Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Badająca świat BDSM...

Czymjest dlaWas BDSM ?

Polecane posty

Gość Badająca świat BDSM...
Ckierek29 widać, że wpisów dokładnie nie przestudiowałeś... ale niech Ci Su odpowiada ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara samotna su ;)
Cukierek, ja jestem sama, a Ty jestes za mlody :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Badająca świat BDSM...
Podduszanie to moze nie, ale jak tak delikatnie za szyje podczas seksu przytrzymać... Tak, jest to dla mnie podniecające - chodzi o kolejny element dominacji nade mną, a nie o to żeby ktoś miał mi dopływ tlenu ograniczać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cukierek, ty sie nie szlajaj nie wiadomo gdzie tylko szykuj flaszke na te plaze w ostendzie :) no baa oswietlone pelgajacym blaskiem pochodni i wypelnione dziewic meczonych jekami poza tym ty sie lubie martw o to czy sie zmiescisz w tej klatce missi sie tak tej czekolady napchala, ze ................ a teraz milej nocki i juz nie przeszkadzam ide marudzic gdzie indziej pa pa PS jak bym nie mial dystansu do wlasnych "zboczen" to dopiero byloby zenujace milego "D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Missi Ci Puszyściaku za to skórę złoi, zobaczysz! :D A ja się zmieszczę o ile będe chciała :P :) x Czyli z wyczuciem... dłoń na szyi? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara samotna su ;)
Ow, dokad idziesz? Do lozeczka? A sam? ;) :P Cukierek....lo matko....toz juz po nicku "widac" zes mlody. I to bez cyferek nawet ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjvhb
Nie słyszałam o suce, która się stawia, buntuje i trzba ją za każdym razem zmuszać do posłuszeństwa, to nie jest uległość, jedno sie z drugim wykluzca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara samotna su ;)
jesli o mnie chodzi to podduszanie dlonmi, jak najbardziej. Ale ucisk obrozy tez przyjemnie moze przypomniec o mojej roli, zwlaszcza przy pociagnieciu smycza. Apaszka....nie wiem....chyba za delikatna sprawa....ale, z drugiej strony, nie zawsze tez musi byc na ostro :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Badająca świat BDSM...
lubiękiedy... ręka Pana mi zdecydowanie by wystarczyła i w tym wypadku powinna być delikatna ale jednocześnie stanowcza. To tak samo jak z łapaniem za włosy, np. przy lodziku - nie szrpać mocno, ale po przez takie zachowania oddziaływać za pomocą dominacji psychicznej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara samotna su ;)
slucham??? Ale ze... Mam byc posluszna z zasady? Kazdemu? :D bo co? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara samotna su ;)
hm, a jakie pozory teraz chodzi? Cukierek ma gorzki posmak i ma z....50 lat? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stara samotna su ;) Ładnie piszesz, ciekawie :) Ale czy to nie powinno być tak jak napisał Ow(ow)ek? Pan, Master jest mistrzem i ma pełnię władzy. Wolno mu zrobić wszystko? a ta bezwolność, bezbronność podnieca "sukę"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Badająca świat BDSM...
Su, no niestety obroży mi jeszcze nie dane było wypróbować... Z drugiej strony przynajmniej nudno nie będzie, jak nadal jest tyle do odkrycia :) Co do dominacji i Pana - tak jak pisałaś - musi mieć silny charakter i być inteligentny oraz dominujący, ale dla mnie zdecydowanie musi tez doskonale wiedzieć co robi i co chce zrobić oraz dużo umieć w łóżku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara samotna su ;)
suka jest posluszna swemu Panu, a to wcale nie oznacza, ze automatycznie podlega kazdemu dominujacemu, a juz z pewnoscia nie komus kto na anonimowym forum uwaza, ze powinna przed nim klekac... Dlatego moge tu pyskowac :D Panem sie staje, kiedy sie jakas ulegla sobie podporzadkuje. Jesli sie tego nie potrafi nie oznacza to, ze suka jest "be" (choc faktycznie, moga do siebie nie pasowac), ale moze to z "Pana" traba? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara samotna su ;)
Cukierku, odpowiem, gdy przeczytam ile Ty miales kobiet? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Badająca świat BDSM...
lubiękiedy... Pan jest pomysłodawcą i prowadzącym, ale to strona uległa wyznacza granicę i to w jej władaniu jest hało bezpieczeństwa... Cała sztuka polega na tym, żeby Pan był mądrym i odpowiedzialnym człowiekiem, dbał o bezpieczeństwo swojej suki, a ta w zamian jest w stanie przesuwać granicę swoich możliwości wraz z rosnącym zaufaniem... To nie działa tak, że jestem Panem, więc suka musi i koniec... Cała sztuka polega na tym, żeby ona sama tego zapragnęła i czerpała przyjemność z sesji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara samotna su ;)
tesknie za uczuciem zniewolenia, ale nie pozwole na to komus, kto nie wzbudza mojego zaufania. Zbyt wiele mamy, kobiety, do stracenia. Lacznie ze zdrowiem, a nawet i zyciem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara samotna su ;)
nie wiem, czy potrafie wyznaczyc granice, kiedy czuje sie bezpieczna..? Za okno z 10 pietra nie wyskocze ;) ale do paru eksperymentow sie dalam przekonac...a nawet...nie trzeba bylo :D ale to byl odpowiedni mezczyzna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sesja? :) Dziękuję. Piszesz bardzo ładnie o tym. Rozumiem przesuwanie granic. Ale czy jest powrót z obranej drogi? Podniecają mniej wyrafinowane, słabsze bodźce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stara samotna su żadnej kobiety nie miałem jeszcze w takim klimacie ,ale wiem ,że będę miał ponieważ to czuję .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Badająca świat BDSM...
Tak, dobry seks zawsze podnieca, ale zamiłowanie do klimatu i reagowanie podnieceniem na klimat zawsze zostaną... Zresztą zainteresowanie tematem wzięło się z tego, że takie klimaty podniecały, a nie dlatego podniecały, że tematem sie zainteresowałam... Myślę, że takie rzeczy są w nas głęboko wkodowane i poprostu czasem, niektóre osoby nie mają odwagi się przed sobą do nich przyznać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam na myśli to, że jak już ubierzesz obrożę i poczujesz szarpnięcie smyczą to czy podczas seksu bez tych gadżetów jest dobrze? Nie brakuje Ci nic...? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×