Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gdynianka1987

Poród w Wejherowie - rok 2013

Polecane posty

As tak, wrocilismy ze szpitala, teraz odpoczywa.. ale przy zdejmowaniu paznokcia tajk plakala i krzyczala ze az i ja plakalam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tinnera..co.sie stalo?? Ja piernicze ale macie dzien za soba..biedna mala.jaki bol musiala.czuc..dali.jej znieczulenie? A do domu jakies przeciwbolowe? A jak Ty sie czujesz po takim dniu bo wczoraj mialas skurcze i krzyzowe?? Nic.nie zaczynasz ze.stresu bardziej odczuwac??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosc..zawsze jest i nie licz na.zmiany..wszystko bedziesz.musiala wyciagac od.niego a do tego placisz za.to wiec raczej jest to nie wporzadku..ja.bym.polecila Ci mlodego Maciejewskiego chyba Lukasz ma na imie..Tej babki o ktorej piszesz nie znam i nic nie slyszalam ale skoro jest jak poszesz to tez.bym brala ja pod uwage ale chyba najbardziej mlodego Maciejewskiego ..Sadowski tak jak wspomnialam jako specjalista jest ok ale jak nie wiesz o co pytac to sam nic.cie nie opowie o ciazy ani o usg..a w pierwszej ciazy czesto.nie wiadomo jakie pyt zadac a potem.w domu czlowiek sie gryzie ze nic mu lekarz.nie powiedzial..ja za.kase napewno nie chodzila.bym.do niego i jeszcze 4 godz w kolejce..aha zarejestruj sie w miedzy czasie na NFZ kilka.misiecy pochodzisz.za kase ale kilka wizyt wpadnie ci tez za darmo..zawsze juz jakas oszczednosc:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lilianna, bol okropny, na pogotowiu jak zdejmowali jej tego paznokcia to tak plakala i krzyczala ze ja razem z nia plakalam, stresu co nie miara. Biedna mala, teraz zamiast ona pomagac mamie, mama musi zadbac o corcie bo to prawa raczka, wiec na dwa tygodnie koniec lezakowania. Brzuch sie napinna, skurcze sa, obym tylko ja nie poszla, masakra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzięki Lilianna;-)no załamało mnie że czekałam 4godziny i płaciłam za tą wizytę i do tego taki milczący nic nie tłumaczy no ta lekarka dokładnie się nazywa Elżbieta Ostrowska-Ciskowska i ja osobiście ją bardzo polecam bo zapłaciłąm 140zł za wizytę ze wszystkimi badaniami ale przynajmniej wyszłam z głową pełną informacji;-)i sama się pytała czy rozumiem wszystko dała mi kartkę jak prowadzić kalendarzyk przy staraniach i dokładnie wytłamaczyłą co i jak mam zapisywać zeby mieć wszystko czytelnie jak mierzyc temp itp a tu poszłam bo on przyjmuję w szpitalu i słyszałam ze lepiej chodzić do lekarza który przyjmuję w szpitalu w którym chce się rodzića co do zapisu na Nfz do końca roku nie ma szans następną wizytę mam we wrześniu i zobaczę jak będzie na tej wizycie jak nie to się przeniose do tamtej z powrotem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na temat Sadowskeigo to zawsze będę się wypowiadac negatywnie poniewaz 2 razy trafiłam na niego na sorze i za kazdym razem badał mnie bolesnie , nieprzyjemny w obyciu , zero mowienia nawet nie odpowiedzial na moje pytania , poprostu dno a nie lekarz. i taka jest moja opinia i na jego fachowosci tez sie nie znam bo co z tego z etam kręci na tym usg jak nawet nie obroci do ciebie monitora nic nie powie i wogole porazka . Ostrowska to mi nic nie mówi zupełnie . Maciejewski to Łukasz przyjmowal mnie w dniu porodu jak dla mnie lekarz na czwórkę z plusem. U nas sie chyba zaczyna ząbkowanie po całości dzis byly 3 godziny płaczu , ja mokra ona mokra patrzałam na te dzisla jakby napuchniete stosowalam wszystkie preparaty wkoncu zasnela , potem w miarę po kapieli znow to samo nie chciala jesc darła się masakra 2 godziny jadła butle .. z przerwami na placze i ssanie kciuka :( bidulka a to dopiero poczatek jestem przerazona Tinnera biedna córcia ale zagoi się , co za pech:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tinneraa biedna Twoja mała. Właśnie masz rację oby Ci sie od tego stresu nic nie przytrafiło :( już nie masz szans na leżenie? . Jak twardnieje brzuch to czujecie ze cały ( dół, środek i boki) czy tylko jakieś części brzuszka? . . mam wizyte 4 wrzesnia to zapytam mojego gina czy to kładzenie się nadal się praktykuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosc..Maciejwski Łukasz.tez przyjmuje.w.szpitalu..pilnuj od.kiedy zapisauja na.nastepny rok i.odrazu zapisz.sie na.tyle wizyt ile sie da ja zalapalam.sie na dwie ale.to i tak 300zaoszczedzone;) nie lubie przeplacac tam gdzie mozna cos zaoszczedzic..sknera na starosc sie robie;) Tinnera ..kurcze nie masz tam ktorejs babci pod reka do pomocy? Przeciez ty jeszcze musisz ponosic te maluchy..bo pracy bedziesz miala zaraz przy trojce a nie tylko przy jednym..a.co mala.zrobila.ze.sobie tak tego palca zalatwila,jak mozna.spytac? Kiwoszka no witaj spowrotem:) ciezki okres przed toba..a testowalas te gryzaki z woda w srodku ktore wklada.sie do lodowki i one zchladzaja dziasla dajac ulge

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieki sprobuje do tego maciejewskiego sie dostac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha cały.. a wiesz ze to skurcz? bo ja mam problem czy to bobo sie wypina czy twardnieje, bo tylko w czesci mi akurat. o matko, zapisy na nowy rok... lol...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Juz nie gosc p
Emi karmie tylko piersia ;) AS Ja z oliwia podrozuje samochodem juz od poniedzialku ;) emi podpisujesz zgode na proznociag i kleszcze Gosc ja chodzilam do Lukasza Maciejewskiego i z czystym sumieniem moge go polecic ;) moze do niego dostaniesz sie szybciej na nfz niz do sadowskiego sprobuj ;) tinneraaniedna ta twoja coreczka ;) kiwoszka witaj spowrotem ;) a u mnie spokojnie dzis sprzatalam i pralam a po obiedzie udalo mi sie przespac dwie godzinki ;) no i wyruszylam pojezdzic rowerem hehe ;p jutro zabieram do siebie mojego siostrzenca coreczki oni remontuja mieszkanie wiec troszke im pomoge chciaz biorac dzieciaki takze jutro bedzie wesolo ;) dziewczyny w wieku 6 i 1.5 roku do tego natus 2 latka i 3 miesiace i oliwia 3 tygodnie takze bedzie wesolo ale do pomocy mam niezastapiona siostrzenca zone jak pogoda pozwoli to wybieramy sie do parku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha, a mozna nie zgodzić się na te metody? bo skoro jest do podpisania zgoda, to równie dobrze można mieć odmienne zdanie, widziałam ze maluszki są baaardzo poharatane po takich rzeczach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emi..oczywiscie,ze mozesz sie nie zgodzic tylko jak wyjma.dzicko gdy sie zaklinuje? Wtedy juz na cc jest za pozno bo dziecko jest w kanale.rodnym i to jedyna metoda wyjecia malucha albo tak jak kiedys wlasnie to wyciskanie przez ucisk poloznej.na.gorna czesc brzucha..oczywiscie,ze niejest to super wyjscie ale czasem nie ma.wyboru aby wydostac malca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej nocne marki :-) koleżanką miała właśnie poroznociag zastosowany bo jej mały się zaplanował w kanale rodnym i puls zaczął mu g***townie spadać także innego wyjścia nie było jak tylko proznociag. Koleżanką mówiła że strasznie się bała ale w sytuacji zagrożenia życia dziecka wiadomo że trzeba się zgodzić. Teraz mały ma już pol roku i jest wesołym zdrowym dzieciaczkiem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. No Lilianna jasne mam klika sztuk i też próbuję z nimi no nic uzbroić się w cierpliwość i żyć:) narazie zasneła choć juz myslalam ze będzie powtórka z rozrywki bo wczoraj ok 8 tak sie zaczeło płacze , i strasznie gmera w buzi , rzuca się szarpie się za włosy wczoraj tak mnie podrapała ze mi krew leciała :P cierpi a człowe.ik mało może ulżyć to i tez jest przykro.. zasneła w sumie wczoraj dopiero po czopku uspokajającym kolezanka mi poleciła na kolki jak miała i na ząbki też działa wiec mamy w domu i tak wczoraj sie przydał , to lek homeopatyczny. Ogólnie to jestem przerazona jeszcze jedna rzecza z ktorej zdałam sobie sprawe wczoraj jak to bedzie jak do naszego bloku wprowadza sie inni w sensie urzadzania przeciez to bedzie hałas całe dnie kafle płytki itp. a Hania w dzien musi pospac bo inaczej jest nie do zniesienia i marudzi , ehhh najwyzej pojade z nia do rodziców. Ustaliłam juz powrót do pracy na 9 września:( mam obawy jak moja ciocia sobie poradzi no ale cóż muszę , ale i tak bede rozmyslać co i jak w domu bedac w pracy. Powiem wam ze jakos smiesznie w tym Bolszewie , osiedle jest fajne ciche , w moim bloku mieszkamy tylko my i 3 inne rodziny , ogólnie jest tu wiele pustych mieszkań a nawet całe bloki stoją puste - mozecie sie wprowadzać:P trasy spacerowe obczaiłyśmy jest jedna fajna prowadząca nad rzeką do kanału jak na prawdziwej wsi , jest fajny park to tam często chodzimy no i mamy kilka wiekszych sklepów , nie tęsknie za wejherowem jakos :) a czemu smiesznie bo jadac na nasze osiedle mijamy zawsze takie gospodarstwo trzeba uwazac aby nie rozjechac jakiejs kury , a tu nagle tesko i cywilizacja :) ale nie narzekam ciesze sie ze jestem na swoim i nie place juz komus grubej kasy do kieszeni. kupiłam taką spacerówkę http://www.mulan.pl/filippo-bebetto-wozek-spacerowy-pompowane-kolka.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny pewnie Babcia będzie przychodzić pomagać, ale wiadomo z rana czy też wieczorem będziemy same, bo M w pracy na dwie zmiany, a jak na rano to wiadomo że Babcia od razu nie przyjdzie. A tu ubrać ją, no wszystko jej zrobić generalnie. Był u nas jej kolega prawie dwu letni i kurcze drzwiami jej przytrzasnął tą rączkę :( Dziś się córcia budzi i pyta "mamo czemu płakałaś w szpitalu" jakie to rozczulające...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak a propo wczorajszego tematu snów ;) śniło mi się że miałam cesarke po której od razu wstałam i skakałam (?!) i urodził się synek, który wyglądał jakby już miał ze 4 miesiące ;) Tinneraa, jak dziś Twoja mała i samopoczucie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiwoszka ja się przyczaiłam na ten fajny plac zabaw w Bolszewie, i na pewno jak tylko Adaś będzie już na tyle duży aby się tam bawić, to będziemy częstymi gośćmi zwłaszcza ze nie mamy daleko :)) AS my z naszym bombelkiem jak miał tyg. jechaliśmy do moich rodziców 150 km dalej i nic mu nie było, poza tym wystarczy maluszka naszego wsadzić w fotelik samochodowy i od razu zasypia :)) Podobnie z wózkiem ;] Jeśli chodzi o ugniatanie brzucha, to nie jestem pewna, ale mi chyba właśnie lekarz naciskał... nie wiedziałam, że jest to zabronione ;/// Ma szczęście, że wszystko ok, bo już ja bym go znalazła ;PP A mam pytanie do mamusiek odnośnie mat edukacyjnych dla maluszków, od kiedy można dzieciaczkowi kupić taką matę i go już do niej przyzwyczajać ?:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowy gość
Czesc dziewczyny! Odkad mam moja mała córcie to nie mam czasu tu zagladac... Mala spi jak susełek... w nocy budzi sie tylko raz :) wiec jestesmy wyspane... w dzien tez pieknie spi, po 3-4godz :) Co do ugniatania brzucha przy porodze, to mi ugniatał lekarz... pozniej jeszcze przy rodzeniu lozyska tez, i to przerazilo mojego meza najbardziej, bo lekarz się nie pękał i z pięści potraktował moj brzuch, ale przypominajac sobie bol porodowy to to ugniatanie to by pikus.... Teraz mam pytanko do dziewczyn ktore juz urodzily- kiedy na pierwsza wizyte do pediatry? dzwonilam do przychodni le powiedzieli mi ze deklaracje mam wypelnic dopiero kiedy bedzie pesel, na pesel czekamy okolo 1 miesiaca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emi1986
Czesc dziewczyny. Jestem na patologii. Od wczoraj co chwila twardnieje mi brzuszek. Póki co jestem do poniedzialku... kurcze nie moge urodzic ... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emi trzymaj się. A podali Ci jakieś leki? Przypomnij który to tydzień ciąży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamka ja mam do rodziców blisko bo z Gdyni do Wejherowa ale nie chciałam małej narażać na upały w samochodzie poza tym mam opory bo oboje moi rodzice palą i nie chce żeby mała miała styczność z nikotyna(chociaż rodzice mówią że będą palić na balkonie) póki co chce odkładać wizyty u nich do maksimum. . Nowy gość zazdroszczę tych przespanych nocy. Moją budzi się ok 23, potem o 2 , 4–5 i potem już spać nie chce i się obie męczymy :-( w dzień dość ładnie śpi więc jak mogę do.klade się z nią po obiedzie na krótka drzemkę. . Emi sciskaj uda i nie daj się ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny dzięki. Jutro zaczyna mi się 35 tydzień ciąży. trafiłam tu bo miałam co chwila ściskanie brzuszka od wczoraj około 17 - 18. cała noc mnie trzymało i teraz też. No włąsnie nie dali mi nic czego nie mam w domu. dostalam no spe i okolo 18 czy 19 dadzą mi dopochwowo luteine. miałąm ktg godzinne i wyskakiwały wysokie ściskania brzucha. nie wiem czy to Wam coś da ale mialam norme 35 a skakalo czasem do 80!. na razie do poniedzialku powiedzieli mi ze mnie zatrzymują. niczego więcej nie dostalam. zrobili mi krew, mocz z cewnika ( jak to boli jak władają w cewkę rurke!!!!, nie mialam tego nigdy) . mi zrobili ekg. no spa którą brałam w szpitalu pomogla na 20 minut- wtedy nie mialam skurczy... boje sie baerdzo bo to za szybko by bobasek sie urodzil. w sorze natrafiłąm na ... doktora Sadowskiego, ale powiem Wam ze moze miał dobry dzien, bo nie był niemiły, fakt nie mowil jak sie go nie pytalam- a pytałam wiele hehe, a tak to nie moge nic wiecej zlego powiedziec o nim. badanie robil dokladnie i powiedzial ze z dzidzia jest wzorowo. gorzej z szyjka bo sie skrocila... a ja i tak caly czas lezałam... no oprócz dzisiejszego dnia- gdzie mialam prace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nowy Gość`u ;) My na pierwszej wizycie u pediatry byliśmy tydzień po wyjściu ze szpitala.I do tej pory jeszcze nie mamy peselu dla maluszka... Ktoś cie chyba zbył w przychodni, bo u mnie w ośrodku sami mówili, że wypełnimy deklarację, a pesel się doniesie jak już będzie, i nie widzę powodu dlaczego nie możesz bez peselu iść z maleństwem na wizytę kontrolną. Paulusek. Moi rodzice nie palą , moi rodzice kopcą ;) ale jak wiedzieli, że przyjedziemy to mama już od dwóch dni wietrzyła i wychodzili z papierosem na balkon. Poza tym za długo u nich nie byliśmy więc sądzę, że maleństwu nie zaszkodziło. Co do gorąca w aucie, to mieliśmy delikatnie ustawioną klimatyzację , tak , żeby maleństwo się nie przegrzało, a mamy czarne auto więc przyciąga słońce ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emi..trzymam kciuki..ja dlatego.z tymi skurczami nie.jezdze do szpitala bo tez sie obawialam ze bede musiala.zostac a w zasadzie napewno te dwa razy co pisalam ze mam takie mocne skurcze by mnie zatrzymali a jak mowisz nic innegi niz w domu ci nie dali..a ja nie bardzo mam co.z.synkiem zrobic jak by tak z.nienacka bylo zostac w szpitalu..teraz przymusowo odpoczniesz:) nie stresuj sie bo nawet jak by maluch sie teraz ur.juz wszystko bedzie ok..ale napewno dasz rade przetrzymac jeszcze malucha..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emi1986
Dzieki Lilianna :) tylko ze przy tej szyjce mojej i nagminnych mapinaniach sie brzuszka moj lekarz nakazal mi tu przyjechac. nie wiedzialam w ogole ze mnie zostawia. ahhh ta pierwsza ciąża... :) a jak Ty sie czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emi-trzymaj się chociaż i tak już dzidzi pewnie nic nie grozi :) mówisz że boli cewnikowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do cewnikowania to chyba zależy kto zakłada bo mnie cewnikowanie nie bolało. . Kamka co do odwiedzin u rodziców to troszkę mnie przekonalas :-) ale póki co zaczynamy organizować chrzciny więc czasu nie będzie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×