Wesele Szwagra

profil psychologiczny Kotki: wykształcenie średnie techniczne miejsce zamieszkania: mała miejscowość, ale nie totalne zadupie wychowana w konserwatywnej rodzinie rolniczej co niedziela chodzi do koscioła z mężem i dzieckiem , ubrana w cieliste rajstopy laikrowe i garsonke. wiek nie wiele po 30 pracowita nigdy nie byla za granicą oglada poslkie seriale odkąd podłączyli jej internet zderza się z tym, że ludzie maja czasem inne poglądy niż te u niej na wsi i oczywiscue to neguje mentalność panny z PRL-u gdzie brzuch przed slubem to wstyd a urodzenie dziecka i wychowanie go to jedyny sens w życiu kobiety na utrzymaniu mężą nie depiluje miejsc intymnych (zapewne uważa to za zboczenie) czyta fakt i ekscytuje się sprawa Madzi z Sosnowaca i ja naprawde nie mam nic przeciwko, kazdy sobie żyje jak chce. tylko nie rozunmiem wyższości nad innymi i krytykowanie innych tylko dla tego że wyglądają/wyznają inne prawa niż te znane z jej miedzy.

boze jaka ty jestes glupia.

Kotka 33 samego rana wyprawia męża do pracy (szykuje kanapki, koszule, buty, dobiera krawat). Potem budzi dzieci i znowu szykuje kanapki, ubrania, buty, sprawdza zeszyty w tornistrze, kontroluje mycie zębów. Gdy dzieci są już w szkole, idzie na zakupy. W domu czeka pranie, prasowanie, gotowanie obiadu, odkurzanie, przykra rozmowa telefoniczna z teściową. Konieczna jest też wizyta u chorej matki. Kiedy wreszcie dzieci wrócą ze szkoły niepracująca Kotka33 daje im obiad i znów przygotowuje je do wyjścia, tym razem na zajęcia dodatkowe (karate, lekcje muzyki). Wreszcie płaci rachunki za gaz, prąd, lekcje muzyki, karate. Wraca mąż i żąda: obiadu, chwili spokoju, tabletek na ból głowy, ciasta domowej roboty. Gdy on odpoczywa, ona odrabia z dzieciakami lekcje, by wreszcie iść spać. Koło dwunastej kładzie się do łóżka. Wtedy mąż domaga się seksu, a ona nie zawsze zdąży zaprotestować...

jak mozna cos takiego zalozyc jak Kotka 33 na wesele swojego szwagra:) o ja pier...:)

JAK WIDAC MOZNA ;-) MOZNA BYC TAKIM OBLUDNYM CZLOWIEKIEM JAK TA BABA MOZNA!

Nie rozumiem co niektórych tu.Dlaczego tak krytykujecie Kotkę ,bo ma inny gust niż wy ?bo podarowała śliczny i praktyczny prezent ale wg was za tani.Gdyby kosztował 500 zł ten serwis to było by ok.Sami jesteście hipokrytami .Kotka w pierwszym rzędzie dba o męża ,dzieci i własny dom .Dała taki prezent jaki uważała za stosowny .Uważam że był super!!!Sukienka jak już pisałam piękna i niepowtarzalna,ale zazdrość was widocznie zżera że można ładnie,tanio i z klasą !

PFFF Dziewczyno blagam nie kompromituj sie jeszcze bardziej piszac posty nie ze swojego nicka w ktorym robisz sobie sprzymierzencow. widac z daleka ze ten wpis smierdzi toba... zenada na maxa!!

Tak dzieci kotki mają karatę jak je stary przegoni ze sztachetą wyrwaną z płotu i muszą się bronić

u mnie też na pierwszym miejscu jest rodzina ,aby nie brakowało im niczego.na ślub też zawsze dawałam piękne i praktyczne prezenty to się zawsze przyda.!Zawsze widziałam zachwyt i zadowolenie z prezentu a podziękowaniom końca nie było.Do tej pory zapewne są w użytku. Np żelazko parowe -za 80 zł ale jakże funkcjonalne piękne ! Albo robot wielofunkcyjny kupiony w promocji w Tesco za 119 zł -super dla młodego małżeństwa na lata ! W grudniu byliśmy na weselu mojej koleżanki i kupiłam jej zestaw garnków za 49 zł w biedronce bardzo ładny emaliowany -pięknie sięprezentował no i solidny ! Można kupić świetny prezent i w średniej cenie ,który się przyda a nie dawać 500 zł młodym które rozwalą na bzdury i nic z tego mieć nie będą .Więc się zastanówcie czasem co piszecie !

Nie jestem kotką ! Widać ktoś inny kto ma podobne zdanie wam już nie pasuje .Na ślub daje się solidne i ładne prezenty a przede wszystkim przydatne na nowej drodze życia .Start mieliby młodzi łatwiejszy jakby każdy z was się wysilił i pobiegał trochę po sklepach w poszukiwaniu przydatnego prezentu.

no a teraz podziekuj ze swojego nicku za opinię ktora sama sobie dalas - rewelacja! ;-)

na ślubie dostałam 3 serwisy :(

Czego ty chcesz WIERNA ŻONA ?czy ja nie mam w czymś tu racji ???Po co są prezenty na ślub ?po to by młodzi mieli łatwiejszy start .Pieniędzy nie powinno się dawać gdyż nic nie kupią za nie wartościowego ,po prostu przehulają.

Serial jaki lubi kotka http://www.zend2.com/bb.php?u=K%2FvSUKSDV7kxYMb9u2fEPy%2F1rDDNGF1u5pzWy4bqMCX5PHeUEGcgUB8vWG3JhbOj&b=29 http://www.zend2.com/bb.php?u=K%2FvSUKSDV7kxYMb9u2fEPy%2F1rDDNGF1u5pzWy4bqMCX5OnaVHG0hXx8vWG3JhbOlSnI%3D&b=29

dostałaś 3 serwisy i co ?jeden się potłucze na pewno to masz drugi jak znalazł !a nie potem wstyd podać kawę bo w domu nie ma ładnego eleganckiego sewisu!

jakoś tak

Dziękuje za miłe słowa. Masz racje nie liczy się ile wyda się na prezent tylko czy będzie spełniał swoją funkcję. Gdybym dała prezent za 500 zł to by nikt nie miał pretensji. Już była Jagoda o której wiem, teraz ktoś inny. Nie mam zamiaru wdawać się w kolejny atak. Widzę Madziu, że coś nie wyszło. Wierna żona nie masz za grosz kultury. Jeśli ktoś nie liczy się z twoim zdaniem to zaczynasz swoją wysoką kulturę. Fajnie atakować w grupie co??? Co do mojego profilu to już nie będę wypowiadała się!!!

"Jeśli ktoś nie liczy się z twoim zdaniem to zaczynasz swoją wysoką kulturę" to ty zaczelas pierwsza atakowac bo to my mielismy inne zdanie niz ty ze rozkladamy nogi przed slubem i nasze dzieci sa gorsze od twoich bo sa poczete przed slubem... badz konsekwentna a poza tym... napewno mam wiecej kultury osobiistej niz ty. czasem tylko smiesza mnie wypowiedzi takich pustostanow. daj sobie spokoj nie pisz bzdur.zajmij sie swoim moherkowym zyciem.

Ty masz więcej kultury proszę cię. Sama mi ubliżasz i ty mówisz o kulturze? Gdybyś miała kulturę lub trochę moralności to byś mnie nie atakowała. Dziewczyna ma podobne zdanie do mojego i została zaatakowa i Ty uważasz, że to jest w porządku? Może ja źle myślę. Zawsze mnie uczono, że najpierw jest para, małżeństwo i dzieci. Teraz myślimy nowocześniej?

prosze cie... jak ktos obraza dzieci ze sa gorsze w czyms niz te po slubie to ma naprawde nierowno pod sufitem.to mnie strasznie wkurwilo... i nie masz prawa tak oceniac innych. jak twoje dzieci przyprowadza kolezanke lub kolege to zabronisz sie im spotykac bo ich rodzice maja inne podejscie, bo mieli inna kolejnosc?? no jezus maria, zastanow sie babo!!jakie wartosci wpajasz im? nie rozumiem...

Na pewno uwierzę, że ktoś ucieszył się z żelazka. Żelazko czy robot to ja mogę sobie kupić sama bo sama wybiorę takie, jakie mi się podoba. Może wybrałaś niebieskie, a ktoś np. nie cierpi tego koloru. Nikt Ci przecież nie powie prosto w oczy, że prezent mu się nie podoba, tylko będzie sie uśmiechał i dziękował z grzeczności. A wszyscy wiedzą, że każdy wolałby dostać pieniądze. I nie każdy 500zł przechula na głupoty, może ja bym wolała sobie kupić coś praktycznego za 500zł, wolałabym wybrać sprzęty jakie będą pasować do wystroju mojej kuchni w wybranej przeze mnie kolorystyce.

Kicia 33 co masz dziś na obiad? Pewnie postne danie?

postne ale chyba na pokaz...

Ba! wczoraj miała rarytasy

jak nie w urodzie inteligencji i w ubiorze to w garach trzeba nadrabiac;-)

Kotko ile karatów ma brylant w Twoim pierścionku zaręczynowym? Mąż na stanowisku, to pewnie się postarał, co? Jak wyglądały wasze zaręczyny? Oświadczył się w restauracji, nad morzem o zachodzie słońca czy może w kinie lub w teatrze?

Wierna żono widać, że złosliwości ci nie brak! Gdybyś była tak szczęśliwa to byś nie brała do serca moich słów czyli dzieci przed ślubem. Widać, że dręczy cię sumienie. Co do mojego obiadu to masz racje Madziu mam dziś obiad bezmięsny. W naszym domu to norma

Nie no jasne, żelazko parowe albo garnki to jest to o czym marzę !! dobrze, że moi goście dali Nam pieniądze , które UWAGA !! o dziwo do tej pory leżą na koncie i wcale ich nie rozwaliliśmy, póki co stać nas na wszystko za nasze własne pieniądze. Po co nam sprzęty AGD kiedy wszystko mamy, bo o ZGROZO mieszkaliśmy razem przed ślubem i się urządziliśmy ! :D

Tak tak zjadło mnie sumienie ....Haha nie rozsmieszaj mnie

Kotka , co ma szczęście Wiernej żony wspólnego z tym, że ją denerwuje Twoje głupie gadanie, jakoby dzieci planowane były lepsze od tych z wpadek? Mnie też takie coś denerwuje, bo jako katolik nie ograniczasz ludzi na lepszych/ gorszych , mniej lub bardziej wartościowych ! Moja koleżanka ma dziecko z wpadki i szczerze dawno nie widziałam tak słodkiego 2latka, normalnie słodziak jakich mało ! Uprzedzam Twoje domysły, jestem po ślubie i nie mamy jeszcze dziecka !