Staraczki długodystansowe z BB :-) pozytywnie zakręcone ;-)

co do zaproszeń to powiedziałam mojej mamie, że jak chce wesel to niech sama gości zaprasza :P bo ja tez tego nie lubię, tym bardziej, że mieliśmy już cywilny

U u nas wesele szykował mój m :-) poradził sobie świetnie :-) sama wybrałam tylko suknię i dodatki. Sala i cała otoczka była przygotowana przez restaurację. Wóda osobno i ciasta osobno. Sam załatwiał :-)

Dziewczynki zmykam obiad szykować. Dzisiaj w menu pulpeciki z parowaru w sosie ze świeżych pomidorów :-) To roznoszenie zaproszeń to była tragedia. Byłam może w 5 miejscach tych najważniejszych. Ja pracowałam aż do piątku a weselicho w niedzielę był tak,że sam m dogrywał. Spisał się na medal. :-)

no dziś to się zacznie wkręcanie :) Znaczy u mnie:) a co do sikania to tak na serio jeśli @ nie przyszłaby do soboty to rano w sobotę siknę bo koleżanka w sobotę do mnie przyjeżdża na pijaństwo :)

Ja tez żałuje ,że na studiach nie wpadłam ech było mineło a teraz juz 31 juz na karku. Ja bym chetnie jeszcze raz przezyła i zorganizowała swoje weselicho cudnie było. Głowa mi pęka dziś juz po tabletkach jestem i czekam na efekty. no i aby sprawić sobie przyjemność zjadłam batonika i tyle z mojego odchudzania :( no ale wybrałam dietetycznego ze zbozami co by nie było. JA sale stroiłam w róż i biel i co smieszne gośćie tez sie tak poubierali akurat była moda na te kolory he he.

ALFIK ja za różem się nie przepadam, także będzie albo czerwie labo fiolet :)

Dziewczyny ja jak sie wcześniej starałam tez pisałam na kaffe ale bardzo duzo nieprzyjemnych postów zaczeło sie pojawiać i przeniosłysmy sie z dziewczynami na inny portal. Piszemy tam do tej pory prawie ponad 2 lata i mamy super kontakt i rozmawiamy o wszystki oprucz starań bo trzy sa w ciązy a reszta sie nie stara a jest nas 6 jest kameralnie i forum jest zamkniete wiec nie atakuja nas żadne trolle. Dlatego wyszukałam sobie kolejne przyjazne duszyczki bo powiem Wam ,żę cięzko mi wrócic do starań.

Każdy musi dopasować do siebie kolorki teraz naprzykład stroiłabym chyba w kolor herbaciany :) chciałam wam wkleić swój wykres ale sie nie udaje :(

tylko sobie udrażniam, bo znowu mi się nie odświeża. Właśnie godzinę gadałam z klientem przez telefon i mi ucho prawie spuchło...

Alfik my wcześniej pisałyśmy na bb ale tam nasz wątek starankowy zdominowały dziewczyny w ciąży i te, które już nawet porodziły i tak co raz mniej i co raz mniej się staraczki odzywały... bo i przykro i nie ma o czym... bo przecież mamy zupełnie inne problemy. Aż w końcu zrodził się pomysł nowego wątku :)

A u nas był brąz, ecru i złoty :) i wszystko sami robiliśmy- zawieszki na wódkę, zaproszenia, wizytówki na stół, strojenie sali, kościoła itd. było roboty dużo, ale przynajmniej było niepowtarzalnie :))) Myniu ja nadal trzymam kciuki :)

Bzibzioczku ja to już udrażniam wpisując tylko kropkę a potem zgłaszam do usunięcia od razu. No nie jest najszczęśliwsze to forum :)

znaczy sie wyszukałam sobie WAs by sie wesprzeć w staraniach bo tam nie rozmawiamy juz o tym. A ja po poronieniu bardzo sie bałam cięzko to przeszłam. No i zamknelismy temat starań. No i z czasem zrobiło mi sie wygodnie bez tego wyczekiwania a raczej bez tego co miesięcznego rozczarowania kiedy @ przychodzi. Bo wiedziałam ,że przyjdzie. Boję sie tego uczucia straty w dzień @ choć niby nic nie miałam. Ale narazie jestem nastawiona pozytywnie nie na to ,żę odrazu zajdę ale dałam nam czas i mam dobrego lekarza a to duzo. dotego wykańczamy dom i czeka nas przeprowadzka także mam zajęcie i duzo roboty także narazie na spokojnie z uśmiechem:)

udało mi sie w stopke wstawić link do wykresu

oki dziewczyny zajrzę później bo musze jechać w teren :) papasie :*

Obiadeksiedzi w saunie a ja mogę was podczytać. Bzibzioczku może temu klientowi spodobał się twój głos? ;-)

Mynia bo mam w stopce strone z wykresem ale trza sie zalogować co mam zrobic by była dostepna dla Was?

Ale Sailorku to była kobieta...wolałabym, żeby nie rozmawiała ze mną z takiego powodu:P

Alfik zerkne sobie z domku na Twój wykres bo w pracy mam zablokowane ovuFriend. mam nadzieję,że szybko wszystkie zafasolkujemy :) I założymy wspólny wątek ciążowy :)

Alfik tam na dole pod wykresem jest taki przycisk udostępnij z tego co pamiętam, i tam trzeba wybrać opcję że dla wszystkich - chyba, nie pamiętam tak teraz na sucho, jak Ci się nie uda to w domu zajrzę i powiem Ci dokładniej.

Oj Bzibzioczku o tym nie pomyslałam hahahaha to faktycznie....:-D M pójdzie zobaczyć dzisiaj czy są wyniki. Uff

Dziewczynki strasznie zaczęło boleć mnie podbrzusze więc po ekscytacji... @ idzie

Sailorku kciuki za wyniki męża :)

No i ja też juz niewidzę nowych postów :(

Myniu mam nadzieje,że coś tam wykryją i szybko uda się wyleczyć a jak nic nie znajdę to czeka go powtórne badanie nasienia na ruchliwość i leukocytozę

Sailorka trzymam kciuki aby były jak najlepsze lub by był jakis niewielki problem, z którym szybko da sie coś zrobić i potem wszystko sie uda!!! Dopiero teraz zauważyłam ,że masz tez za soba poronienie :( czy znasz przyczynę?

Zresztą wiekszość moich klientów to kobiety

Za radą Myni udostepniłam mam nadzieje ,że sie udało. W sumie to narazie nic nie można powiedzieć bo narazie rośnie w górę i oby tak zostało.

dziewczynki ja znikam boi tak nie mam o czym pisac my sie wlasciwie nie staramy z m....czekam na rozpoczecie IVF za pare mc powodzenia wam zycze i wytrwalosci oraz cierpliwosci:)

Alfik zasadniczo za niski progesteron. Rok czasu minęło i nic :-(