Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lady Love

Moj kot jest chory - co to moze byc?

Polecane posty

nie zrobilam nikomu nic zlego.. jesli kot umrze, to ja nie bede cierpiala 19 dni tylko cale zycie - nigdy go nie zapomne! to moje male dziecko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mara-baardzo Ci wspolczuje i cieplutko przytulam..koty sa mocne..wierz w to -bedzie dobrze...musi byc dobrze....mimo wszystko zycze Ci spokojnych Swiat...obfitych lask bozych!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
biedny kiciuś. ja kocham strasznie moje zwierzęta i wiem co teraz czujesz, nie raz przechodziłam przez to samo. bądz dobrej mysli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok, musze leciec.. jak bede wiedziec cos wiecej, napisze wiem, ze niektorych to w ogole nie interesuje, ale musze sie wygadac, wiec musicie mnie jeszcze troche zniesc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jest ten kotek którego przygarnęłaś taki o niebieskim umaszczeniu z ciemnymi uszkami ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nie masz nr do tego weterynarza który opiekuje ise twoim kotem? powinnaś do niego zadzwonic żeby zapytac sie o jego stan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lady a nie mozesz zadzwonic do weterynarza zeby Cie tam wpuscil , jak bedzie dawał te leki , nie moglabys z nim pobyc chwile i zobaczyc co i jak ? biedny kociak, wspolczuje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielbicielka kota
jeeejku współczuje kociakowi i Tobie autorko, oby to sie dobrze skończylo:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KrakówRondoMogilskie
biedny kotek :( mój zmarł na nowotwór kilka lat temu a nadal za nim tęsknię, mam nadzieję, że z twoim będzie ok 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nic.. wieczorem albo jutro sie odezwe, mam nadzieje ze wiesci beda optymistyczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maniana 11
Lady oby kici się udało z pewnością ma leki i nie czuje bólu, nie rozumie.. trudny czas ale bądź dzielna i wierz w cud, kot podobno ma kilka żyć.. napisz nam co z kiciem? ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minimiszi243
Jak tam kotek? Pamietam go ze zdjecia, jest sliczny, mam nadzieje, ze wyjdzie z tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
troche lepiej, teraz mam kolejny problem.. przygarnelismy kota po wypadku samochodowym (jakis ciul go przejechal i zostawil), kociak lezal na ulicy, ledwo zyje, wygina sie, ma chyba zlamana szczenke.. dziure przy uchu, jedno oko mu wystaje, dzwonilismy do weterynarza, ten nie chce go przyjac, bylismy na policji poprosic o nr telefonu od jakiejkolwiek instytucji ktora sie tym zajmuje.. Bianca tak sie ta istytucja nazywa nie moze nic zrobic.. kuzwa! oczysciylismy go troche z krwi, wlozylismy do kartonu, okrylam go recznikiem i biedny lezy tam.. co ja mam z nim zrobic? :( wrrrr !! jestem zla!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minimiszi234
tzn gdzie lezy???na ulicy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jutro ide zobaczyc swojego kota Ten po wypadku pewnie nie przezyje do jutra.. ale chyba lepiej jak ma umrzec w ciepelku niz na ulicy bez sensu.. tyle weterynarzy, tyle klinik i nikt go nie chce przyjac bo to kot z dworu, w ciezkim stanie, pozatym znaleziony 2 godziny temu.. niesprawiedliwe to! biedny.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minimiszi234
to nie mozesz zawiesc go do weterynarza prywatnie zeby go uspic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przy wszelkich urazach należy pamiętać że przerażone i obolałe zwierzę może się gwałtownie bronić, dlatego trzeba uważać na twarz i ręce, a kota -jeśli jest przytomny lub widzimy że samodzielnie oddycha - dla jego i naszego bezpieczeństwa powinno się owinąć materiałem, np. ręcznikiem lub kurtką. Nawet jeśli leży zupełnie spokojnie patrząc na nas ufnie. Prawdopodobnie jest w szoku - gdy ten zacznie mijać lub przejdzie w następny etap - zwierzę może się zerwać i za wszelką cenę próbować uciec. Jest wtedy praktycznie nie do utrzymania a ucieczka często jest dla niego wyrokiem śmierci. Dlatego - jeśli to tylko możliwe a zwierzę nie wymaga reanimacji - należy je dosyć ściśle czymś owinąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli sytuacja nas zmusza do wezwania lekarza na miejsce wypadku, to czekając na przybycie pomocy możemy wstępnie ocenić stan zwierzęcia. Ułatwi to pracę lekarzowi i może pomóc w ocenie tempa pogarszania się stanu zwierzęcia. Przede wszystkim należy zwrócić uwagę na wygląd źrenic. Mogą być rozszerzone nawet w dzień na skutek stresu, ale po skierowaniu w źródło światła (latarka, słońce) powinny się zmniejszyć. Analogicznie - źrenice nie powinny być też nienaturalnie małe - dla pewności w jasny dzień można kocią głowę przysłonić np. ręką - przy mniejszym świetle powinny się rozszerzyć. Bardzo złym objawem jest gdy jedna źrenica jest duża a druga mała. Wszelkie zaburzenia w reagowaniu kocich źrenic sugerują uszkodzenia mózgu. Jednak nie jest to w żadnym wypadku wyrok śmierci dla kota. W zależności od rodzaju tego urazu i szybkości podania specjalnych leków - kot może wrócić do pełni zdrowia. Jednak liczy się czas. Następnie należy sprawdzić czy kot swobodnie oddycha. Najlepiej jest to uczynić przykładając mu do nosa wierzch dłoni lub policzek. Oddech może być przyspieszony, ale powinien być regularny, bez dziwnych dźwięków, charkotów, świstów. Czasem połamane żebra utrudniają oddychanie, wtedy może pomóc położenie zwierzęcia w innej pozycji. Należy też zwrócić uwagę czy kot nie kaszle krwią - a jeśli tak - od razu zgłosić to lekarzowi. Inna ważną sprawą jest wygląd śluzówek. Należy podnieść kocią wargę i ocenić wygląd dziąseł oraz języka. Powinny być zaróżowione - jeśli zobaczymy że są sinobiałe - oznacza to że sytuacja jest bardzo poważna i u zwierzęcia wystąpił krwotok wewnętrzny lub zaczyna się wstrząs. Wtedy dla życia zwierzęcia liczy się każda sekunda - niestety, pomóc może tylko lekarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość offerma
maua robiłaś loda fabianowi 22?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość minimiszi234
maua co ty tu odpierdalasz, ona juz poszla spac z filippe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×