Przyszłe mamy - planujące dziecko Z ROCZNIKA 2014

My właśnie wróciliśmy od rodziców. U mnie dziś 15 dc więc do @ zostało jakieś 12/13 dni. Wczoraj wieczorem jeszcze się staraliśmy a dziś boli mnie delikatnie brzuch tak jak na @ w sumie to już 2gi dzień tak pobolewa delikatnie. od jutra luteinę zaczynam przez 10 dni od 1 do 10 lipca. więc @powinna być ok 12/13 lipca.

u mnie 40dc i na razie nic mówiłam sobie że nie będę robiła testu wcześniej niż w srodę 3.07 no i co zrobiłam w sobotę i oczywiście negatywny jakoś czuję że nic z tego nie wyszło jak w tym cyklu nie uda sie to 15.07 mam wizytę u gina i poproszę o coś na skrócenie cyklu bo masakra ile czasu mi ucieka jak moje cykle wahają się od 36 do 42 dni

Nie ma co testować przed niem planowanej @, szkoda testów. Ja doliczyłam 14 dni do dnia owulacji, wychodzi na to, że we wtorek przyjdzie. Co do testów owulacyjnych mogą pokazywać ciążę, ale nie muszą. Zgodność hormonów wydzielanych podczas owulacji i ciąży to ponad 90%, fakt, że są bardziej czułe, ale nie dają 100% pewności. W końcu nie wiadomo co ta krecha oznacza:) Ryka Plum- ja wcale nie chciałam sprawdzać tego testu powtórnie, sam mi się ukazał w śmietniku, dzisiaj tak włożyłam do śmietnika,że już nic nie zauważę przypadkiem.

Halo dziewczynki! Kibicuję wam, ale nie będę zbyt dużo pisać, bo się fatalnie czuję (mdłości, mdłości, mdłości...). W pracy czeka mnie ciężki tydzień, bo muszę teoretycznie skończyć projekt... a ostatnio czuję się tak źle, że połowę czasu pracy spędzam w toalecie albo na półleżąco na krześle patrząc się w jeden punkt... Ech, muszę przetrwać jakoś ten okres :(.

Witam wszystkich! Trafiłam w końcu na wątek który mnie dotyczy i jeśli pozwolicie to chętnie do Was dołączę. Także w tym roku zaczęliśmy starania o dzidziusia i w kwietniu się udało. Jestem w 13 tc, widziałam już 2 razy mojego maluszka na USG jak fika a termin porodu mam na 2 stycznia 2014. Gratuluję wszystkim kobietkom którym się udało i BARDZO MOCNO trzymam kciuki za te starające się.

Cześć ;-) Jak wam minął weekend?;-)

www.kinderswiat.pl Zapraszam wszystkie przyszłe oraz obecne mamy na bezpieczne zakupy wyprawki oraz innych artykułów dla Waszej Pociechy do sklepu www.kinderswiat.pl

Fajnie że tak dużo Was na forum i zawsze ktoś coś ciekawego napisze. Razem ciekawiej przechodzi się te piękne chwile ciąży, można się dzielić wrażeniami, obawami itd. Ja jestem już na zwolnieniu w pracy i mam dużo wolnego czasu, aż czasami w głowę z nudów dostaję dlatego będę wdzięczna jeśli przyjmiecie mnie do swojego grona.

Coś mnie forum dziś oszukało zaglądałąm wcześniej i nic nie było nowych wiadomości a teraz wchodzę i znów pełno i patrze na godziny że od dawna już pisałyście;-)

Gril jest super można miło spędzić czas na świeżym powietrzu;-) Pasikonik może za szybko zrobiłaś test? Czarna strasznie masz długie te cykle oby to był ostatni długi cykl;-) Rybka na pewno będzie wszystko w porządku;-) trzymam kciuki;-) Witam Majaaa i gratulację;-) szybko się wam udało;-) Owocnych przytulanek dla wszystkich na dzisiaj;-)

Ja mialam meczacy weekend. Opiekowalismy sie goscmi z zagranicy, od rana do wieczora chodzenie po miescie i po sklepach. Nie wiedzialam ze moze to być tak bardzo meczace. Wczoraj wieczorem poszlam jak dziecko spac juz po 21 szej. Dzis 23dc jeszcze 3 dni do testowania. Milego tygodnia dziewczyny. Dagietka30

Tymianek- nikt sie wcale Tobie nie dziwi, w końcu jesteś w ciąży, pewnie większość z nas, jak już się stanie będzie zmuszona do zmiany trybu dnia. Ja od wczoraj mam krwawienia z nosa, ogólnie to jakaś porażka.. :( Ledwie żoładek zaczął normalnie funkcjonować, to pojawił się ból głowy, ogólnie jestem osłabiona, zmęczona i jeszcze nawet kataru nie mogę wytrzeć, bo od razu mam czerwowną husteczkę. Dagietka- ja też będę czekała do 3 lipca- założylam sobie maksymalnie32 dniowy cykl raz w życiu taki się zdarzył i teraz może być powtórka. Ogólnie to już chciałabym dostać i nie czekać na niewiadomo co, ale cóż nie ma tak lekko:( i jeszcze jakby tego wszystkiego było mało doszedł ból piersi, mam go maksymalnie dwa razy w roku i akurat teraz musiał przyjść. Fakt, że nie jest taki tragiczny do póki nie robię dziwnych ruchów, wcozraj natomiast zorbiłam sobie domowy drzem, który przyplaciłam bólem piersi, ewidentnie do @ nie mogę nic mieszać. U mnie weekend minął deszczowo, w sobotę dzień zaczął mi sie przed 6.00 :(, super fachowcy zaczynają pracę wcześnie rano, także musiałam stać, o 18.00 na imprezie urodzinowej podpierałam sie reką i zasypiałam na siedząco, a w niedziele trochę posprzatałam, zrobiłam obiad, drzem okupiony bolem heh, po drodze standardowoa ostatnimi czasy drzemka , później prasowanie i to tyle atrakcji i dzisiaj znowu praca:)

Witajcie:-) u mnie weekend minął fajnie, sobota najpierw bardzo pracowicie bo rozpoczęliśmy wykańczanie naszej sypialni a wieczorem pojechaliśmy na zakupy i zwiedzić zamek który miał właśnie dzień otwarty. A niedzielę spędziliśmy w zoo we Wrocławiu, pogoda była akurat bo bez upału:-) U mnie dziś 20dc i niestety ale żadnych ciazowych objawów, na szczęście jeszcze tylko tydzień i termin @.

U mnie jednak chyba zakończy sie @ w czwartek, dziś jestem zła jak osa i wszystko mnie doi szału podprowadza, zupełnie jak przed @, więc raczej nie mam na co liczyć na dwie kreski :/ Dagietka30

Witaj maja :) tymianku współczuję. Dobrze że mnie jeszcze nie naszly mdłości. dziś byłam u lekarza bo plamienie się nasililo miał już wynik bety który wynosił 78 . Zrobił test ale... 2 kreska była bledsza niż testowa i stwierdził że jeszcze raz krew musi pobrać ale wynik już jutro będzie i jak wzrośnie da mnie na usg a jak zmaleje to będzie dla mnie zły znak. A na plamienie nic nie powiedział nawet nie drazyl tego tematu.a ja tak strasznie się boję że może to być coś niedobrego

Ta wwyżej to ja kambel. Zapomniałam się podpisać

Kambel... A na który tydzień to u Was wskazuje? Specjalnie sprawdzam swoje z 1 ciąży i mam 2065 a po dwóch dniach 2929.

@ miała być 22 .06 a betę robiłam 26.06. Więc to były 4 dpt . Wyników nie widziałam bo lekarz miał je w kom. A nie poprosiłam o wydruk.

Kambel bądź dobrej myśli. Plamienie w ciąży to też nie zawsze zły sygnał choć człowiek się denerwuje. Trzymam kciuki. Daj znać jak tylko coś będziesz wiedzieć

Aż mi się z wrażenia nick zapomniało...

kambel- jestem duchem z Tobą, bądź dobrej myśli

Cześć dziewczyny:-) Dzięki za troskę o syna- u nas trochę lepiej- nie ma już gorączki 40st, najwyżej 38,5, do tego straszny nalot biały na języku, baaaardzo spuchnięte dziąsła, nieprzyjemny zapach z buzi. na razie jest stwierdzone wirusowe zapalenie jamy ustnej, ma tabletki. Ale jak na razie tylko pomogły w zbiciu gorączki, a stan buzi się pogarsza. jutro idę do pediatry, do tego sama zrobiłam wymaz, ale będzie dopiero najwcześniej za 3 dni. Biedaczek bardzo się męczy

Anula... No to go napewno boli:-( i jeszcze choroba tyle czasu trwa:-( no ta gorączki nadal wysoka, może zmienią mu antybiotyk żeby szybciej zdrowiał.

hej dziewczyny, wczoraj z rana byłam w laboratorium, robiłam badanie na tsh, ft4, ft3, wyniki odebrałam po południu, wszystkie trzy mieszczą się w granicach normy, pokaże te wyniki mojej gin będąc u niej przy innej okazji. Z jednej strony dobrze, że wyniki są ok, ale z drugiej strony miałam nadzieję, że to wina tarczycy, dostanę leki i zajdę w ciąże;) w niedziele test owulacyjny był negatywny, a wczoraj znów pozytywny, dziwne to trochę. Temperaturę mam wyższą trzeci dzień, więc wskazywało by, że jestem już po owulacji. Wystraszona27, pasikonik88, czarna8306 - przykro mi, że testy wyszły negatywne:( Zmeczona - mnie też przeraża widok kobiety w ciąży i piwa czy papierosa ;/ Majaaaa2014 - witaj i gratuluję:) kambel - oby wszystko było dobrze, bete miałaś dość dawno robioną, może dlatego taki niski wynik, trzymam kciuki!!:) anula2500 - dobrze, że synkowi choć gorączka trochę spadła

ten gość wyżej to ja :)

mi-fa-so- wynik tsh może być w normie, a tarczyca i tak może klasyfikować się do leczenia, prawidłowy wynik tsh kobiety starającej się o dziecko nie powinien przekroczyć 1,5, mój ostatni to 1,53 a i tak musiałam zwiekszyć dawkę. Norma do 4 obejmuje kobiety do lat 100, także wynik odpowiedni dla 60, jest już złym dla 20-stki :) Także przy okazji pokaż lekarzowi wyniki. Dzięki, ale nie powinno być Tobie przykro, kto robi testy tydzień przed @ zawsze ma je negatywne :), tak jak w moim przypadku, także nie biorę tego zbytnio do siebie, w końcu co ma być i tak będzie. Dzisiaj 31 dzień cyklu, niestety nadal czekam. Od wczoraj jestem bardzo bardzo drażliwa, dzisiaj w środku komunikacji miejskiej miałam ochotę zrobic aferę starszej babce żującej gumę jakby była w chlewie, chryste jak mlaskała mi pod uchem przez 40 minut, myślałam, że nie wytrzymam i jeszcze na dodatek ostatnie 15 min zaczęła stukać swoimi tipasami :O Generalnie jeśli nie jestem w ciąży, to będę super przykładem 100 zbiegów okoliczności, 100 najdziwieniejszych objawów, na które sama bym nie wpadła określając je jako ciążowe. Jak już będę maiła 100 pewność to ładnie to opiszę;)

wystraszona27 - mój wynik tsh to 3,41, ft4 - 1,18, a ft3 - 3,32, czyli w porównaniu do Ciebie mam dużo za dużo

idelny wynik tsh dla kobiet starających się o dziecko to tsh 1-1,5 , także biorę teraz spore dawki hormonów. Jak tylko zajdę w ciąże dawka od razu zostanie zwiększona, żeby starać się utrzymać ją w tych granicach. Twoje tsh jest za wysokie jak dla kobiety starającej się o dziecko, moj najczęstszy wynik tsh przed leczeniem to 2,52, raz udało mi się zobaczyć wynik wokolicach 6 (ale wtedy czulam się naprawde fatalnie), także ja ogólnie też miałam wyniki w normie ft4, ft3 oczywiście ładne tak jak u Ciebie. Oczywiście na nic nie ma reguły, ja dodatkowo miałam robione usg, często lekarze zlecają przeciwciała tarczycowe. Poczytaj sobie trochę informacji o niedoczynności tarczycy, generalnie przy tsh 3,5 możesz bez problemu zajść w ciążę, oczywiście na nic nie ma reguły. Jeden lekarz będzie kazał Tobie poczekać parę miesięcy, inny od razy zleci nowe badania, albo leczenie.

jeszcze jedno, ja przy poziomie tsh od 2,5 skaczącym wyżej, miałam dużo obajwów niedoczynności, łącznie z wypadaniem włosów, osłabieniem, zanikami cyklu etc. Generalnie ciąża nie była wskazana, dopiero po roku leczenia dostałam zielone światełko :)

ech ja też mam dużo objawów niedoczynności, okropne uczucie zimna, zmęczenie, osłabienie, problemy z pamięcią, wypadanie włosów, sucha skóra, wzdęcia, nawet na wadze trochę przybrałam w ostatnim czasie, niedużo bo jakieś 5 kg ale jednak, choć diety ani trybu życia nie zmieniłam. dzięki Wystraszona za rady, już się zapisałam do endokrynologa, tyle, że muszę czekać 3 tyg na wizytę (mimo, że prywatnie idę, wizyta razem z usg tarczycy 160 zł), do ginekologa też się zapisałam