Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość carolinen

chcę zajść w ciążę (dla nowych dziewczyn)

Polecane posty

Musiałam dzielić bo oczywiście spam był :( A Goofcia to juz chyba z nami pisać nie chce :( Juz sie sporo nie odzywa :( Jak nas czytasz to napisz co u Ciebie i fasoleczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kochaniutki:) Dzisiaj u mnie pochmurnym brzydki dzionek.... Wczoraj wysiedzialam u dentysty 50min, zrobiłam mi 2 małe dziurki,2 ząbki, bolało jak fix:( Nie chciałam brać znieczulenie bo wiadomo, a moze jestem i co? A poza tym zabuliłam 250 zeta masakra co za rozbój w biały dzien:( Ale jedyna dobra wiadomosc ze juz wszystkie ząbki mam wyleczone i spokój na pół roku- UFFFF Ale męki miałam nieziemskie, wróciłam wręcz z puchnietą buzią..ehhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry lasncje u mnie tez dzisiaj brzydka pogoda. Ewelka mozna brac znieczulenia w ciazy, dentyscie maja jakieś tam specjalne, a Ty sie bidoku meczylas oj:) Iza85 Komorowski był w naszej jednostce wojskowej, przejechał wczoraj z cała obstawą na sygnale rety rety potem Znów helikopter olbrzym latał i halasowal, potem strzały, mam nadzieje ze był to tylko pokaz a nie jakieś przygotowania do wojny:( Giubelli to teraz 2 tygodnie tylko pokazuj paluszkiem co inni maja za Ciebie robic:) zero meczenia sie i stresu! A ja dalej mam @, ju od soboty, zazwyczaj moja @ trwa 1,5 dnia w porywach do 2 a tu dzis 5 dzien, pełno Żywej krwi i skrzepów ale to dobrze tzn ze macica sama sie oczyszcza :) Co mam dzis na obiad zrobic ??? 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No namęczyłam sie Stymulowana:) a na co masz ochote? ja bym zjadła np klopsiki w sosie koperkowym:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduje sie i ja :) ... Eweelka zauwazylam ze praktycznie codziennie rano witasz nas jako pierwsza :) :) Kochanan nasza :) :) No u mnie dzisiaj piękna pogoda :) Słoneczko swieci :) Ciepło jest aż sie zgrzalam jak na pociag leciałam ;) :) .... Dziewczyny pare stron temu któraś z Was pytała mnie czy rodzice wiedzieli ze sie staramy o drugie dziecko? Ale nie pamietam ktora z Was to była a znalezc nie moge :( A wiec nie wiedzieli :) Wiedziały tylko moje 2 znajome ktora sa w Anglii :) Rodzinka nic nie wiedziała :) To miała byc taka nie spodzianka dla nich :) :) No i była :) :) ... Pedze ja jak strus pędziwiatr do pracy ale zapał do pracowania mam kojota :P No nie chce mi sie jak cholera :( Pobyczylabym sie w domu :) Ale nie ma tak dobrze, kase trza zarabiać :P . Miłego dnia dziewcoki Wam zycze :) I przesyłam promyki sloneczka tym ktore go nie maja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stymulowana mam nadzieje ze to były tylko ćwiczenia :) Ja dzis na obiad mam zupke buraczkowa, a na drugie ziemniaki z mielonymi albo pulpetami :) Jutro chyba beda żeberka a w piątek rybcia :) :) Plan obiadowy do piatku ulozony :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) U mnie też pada.:( Nie będę odpisywała każdej bo nie pamiętam, co chciałam napisać, ale bardzo się cieszę, że u was ok. Ja też brałam luteinę i tak jak dziewczyny piszą do tego smaku można się przyzwyczaić. 🌼 Może jednak poprawimy taką oto ja w tabelce, pamiętacie datę porodu? 🌼 Dziewczynki wypoczywajcie, działajcie i dawać tu nowe fasolki :D 🌼 myślicie że po miesiącu brania tabletek anty a torbiel może mi się wchłonąć? Nie chciałabym czekać pół roku. W przyszłym roku we wrześniu bierzemy ślub i bardzo byśmy chcieli, żeby nasze maleństwo było już z nami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomniałam wam napisać (chociaż nie wiem czy was to zainteresuje), ale w tym cyklu, jeden dzień tak się ze mnie lało, że nie pamiętam kiedy ostatnio tyle podpasek zużyłam, może moje endometrium się trochę poprawiło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pauliś konkurs się skończył teraz czekamy na wyniki :) Mam nadzieję że pomogłyśmy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MAMUŚKI 🌼 Majowa************ 27********18.01.2014*********Marcelinka Fiona************** 25 ********07.03.2014******** Wiktoria Taka oto ja ********24*********?.03.2014**********Dominik CIĘŻARÓWKI 🌼 Giubelli ****************27 ********9cs ******** 1dz ********tp 04.07.2014 motynka ***************24*********2cs ******************** tp 23.07.2014 JovankaJo **************29 ******* 3cs ******* 1dz ******* tp 23.07.2014 PauliśC*************** 22 ********15cs ********1 dz ******* tp 30.07.2014 Angelusdominus *******23 ********3cs ******* 4dz*********tp 08.08.2014 RozusPL **************21*********4cs ********************* usmiech.gif bejbe27 ****************27 ****** 18cs ******************** tp 16.08.2014 Goofcia*****************22********6 cs*********1dz*********tp 07.11.2014 Izulinka7***************23*********13 cs********1dz********tp 16.11.2014 AKTUALNE STARACZKI - 2014 🌼:) Karolcia15031__________XX______1 cs_______1dz______@21.03.2014 IZA85_________________28______6 cs_______2dz______@27.03.2014 Eska22________________22______16 cs______1dz______@12.04.2014 brzoskwinka14__________21______13cs_______1dz_____@13.04 .2014 Alaaa66_______________28______11 cs_______1dz_____@13.04.2014 Kaasik89______________25_______4 cs_______1dz_____@14.04.2014 marta86100____________28______74 cs_______2dz______@14.04.2014 Eweelka_______________31______7 cs________2dz_____@17.04.2014 MackowaZona__________27______15 cs_______1dz_____@17.04.2014 Pita82_________________32_______2 cs______1dz_____@21.04.2014 agniesia88_____________26______6cs_______1dz______@23.04.2014 paulinka121989_________25______10 cs______1dz______@29.04.2014 ŻoneczkaKrk____________25________0 cs_____________@30.04.2014 Stymulowana___________28______18 cs______1dz______@03.05.2014 kasik_85______________28______14cs_______2dz______@03.05.2014 Paola1801_____________22______9cs_______1dz_______@07.05.2014 nessaja________________21______3cs________1dz_____@06.05 .2014

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj pies w nd mial kleszcza. Usunelismy mu. Wczoraj pod wieczor sily nie mial i kulal na nozke. Dzis jak mialam jechac do weterynarza to sikal na brazowo. Kleszcz go zarazil. Siedze i wyje. Jest silny musi zyc. Wszystko robie co w mojej mocy..;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Paola moj kiedys tez sie zaraził od kleszcza :( W porę poszliśmy do weterynarza. Szybko zrobił badanie krwi. Wyszło wlasnie ze ma chorobę pokleszczowa :( Dwa razy dziennie, przez pare dni chodziliśmy z nia na zastrzyki!!!! Wyzdrowiala na szczescie :) Było to pare lat temu wiec nie wiem jakie teraz leczenie stosują :( Byłaś u weterynarza?? To bardzo ważne zeby jak najszybciej pojechać. IZA85

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaćkowaŻona
Paola Słonko głowa do góry. U mojego kleszcz na kleszczu i kleszczem pogania :/ ma obroże która gó... daje, dziś jade (jak mąż się wkońcu z łóżka zwlecze) kupić mu kropelki od kleszczy. Twój psiak mały jeszcze jest więc silny, wyjdzie z tego!! Ja pamiętam jak mojego kulku miesięcznego jeszcze wtedy czorta żmija dziabnęła, momentalnie pysk mu spuchł i oddychał ledwo ledwo. Jeździliśmy od weterynarza do weterynarza i żaden surowicy nie miał... To był stres. Ale klęłam, jak szewc. A żeby się uspokoić musiałam na raz zeżreć całą tabliczkę czekolady. Na szczęście pies wylazł z tego. Pamiętam pierwsza noc to masakra była, z siostrą dyżur przy nim pełniłyśmy. Pół nocy ja drugie pół ona. Spał nam biedak głową na kolanach bo jak tylko kładł pyszczek na ziemie to miał problemy z oddychaniem. Dwa dni po ugryzieniu cała ta opuchlizna z pyszczka zwaliła się na szyje, wyglądał jak mały indyk a nie jak mały husky :) Tak więc jak masz możliwość to szybko do lekarza a później czuwaj przy nim cały czas. I nie płakaj, będzie dobrze :) na przyszłość jak kleszcza u niego znajdziesz to goń do weterynarza, nich on wyjmie bo ten może bez główki wylazł, a to jest właśnie najgorsze niby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki :0 widzę że forum działa pełną parą ;) ale to bardzo dobrze :) wybaczcie jeszcze nie będę jeszcze do was pisać po imieniu ;) ale musze się Was nauczyć. :) a któraś z koleżanek maluje to jak coś to ja zapraszam do siebie :) przydało by się ściany odmalować :) taki żarcik :) mam nadzieje że już nie długo ja będę miała takiego powera :) a na razie pozostało "Robić, robić, robić" :) (a że od dzisiaj mogę to będę) :) i modlić się że następna @ nie przyjdzie :) z wiadomych przyczyn :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dziewczynki wyczytałam gdzieś w internecie i w jakieś książce że kobiety z niedowagą i nadwagą mogą mieć problem z zajściem w ciążę no i tu moje pytanko ja mam niedowagę wskaźnik mojego BMI jest na poziomie 17 czyli jestem chudzielec i o ile lekarz powiedział że taka jestem i jestem całkowicie zdrowa to i tak te wpisy internetowe i książkowe mnie troszkę zasmuciły. Czy może miałyście podobny problem albo słyszałyście coś na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczyny :) ja właśnie skończyłam akcje remontowe :) padam na ryj normalnie :) nie mam siły opdisać każdej za Was :) za dużo napisaliście :) musze chwilke odpocząć i zabrać się za trening bo wieczorem to już całkiem mi się nie zechce :) u mnie 24 dc,ale narazie cisza :) oby to nie była cisza przed burza :D miłego dnia kochane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nooooo, jestem i jaaaaaaaaa:) Ale miałam wczoraj i przedwczoraj podły humor... Ryczałam na zawołanie... Z M. pokłóciłam się strasznie, poleciało trochę niepotrzebnych słów, ale na szczęście wszystko skończyło się dobrze. Właściwie dzięki mojej ciąży:) No bo leżę na jego miejscu w łóżku i obrażona oglądam TV. On lata po domu i sprząta jakieś tam rzeczy, które wcześniej porozkładał po całym domu. Skończył, przebrał się w piżamę i mówi do mnie służbowo: "Proszę wrócić na swoje miejsce, chcę się położyć spać." Więc ja bez słowa próbuję wstać. Próbuję, próbuję i...tylko mi się sapanie załączyło. Leżałam na plecach, które przy kazdym ruchu potwornie mnie bolą i jakoś tak niefortunnie byłam ułożona, że ani na bok nie mogłam się przeturlikać, ani podnieść się z tej pozycji tak, żeby usiąść... Dziewczyny, tragedia... Jeszcze normalnie - w normalnych sytuacjach - nie dochodzi do tego uczucie, że jesteś rozlazłą foką z rozległym paraliżem ciała od cycków (wymion, nazwijmy rzecz po imieniu) w dół... A M. stoi nade mną, patrzy i czeka. Ja coraz bardziej czerwona z wysiłku i w****ienia, znów chce mi się płakać.Nagle słyszę ciche, naprawdę współczujące: "Pomóc Ci?" I widzę wyciągniętą rękę. Dałam sobie pomóc;) I od razu się do niego przytuliłam, oczywiście popłakałam się, a jeszcze gorzej było jak usłyszałam:"No i co żaba? Było to wszystko potrzebne? Te krzyki i wyzwiska?" Poczułam się jak idiotka i byłam na siebie zła, że nie umiem walczyć z tymi durnymi hormonami. Giubelli - krętaczu Ty przebrzydły!;) Jak to nie mogłaś wziąć zwolnienia od tamtego lekarza? Hm? Mogłaś, mogłaś (na te 2 tygodnie, akurat do następnej wizyty u nowego doktorka), nic nie stało na przeszkodzie;) Tylko Ty pracoholiku jeden Ty nie umiesz rozstać się z tą robotą. I sama się przed sobą tłumaczysz. Ale i tak Cię kocham. Poza tym teraz już się nie wymigasz. Jak już Maćkowa wkroczyła do akcji i to z TAKIM argumentem no to sory:):):) Też tak miałam - byłam wściekła na samą myśl o tym, że przyjdzie ktoś i pomiesza mi w moich papierach, które sobie w pocie czoła tworzyłam przez prawie 5 lat... Ale szybciutko mi przeszło. W momencie gdy podczas jednej z wizyt w firmie (zanosiłam L-4) zauważyłam, że od grudnia (kiedy ja poszłam na zwolnienie) nikt nawet nie zagląda do założonych przeze mnie segregatorów, że już nie wspomnę o wypełnianiu ich. Spytałam o to wprost moją szefową. Na totalnym luzie odpowiedziała mi, że jak coś trzeba z papierów to robią wersje robocze, niczego nie zachowują, nie wpinają, bo "to bez sensu". I do tego kompletnie rozbrajający uśmiech. Wtedy do mnie dotarło, że to ja się tak spinałam i narzucałam sobie robienie rzeczy, których i tak nikt nie doceniał. I większości z tych rzeczy nikt ode mnie nie wymagał. Sama sobie wymyślałam robotę! I jeszcze muszę Cię ochrzanić za to picie. Obiecaj mi tu i teraz, że od dziś będziesz wypijała 2 litry (a co najmniej 1,5) wody (niegazowanej, nie smakowej, bez cukru) dziennie. Przed ciążą i na początku jej trwania w ogóle prawie nie odczuwałam pragnienia. W pracy 2 kawy (fusiaste, bez cukru i mleka, tak mocne, że aż gęste), wieczorem szklanka herbaty. Aż dziw, że moje nery nie zaczęły strajkować. Gdzieś w 2 miesiącu ciąży postanowiłam, ze będę więcej piła. Oczywiście kawę odstawiłam całkowicie, ale zaczęłam przygodę z tą wodą. Boże, nie miałam pojęcia jak ciężko jest przyzwyczaić organizm do odczuwania pragnienia... Nie od zaraz udało mi się wypijać te 2 litry, moja batalia trwała kilka tygodni, ale udało się. Dziś nie wyobrażam sobie, żeby wyjść z domu na godzinę i nie mieć ze sobą wody. I jakoś tak lepiej się czuję jak jestem odpowiednio nawodniona. Także kochana - rach ciach i bierz się za siebie. Tym bardziej, że masz przecież do oczyszczania 2 razy więcej ścieków niż przed Tośką:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisalam juz po wizycie u weterynarza. Mialam jechac z lapka. Zobaczylam czerone siuski.. mowie o nie jade szybciej. Bylam za 15, 9. Wyczytalam na necie o babeszjozie. I to to cholerstwo. Mlody wiec chyba da rade. Mial 40,3 gorzaczki. Krew do labolatorium zawiozlam. Wymiotowal niendawno mi. Ale pospal troche. Chyba dochodzi powoli. Moze jeszcze na wystawe 1 maja uda sie i bedzie zdrow. Poki co musi wypoczywac. I to robi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania ja tez mam niedowage i moj doktorek powiedział ze mogłabym troszkę przytyć ale nic na sile, jeżeli zawsze miałam niedowage to taka moja budowa i nie jest to groźne, a zawsze miałam. Co innego jak mas niedowage dlatego bo sie glodzisz lub jesz za mało to moze faktycznie czegoś w organizmie brakować i moga byc przez to problemy z zaciazeniem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mackowa kleszcz za kleszczem mowisz.. ten widocznie byl chory. Moj pisek tez zaprzegowy -samojed. Na jego siersc obroza nic nie da jak na twojego wiec krople kupimy. Poki co zastrzyk dzialac ma dwa tygodnie. Szkoda mi go tak;(((( Po schodach go nosimy aby siusiu zrobil. Dzis juz jesc nie musi bo kroplowki wszystko dostarczyly. Czuje sie fatalnie.. Jutro moja sis juz przylatuje:) A co do gin tego super to ma jedna mala wade. Nie podaje plci dziecka. "Dowie sie pani po porodzie". Moja kolezanka na jedna wizyte jedzie doc nnego aby dowiedziec sie o plec:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paola oby psinka wyzdrowiala, wiem jakie to przykre jak zwierze cierpi. Moja kot 3 miesiące chorował, leżał w klinice dla zwierząt, przeszedł kulka operacji a i tak musiałam go uśpić:( bolało:( Brzoskwinka mowię Ci ze nie przyjdzie wiec jej nie czuj!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pita82
ech... ciężki miałam dzień jak co dzień, w ciągłym napięciu... ale uśmiech i słowo dziękuję wynagradza całą tą pracę, sprawia, że czuję się potrzebna i spełniona..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pita82
ale myślę już odejść z pracy, z zawodu... to jest niewdzięczna praca, ludzie są bardzo przykrzy,przez to mam już dość (jak swojej choroby). Człowiek stara się pomóc, diagnozować,leczyć.. Odchodzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pita82
sorry, że Wam się żalę. Musiałam bo mam już ku,,,wa dość wszystkiego! Bierze mnie jakieś załamanie nerwowe! nawet mój mnie tak wkk...wia że,,, se pójdę lepiej spać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć lale moi dzień to istna katastrofa dzisiaj :(:( Ale Skoda gadać ważne że się już skończył :) Mnie już (.)(.) bolą.... Także malpeczka napewno przyjdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pojawiam sie i ja z wieczora :) .... Kasik jestes :) Myslalam ze zapomniałaś o nas :) Jesli chodzi o tabletki anty i torbiel to nie mam pojęcia :( Chyba nigdy nie miałam torbieli - Dzieki Bogu! Przynajmniej na wizytach nigdy lekarz nic nie wykrył. Możliwe ze była ale sama sie wchłonęła. Jedyne co miałam to nadzerke. W Polsce lekarz mówił ze trzeba ja wypalic ale akurat byłam u niego przed dniem wyjazdu do Londynu i nie było na to czasu. Po jakimś czasie tu poszłam i wyszło ze nadzerka zniknęła. Nie bardzo im wierzyłam i w styczniu jak byłam w Polsce poszłam do mojego gina i nadzerki naprawdę nie było, czyli tez bez żadnych leków zanikła :) Mam nadzieje kochana ze Twoje endometrium sie poprawiło :) :) Trzymam kciuki aby tak było :) .... Ania starająca sie czytałam ze nadwaga i niedowaga moga wpływać na zajście w ciaze! Powiem Ci szczerze ze ja mam nadwagę :) Przy wzroście 165cm wazę 70kg :( Dobrze nie jest ale tragedii tez nie ma :( Staranka zajęły nam 6 cykli. Znajoma moja jest ogolnie chuda. Je za 5 osób a nie tyje ani grama :) Poprostu taka jest :) I im starania zajęły około 6-8 m-cy nie jestem pewna ile dokładnie. .... Jovanka jestes i Ty :) :) Walcz cholera z tymi hormonami bo sie wymeczycie ze swoim :) Wiem ze trudno nad nimi zapanować :) ale Tobie sie uda :) Ale oczywiście Twój opis widziałam oczami wyobraźni :) Jak sie biedna próbowałaś przenieść na swoje miejsce ale to nie było takie proste :( Zagladaj do nas częściej jak bedziesz miała czas :) ... Paola trzymam kciuki abyś psiak szybko wyzdrowiał :) :) Pisz na bieżąco co z "młodym"! Od jutra weselej bedziesz miała :) .... Brzoskwinka cholera nie krakaj !!!!!! @ nie bedzie :) i koniec :) i nawet nie myśl inaczej. ... Pita głowa do gory :) :) Pisz nam na forum o wszystkim :) A my wysłuchamy i jak bedziemy umiały to pomożemy :) :) Jesli uważasz ze potrzebujesz zmiany, ze juz dalej nie dasz rady pracować w swoim zawodzie itd to zmień to kochana :) Nic na sile :) Wiem ze łatwo mowić, bo znalezc druga prace nie jest łatwo ale wierze ze dasz sobie rade ze wszystkim :) Wierzę w Ciebie :) ..... Dziewczyny jakos ostatnio nie było dobrych wieści o fasolkach :) Fawajcie kochane tutaj te cudne wieści :) Jak dla mnie to mozecie wszystkie na raz :) ... Lece ja spac bo jutro musze po 6 wstać :( ojjjjj!!!!! Dobrej nocki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alaa cześć :) Dobrze ze ten Twój dzien juz sie konczy :) Jabtrzymam kciuki zeby @ nie było :) Za wszystkie dziewczyny z osobna :) I czekam na fasolkowe wieści :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×