Wesele Szwagra

Wy macie argumenty?? no przepraszam macie sukienkę, która nie została dobrze przyjęta. No przepraszam bardzo argumentów macie widać sporo hehehe Na podstawie kiecki będą mnie dziewuszki oczerniać!!!! Wiecie wolę mieć brzydką sukienkę według was i waszego "dobrego' gustu niż swiecić tyłkiem na prawo i lewo. Ewentualnie mieć dziecko przed ślubem. No faktycznie powód do dumy!!!!! Wolę być sobą a nie patologią przykro mi ale wam do mnie daleko!!!! i musicie się z tym pogodzić. Argumentów macie tyle co nic!!!!

Ty chyba nie wiesz co to patologia... Podam ci prosty przykład ,chociażby z tą ciążą jak się tak uparlaś. Na przykładzie sąsiadów mojego narzeczonego. Mieszka obok bardzo zamożna, religijna rodzina. Dzieci tylko i wyłącznie po ślubie bo wstyd, do kościoła latają razem co niedziele, obrażają wszystkich ,którzy nie spelniaja ich oczekiwań. Super prawda? A wiesz jak jest w rzeczywisości? Ojciec, głowa rodziny, byly wojskowy zastrasza żone i trójke dzieci, nie raz do mojego TŻ przychodził ich starszy syn i opowiadał jak tam jest. Matka przy wszystkich spoliczkowała swoja szesnastoletnią córkę jak z chłopakiem pocałowali się w policzek na przywitanie, a ojciec tak ją pobił że nie wychodziła z domu przez kilka dni. Ojciec pije i wszystkie swoje stresy wyładuje na żonie a ona na dzieciach. Najstarszy syn uciekł z tamtąd jak tylko skończł 18 lat ,dokładnie w dzień swoich urodzin, został wydziedziczony z rodziny i oni wszystkim mówią że ich syn umarł. Nie raz siostra tej kobiety opowiadała jak to właśnie ta zagorzała katoliczka przed ślubem zaszła w ciąże i usunęła ja żeby ludzie nie gadali... To jest patologia. A nie np. moja 20 letnia sąsiadka ,która urodziła dziecko ,zamieszkała z chłopakiem i wkłada w wychowanie dziecka tyle serca i miłości, że patrzy sie na to z łzą w oku. Puknij się w głowe i jak już tak kroczysz przez życie zasadami wiary to wszystkimi a nie tylko tymi które ci na ten moment pasują. Szwagierka wesele miała takie jakie ONA chciała bo to było JEJ wesele a ty jako gość nie powinnaś kręcić nosem. A jej ciąża to wyłącznie jej sprawa. Powiem ci więcej. Sama sataram się o dziecko przed ślubem i nie myśle wcale że jestem antychrystem i dziw** w twoim mniemaniu.

Do Ciebie nam daleko ? no faktycznie, świetnie siedzieć na utrzymaniu męża, myślisz że mu dzieci urodzisz a on za to ma Cie po rękach całować, no świetne podejście ! Co do oceniania Ciebie to nie robimy tego przez pryzmat sukienki, tylko Twoich wypowiedzi a poza tym miałaś już nie pisać , co świadczy o Twoim słabym charakterze , że nie wytrzymałaś , od razu wtedy jesteś na przegranej pozycji w rozmowie ! No ale to jest retoryka , o której nie masz pojęcia !

Ty nazywasz takie rozmowy retorykom? Niektórym mało do szczęścia! Do autorki powyżej. Skąd wiesz jaka sytuacja panuje u tej rodzinie? Mieszkasz z nimi? to właśnie takie osoby często sieją ploty.

musze napisac bo mnie szlag trafia, KOTKO ja wg twoich wpisów jestem patologią ponieważ miałam dziecko długo przed ślubem, używam antykoncepcji, gdy brałam nie dawno ślub nasze dziecko miało 3lata, miałam białą suknię i o szok...welon, hehehe jestem osobą wierzącą ale w BOGA nie w kosciół, \ ale do kościoła chodzę zeby sie pomodlić w ciszy, a nie na pokaz, bo to miejsce mnie wycisza, hahaha masturbacja.... kobieto widac ze nie wiesz co tracisz co do sukienki wypowiadac sie nie bedę, bo powtarzać nie bede teo co ci już tutaj kobietki napisały, hahah i ty się czujesz lepsza że niby miałaś dziecko po ślubie??? a jaką ty masz pewność że to twoje dziecko jest lepsze niz moje??? które było poczęte przed ślubem??? bardzo mi żal tej dziewczyny co jej tak tyłek obrobiłaś, i ty się nazywasz katoliczką!!! hańba, ale jak to się mówi drzazgę w oku bliźnieo widzisz a belki w swoim nie dostrzegasz, ciekawa jestem z jakiego powodu sie tak dowartosciowujesz,

Jakbyś czytała ze zrozumieniem to doczytałabyś ,że do mojego narzeczonego ten chłopak przychodził. A dziewczyne sama zawoziłam na ściąganie szwów po tym pobiciu bo bała się zapytać mame i tak samo było z zakladaniem tych szwów. Wiem to stąd że jestem blisko z tymi dziećmi i bardzo z ich ciotką staram się ich wyciągnąć z tego środowiska ,i nie wiem tego od matki ciotki siostry brata kuzynki koleżanki szwagra tak jak ty o ciąży szwagierki.

I Ty masz czelność porónywania naszych dzieci do siebie? Biała sukienka w twoim przyadku i wielon? Przecież biały kolor to czystość. W twoim przypadku bardziej kremowy lub błękitny kolor pasuje. Biały oznacza czystość a nie matkę z dzieckiem :-)) chyba że czegoś nie rozumiem? Nie przykryjesz prawy welonem

Przepraszam miało być porównywania

ale mnie rozśmieszyłaś, teraz to już dałaś popis, tak miałam bielusieńką suknię i welon, bo to tylko kolor, ale ślub był już kilka miesięcy temu, niby w czym te twoje dzieci są lepsze od mojej córki???? co będziesz tłumaczyła dzieciom SŁUCHAJCIE JESTEŚCIE LEPSZE OD INNYCH BO TATUŚ ZAPŁODNIŁ MAMUSIĘ PO ŚLUBIE, hahaha a co zrobisz gdy za kilka lat te twoje lepsze dzieci przyjdą i powiedzą że będą mieli dzieci a do ślubu daleko?? co wżekniesz się nich w imię religii???

Biel oznacza czystość i tego nie zmienisz. Ja swoim dzieciom powiem że bardzo je kocham i że każde z nich było planowane, a jeśli chodzi o ciebie planowałaś czy po prostu stało się?

planowane czy nie planowane, to nie ważne, ważne że kochane, w niczym nie jesteś lepsza kompletnie w niczym, jesteś bardzo ograniczoną osobą

dla mnie to tylko kolor bo nie jestem nawiedzoną dewotką

Nie odpowiedziałaś na moje pytanie. Co powiesz jeśli kiedyś cię zapyta? Rozumiem, że po prostu stało się :-)) Ja każdemu powiem byłeś/byłaś planowana i nic tego nie zmieni.

j

było nie planowane jak 90% dzieci w naszym kraju, to jest kompletnie nie ważne,

ja z mężem znam się 7lat córka przyszła na świat po 4latach związku,to czy te dziecko było planowane czy nie, to nie ma różnicy, teraz czasy się zmieniły, mało kto bierze teraz śluby bo tak trzeba tylko wtedy jak sami chcą często mając nawet gromadkę dzieci, i wcale to patologia nie jest, patologią jest uczenie dzieci że są lepsze od innych,

Ty kotka też bardzo wybiórczo odpowiadasz na pytania. Ale i tak zadam Ci kilka. -Co umiesz poza karmieniem świń? -Jakie są Twoje życiowe osiągnięcia? (oczywiście bez osiągnięć męża) -I na którym bazarze Twój mąż ma stanowisko?

W czym dziecko stukniętej dewotki jest lepsze od pozostałych?

Powiem Ci kotka jeszcze że ktoś jest po ślubie nie oznacza że był planowany. Pewnie zdziwiłabyś się bardzo że dla rodziców też mogłaś być tylko wpadką.

W czym dziecko stukniętej dewotki jest lepsze od pozostałych?

tak jedzie na szwagra i jego zonkę, a za jakiś czas pojdzie na kawkę i będzie udawać wspaniałą koleżankę i gratulować malca :D znam takie przypadki. dla mnie jesteś prosta jak drut. nie wazne kiedy kto ma dziecko ale jakie ma wartości, aty nie masz zadnych bo potrafisz tylko oczerniać ludzi i nie widzisz nic poza czubkiem swojego nosa. kiedys zostaniesz sama i bedziesz na kolanach prosić zeby ktos w ogole z toba słowo zamienił, ale na to nie licz wredna suczo.. nikt z taką glajdą fałszywą rozmawiał nie bedzie.. ludzie szybko sie poznają na tb :D

W czym w tym, że są planowane oczekiwane w tym moja droga. Co do pytań wyżej to nie muszę odpowiadać. Na sarkazm odpowiem tym samym.

a tym ze tauś je spłodził po slubie

ale dziecko tak jak w moim przypadku po 4latach zwiazku, choć nie było planowane było oczekiwane, to Bóg zadecydował za nas, bo my raczej sami byśmy sie nidgy nie zdecydowali, kotko bardzo sie mylisz, w niczym nie ejsteś lepsza od kogos innego, a jak tak uważasz to wiedż ze to jest zachowanie PATOLOGICZNE

Za szczerość jestem oceniana przez was na forum publicznym! Nie są to miłe słowa raczej chamstwo i jeszcze raz chamstwo. Wy będziecie pokazywać palcem jaka ja jestem? a wy jesteście tacy idealni, tacy och i ach. Jedna w bieli idzie do ślubu mimo że ma dziecko i ma czelność wytykania mi błędów. Inna ma cześlność oceniania mojej osoby i pisania, że w przyszłości nikogo nie będę miała! Znalazły się wyrocznie!!!! bez skazy!!!

Za to ty masz czelność obsmarowywać najbliższą rodzinę i Bogu ducha winne dziecko, potępiać inne kobiety nie znając ich życiowej sytuacji i uważać się za jakąś świętą - nigdy nie przeklinasz? Nie zdarzyło ci się zrobić czegoś, do czego byś się nikomu nie przyznała? Jesteśmy tylko ludźmi! Żadnej kobiety która zachowuje się tak jak ty nie można nazywać chrześcijanką. Dołącz od razu do moher commando.

ja przynajmniej nie wywyższam sie, i nie udaję tak jak ty!! ielka katoliczka a jadem pluje za plecami, obłuda

Na niewygodne pytania nie odpowiada hipokrytka bo pewnie za mały zasób słownictwa a reszty nie rozumie

Kotka a Ty do ślubu dziewicą byłaś dopiero w noc poślubna tak ?

Ja Cie pierdziele co to za szata ? Jak ze średniowiecza prawie. Powiedz że ty tak sobie tylko jaja robisz ? No tragiczna jak na pogrzeb :/