Kobiety (nie)dojrzałe - ZAPRASZAM DO ROZMÓW.

Alez jestes tajemniczy:D Ale ok do niczego Cie nie zmuszam:P W sumie to musimy tu o Ciebie dbac bo jestes rodzynkiem wsrod nas:D

Do Upiorny "Sowa, Ty już jako pierwsza odważna, przedstawiłaś się Upiorzyce przeoczyły lub nie wierzą w imię Twe To skąd ta Kahahaha? Drugie imię czy śmiech" xxx niestety,albo stety drugie imię nie brzmi Katarzyna :P trochę w tym nicku śmiechu jest:) XXX Do Paulllllinna "Ano przeoczylysmy... czyzby nasza Kaha to na imie Marta miala ?" xxx nom jakoś tak wyszło,że jednak Marta :D uhuhuhu XXX Upiorku, Nazwiska nie podam,samo przez się rozumie ale to napewno,nie jest tak jak pisałeś :P hehehehe. xxx a co do maminsynków,to akurat mam z takowymi doswiadczenie niestety:/Mamusie chuchają,dmuchają jak na bobaska:]Mój ex nawet kanapek sobie nie umiał zrobić,tylko jeszcze wrzeszczał na babcię,że nie ma nic na obiad:)A próbując przygotować frytki po prostu je spalił:]Dwie lewe ręce normalnie... a co do brudnych skarpet za telewizorkiem,to ja mam lepszego hitka;)ja znajduje skarpety mojego brata na biurku:/to jest dopiero straszne:] Bo walające się jego ubrania po pokoju to norma;/

No tak, byla jak upiorny agent. Informację wyciągnęła i myk, myk... :-)

:-D dbajcie, dbajcie ciasteczka i wciskajcie rodzynka do środka;-) ...i za to Cię Więc myk, myk...

kahahaha hahaha Upiorny kolekcjoner skarpetkach:-D :-D :-D Dobrze, że w obawie przed kradzieżą nie chował sobie w poszewkę od poduszki;-) Ale się wstydzę za Upiornych więc, myk, myk... i myk.:-P

Upiorny wprowadziles mnie w blad bo jednak Marta:D Lobuz z Ciebie!:D

Ech, zmarnowałam dzisiaj cały dzień... Nic nie zrobiłam, czuje się beznadziejnie... Książek nawet nie ruszyłam :/

Ciekawe Upiorzyce, jak wy jako upiorne matki wychowacie swoich synków... mamusi. Więc myk... myk.

Jestem, cała noc przed Tobą, więc??? Paula, :-D Łobuz mam na drugie;-) oj tam, oj tam... pisałem "chyba"? Czy to uratuje mnie przed... To za to, że mnie brzuch boli;-) oj jak boli. Więc, myk, myk... A przypominam. że jestem tu rodzynkiem. Upiornym, ale jednak:-)

Upiorny brzusio boli od śmiechu?;)

Nie umiem się w nocy uczyć...

Jestem to naucz się;-) Tym sposobem zagłuszyrz wyrzuty sumienia, więc Kahahaha, jak Ciebie tu nazywać? ... bo Paula dała mi przepis, a ja upiorny, wykonałem polecenie. Zaślepiony... Dziękuję Paula:-D Kahahaha i ze śmiechu, bo jak nie jak. jak tak? Widziałaś mnie na fotce? więc :-P Kiedy facet ma mozg wielkosci orzeszka? :-o Kiedy mu spuchnie! myk, myk...

Jestem! - Nie umiem się w nocy uczyć... - To zapal światło. Więc? Myk, myk...

Ostatni raz :-P Jakie słowa potrafią zepsuć kobiecie najlepszy seks?:-) :-D Kochanie! Wróciłem! więc myk, myk... Baranocdo;-)

Upiorny, no powiedz powiedz.. Co to za określenie masz na mnie? :D Na pytanie odpowiadam- tak, oczywiście, że ma siłe. . Na wszystko. Na kłótnie nadal (nie)stety też :D... Ale ja go uwielbiam takiego upartego, niczym osiołek :D Również nie umiem uczyć się w nocy. Poprawka, nie umiem uczyć się o żadnej porze. Jestem leniem. Mój polonista zawsze mówił zdolna, ale leniwa. Mówił, że jestem najwiekszym leserem w klasie. Pewnie miał racje, nawet nie probowałam tego negować... Ja nie wychowam niczego, poza ewentualnym kolejnym kotem, lub innym zwierzem. . Chyba, że przypadkiem kiedyś dopadnie mnie instynkt macierzynski, ale ogólnie.. Naprawde.. nie.. ja sie nie nadaje na matke.. Może i bym nie wychowała mojego syna na jednostke nieprzystosowaną do życia, bo bardzo jestem na to wyczulona, ale nie mam po prostu chyba takiej miłosci w sobie do dzieci. Co już wielokrotnie pisałam, jestem bardzo specyficzną osobą. A co do maminsynków.. Nie wiem czy to jest własciwe okreslenie, jak chodzi o mojego faceta. Bo maminsynek kojarzy mi sie z facetem bardzo mocno zwiazanym z mama, ktory nie próbuje sie usamodzielniać w żadnej kwestii, nie dąży nawet do wyprowadzki (bo tak mu wygodnie), o wszystko pyta mame, ciagle sie nia przejmuje, bardziej niż swoją partnerka, ogolnie mama na 1 miejscu etc etc. A mój w sumie czesto robi coś sam (kiedy go nikt nie wyrecza), podejmuje decyzje zyciowe raczej samodzielnie, nie jest jakos przywiązany bardzo mocno do tej matki (był okres, że sie troche czepiali jego rodzice, że on co tydzien w weekend siedzi w pubie ze znajomymi do 2-4 w nocy, a on to zlał, jakos sie im nie starał podporzadkować, bo przecież jest dorosły?), chce sie wyniesc, chce isc na swoje. Wiec w sumie nie moge narzekać jakos bardzo, bo on jak musi to sie stara, ma checi do nauki, do samodzielności, do pracy. Dlatego myśle, że gdyby ona go zostawila samego bez tego żarcia na tydzien to by nie robił o to afery, nie mialby pretensji typu "czemu zostawilas mnie bez jedzenia?! co ja mam teraz zrobic?!" i panika po prostu. Raczej by zasiegnal przepisu z netu, czy zapytał mnie, albo jakas kolezanke jak cos zrobic i to zrobił, bo kiedy może, to jest samodzielny. Ale nie musi sie wysilac w niektorych kwestiach, bo JEGO MAMUSIA juz go wyprzedza o 15 kroków, zanim on pomysli co by mógł... to ona już podsuwa wszystko na tacy, nawet go nie zapyta o zdanie, już żarcie na tydzien stoi gotowe. A to po prostu jest wstrzymywanie rozwoju, bo on powinien sie teraz uczyc gotować, a nie za kolejne 3 lata, czy ile, zebym ja uczyla doroslego chłopa jak np. ugotować makaron, albo kotleta usmażyć, żeby przetrwał dzien bez kucharki, gdzie ja np. wroce z roboty dopiero poznym wieczorem. I ja go naucze, spoko, kilka rzeczy mu już wbiłam do głowy, czy pokazałam (z zakresu sprzatanie/gotowanie), ale prawda jest jedna i niezmienna kobieta powinna wychowywać i uczyć dzieci, a nie swojego faceta. A często musi i jedno.. i drugie.. :D

Chyba zaraz umre z bolu:(

A cóż sie dzieje? :(

Glowa tak mi mnie boli,jak nigdy:( bol sie nasila przy otwieraniu oczu,nigdy tak nie mialam. A co najgorsze to zadne proszki mi nie pomagaja:( nie wiem co mi sie dzieje:(

Upiorne to, ale Twój organizm broni bliskich wokół Ciebie przed Twoim spojrzeniem. Doczekałaś się, Twój wzrok ewoluował i teraz najprawdopodobniej... potrafi zabijać. Więc Mam... upiorne to, ale moja nadzieja taka jest, że to tylko:-P migrena. Ślimak, ślimak zrób syna i wtedy pogadamy:-D I nie, żebym wypominał Tobie, ale nie zaczyna się zdania od więc! Takie upiorności zostaw upiornemu;-) I pisz jak... ślimak;-) Więc... myk, myk...

Do Upiorny "Kahahaha, jak Ciebie tu nazywać?" xxx Może być Kahahaha:]Ale Napewno nie Sówko:] xxx "Kahahaha i ze śmiechu, bo jak nie jak. jak tak? Widziałaś mnie na fotce? więc Kiedy facet ma mozg wielkosci orzeszka? Kiedy mu spuchnie!" xxx Upiorny,no mam takie wrażenie,że jeden podglądający to jednak Ty:]ale przyznać się nie chcesz;)Czy Ty to Ty,czy nie:)To masz konto tam Łobuzie?;) Facet ma mózg wielkości orzeszka kiedy spotyka się z kumplami :P xxx "Jakie słowa potrafią zepsuć kobiecie najlepszy seks?" xxx ja wiem jakie :D niestety...jak w czasie seksu pyta czy juź dochodzisz (!!!) :/ To są to magiczne słowa :)

Do Upiorny "Kahahaha, jak Ciebie tu nazywać?" xxx Może być Kahahaha:]Ale Napewno nie Sówko:] xxx "Kahahaha i ze śmiechu, bo jak nie jak. jak tak? Widziałaś mnie na fotce? więc Kiedy facet ma mozg wielkosci orzeszka? Kiedy mu spuchnie!" xxx Upiorny,no mam takie wrażenie,że jeden podglądający to jednak Ty:]ale przyznać się nie chcesz;)Czy Ty to Ty,czy nie:)To masz konto tam Łobuzie?;) Facet ma mózg wielkości orzeszka kiedy spotyka się z kumplami :P xxx "Jakie słowa potrafią zepsuć kobiecie najlepszy seks?" xxx ja wiem jakie :D niestety...jak w czasie seksu pyta czy juź dochodzisz (!!!) :/ To są to magiczne słowa :)

Do Upiorny "Kahahaha, jak Ciebie tu nazywać?" xxx Może być Kahahaha:]Ale Napewno nie Sówko:] xxx "Kahahaha i ze śmiechu, bo jak nie jak. jak tak? Widziałaś mnie na fotce? więc Kiedy facet ma mozg wielkosci orzeszka? Kiedy mu spuchnie!" xxx Upiorny,no mam takie wrażenie,że jeden podglądający to jednak Ty:]ale przyznać się nie chcesz;)Czy Ty to Ty,czy nie:)To masz konto tam Łobuzie?;) Facet ma mózg wielkości orzeszka kiedy spotyka się z kumplami :P xxx "Jakie słowa potrafią zepsuć kobiecie najlepszy seks?" xxx ja wiem jakie :D niestety...jak w czasie seksu pyta czy juź dochodzisz (!!!) :/ To są to magiczne słowa :)

Kafe mi się tnie,stąd pare postów poszło:/ "Do Paulllllinna Glowa tak mi mnie boli,jak nigdy bol sie nasila przy otwieraniu oczu,nigdy tak nie mialam. A co najgorsze to zadne proszki mi niepomagaja nie wiem co mi sie dzieje" xxx a co brałaś za lek? ja nigdy tak nie miałam.ale niektórzy tak mają...:/chyba musisz się przemęczyć... Ja miałam tylko coś takiego,że mnie gałki oczne bolały...lol,to dopiero straszne :] Ruszyć okiem nie można.a i ostatnio miałam coś z okiem,bo całe czerwone od soczewek i pojawiła się nadwrażliwość na światło...łzawienie i ból całego oka...przełęczyłam się dzień i przeszło:)

Taaak, :-D dochodzisz???:-D Ale skąd my mamy to wiedzieć, że wy daleko w powijakach jak my już na finiszu?:-D To podobne magiczne słowo jak KOCHASZ MNIE? gdy on chce tylko...;-) Kahahaha, jak już jestem w temacie... ktoś Cię podgląda? tzn. że Jesteś na SeksFotce??? Zapodaj nick:-D Lubię podglądać, a Ty dodaj wcześniejsze zdjęcia:-) więc myk, myk...

Upiorny mam piekne,duze niebieskie oczeta ktore nie zabijaja niestety:D kaha apap exstra bralam bo tylko to znalazlam,dopiero jak moj z pracy wroci to mi cos kupi bo ja nawet sil nie mam aby wstac z lozka:(

Upiorny, co to za wypominanie? :D Żadnych synów, nigdy w życiu... :D Najlepiej gdy facet nie pyta, a działa :) A co do bólu głowy, ja bym sie położyła i próbowała zmęczyć to jakos. Jak sie nie poprawi do jutra to tylko lekarz ci zostaje :(... Nigdy tak nie miałam i nie mam pojecia z czym to sie może wiązać... Kafe to chyba nie jest dobre miejsce na reklame swoich kont na fotkach/sexfotkach, wystarczy popatrzeć na przypadek biednego mastera :D:D

Kaha zgadzam sie z Toba:P to sa ''magiczne slowa'':D moj kiedys podczas seksu zapytal sie mnie co jutro mu na obiad zrobie! Myslalam ze go rozszarpie!:P

No jak mi nie przejdzie to pojde,nie mam wyjscia.

:)

Upiorku stajesz sie slawny,ktos zalozyl o Tobie temat. Ale za duzo do powiedzenia to w nim nie mial. Czemu tu kazdy tylko potrafi kazdego obrazac?