chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)

Eska, myślę, że Ci przejdzie. Ja też miałam jakieś dziadowstwo - wzięłam to co mi lekarz przepisał i jest wszystko w porządku - CHYBA! W końcu to lekarze i wiedzą co i jak, wybierz się potem na badania kontrolne. Salimali - dopisuj się do tabelki i trzymamy kciuki ! Kawa, kawa kawa! Śpię na siedząco - trzeba się brać do roboty ! Pozdrowienia z rana ;)

Tez mam taka nadzieje ze przejdzie i wtedy w pelni bedzie mozna sie starac mam nadzieje ze juz bez zadnych przeszkod. Te 25 dni beda chyba najdluzsze w zyciu...

Moge juz dzisiaj zrobic test?

ja zrobiłam dzisiaj drugi test i wyszło tak jak wczoraj dwie krechy ale jedna troszke bielsza...;-/ 32 dzien cyklu i okresu nie ma ;-) wiec moze moze......;-)

salimali wytrzymaj do 25 ;P a mozesz nawet troszke dłuzej bedzie bardziej wiarygodny...:-)

elunia wiec moze to dzidzia idz na ta bete po co sie domyslac. salimali zaczekaj jeszcze, nie denerwuj sie tak bo to moze wplynac na @ im bardziej chcesz tym nie wychodzi.

Salimali - też bym wytrzymała. Dasz radę a przynajmniej jak nie wyjdzie (nie daj Boże oczywiście) to będziesz jeszcze po 25tym robić bo "a może tamten nie wyszedł". Elunia - myślę, że bejbik w drodze :) nie wiem jak u Was, ale psychika ma ogromny wpływ na to wszystko. Wszyscy na około dzieci dzieci dzieci! I wydaje mi się, że jak same się nie rozluźnimy to nic z tego nie wyjdzie. Urlop jest tu bardzo wskazany. Gdzieś czytałam, że spory odsetek kobiet które nie mogą zajść, po powrocie z urlopu - na którym oczywiście jest pełen spontan - zachodzi w ciążę (byleby z mężem ) Miłego dnia kobitki !

to prawda. bardzo duza role odgrywa psychika.....;/ my przez 7 mies sie staralismy... od samego początku chcemy razem z mezem dzidziusia i tylko o tym marzymy.... po slubie przeprowadziłąm sie do meza...zmiana domu i TESCIE......;-/ akurat przeprowadziłam sie na zime do meza...i niestety mijały miesiące a tu nic z dzidziusia.... az tu nagle przyszła wiosna ruszyłam sie na pole to grzadki z jarzynami to truskawki...jak to na małej gospodareczce.... i prawdopodobnie teraz sie nam udało :-) najlepsza metoda to przestac o tym myslec i znalesc sobie jakies zajecie....i najwazniejsze NIE DENERWOWAC sie ..... wiem ze swojego doswiadczenia.... a po za tym co mam byc to bedzie wola nieba..... :-)

Nam pomógł mikroskop owulacyjny donna , więc polecam... na allegro kupiłam za 99 zł chyba ... plus do tego dostałam 5 testów ciążowych... udało się jestem w ciąży , ale niestety nie wiadomo jak jeszcze długo :( ...... Życzę Wam wytrwałości kobitki i małego dzidziusia

Macie racje dziewczyny psychika to bardzo duzo. Jak sie wylecze na dobre to chyba wyrwiemy sie z męzem chocby na 3 dni:) bo na wiecej nie ma czasu niestety. Rocznice slubu mamy w lipcu moze dzidzia bedzie prezentem:)

ja tez uzywałam przez ostatni miesiac tych testów owulacyjnych wykorzystałam 5 i tylko na jednym w jeden dzien pokazało mi 2 kreski ale ta druga była prawie nie widoczna wiec nawet nie wiem kiedy mogłam zajsc w ciaze.....maz był na tygodniowym urlopie wiec pewnie w tedy ale w który dzien to nie mam pojecia.... wiec nie za bardzo wieze w te testy owu...miesiaczki miałam nie regularne i lekarz stwierdził ze mam cykle bez owulacyjne, jeszcze jak byłam dwa tyg temu u lekarza to powiedział zebym na tem urlop meza nie brała do serca bo raczej i tak z tego nic nie bedzie .... a na te bete -gdybym miała blisko to bym pojechała ale najblizej to 40 km;/ wiec musze czekac cierpliwie....

My narazie jeszcze się staramy. Nawet mąż odstawił wszelakie używki i wcina orzechy mówiąc że jego dziecko musi być mądre :) Haha :) śmieję się z tego ale to prędzej ja powinnam je jeść :) Jeśli testowanie czerwcowe nie wyjdzie - jedziemy wypocząć. Choćby i pod namioty ;) ale wyluzować się trzeba. Jeśli nie poskutkuje - chyba też zainwestuję w ten mikroskop i testy...Ehhh.... Czytałam Anetka Twoje posty i trzymam kciuki żeby wszystko się potwierdziło na plus! Dawaj znać! A gdzie reszta z pierwszych stron? Zaciążone? :) Meldować się dziewczynki!

elunia jak u Ciebie? kiedy masz wizyte? U mnie dzis mija 2 miesiące jak nie mam okresu ale chyba teraz po tych tabletkach go dostane. Tez sie zastanawialam nad tymi testami owu ale teraz jak czytam to juz zwatpilam...

no u mnie na razie dobrze bo okresu nie ma:-) pozniej wybieram sie do znajomej to kupie jeszcze jeden jakis lepszy test i jutro zrobie...;-) dzieki za pamiec;-) a co to tych testów owu to jakos nie jestem przekonana..dziewczyny pisza we forach ze najlepiej mierzyć z rana przed wstaniem z łózka temperatrure.....ja niestety nie mierzyłam bo poprostu mi sie nie chciało....;-/ miłego dzionka :-)

hej dziewczyny:) chcialam wam powiedziec ze dzis mialam taki dziwny bol w podbrzuszu, odczuwalam go we wczesniejszych dniach ale nie az tak. Dodam ze bardzo rzadko mialam jakies bole przed okresem. Moze to oznaczaczac ciaze? Prosze o szybka odpowiedz... :D

Hmmm, no wiesz Salimali, mnie ostatnio też tak pobolewało i skończyło się jak się skończyło.... czekać czekać i jeszcze raz czekać. Najwcześniej rób test za 2 dni :) Ależ niecierpliwa jesteś :) no ale chyba wszystkie Cię tu rozumiemy.... dopisz się do tabelki co by było Ci raźniej. Hallo ! jak reszta ? Giubelli............27 lat...........3 cs.............@ 11.06 klonmelkowaa.....32...............3................@13.06 izulinka7............23..............6cs...............@0 7.06

witajcie;) co też się porobiło na tym kaffe hehe ciężko się odnaleźć normalnie;)

:) i tak jest nieźle bo z godziny na godzinę poprawiają wszystko. Pojawiły się już pomarańczki i stópki więc nie jest źle. Może się przyzwyczaimy :)

a widzę teraz rzeczywiście;) najlepszy był moment zamiany;) z czarnych na pomarańczowe;) no cóż kaffe jak wszystko rozwija się do przodu, trzeba się przyzwyczaić, ale nie jest źle;) a wam dziewczynki jak się podoba "nowe" kaffe??

no ja dopiero zobaczyłam nowy wyglad na poczatku myslalam ze nie tu weszłam:) a jak u was dziewczyny?

ja już się przyzwyczaiłam :-) powiedzcie mi bo dziś mam jakiś kryzys. Brała któraś z Was tabletki anty? kurcze, jak tak podsumowałam to ja zażywałam aż 6 lat, z bardzo małymi przerwami. Nie miałam problemów po odstawieniu ich, od razu wszystko wróciło do normy, cykl był przez rok 28dniowy a teraz po roku od odstawienia mam raz 30 raz 34 a raz 27. Lekarz mówił że wszystko gra, ale boję się że być może te tabletki mają wpływ na problemy z poczęciem.

ja już się przyzwyczaiłam :-) powiedzcie mi bo dziś mam jakiś kryzys. Brała któraś z Was tabletki anty? kurcze, jak tak podsumowałam to ja zażywałam aż 6 lat, z bardzo małymi przerwami. Nie miałam problemów po odstawieniu ich, od razu wszystko wróciło do normy, cykl był przez rok 28dniowy a teraz po roku od odstawienia mam raz 30 raz 34 a raz 27. Lekarz mówił że wszystko gra, ale boję się że być może te tabletki mają wpływ na problemy z poczęciem.

ja nigdy nie brałam tabletek takze ci nie powiem ale jak byłam teraz u gin to pow mi ze najlepiej jak bym miala tak max do 33 dni. teraz jak juz mi przejdzie te zapalenie to ma mi regulowac ten moj nieszczesny cykl. Chyba ze nie bedzie trzeba...:)

ja nigdy nie brałam tabletek takze ci nie powiem ale jak byłam teraz u gin to pow mi ze najlepiej jak bym miala tak max do 33 dni. teraz jak juz mi przejdzie te zapalenie to ma mi regulowac ten moj nieszczesny cykl. Chyba ze nie bedzie trzeba...:)

ja nigdy nie brałam tabletek takze ci nie powiem ale jak byłam teraz u gin to pow mi ze najlepiej jak bym miala tak max do 33 dni. teraz jak juz mi przejdzie te zapalenie to ma mi regulowac ten moj nieszczesny cykl. Chyba ze nie bedzie trzeba...:)

ja nigdy nie brałam tabletek takze ci nie powiem ale jak byłam teraz u gin to pow mi ze najlepiej jak bym miala tak max do 33 dni. teraz jak juz mi przejdzie te zapalenie to ma mi regulowac ten moj nieszczesny cykl. Chyba ze nie bedzie trzeba...:)

ja nigdy nie brałam tabletek takze ci nie powiem ale jak byłam teraz u gin to pow mi ze najlepiej jak bym miala tak max do 33 dni. teraz jak juz mi przejdzie te zapalenie to ma mi regulowac ten moj nieszczesny cykl. Chyba ze nie bedzie trzeba...:)

hej dziewczyny co u Was? Do mnie dziś przyszła @ tzn nie wiem czy mozna to narazie nazwac @ bo narazie jest bardzo delikatnie ale w koncu jest pewnie jutro bedzie juz na dobre. Teraz musze odstawic na te dni tabletki, mam nadzieje ze mi sie nie pogorszy bo widze jak narazie poprawe

Hey Wszystkim! Witam nowe kolezanki! Przed chwila wrocilismy z Teneryfy, wypoczelismy , wyszalelismy, pozwiedzalismy. Juz nie moge doczekac sie kolejnych wakacji. U mnie 11dc i mikroskop jeszcze nic nie pokazuje, w tamtym cyklu juz mialam paprotki.Myslalam o kupieniu testow owu ale sama nie wiem. Dziewczyny ja bralam tabletki 9 lat bez przerwy ,a od 2 lat nie biore. Jejku zazdroszcze wam ze mozecie sie bez przeszkod starac, ja jak juz pisalam wczesniej pracuje od 18.30 do 6 czsem do 8-9 rano , 6 dni w tygodniu. No i czasami sa takie dni ze z M kilka dni wogole sie nie widzimy bo jak przychodze do domu to on juz w pracy. Wiec musze wiedziec kiedy mam dni plodne bo wtedy biore zwolnienie. Wogole to ta moja praca mnie dobija, ale co zrobic.

Łoooo, ale się nam coś zacięło. Witam w okropny poniedziałek, dosyć, że początek tygodnia to jeszcze pogoda za oknem fatalna. Pół nocy dziś nie spałam. Nie dobrze mi było, flaki mi się przewalały i ból głowy. Prawdopodobnie przytrułam się jakimś dziadostwem po tych dniach matki, imieninach kolegi itp.... Ostro wzięliśmy się do roboty z mężusiem, a u Was ? Jak początek tygodnia ?