Poród w Wejherowie - rok 2013

WITAJCIE..ja i Emi dziś spac nie moglysmy i pol nocy przegadalysmy na fb..było grubo po 4 jak poszlysmy spac ale przynajmniej raz się nie nudziłam w nocy :) Tinnera..jak pech to pech ale pomysl,ze już wyczerpalas limit nieszczesc i już tylko będzie ok :) a co do zlosci to ja tez wracze w kolko..juz mój maz wczoraj pyta na zakupach czy nie można spokojniej a ja na to ,ze gdyba dalo rade spokojniej reagować to pewnie bym reagowala i oczywoscie musiałam to wykrzyczeć bo jakże inaczej ;)a co do pogody to ja uwilbiam taka :( piękne slonce spory wiatr i zapach jesieni w powietrzu...cuuudownie :)

A ja dziś znowu z bólem, wczoraj już było w miarę dobrze i na nowo się zaczęło, mogę zapomnieć o tym że normalnie mogę kichać itp :/ Na ile przed porodem brzuch Wam się obniżył? Wiem że pisałyście, ale tyle kart, nie jestem w stanie przeszukać tego :D U mnie brzuszek tak samo wysoko a tydzień 38 ;] Lilianna, masz już nowy termin cesarki? AS, ja będę używać pasa poporodowego ale nie wiem jak to jest po cesarce, jedni mówią że trzeba go zakładać jak najszybciej i już w 3 dobie po operacji a drudzy że po połogu... Trzeba by było się chyba lekarza spytać....

aha ..chciałam pozdrowić wszystkie polozne i zyczyc miłego dnia :) dla wyjaśnienia..Emi zapomniala nam wspomnieć,ze polozne czytają nasze forum :)

AKTUALNA TABELKA PAMIĄTKOWA oczko.gif Ciężarówki: NICK.............WIEK.........TYDZ CIĄŻY ...TERMIN PORODU......płeć Lilianna................38.......38 tyd................18.09.2013.................córka Czekam na cór...24.......38 tyd.................20.09.2013................córka Emilia24..............24...........36tyd................. 2 4.09.2013..............syn Quo1130.............30.........36tyd.................25.0 9 .2013.............córka Emi86..................27.......36 tyd................30.09.2013................syn Tinneraa................26.......31 tyd.................09.11.2013................córki Mamy rozpakowane: Nick............imię.........wiek.......... data poród...sn/cc....waga/wzrost.... kiwoszka....Hanna.......26........27.03.2013.....cc...... .....4 030g/59cm Gdynianka.Natalia.......26........14.06.2013....sn....... ......3240g/56cm Kamka........Adam........28.........23.07.2013......sn.... 3750g/57cm Paulusek....Klaudia.....24........24.07.2013.....sn...... 3520g/56cm As...............Kamila......28...........02.08.2013....c c.....3150g/57cm Już nie gosc.Oliwia....31..........04.08.2013.....sn......4060g/58cm Camilianna...Agata....?.............09.08.2013.. ..sn......3170g/57cm Nowy Gość..Zofia.......?............15.08.2013......sn......412 0g/59cm myszka........Kacper.....?............27.08.2013......cc. ....2600g/51cm 105ewelina..Wiktoria...?.....30.08.2013.....sn.......3600 g/? Cześć Dziewczyny, ostatni raz byłam tu jakieś 11 stron temu ;PPP Macie tempo nie powiem ;))) Po 1 . Gratuluję nowym mamuśkom dzieciaczków i tego, że już mają kogo tulić ;)) Po 2. Jeśli chodzi o pas poporodowy, to ja używam pas z BabyOno i już prawie w ogóle nie widać po brzuchu, że byłam w ciąży, aczkolwiek jeszcze lekka fałdka jest ;))) Po 3. Po co kremować dziecku pupkę, jeśli nic się nie dzieje ?:) Jeśli skóra jest różowiutka i zdrowa to nie ma sensu jej zaklejać kremami,a już tym bardziej sudocremem, który jest na powstałe już odparzenia :) Po 4. Paulusek , czy twoja córa była w DB? Nasz Adaś w końcu się doczekał, zapewne po tej jnterwencji ;)) ... Dzisiaj czeka mnie wizyta kontrolna u ginekologa, oczywiście prywatnie, bo w Luzinie załapać się na termin na NFZ to trzeba mieć mega szczęście :)) Adaś na cycu przybiera na wadze i rośnie w oczach a tym czasem dalej się z kolkami, już 4 buteleczka sab leci... :(((

To Panie położne czytają same miłe rzeczy na swój temat :-) Czekam na corcie ja ide na kontrolę za tydz w pon więc zapytam czy mam.nosić czy już za późno....

Corcia--mi opadl ale nie tak dużo..ale ja mam taki wyosko uolozny brzuch i mysle,ze dziewczyny które maja takie wysokie ulozenie maja te dolegliwości uciskoe większe i dluzej..bo mimo ze macica trochę opada to i tak dziecko się rozciąga i wpycha te swoje syry pod zebra..po opadnięciu jedyna ulga to lepsze oddychanie..nowego terminu nie mam bo nie mogę się dodzwonić ..chyba wybiorę się na wizyte

As..gozej z lekarzami ..hahahah,..ale sama prawda :)

Czekam na córcie po cesarce nawet nie wolno zakładac tego pasa napewno do końca połogu!!! ja kupiłam sobie nie dawno taki pas wyszczuplający i go zakładam od czasu do czasu , pamietam jak pojechałam na zdjecie szwów po cc do położnej i miałam na sobie majtki takie troche sciagajace to mnie wręcz okrzyczała że nie wolno tylko luzne , bawełnine , bo rana musi się goić i ponacinane obszary muszą miec odpowiedni przepływ krwi by nie porobily sie zakrzepy ani nic z tych rzeczy , po cesarce napewno nie wolno od razu sie tym pasem uraczyć. zreszta zobaczysz ze bedziesz chciala nic nie miec na tej ranie a co dopiero ucisk. Quo strach przed porodem jest normalny i pozwól sobie na niego a bedzie ci łatwiej , jak sobie wmawiasz ze sie nie boisz tym bardziej sie nakrecasz , ja sobie mowilam boje sie bo człowiek boi sie nieznanego ale postaram się przez to przejs najlepeij jak potrafie zrobię to dla Hani ona tez ma ciężą drogę do przebycia takie nastawienia pomagają ! nie wiem czy czytałyscie Potęgę podswiadomosci ale mi ta książka bardzo pomogła w życiu w wielu sytuacjach. polecam jako lekture szczegolnie dla mam z brzuszkiem na nudne ciągnące się dni. ide srzatac.

Czyli standard, telefony są bo są.... Echhh... Nie mam z znajomych emilia24 105eweliny nowego goscia i myszki, gdybyście miały na nie namiar dajcie znać, bo nie wiem czy nie podały czy ja nieudolnie szukałam ;)

Kiwoszka, ja nie wiem, znam kobiety którym lekarz powiedział by poczekać kilka dni i nosić bo później to nic nie da, znam też takie które miały czekać co najmniej te 6 tygodni, nie wiem czy będę miała cesarkę czy nie, jeśli tak to osobiście chyba bym się bała założyć ten pas na brzuch, z doświadczenia nie wiem jak jest i nie mogę nic powiedzieć ale przede wszystkim kierowałabym się w tej kwestii rozumem.

Lilianna, ja w poniedziałek będę szła teraz, może znowu się spotkamy?? :) Panie położne czytają nasze forum? No, to mogłyby nas czasem pomóc, w jakieś naszej niewiadomej :)

aha, miałam zapytać, czy wasze nogi mieszczą się w buty? Bo ja mam z tym problem i chyba muszę jakieś kupić bo mnie strasznie cisną, ledwo mogę je założyć :(

Tinnerra, nie mieszczą... Mam duży rozmiar (nie wiem czy to dobrze na 170 cm wzrostu ;) ), zakładałam 40 a teraz mam problem by wsadzić w stopę w 41... Kupiłam sobie, takie a la tenisówki, to musiałam pocierpieć i rozchodzić w domu bo w sklepie nie ma większych rozmiarów :(

Z tym pasem zapytam pani ginekolog na pon wizycie. Co do stóp to miałam to szczęście że mogłam nosić japonki :-)

As no właśnie, w sandały jeszcze jakoś zmieszczę stopy, ale teraz zrobiło się zimno, więc mi strasznie ciężko, a kupić jakieś buty porządne to się chyba nie opłaca bo przeciez ich nawet nie wynoszę..e hhh

Ja co do pasa nikogo nie pytałam, po prostu zaczęłam nosić i już tak noszę od jakiegoś czasu :) Nie odczuwałam żadnych boleści, więc sobie sama pozwoliłam, mam nadzieję, że sobie nie zaszkodziłam, dowiem się dzisiaj ;)

Kamka nie wiem jak po naturalnym ale po cesarce to na rozum nawet nie wskazane..

a o co chodzi z tymi położnymi bo nie doczytałam? ze te ze szpitala czytają czy jak...?

Ja wczoraj kupiłam buty ale maz musiał pomagać mi je założyć; ) jakaś masakra z tym brakiem samodzielności przez brzuch Buty trochę mnie cisna ale tlumacze sobie że ciążę zaraz kończę i zaraz stopy wrócą do normy :)

Kiwoszka. .dziś w nocy gdy rozmawiałam z Emi powiedziała ze polozne nas czytają bo spytaly sie jej czy to ona jest na tym forum

hehe co do butów to ja nie mogłam ubrać żadnych i chodziłam w takich babci pólbutach jak zza prl-u śmiesznych i to w zimowe śniegi , a na koniec ciąży się popsuły ale z radością je wyrzuciłam były okropne.:P

Lilianna dobre , kiedys czytałam jedno forum gdzie się udzielała położna z wejherowa , pisała że pracuje na sali porodowej miała na imię Estera.

Tinnera..bede starał dostac sie jeszcze w tym tygodniu i pojadę na 18..może tym razem nie będę musiała tyle czekać :)

matka małej Madzi dostała 25 lat , i tak mało..

Właśnie słucham to co czyta sędzia... Mało, ale lepsze to niż wyrok uniewinniający. Ja do tej pory nie mogę zrozumieć tej kobiety i nigdy jej nie zrozumiem... Nie jestem w stanie

ja tak samo , ale myślę że jest poprostu złą osobą , dziecko przeszkadzało jej w życiu , zabawie , zazdrosciła bezdzietnym że mają coś z życia , potłczone babsko taką intrygę wymyślić i nie nie moge nawet o tym pisać...

Ja też właśnie oglądam tą argumentacje sędziego. .i tyle czas później dobrze sie bawiła. .niezglebiona jest psychika ludzka

Mnie zawsze ruszały takie historie a teraz gdy jestem w ciąży i mam zostać mamą to jeszcze bardziej...

Tragiczna jest ta dziewczyna! Ja nawet złościć się nie potrafię na swojego maluszka, a ta kretynka zrobiła coś takiego!!! W takich sytuacjach jestem jak najbardziej za karą śmierci, tylko, że ja to bym ją też najpierw cisnęła o podłogę a później poddusiła! ;/

nie wobrazam sobie tego , hania ma blisko pól roczku jak pomysle o tej małej Madzi , ufała swojej matce gdy ta brała ja na rece napewno sie do niej usmiechała poznawała juz ja i jej głos ... k***a... poprostu nie mogę sobie tego wyobrazic..