Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gdynianka1987

Poród w Wejherowie - rok 2013

Polecane posty

Gość Paulusek89
kamka ja też bym zjadła coś słodkiego. Najlepiej zawsze wieczorem. mała śpi, z mężem oglądamy telewizję a mi się chce ciasteczka :P Podobnie jak AS musze pilnować co jem. Zwłaszcza ciasta, też tylko domowe. Raz zrobiliśmy sernik na zimno ze sklepu to w nocy mała nie spała przeze mnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paulusek , Kamka ja z takich sklepowych przetestowanych to polecam serniczka :-) Małej nic po tym nie było a ja cała szczęśliwa. Jutro robię ciasto marchewkowe :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulusek89
Dziewczyny a powiedzcie mi bo się zmartwiłam. Kamka szczególnie Ty bo jesteś tyle samo po porodzie co ja. Skończyłam krwawić z rany (na czerwono) i cieszyłam się, bo już mogłam wkładki cienkie nosić a nie podpaski a wczoraj lub przedwczoraj na wkładce znów mi się małe krwawienie pojawiło i się martwię, że coś jest nie tak. Powinny się odchody robić coraz bardziej skąpe i coraz jaśniejsze. Do gina się skontrolować planowałam iść aż po połogu tzn za około 2 tygodnie. No nie wiem, może to normalne jest i panikuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra dziewczyny a teraz mi powiedzcie, jak po CC zmieniać sobie wkłady? Bo wtedy też normalnie się krwawi tak? Nie można się ruszać kilka godzin... więc jak sobie radzić? Pomogą nam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomogą pomogą. Mnie nawet pielęgniarka umyła przed obchodem bo jeszcze byłam leżąca :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic nie jest krępujące ;-) jak jest obchód to też musisz leżeć bez gaci więc wszystko Ci będzie jedno ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paulusek ja miałam podobnie, już myślałam, że to koniec krwawienia, a teraz znowu plamię, więc albo z nami wszystko w porządku i tak powinno jeszcze być albo obydwie zaczniemy się martwić. Ja do ginekologa też zamierzam iść dopiero za dwa tygodnie... wiesz może to ze zmęczenia też jest, nie wiem jak Ty ale ja niestety się nie oszczędzam, i za bardzo nie mam kiedy odpocząć, bo nawet jak maluszek śpi to w domu tyle do zrobienia, że wieczorem ledwo żyje, a mały przez te kolki też mnie nie oszczędza. Więc chyba nie mamy się czym martwić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulusek89
Kamka no oby, bo ja się nawet zaczęłam zastanawiać czy to nie miesiączka haha :) Ale to by było za szybko :) Mam nadzieje, że mi się tam nic ie babrze w środku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emi1986
Tinneraa no faktycznie przerąbane- 2 miesiace na leżąco... a ta luteina koszmarnie gorzka , dziwne ze pod język brać to a nie połykać... Wrzesniowe bobaski jeszcze chca zachaczyc o lato :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emi, jestem ciekawa czemu oni nie wypiszą dopochwowej luteiny raz ze jest tańsza, a dwa to chyba też i lepsza dla nas, bo ta pod język no niestety... ble :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na samym początku miałam dopochwowa luteine więc po tym co piszecie cieszę się że nie musiałam brać tej pod język

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tinnera..no ja nie mialam.takoch doswiadczen zeby ktos mi zmienial..fakt ze ja bylam operowana w dzien i popoludniu juz wstawalam wiec nie zalapalam sie na obchod przed pierwszym prysznicem..ale.przez te godziny nikt nie zmienial mi podkladow..i moze dobrze bo to strasznie krepujace..tak jak ten obchod i zagladanie do podkladow..kurcze juz mi sie zle robi jak sobie to przypomne.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie czytałam, że luteina wchłania sie przez błony śluzowe i jakby połknąć to by nie wchłonela sie w ogole. coś jeszcze czytalam, że tą pod jezyk mozna stosować dopochwowo ale ja nie sproobooje hehe. no jak wszedzie naciągają nas na drzsze rzeczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lilianna, przy cesarce też zaglądają do podkładów? Myślałam że tylko oglądają ranę na brzuchu a wydzieliny z sami wiecie czego zostawiają w spokoju, ktoś mi kiedyś tak powiedział że miał tak w szpitalu. Tinneraa, nie wiem dlaczego mam nakazane liczenie ruchów, miałam tyle pytań do lekarza że to mi nie wpadło do głowy, obstawiam że to przez ciśnienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CzekamNaCorcie..tez tez zagladaja do odchodow gdyz oczyszczasz sie tak samo jak.kobieta po sn i to jak wygladaja odchody mowi im.czy wszystko ok.. Mi tez zawsze przypona o liczeniu ruchow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emi też to czytałam właśnie, a swoja drogą faktycznie dostawałam w szpitalu tabletkę dopochwowo a wyglądała identycznie jak ta pod język, ale to zapytam przy kolejnej wizycie czy po prostu nie mogą mi wypisać tych dopochwowych bo one są tańsze też :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka 1234
hej narazie caly czas spokuj mniejmy nadzieje ze wytrwam jeszcze dlugo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowy gość
Witam dziewczyny po dłuższej nieobecności. A wiec moja mala Zosieńka ma juz 6 dni :) Tak jak pisalam wcześniej przyjęto mnie na oddział patologii w srode bo mialam skierowanie i bylam 13dni po terminie. na patologii polozne bardzo mile. Co chwile sie pytaly czy czegoś nie potrzebuje. O godz 23 zaczely mi sie bole (no i sie zaczeloooooo) Nie moglam spac, wszczycy do okola chrapali a ja apacerowalam po korytarzu,bo nie chcialam nikogo obudzić... polozna ciagle mowila prosze sie polozyc ale jak tu lezec jak bole co 5 min... o 5 rano w koncu laskawie wziela mnie na fotel (bole co 3 min) i powiedziala ze rozwarcie na 5 palców.Prosze dzwonic po męża, (bo chcialam zeby byl),pytalam juz w nocy czy mozeprzyjechac a ona ze zdazyyyy. no i tak o 5:30 bylam juz na porodówce. o 7:05 moja malutka silami natury powitala świat, 4120 wagi i 59 cm,wiec spora babka z niej... polożne bardzo pomagają przy porodzie, trzeba ich poprostu sluchac... pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulusek89
No gratuluje gościu, duże dziewcze z niej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nowy gościu GRATULACJE! Duża dziewczynka :-) ale jeszcze większe gratulacje że dałaś radę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monmar230
Nowy gościu, mam termin na niedzielę :/ opowiedz o tym bólu na prawdę ma się wrażenie że można umrzeć?? :) Boję się tego strasznie, a zdrugiej strony robię wszystko aby już się zaczęło... Całą ciąże przeszłam baaaardzo lekko i teraz mam tak cierpieć? Szok!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulusek89
Jak tylko urodzisz to już ból masz głęboko gdzieś :P Moja córcia ma prawie miesiąc a ja już prawie zapomniałam co się na porodówce działo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monmar230
No jak już urodzę to rozumiem, że o wszystkim zapomnę ale wcześniej kilku godzinne męki... jak to przeżyć??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam się nie boje porodu, powiem szczerze że już nie mogę się doczekać :) , końcówka ciąży strasznie mi się dłuży, a co ma być to będzie :) Już bym chciała tulić swoje maleństwo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×