Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gdynianka1987

Poród w Wejherowie - rok 2013

Polecane posty

no dokładnie zielony drugi w rzędzie tych zielonych zaraz jak sie wjeżdza na osiedle , 27 mam na niego widok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem, bo wlasnie wylazlam na klatke zobaczyc ktory to ;) Okna masz od wejscia czy z drugiej strony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to sobie nie pomachamy, bo ja akurat od drugiej strony ;) Ale swiat jest maly i tak ;) Trzeba przejsc na prywatny kanal, bo nas tu dziewczyny pogonia, ze zaspamowalysmy watek o szpitalu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniellka
Tinnera- Gratulacje!!! czekamy na konkretne relacje :) ale fajnie ze sie glebsze znajomosci robia :) Dziewczyny jak z tym mlekiem podaja bebilon czy bebiko , a jak myslicie warto wziasc swoje zeby potem w razie czego nie zmieniac ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny super ze mieszkacie niedaleko. To rewelacyjna sytuacja gdy przez cale dnie bywacie same a męzowie w pracy. Wspolne spacerki, kawki zbożowe;) Wykorzystajcie Powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia_2013
Kiwoszka widze, ze pochodzisz z tej samej gminy co ja ;) Ja dziewczyny spakowałam w koncu torbe i czekam na mojego Maluszka, dzis czuje sie paskudnie i juz marze zeby tylko urodzic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julkowa niedaleko to malo powiedziane ;) praktycznie blok w blok ;) Ja sie dzisiaj tez jakos marnie czuje, ale bym chciala jeszcze z tydzien co najmniej poczekac z rodzeniem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia_2013
kiwoszka na fb u iwony ciebie zobaczylam i zweryfikowalam po dacie urodzin Hanki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny :) Przepraszam, że się tak wtrącę troszkę w temat, ale rzuciłam okiem na Wasze wpisy i tak mnie korci, żeby napisać co nie co.... Ja kolejnego dzidziusia planuję również rodzić w Wejherowie (moja Natalka teraz ma dopiero skończone 4 miesiące więc poczekam jeszcze 2-3 latka, ale wiem na 100%, że w Wejherowie będę rodziła drugie), ale po raz drugi nie dam sobie wmówić kilku rzeczy takich jak" "Nie można w szpitalu dawać dziecku smoczka!" - Takie zdanie usłyszałam od jednej z położnych... mało tego, skwitowała, że jak wrócę do domu to będę mogła dawać dziecku co tylko będę chciała, a tutaj smoczka się nie daje!!! BZDURA! żałuję, że jej posłuchałam! Następnym razem postawię się, bo to MOJE dziecko i wiem lepiej czy dać jej smoczka czy nie! Moja i tylko moja sprawa! Druga uwaga innej położnej: "Dziecko karmione musi być co 3 godziny, bez względu na to jaka jest pora dnia czy nocy" ... a ja głupia jako, że to moje pierwsze dziecko - posłuchałam i męczyłam moją córcię - co 3 godziny karmiłam, ale.... no właśnie okazało się, że Niunia potrzebuje mlesia co 2 godziny i akurat nie w takich porach, w jakich jej dawałam... więc jak była głodna to ją na siłę przetrzymywałam, a jak była najedzona to ją budziłam, bo tak kazała położna, która co 3 godziny do mnie przychodziła i pilnowała, żebym w tych godzinach karmiła dziecko... BZDURA!!! Drugi raz takiego błędu nie popełnię! Natalka jadła, i je do tej pory co 2 godzinki i jest jej z tym dobrze :) Trzecia porada położnej: "Dziecko karmimy maksymalnie 40 minut - 20 minut jedną pierś, 20 minut drugą i koniec!!!" ... a ja znów jak głupia posłuchałam i co??? Ryk, krzyk, bo Mała albo nie chciała, albo później chciała dłużej być przy cycku, a ja równo 40 minut i koniec, albo wpychałam na siłę cyca do buźki!!! KOLEJNA BZDURA!!! Następnym razem będę trzymała dziecko przy cycku tak długo jak długo będę widziała, że dzidzia ssie i nie przysypia, bo po powrocie do domu moja położna powiedziała mi, że córcia nie musi nawet jeść z cycka, ważne, żeby w tych pierwszych dniach uczyła się ssania! Ehhh.... człowiek uczy się całe życie na błędach, ale 10-dniowy pobyt w szpitalu z pierwszym dzieckiem wiele mnie nauczył... przede wszystkim tego, że nie powinno się słuchać wszystkich rad, bo nie każda jest dobra.... no i trzeba mieć SWOJE zdanie i bronić tego, co dla naszego dziecka jest najlepsze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdynianko ale.zes tutaj nam niezla tragikomedie opisala. Te polozne okazaly sie bardziej ciemne niz pierworodki. Nie ma zadnych ram czasowych godzinowych itd. Ja to wiem ty to wiesz i inne tez. Ale sie nie przejmuj sie ze poddalas sie ich wskazowkom. My tk wykorzystamy twoje rady i pomscimy Twoj pobyt tam robiac tak jak may ochote z.naszym dzieckiem, Nie Ich! Ja az takich sytuscji nie mialam ale jestem przy drugim bardziej swiadoma i sie nie dam. Mi dwa lata temu zwrocila.uwage czemu niedrapki.zakladam. czy w domj.tez chodze w rekawiczkach. Pokazalam wiec jen pazury mlodego a o .odruch trzymania raczek przy buzi jak kazde i nie chcialam zeby wyglądał podrapany. To cos tam odmarudzila.mi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję bardzo ;) mamma36 no początki są bardzo cieżkie niestety, jeszcze tego nie ogarniam bo dopiero wczoraj wróciłyśmy do domu, więc dopiero tak naprawdę uczymy się siebie. Teraz przebrane, nakarmione i śpią więc i ja idę spać bo to chwila moment jak będą znowu obudzone :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdynianka ja mam podobnie do teraz analizuje sobie ich rozne zachowania i mysle jak moglam sie tak dać :P no ale pierwsze dziecko i człowiek jest lekko zakręcony robi co mu każą na drugi raz będziemy mądrzejsze :) Gosia dzięki za zaproszenie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia_2013
Miło, że jest taki temat w którym możemy sobie przekazywać nasze doświadczenia ja im bliżej porodu tym bardziej czuję się głupia i zakręcona.. Masakra.. Ręce mi opadają po prostu, zastanawiam się czy na pewno wszystko mam i jak ja to wszystko ogarnę.. No ale damy radę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba każda kobita tak ma , a i tak w praniu wyjdzie że czegoś się nie wzieło :) A Ty na kiedy masz termin Gosia? i kto prowadzi twoją ciąże? moze pisalas ale ja tu rzadko bywam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia_2013
Kiwoszka ja chodzę do dr Szulc do Swissmedu ;) Super dr gorąco polecam a termin mam na 5 listopada.. Kurcze dziewczyny rozwalił mi się zamek w gondoli wiecie gdzie mogłabym oddać to do naprawy? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia_2013
Julkowa gratulacje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gieniusia
Julkowa - ale ekspres!!!!! Moje gratulacje. Wszystkiego dobrego dla ciebie i maluszka. Jak ci tak sprawnie poszło, to pewnie szybko cię do domu puszcza:) trochę jestem gapa i nie siedziałem dokładnie - zdradz plec i imie bobasa, jesli nie masz nic przeciwko:) A na jaka zmianę trafilas na IP i porodowce? Chociaż przy takim tempie, to miałas prawo sie nie zorientować:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×