Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gdynianka1987

Poród w Wejherowie - rok 2013

Polecane posty

LauraKH, jeśli ciąża przebiega prawidłowo to nie ma się co stresować i wizyta co msc jest ok. Ja w ost dwóch msc miałam co dwa tygodnie, bądź co tydzień, ale ja miałam ciężki przebieg ciąży więc dlatego chodziłam do poradni patologii ciąży, a ost dni, w sumie 1,5 tygodnia leżałam już na patologii. Urodziłam w 36 Tc,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joannaparis
Laura ja tez jestem w 36 tygodniu obecnie wizyty mam co tydzien jak i ktg ale dlatego ze wczesniej bylam na patologi ciazy i podejrzewali porod przedwczesny dlatego musze byc monitorowana co tydzien ale jesli wszystko przebiega prawidlowo to wizyty sa rzadziej :) licz ruchy i obserwuj czy cos sie dzieje i wtedy do lekarza :) wiem.ze mozesz sie czuc niedpokojnie ja mam takie odczucia tez czasami mimo ze wizyty mam co tydzien.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doris8884
Hej Dziewczyny! Ja również zdecydowałam się rodzić w Wejherowie. co prawda termin mam odległy (koniec czerwca 2014). Przeczytałam całe forum (trochę to trwało ;) ) i Wasze opinie utwierdzają mnie, że podjęłam właściwą decyzję. Bardzo się cieszę, że powstała taka dyskusja, bo gdybym polegała na zdaniu swojej koleżanki, która tam rodziła w 2011r., to nadal miałabym mętlik w głowie (ona była niezadowolona i stwierdziła, że gdyby miała rodzić 2 raz, to już nie w Wejherowie). Co do Wejherowa nie miałabym już żadnych zastrzeżeń, gdyby było ZZO. Boję się bólu. :/ zdarzało mi się tak, że zemdlałam z bólu podczas miesiączki, a co dopiero mówić o bólach porodowych... Cały czas się łudzę, że może do czerwca coś się zmieni i będzie dostępne ZZO. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam ponownie. Jestem już po ;-) Jeśli chodzi o opinię na temat porodówki to jestem bardzo zadowolona. Poród odbierała mi pani Aneta (nie pamiętam nazwiska, taka drobna babeczka w krótkich ciemnych włosach) dosłownie Anioł nie kobieta :-) Cudowne podejście do rodzącej. Ogólnie cały personel bardzo fajny, m.in. pan Bartek. Jeśli chodzi o położnictwo też nie mam żadnych zastrzeżeń. Fakt lekarzy nie widać poza obchodem, ale wg mnie to dobrze bo po co mają przychodzić jak jest wszystko ok? Położne też się nie naprzykrzają ale jeśli jest potrzeba to są pod ręką. Same mówią że gdy trzeba to wołać. Ogólnie bardzo miło wspominam ten poród. W porównaniu z tym co było 7lat temu jest o niebo lepiej. Polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lutowa
Witam wszystkie przyszłe mamy zwłaszcza te, które jak ja oczekują pierwszego dziecka. Jestem w 31 tygodniu ciąży, na przemian myślę o tym jak bedzie wygladal mój poród w wejherowie, czy trafię na miłe położne, potem po raz "enty" przeglądam listę rzeczy które musze przygotować do szpitala i do domu. Jestem z Redy ale chodzę do doktora Skweresa w Gdynii, ktory zalecil mi poszukanie lekarza ze szpitala w Wejherowie. Zdecydowalam się na dr Chmyłko, fajny lekarz, (zabawny i wyluzowany), który z stwierdzil zebym nadal chodzila do dr Skweresa a on "będzie o mnie pamiętał". A dla mnie i tak najwazniejsze sa polozne, gdyz to one beda przy porodzie a lekarz nawet najfjaniejszy za mnie nie urodzi;) Zastanawliaa sie któras z Was czy formalnosci w trakcie przyjecia do szpitala (druki które wypelniam) można skąś ściagnać i wypełnic szybciej w domu, przywieźć gotowe ze sobą? Czy ktoras z Was chodzi do szkoly rodzenia w tym szpitalu, ile to kosztuje i jakies namiary albo terminy znacie? Ktos jeszcze ma termin w okolicy 22 lutego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joannaparis
Lutowa jesli chodzi o formalnosci to miej prztmy sobie aktualne wyniki badan ktire sa wymagane do porodu bo wszystkie dokumenty zvtego co wiem i tak wypelnia polozna dopiero przy przyjeciu na oddzial :) bedzie Ci i mezowi zafawac pytania i wpisywac w dokumentacje :) tak samo wpisze lekarz dyzurny po zbadaniu Ciebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam, juz pisalam wczensiej ale nie otrzymałam odpowiedzi. jestem w drugiej ciąży, pierwsze dziecko rodziłam SN, teraz jestem w 35 tygodniu, malenstwo ulozone posladkowo. Czy w Wejherowie w takim przypadku robią cc czy każą rodzic naturalnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podnoszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sądze,że będą czekali do końca z decyzją o cc,ponieważ to jest już Twój drugi poród i dziecko jeszcze może zmienić pozycje. Przy pierwszym miałabyś na pewno cesarkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
właśnie nasłuchałam sięo tych porodach posladkowych silami natury i strasznie się boję, że cos moze się stac malenstwu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola272727
witam. w październiku rodziłam w szpitalu w Wejherowie.\bardzo się bałam porodu (moje pierwsze dziecko) nocami śniły mi się koszmary jak to będzie wyglądało. Ale kiedy nadszedł ten dzień nie myśli się o tym. Mój poród trwał krótko. O 20 byłam na porodówce a 22.30 usłyszałam krzyk mojej córeczki. Opieka wspaniała, atmosfera cudowna- było wesoło mimo bólu. Mąż był przy porodzie położna ciągle wszystko nam tłumaczyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gościu nie boj sie bedziesz pod opieką specjalistow , trzeba miec zaufanie do miejsca gdzie sie rodzi bo inaczej można zwariowac z tymi myslami :) powodzenia i daj znac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LauraKH
Okazalo sie ze moje zle przeczu ia sie niestety sprawdziły i po 3 tyg od ostatniej wizyty nastapily duze zmiany na niekozysc na kilku plaszczyznach. Tinneraa b prosze naposz mi ile ważyły Twoje bliźnięta, na pewno juz o tym pisalas,ale nie moge znalezc. I czy maleństwa były zdrowe....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiwoszka, cięzko miec zaufanie do kogos kogo się nie zna :) pytam bpo nasłuchałam, się opowieści o porodach posladkowych sn, że wolalabym cesarkę, a podobno w wejherowie przy drugim dziecku każą rodzic sn. słyszałam ze w redlowie przy takim ulozeniu zawsze robią cesarkę. To prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie wiem co w redlowie , ale wejherowo uwazam za kompetentna placowke i dobrych lekarzy tam nie brak. ja jestem sama po cesarce w wejherowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiwoszka, a Twoje dziecko tez bylo ulozone posladkowo? to bylo pierwsze czy drugie dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doris8884
hej Dziewczyny! Słyszałam od swojej koleżanki, że z m-c temu nie przyjęli na oddział pacjentki. Musiała jechać rodzić do innego szpitala. Czy wiecie coś na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aż miło czytać że dużo z Was jest juz zdecydowanych na Wejherowo. Co do ułożenia posladkowego 2 dziecka to będą najpierw próbować, abys urodziła sn. Chyba, że jakieś parametry będą niepokojące. Sąsiadka siostry też miała mieć chłopca pośladkowo a on hop i przeskoczył :D W Wejherowie są dobrzy specjaliści. Nie narzekam na opiekę. A co do strachu o poród to im bliżej tym bardziej się chce już przywitać dziecko na świecie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doris mogli jesli nie mieli miejsc w szpitalu to co mieli zrobic?? rodzic z nią na korytarzu? takie sytuacje mogą miec miejsce wiec trzeba miec cos w zanadrzu innego gdyby cos takiego sie zdarzyło , to sie pewnie rzadko zdarza ale może tak byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laura a co dokładnie u Ciebie się zmieniło? Coś jest nie tak??? Moje dziewczynki miały po 2,500 więc jak na bliźniaki to i tak bardzo dobra waga a rodziłam w 36 tc. Dziewczynki są zdrowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joannaparis
Hej mamusie :) Fajnie ze sa nowe opinie :) moj termin zbliza sie wielkimi krokami...15 styczen tuz tuz :) obecnie jestem w 36 tygodniu skonczonym :) synek wazy 2550 g i lekarz mi mowi "dziecko jest za male " i brzmi to jak wyrok normalnie...ale czy mi jest dane urodzic kingkonga ? Czy 3 kg dzieciatka to jest malo? Juz nie wspomne ze usg sie czasem myli... No w kazfym badz razie raz mnie ta niska wage straszyli to sie poplakalam a teraz nie bede sie denerwowac bo przekroczyl 2,5 kg szkoda nerwow...teraz ostatnie badania do zrobienia :) pozsrawiam Was cieplo i swiatecznie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja Kamila miała 3,150 i nie mówili ze jest za mała. Koleżanka rodziła prawie na korytarzu ( poród się zaczął na oddziale gdzie lezała ze skurczami na akcje porodową, a było tak ze się zaczeło, wszystkie sale porodowe zajęte to stwierdzili ze nie ma co czekac i ma rodzic w pokoju, gdzie lezała już jakas babeczka i matka akurat była w odwiedzinach i lekarz prosząc zeby wyszła bo muszą tu odebrac poród ona do nich ze nie wyjdzie bo sa godziny odwiedzin!! Kolezanka istną traume przeżyła:/ jedno szczescie ze jakas sala sie zwolnila to ja szybko przewiezli i maly był na świecie) Wiec lepiej byc chyba odeslanym niz miec taka przygode w dniu porodu. a napisalam o niej bo synek miał ok 2,800-2,900 i był zdrowiutki i nikt jej nie straszył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobietki, wiecie jak jest z porodem posladkowym w Wejherowie w przypadku drugiego dziecka?? Robią bez problemu cc czy każą rodzin sn? Bardzo się boję sn że coś się stanie malenstwu///

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamma36
Pozdrawiam wszystkie mamusie i przyszłe mamy, bo coś "cicho" się tu zrobiło:-D. Gościu nie bój się na zapas staraj się myśleć pozytywnie dla siebie i dzidzi. Myślę, że nikt w szpitalu nie pozwoli by Twojemu maleństwu stała się krzywda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po przerwie czytam, co tu na forum się dzieje ;) trzymam kciuki za wszystkie kobietki, co termin swój maja lada moment. Tak jak pisałam - wybrałam Wejherowo, zadzwoniłam do Pro Feminy i wybrałam dr Żabińskiego. Niestety do dr Dubieniwicz nie zapisują, nawet prywatnie :( ponoć przyjmuje tylko swoje klientki. A 13.stycznia idę na pierwsze spotkanie ze szkoły rodzenia. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eddie a na kiedy masz termin ? do Dubaniewicz zawsze ciężo było się dostać sama chciałam ale nie było szans..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamigd
Hej mamuśki. Czytam, czytam i coraz bardziej się boję. Mam termin na 8 stycznia . To moja druga ciąża , ale pierwszą córcię rodziłam w Londynie i tam na porządku dziennym jest znieczulenie zewnątrzoponowe. Tu tego niestety nie ma i bardzo się boję , tym bardziej że mam już 44 lata i nie wiem czy dam radę sn. Wybrałam Wejherowo bo położna bardzo mi polecała a i Wasze opinie są ogólnie pozytywne. Mam starchaaaaaa..................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LauraKH
U mnie okazalo.sie ze jeden maluch przestal przybierac na wadze. Przez 3tyg nie przybralo prawie nic a drugi 700g. Wiec szybko na patologie sterydy na plucka i czekalismy oby zdazyly zadzialac. Zdazyly mimo rozwarcia polezalam chwilke. Maluchy urodzily sie z.kilogramowa.roznica :o Okazalo sie ze jednak miesiac roznicy pomiedzy wizytami to.za duzo. Gdybym nie poszla na kontrole a poszlam do innego lekarza nie wiadomo jak hy sie sonczylo. Teraz jest ok jestesmy juz w domku,sa problemy z przybieraniem na wadze :( obawiam zsie ze nie uda sie na samym cycu pociagnac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×