyłam, że troszkę boczki mi się zmniejszyły :) Moroznik biorę dopiero 10 dzień. Pozdrawiam :)

Hej dziewczyny. Zamierzam zacząć stosować te ziółku ale nie mogę sie doczytać nigdzie jak to jest jak się leki bierze .Może któraś wie .Ja biorę diuretyk Diuver i ebiwol od serca.Nie wiem czy na czas kuracji odstawić diuver a ebiwol brać wieczorem .Jak sądzicie .wie któraś coś na ten temat.

Witaj "Gość". Piszesz, że bierzesz diuver i ebiwol, oba te leki są na nadciśnienie. Ja bym poszła do lekarza rodzinnego i zapytała, czy przy tych lekach mogę brać moroznik, choć na jego ulotce piszą, m.in.że to zioło i normalizuje ciśnienie (tu czytaj: www.moroznik-kaukaski.pl ). Życzę powodzonka :) A czy ktoś może mi odpisać, co z tym rozpuszczaniem w wodzie moroznika? Nadal mam piasek między zębami...

Cześć Dziewczynki :) Anett, odnośnie rozpuszczania MK. Zioło nie rozpuści się, tylko naparzy. Ja zalewam zawsze wieczorem i wypijam rano jak wstanę. Zalewam małą ilością wody - na jeden duży łyk. Prze wypiciem zakręcę, zamieszam i siup :) Piasku w buzi nie mm, raczej miękkie drobinki. Gość - ja zdecydowanie bym poszła do lekarza, z lekami nie ma co eksperymentować....zwłaszcza,że opinie na temat MK są różne. A u mnie dziewczynki chyba coś się zadziało....już prawie 3 msc. biorę MK. Waga stoi, ale regularnie chodzę na siłownię a mięśnie są podobno cięższe od tłuszczyku :) Ostatnio pomierzyłam się i okazuje się, że w pasie i boczkach poleciało mi po kilka cm. Nie wiem tylko czy to zasługa MK czy regularnych ćwiczeń. Dodatkowo cały czas smaruję się Bielendą Pomarańczową skórką i noszę pas neo. No ale jakoś tak mi wreszcie lepiej :) jest nadzieja :)

zgadzam sie co do tych tabletek lepiej sie upewnic mk tez dokonca sie nie rozpuszcza ale nie mam piasku tylko jakby oregano czy cos podobnego ;) u mnie tez minol 3 miesiac z mk na wage nie wchodze bo strach bo tym slodkim ale chyba nie jest zle;)

Dzięki za radę .Ale znając lekarza to powie żeby tego nie brać bo zaszkodzi.Jak każdy lekarz ,oni ziół nie uznają .

Dzięki za radę .Ale znając lekarza to powie żeby tego nie brać bo zaszkodzi.Jak każdy lekarz ,oni ziół nie uznają .

Witajcie :) Dzięki za odpowiedź. Proszę, niech któraś kobitka poda stronkę internetową, z której kupuje MK w tabletkach, bo już mam dość tego "piasku". Z góry dziękuję. Powodzonka :)

Spytałam się lekarza rodzinnego czy można łączyć moroznik z lekami.Konkretnie diuverem i ebivolem ,ale jest wypowiedź dotyczyła innych leków również .Moja Pani lekarz stwierdział że nie wie co to jest ALE !! Jeśli jest to zioło i do tego dostępne legalnie ,zakupione tak jak w moim przypadku w sklepie zielarskim to można ,tylko nie łączyć razem tylko w odstępie kilku godzin.Piszę o tym bo może kiedyś jakaś kobitka będzie miała podobne rozterki jak ja to może się komuś przyda taka wiadomość. Pozdrawiam wszystkie dziewczyny które schudły i zazdroszczę wam ,Ja też zaczynam kurację i mam nadzieję że w końcu to ziółko pomoże mi pozbyć się moich koszmarnych znienawidzonych kilogramów.

uda Ci się :) trzymam kciuki :P

Cześć Dziewczyny :) Proszę napiszcie, gdzie kupowałyście MK? "Gość" napisała, że w zielarskim i tu też mam pytanko: czy u Ciebie te ziółko z zielarskiego kosztuje 200zł? (tak słyszałam, że taka duża jest jego cena). Bo jak tak, to widzę, że dałam się wkręcić i kupiłam ... sama nie wiem co??? Ciutek powyżej napisałam z jakiej stronki www MK kupiłam. I tak jak wcześniej wspominałam, nie rozpuszcza mi się to świństwo, a w smaku jest lekko gorzkawy. Co Wy na to? Teraz uciekam, ale wrócę... Papa :)

Anett ile zapłaciłaś za MK? To zioło jest dosyć tanie, max 30zł "Pudełeczko zawiera 10 g sproszkowanych kłączy i korzeni o gorzkim smaku, wystarcza na 1-2 miesiąca kuracji.Na 6 miesięcy kuracji przypada 6 opakowań" MK nie rozpuści się, bo jest zmieloną rośliną. W sumie to co zalejesz naparzy się, ale "farfocle" pozostaną. Smak ma paskudny - zwłaszcza czuć go przy 6 dawce ;) ...ale zaczynam w niego wierzyć :) waga zaczęła spadać (tfu tfu odpukać...)

Witaj Marikajka :) Bardzo Ci dziękuję za info. Słyszałam, że MK "prawdziwy", nie podróba, kosztuje 200zł. Ja zamówiłam przez internet za 12 zł malutkie pudełeczko i widzę, że efektów brak :( Może trzeba jeszcze poczekać, bo to dopiero 14 dzień brania??? Pocieszcie mnie dziewczyny, bo smutek mnie nawiedził i ciężko mi coś dziś :( :( :(

Anett głowa do góry. U mnie zaczął działać w 3 msc., czyli w około 90 dniu brania :) A do tego spory wysiłek na siłce..... Konsekwencja i wytrwałość zostanie Ci wynagrodzona :) nie poddawaj się i myśl pozytywnie! Tylko od Ciebie zależy, jak wygląda Twoje ciało :)

Oj, widzę, że żadna nie ma czasu :( Do szybkiego klikania...

Dzięki Ci Marikajka :) Za długo miałam otwartą "naszą" stronkę i nie wskoczyła Twoja odpowiedź. Jeszcze raz Bardzo Ci DZIĘKUJĘ!!! Spokojnej nocy :)

Marikajka gratuluje, a jednak wiara czyni cuda ;)