Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tymianek111

Przyszłe mamy - planujące dziecko Z ROCZNIKA 2014

Polecane posty

Gość gość
Klasyka u mnie gin kazala od razu brac dawke 4 duphastonow i potem co 8 godz jak pojawilo sie plamienie czy chocby brazowawy sluz. Ze niby to nie zaszkodzi a moze pomoc. Zmeczona26

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia04011985
Do Oczekuje, mnie też bolał i rzuch i jajniki na początku ciąży. Byłam pewna, że dostane okres. Później jak pytałam lekarza, już wtedy wiedziałam o ciąży, dlaczego bolały jajniki to powiedziała, że to od ciałka żółtego, które się wytwarza po zapłodnieniu. Nie chce ci dawać nadziei, bo piersi i brzuch mogą boleć zarówno przed okresem jak i w trakcie ciąży. Jeśli jesteś po terminie to najlepiej zrób ten test ciążowy, i wszystko będzie jasne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mnie zaczęło dziś mdlić,a to dopiero początek 6 tygodnia:( Do toalety chodzę z niepokojem czy nie będzie przypadkiem plamienia. Ten stres jest okropny. Pozdrawiam wszystkich w ten pochmurny dzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Makatka trzymaj sie dzielnie. Po laparoskopi duzo kobiet zachodzi. Zobaczysz a noz sie zaraz uda. Klasyka i jak sie czujesz? Oczekuje ja mialam od polowy cyklu bole brzucha jak na okres a byla ciaza . U mnie 21 tydz ciazy. Od paru dni czuje sie tak byle jak. Mialam wzgledny spokoj z wymiotami pare dni jednak wrocily i od dwoch dni rano znow wymiotuje i mnie mdli a potem chce mi sie slodkiego :) obowiazkowo batonik wafelek lub czekolada musi w ciagu dnia isc. Od paru dni leci mi plyn z piersi przewaznie rano jak wstaje koszulka w plamach. W dzien sucho. musze sie wybrac na krew i mocz. Mam okropne parcie na pecherz bym mogla z lazienki nie wychodzic. I pojawily sie poroblemy z kregoslupem ciezko mi chodzic lezec ogolnie kondycja jest rowna zero. Przejde kawalek to lapie mnie zadyszka zaraz. Brzuch mam malutki jeszcze, przytylam tylko 1 kg. Boje sie co to bedzie dalej bo juz jest mi ciezko chodzic bo boli mnie w pachwinach ze ide okrakiem a o ubraniu butow juz nie ma mowy bo ostatnio jak chcialam ubrac i przykucnelam to maz musial mnie podnosic bo wstac nie moglam tak jakbym sily zupelnie nie miala. Ostatnie wyniki mialam bardzo dobre zobaczymy teraz. Pisze tak bez skladu ale na szybko chce wszystko strescic. Czuje juz wyrazniej ruchy dziecka. W dzien jest spokojne jak jeden ruch sie trafi to dobrze za to wieczorami i w nocy sobie bryka. A jak u was dziewczyny? Zmeczona26

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość,w 21 tygodniu tylko 1kg więcej na wadze? Nie za mało? Ja w poprzedniej ciąży ważąc na początku ciąży 51kg ,w dniu porodu ważyłam 27kg więcej. Do dziś nie wiem skąd taka waga. Miałam dużo wód płodowych. Gość,w sumie to najważniejsze że dzidziuś zdrowo się rozwija

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wystraszona27
cześć wszystkim :) zmęczona- boziu Ty nadal wymiotujesz? Ja mam wielką nadzieję, że po 12 tygodniu wszystko mi minie, ale Twój przykład nie napawa mnie optymizmem, generalnie to możemy podać sobie rękę ;) Tym jednym kg więcej się nie przejmuj, przy wymiotach nie ma opcji, żeby więcej przytyć, ważne, żeby maluszek rósł. Ja mam już pewnie -4, nawet waga mi się rozładowała, może to i dobrze, przynajmniej się nie stresuje z tego powodu. Także jak w 20 tygodniu będę miała +1 to będzie dobry wynik. Wymiotuje teraz raz dziennie o różnych porach z różną intensywnością, później zostaje palenie gardła, przełyku i mdłości, także jest bardzo przyjemnie, testuje teraz siemie lniane, może zniweluje moje dolegliwości i oczywiście leże plackiem, jestem taka słaba, że mogłabym zemdleć na zawołani. Witam nową koleżankę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki dziewczyny za odpowiedzi:) nie nakrecam sie wcale bo juz tyle miesiecy za mna ze juz wiem ze roznie moze byc...raczej martwilam sie czy takie pobolewanie janika to np nie torbiel albo cos takiego...dzis 27dc zobaczymy co najblizsze dni przyniosa..testu tez nie robie...moze dopiero za kilka dni jak @ nadal nie bedzie....nie ukrywam ze oczywiscie licze ze sie udalo...byloby to niezle zaskoczenie ze w tak szybkim tempie sie udalo a wczesniej az 10cykli ale jednoczesnie sie boje czy tym razem byloby wszystko dobrze...ale trzeba miec nadzieje:) bede informowac jak wyjasnila sie sprawa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aleksandra ja duzo schudlam na poczatku ciazy w sumie to jestem z tym dodatkowym kg na plusie i tak 6 kg chudsza. Ogolnie tak zapadnieta wygladam w ramionach pod biustem taka mizerniejsza. Ale ja mialam okropne wymioty czasem cale dnie od rana zjadlam i zwymiotowalam od razu. Ale wyniki krwi mam dobre i dziecko tez prawidlowo sie rozwija dlatego lekarz kazal sie nie martwic. Teraz powoli musze sie nastawic na badanie glukozy bo mnie czeka w 24 tyg eh. Ja od samego poczatku ciazy mialam zachcianki takie np na frytki czy chrupki i musialam zjesc bo jak nie zjadlam np frytek to wymiotowalam a jak zjadlam to mi przechodzilo. Teraz mam napady na slodkie. Wystraszona moze akurat u ciebie mina szybciej wymioty. U mnie najgorsze byly z pustego zoladka jak zolc szla najbardziej meczyly. Ale wszystko da rade wytrzymac. Zmeczona26

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzikidzik
Dziewczyny kiedy Wam się zaczęły mdłości i wymioty? U mnie 1dz6tydz i cicho.... Czaaaasem moze coś mnie zamdli z rzadka, ale tylko na chwile i mija...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzikidzik
Oczekuje trzymam kciuki :)))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnoe sporadyczne mdlosci byly ok przelom 5/6 tydz ale nie dokuczliwe, rozkrecily sie z wymiotami gdzies kolo 7/8 tydz nasilenie mialam od ok 9 tyg. I do teraz mam ale sporadycznie juz pare dni spokoju i dalej wymioty a jestem w 21 tyg. Zmeczona26

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klasyka86
Dzisiaj też zobaczyłam lekko zabarwiony śluz :( Na wkładce raczej nic nie widać, może kapkę. Z przerażenia sprawdziłam śluz w środku i hmm krwi nie widać, ale na białym papierze toaletowym jest lekko zabarwiony, taki różowo brązowy. Boję się bardzo :( Jest go naprawdę mało a ja biorę wszystko pod uwagę :( Jutro ostatni dzień 6 tygodnia. Idę na betę. Pocieszam się tym, że piersi trochę mnie bolą. Progesteron 34,84 z tego co czytałam to niski nie jest, jak sądzicie? Jeśli to nie wina progesteronu w takim razie skąd te plamienia? :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzikidzik
Ja chyba zapominam, że ciąża trwa 9 miesięcy:))) dzisiaj sie zastanawiałam kiedy wreszcie przestanie mnie boleć podbrzusze. Po chwili zorientowałam się, ze o ciąży wiem dopiero od tygodnia, wiec chyba musze trochę uzbroić się w cierpliwość :))) a już czekam kiedy będzie rósł brzuch :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Klasyka ja mialam krwiaka i krwawilam od niego tez jakos na poczatku ciazy. Mialas juz usg? Ile bierzesz dziennie duphastonow? Wez nospe magnez i duphaston i lez w lozku. Wstawaj tylko do lazienki. Zmeczona26

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klasyka86
Miałam usg w 5 tyg 1 dniu, pęcherzyk 4,2mm. W ocenie ciąży mam napisane, że wymiar mieści się w normie ale coś mały mi się wydaje:/ Zarodka i ciałka zółtego jeszcze nie było widać. Duphaston biorę 2x2 tabletki. Staram się oszczędzać jak tylko mogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzikidzik
Klasyka wysyłam duuuużo pozytywnych fluidów. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i jak już będziesz trzymać dzidzię na rekach to te przeżycia będą jedynie daleeeeekim wspomnieniem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia04011985
dzidzik, mnie mdłości zaczęły się dopiero w 7 tyg, gdzieś. A dzisiaj dopadła mnie masakryczna zgaga. pali mnie w przełyku i czuje taki dziwny kwas. To dziewczyny ja wam zazdroszczę takiego małego przybierania na wadze. Ja już 3 tygodnie jestem na zwolnieniu lekarskim i nic za bardzo w domu, oprócz sprzątania i gotowania, nie robię. Już czuje, że mam duży brzuch. Mam też zachcianki i powiem szczerze, że przed ciążą raczej unikałam takich rzeczy jak chipsy, zapiekanki, czekolada (jadłam sporadycznie) teraz jakoś nie potrafię sobie odmówić. A raczej zawsze musiałam kontrolować swoją wagę, bo do szczupłych nie należę. Przed ciążą przy wzroście 1,65 ważyłam ok 65-67 kg. To raczej nie mało, niby mieściłam się w prawidłowym przedziale BMI ale byłam blisko granicy z nadwagą. A teraz czuje że znowu przytyłam, nie wiem może takie mam uczucie przez te okropne wzdęcia, które mnie męczą. Nawet mąż mówi, że brzuszek urósł. Rodzinka na razie nic się nie orientuje. Pewnie widzą, że przytyłam, ale nie chcą mi robić przykrości to nic nie mówią.. A macie dziewczyny jakiś sposób na zgagę? Wy słyszałyście, żeby w8 tyg urósł brzuszek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sylwia ja na zgage kupilam mleczko w aptece takie w saszetkach, trzeba sie dopytac farmaceuty czy mozna brac w ciazy to co akurat kupujesz, bo nie kazde mozna brac.u mnie tez cos kolo 8/9 tyg byl brzuch ale to bylo od wzdec taki balon bo bralam duzo lekow po kilkanascie tabletek dziennie i od samego tego mialam brzuch. Potem zrobil sie taki normalny a teraz delikatnie widac ze ciazowy ale jak na 21 tydz jest maly. Bo w sumie tylko 1 kg mam na plusie choc teraz moze sie waga ruszy bo troche wiecej moge juz jesc jak mam po kilka dni spokoju od wymiotow. U mnie jest tak ze np moge i cala czekolade zjesc czy zapiekanki ale mam tez napady na pomidorowke z ryzem czy kurczaka z rozna albo bulke z miodem. Eh. U mnie piersi troche wieksze sa i brzuszek a tak jestem chudsza o 6 kg zeszlo mi tak po calosci. Dziewczyny a jak wasza cera i wlosy? U mnie cera raz ladna i gladka jak u niemowlaka a za chwile mam wysyp pryszczy. Wlosy tez bez rewelacji nie wypadaja juz tak mocno podkrecaja sie ale to juz nie to co kiedys. Niulek jak u ciebie? Gromadzisz juz wyprawke? Ja kupilam body a tak narazie jeszcze nie szaleje. Na 18.11 mam wizyte u lekarza. Mam nadzieje ze wtedy upewnimy sie juz co do plci bo narazie niby dziewczynka ale nie na 100%. Zmeczona26

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Judka86
Sylwia- brzuszek może być widoczny z powodu wzdęć. U mnie wkrótce 11 tydzień i widać już ciążowy brzuszek, ale to moja druga ciąża w krótkim okresie czasu. No i ten mój brzuszek to bynajmniej nie od wielkości dzidzi:) tylko jelita są wypychane do przodu. Ale każdy na ulicy spokojnie zauważyłby ciążę- brzuszek ciążowy znacznie różni się od zwykłego tłuszczyku. Chodzę już od paru dni w ciążowych spodniach, bo choć mieszczę się w stare dżinsy, to strasznie uwierały i było mi niewygodnie. Oczekuje- choć bardzo mocno trzymam za Ciebie kciuki, to nie będę pisać, że objawy które masz ewidentnie świadczą o ciąży, bo mogą zwiastować @. Musisz wsłuchać się w swój organizm, ja bardzo szybko wiedziałam, że jestem w ciąży, np po tym, że nagle wszystko przestało mi smakować, było jakieś... gorzkie. No i wszystko śmierdziało:) powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Judka86
Zmęczona- bidulko, ale Cię męczy ten mały człowieczek w brzuszku. Rzeczywiście malutko przytyłaś, ja już teraz mam +2 kg, ale ani razu nie wymiotowałam i już wcześniej miałam kilka kg do zrzucenia. Pewnie znów przytyję 30 kg, masakra. A skąd te problemy z kręgosłupem? Miałaś już wcześniej? Bo skoro brzuszek jeszcze mały to nie powinno Cię boleć. Ja już ledwo chodziłam w 1 ciąży w 15 tygodniu, ale ja od 17 lat leczę się na kręgosłup, więc u mnie to zrozumiałe... Są bezpiecznie w ciąży maści na kręgosłup, może Ci pomogą. Zapytaj lekarza. No i masaże :) te robione przez męża wieczorami są szczególnie przyjemne:) Dzikidzik- Ty się ciesz, że nie masz mdłości:) nie każdy ma i dobrze:) Klasyka- martwi mnie ten Twój zabarwiony śluz... Nie wiem skąd te plamienia. Ja nigdy nie miałam, więc nie wiem jak Ci pomóc. Bierz leki, konsultuj się z lekarzem, w razie czego jedź do szpitala. Ale nie lekceważ tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wystraszona27
U mnie mdłości zaczęły się po terminie @, wymioty 5/9 tydzień od 9 tygodnia pozycja, godzina pusty czy pełny żołądek, wszystko jest bez znaczenia jeśli mam wymiotować i tak zwymiotuje. Jeśli nie wymiotujecie to cieszcie się dziewczyny, to naprawdę nic przyjemnego, po takim południowym seansie 5-6h dochodzę do siebie i o świcie powtórka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam problemy z dyskiem jest wysunięty i mam zwyrodnienie w części szyjnej kręgosłupa, długi czas chodziłam na masaże i ustawiania do kręglarza i efekt był piorunujący a teraz znów mi się z kręgosłupem pojawiły problemy. mam problem z pachwinami boli mnie tak jakby pachwina krok i kawałek uda po wewnętrznej stronie jak dłużej poleżę to ciężko mi wstać przez to. nie schylam się bo potem nie mogę się podnieść, takie wrażenie że nagle opuściły wszystkie siły i koniec się sama nie ruszę już. oj dziewczyny wymioty to nic miłego coś wiem na ten temat. Ja jeszcze mieszczę się w normalne spodnie choć mnie uwierają już i muszę kupić ciążowe. Tak w domu chodzę w luźnych dresach lub legginsach i jest ok ale wiadomo do lekarza czy na miasto coś lepszego muszę założyć. ogólnie miałam kondycję taką nienajgorszą a teraz (przypuszczam że to głownie przez początkowy nakaz leżenia) moja kondycja jest na minusie. nawet spacer mnie męczy :( wystraszona znam ten ból ciężko dojść do siebie a najgorzej jak już lepiej się poczujesz i nagle znów wymioty. klasyka bierz leki i leż, a wrazie co biegiem do szpitala jedz i nie daj się zbyc. zmęczona26

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia04011985
dzięki dziewczyny za porady, jutro wybieram się do apteki i zapytam o coś na tą zgagę dla kobiet w ciąży, bo ta małpa mnie chyba wykończy, dopiero mam jeden dzień ale naprawdę to nieciekawie wygląda. Nigdy nie miałam zgagi. Wszystko co zjem to czuje taki straszny kwas i takie uczucie palenia. A propos brzucha to ja też myślę, że to przez wzdęcia. Często czuje, że w brzuchu wszystko się przewraca, Mam wzdęcia, gazy i zaparcia. Ciekawe właśnie czy to też nie od leków, bo biorę cały czas luteinę, witaminy i duphaston (skończył się ale do tej pory brałam).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia04011985
Klasyka przyszło mi jeszcze coś do głowy w sprawie tych twoich plamień: wyczytałam gdzieś na jakieś stronce, że w 5-6 tygodniu dopiero zarodek tak bardzo głęboko zagnieżdża się w macicy. Wydawało mi się to trochę dziwne, bo myślałam że zagnieżdża się 7-10 dni od zapłodnienia, ale jednak wychodzi na to, że tak dokładnie dopiero w 5-6 tygodniu. Tak właśnie było napisane i to na wielu stronach. Nie wiem czy to prawda, ale jeśli tak to tłumaczyłoby te twoje plamienia. A tak z autopsji to powiem ci, że jak ja po badaniu dowiedziałam się, że mojemu dzidziusiowi serduszko nie bije to na następny dzień też dostałam plamienia. Nie było to jednak takie plamienie jak ty opisujesz ( różowe) tylko takie bardzo bordowo-brązowe. Więc jeśli mogę cię pocieszyć to myślę, że jeśli stałoby się to najgorsze to myślę, że nie miałabyś takich plamień, z małą ilością różowego śluzu, tylko raczej bardziej obfite z brązowym śluzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klasyka86
Tego zabarwionego śluzu naprawdę jest bardzo mało i pojawia się jednorazowo. W sumie miałam dwa tyciuśkie plamienia, o ile w ogóle to plamieniem można nazwać... jednak mimo wszystko martwią bo nie powinno ich być. Też właśnie słyszałam o tym zagnieżdżaniu. Skoro tydzień temu zarodka jeszcze nie było to może teraz się "tworzy" i próbuje głębiej zagnieździć... sama już nie wiem.... wierzę w to :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiku88
Witajcie dziewczyny :) nie było mnie tu ładnych parę miesięcy..... Pewnie nawet mnie nie pamiętacie.....minęło tyle czasu, że wcale sie nie dziwię :) hmmmm trochę zawirowań miałam w życiu i to jeden z powodów, drugi to chyba potrzebowałam zapomnieć o zachodzeniu w ciąże......zrobiłam sobie przerwę, zajęłam się czymś innym. Nowi znajomi, bliskie przyjaźnie hmmmm chciałam nawet zmienić pracę bo po moim urlopie zrozumiałam ,że w obecnej się duszę i nie rozwijam....w październiku wybrałam się do ginekologa bo stwierdziłam, że bez konsultacji chyba się nie obejdzie...zwykła wizyta, badanie ,cytologia i usg. Lekarz stwierdził że jak dla niego wszystko wygląda dobrze ale fakt że od roku nie zaszłam w ciąże daje do myślenia. Dostałam receptę i dokładne wytyczne....hmm pół dnia jeździłam po aptekach żeby dostać przepisany lek - nie wiem czy któraś kiedyś miała Ovitrelle. Wahałam się czy go wykupować bo cholernie był drogi a nie dawał przecież gwarancji.....postawiliśmy wszystko na jedną kartę. Ostaniom @ miałam 4.10 i pod koniec miesiąca czekałam na kolejną....która nie nadeszła 31.10 popołudniu nie wytrzymałam i zrobiłam test - nie wiem jakim cudem ale jest pozytywny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Klasyka86
Kiku, ja Cię pamiętam :) Super, że test wyszedł pozytywny. Gratuluję i trzymam kciuki! Robiłam dzisiaj beta hcg, wynik to 9499. Co sądzicie? Tydzień temu w poniedziałek wynosił 2160. Teraz podobno trochę wolniej rośnie, więc mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze. Właśnie rozpoczyna mi się 7 tydzień. Plamień póki co nie mam i oby już więcej ich nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzikidzik
Kiku jasne, że pamiętamy :) serdeczne gratulacje to jest miesiąc cudów :)))) to mamy ciąże praktycznie w tym samym wieku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×