Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ja_też_jestem_zmęczona

Kobiety (nie)dojrzałe - ZAPRASZAM DO ROZMÓW.

Polecane posty

Gość Uhuhuhu
LoL,a na którym roku Jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy słońce czy deszcz to :-D zawsze jest! Pozdrawiam mocną porą ;-) więc myk, myk...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry :( Myślałam,że ja przestałam Go kochać... Że mam go totalnie w d***e!! Ale to ciągle to we mnie jest...co ja mam zrobić??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:-) Choć to upiorne to jednak prawdziwe i co by nie stało się w przyszlosci i ile nowych miłości to ta, może jest jedyna i... upiornie wieczna:-D Chyba każdy z nas ma taką miłość ukrytą w upiornych zakamarkach świadomości swej;-) A dlaczego go nie ma obok Ciebie? WYZNANIE MIŁOŚCI;-) UPIORNE JEST:-D WIERSZ DYKTOWANY SERCEM JEST. Więc myk, myk...;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czemu... może byłam za dobra...:( Powinnam olać typa,jak mało co nie zabił człowieka,nie chciał tego to wypadek,stracił pracę...kredytów pełno,a ja?jak ta idiotka się nie odwróciłam od niego... siedział bez pracy tyle czasu a ja byłam gdzieś obok... ot,ma to gdzieś...a ja nie chce nikogo innego... :( Bo wiem jaki jest naprawdę,podłym s*********m nie jest... A i może mi czegoś brakuje... Ja nic nie robie...nie odzywam się zbytnio...prawie wcale... jemu nie zawracam sobą głowy,bo to dla jego dobra,a tym samym sama siebie zatruwam,bo go naprawde kocham... gdyby było inaczej to już bym dawno zapomniała o nim...:( A ja po prostu cały czas czuje ciosy w sercu... :( Normalnie zazdrosna jestem...w sercu mnie ściska jak coś mnie niepokoi względem niego...jak wytłumaczyć fakt,że czułam,że się z kimś spotkał?powiedział mi,a ja mu na to...wiem o tym...taki jakiś wewnętrzny niepokój czułam...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama Widzisz Upiorzyco, że to silniejsze od nas. Nasz wybór to dla wielu absurdalny wybór, ale to my kochamy i chcemy być kochani. Mimo, że wiemy, iż nas to zabija. Mikość, której wszyscy pragniemy. Na, którą wszyscy czekamy. :-) Cierp i kochaj, aby ze wzajemnością! Więc, myk, myk...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uhuhuhu
Tylko,ze ja jak ta ostatnia kretynka czekam na niego...:( Jak on kogoś pozna to ja tego nie przeżyje...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
...można czekać i mieć upiorną nadzieję, ale po co? Lepiej działać i mieć pewność korzyści, niż tylko nadzieję... upiorną. Co Ciebie Wesoła:-D powstrzymuje przed działaniem???:-) PALISZ? Więc...? myk, myk.;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uhuhuhu
Upiorny ja nie mam już co robić...nie mam jak działać...muszę puścic wolno...znowu go jedna,druga kopnie w tyłek i może coś zrozumie ;) Pale dalej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Upiorne czekanie to upiorne działanie. Rzuć mu się na szyję, niech wie, że Tobie zależy na nim, upiornym. Jak nie zaskoczy to... szkoda czasu na takiego, upiornego. Tak mi się upiornie wydaje:-D więc myk, myk... ;-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uhuhuhu
Uwierz,że chętnie bym to zabiła... widzialam go jak mu ciotka zmarła... serce mi mówiło,żeby coś zrobić.a mózg mnie blokował.takiego paraliżu dostałam,że szok!nie byłam w stanie powiedzieć nic mądrego,tylko,żeby już szedł do domu,bo od rana biegał załatwiać pogrzeb. poszedł,a ja się pobeczałam z bezsilności...:( Nigdy czegoś takiego nie mialam :( Byłam na tym pogrzebie choć nie powinnam...tyle,jak kobieta szpieg...niewidoczna... tak mi sumienie podpowiadało...nie wiem czy mnie widział,co jest prawdopodobne niestety,ale nic na ten temat nie pisał... heh.powiem jedno...było już tak,że faceci mnie przepraszali,za to,że zachowali się strasznie wobec mnie...i żałują,że tak mnie wypuścili...ciekawe to,prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ahahahahahahaha.pochwalę Wam się :) mój trener otrzymał nominację na najlepszego trenera w województwie łódzkim :D Mam nadzieje,że jego podopieczni (i nie tylko) go docenią i wesprą smsami,aby wygrał :D Bo to całkiem pozytywny Sadysta i Morderca w jednym ;) ale mu się należy pierwsze miejsce bo ma naprawdę profesjonalne podejście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Przepraszam że się nie odzywałam:P ale byłam na wyjeździe no i sesje miałam masakra:P ale jest dobrze:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestę studentęa
A u mnie kampania wrześniowa niestety, jeżeli chodzi o sesję ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uhuhuhu
Dzień dobry (zależy dla kogo) ;) Znów będę się katować w sobotę :) Jadę nad wodę,ale znów będę w kiepskim humorze :) Znów będę widzieć szczęśliwie pary :) A ja tak chciałabym jechać z nim :( tak po prostu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uhuhuhu
Siemka :D w tym tyg.zrobiłam maraton Ćwiczeniowy 4dniowy (Z założenia miał być 5dniowy ;) Dzień1 i 2 trening siłowy.dzień 3wstęp do crossfitu Czyli techniki podnoszenia ciężarów..a po 4tym dniu z TBC nie dałam rady,ale słuchajcie pierwszy raz poczułam,że mam mięśnie pośladków,a i cały brzuch czułam przez dwa dni,a więc piąty odpuściłam ;) Dodatkową motywacje mam od kuzynki, zobaczyła mnie po 3tyg.A ćwicze od 6. i powiedziała: - pokaż nogi? - no... - k***a,doj****aś je :D Pokaż pośladki. - no ok. - fajne.napnij mięśnie rąk. - dobra - ale masz ładną rzeźbę rąk.Pokaż brzuch. - ale mnie męczysz,ale ok. - ahahahahaha.ale jaja większy masz,ale w Twoim przypadku to dobrze.No i kształtują Ci się mięśnie,a i tłuszczu nie masz tylko twardszy ten brzuch masz...Nie to co ja...Galareta :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co mój mi wczoraj powiedział? Że brakuje mu tego "stanu" jak był sam...,że brakuje mu imprez z kolegami,ich wspólnych wypadów,gry w piłkę. Az mi się przykro zrobiło:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosić;-)
Choć to upiorne to mnie brakuje waszych uśmiechów:-) więc myk, myk...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uhuhuhu
Gdybyśmy jeszcze miałybyśmy się z czego cieszyć... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uhuhuhu
Jakie jaja,dostałam propozycje kawy od zajętego kolesia...ahahaha.a jeszcze wielka miłość to jest,a przynajmniej na fb to widać :D faceci są posrani :] zgodziłam się dla beki...jestem ciekawa co to za aparat :P Generalnie to nie mój typ faceta,bo łysy i wytatuowany :D a ogólnie cały czas czekam na mojego otępiałego księcia :( może do tej jego pustej mózgownicy coś dotrze... a ostatnio wstawiłam na fb.opis"Tak bym chciała,aby niektórzy włączyli myślenie" to tak z myślą o nim właśnie i Łosiek polubił hahahaha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:-)Upiornie krótki wpis pewnie ktoś się podszywa.;-) Upiorne to, więc myk, myk...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×