Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ślicznabuzia

Termin na luty 2014 :) Zapraszam świeżutkie ciężarówki

Polecane posty

Małamaja - wiem o czym mówisz:) ja również dziękuję Bogu za taką kochaną Córeczkę:) i za to, że w ogóle jest z nami! Pomimo trudnego startu - porodu w 34tc i wadze 1700g wszystko teraz wychodzi na prostą. Pięknie je, co mnie ogromnie cieszy, pięknie śpi - też w nocy może spokojnie przespać 4-5godz, ale budzę ją najpóźniej po 4h na jedzonko. Jest grzeczniutka;) chociaż z raz dziennie da koncert bez powodu. Za 5 dni Mała skończy 2 miesiące;) od porodu przybrała prawie 2 kg, bo dziś waży 3600g jestem z Niej BARDZO DUMNA! Jedynie z karmieniem piersią jest problem. Córka przyzwyczaiła się do butli, więc dalej tylko ściągam pokarm. Wszystko komplikuje fakt, że już 3ci raz mam zapalenie piersi;/ mam nadzieję, że uda mi się jeszcze wytrwać w karmieniu naturalnym... ; inishmore - może to marudzenie było związane z oczkami właśnie? nam się póki co udaje obyć bez smoczka. Zobaczymy jak będzie dalej...Mi za mlodu mama nie dawala smoka wcale. ; do gościa - mi test wyszedł pozytywny w dniu oczekiwanego okresu. Na Twoim miejscu powtórzyłabym test, a najlepiej zrobić beta hcg z krwi i będziesz pewna;) ; Dziewczyny jak ciąża wpłynęła na Wasze ciała?u mnie powstało niestety kilka defektów;/już pomijam fakt, że brzuch nie doszedł do stanu sprzed ciąży, ale nie jest z nim tak źle, z wagą też, bo na plusie 2-3kg - myślałam, że będzie gorzej. Najgorsze u mnie są żylaki, które pojawiły się na nogach i takie fioletowe naczynka przy stopach. Masakra;/ nie wiem jak w spódnicy będę chodzić. Mam genetyczne predyspozycje do żylaków i pewnie bez operacji w przyszłości się nie obędzie. Któraś z Was miłla cc przez zakrzepice - w związku z tym mam pyt. jak została u Ciebie wykryta? jakie były objawy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) czas rzeczywiście leci jak szalony choć dni sa raczej do siebie podobne i pod rytm małego:) ja smoka daje juz dłuższy czas na uspokojenie i w żaden sposób nie wpłynęło to na karmienie piersią- mi poleciła smoka dawać lekarka gdyż uznaje ze lepiej aby dziecko ssalo smoczka niż palec- my używamy tych z lovi - bo one najbardziej małemu pasuja. Ja niestety złapałam jakieś przeziębienie i mam katar i gardło mnie boli- mam nadzieje ze nie zarazę maluszka. Pozdrawiam Mamuśki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dark ta z zakrzepica to ja :/ ale rodzilam SN. Lekarze unikaja CC przy zakrzepicy jak tylko moga... Ze wzgledu na leki i zastrzyki ktore przyjmuja pacjeci na rozrzedzenie krwi... Teraz jestem na 3miesiecznej terapii z nowym lekiem- bez zastrzykow!! Hurra!! :) zostalam tez poinformowana o tym ze moja zakrzepice moga wyleczyc bo zostala wykryta bardzo wczesnie :D po 3mies mam sie zglosic na usg lewej pachwiny aby sprawdzic czy skrzep "zniknal". Objawy mialam takie. Przez kilka dni chodzilam z bolem lewej nogi- cala gira mnie rwala a najbardziej w pachwinie bo tam wlasnie zlokalizowal sie skrzep. Cala noga zsiniala a raczej zczerwieniala... Byla okropnie spuchnieta i twarda. I jak dotykalam ja to wydawala sie byc bardzo ciepla. Po tyg bol byl juz nie do wytrzymania( do toalety... Raczkowalam z placzem- a naleze do osob ktore zaczynaja odczowac bol gdy jest juz naprawde silny). Lewa noga w udzie i w łydce byla w obwodzie o 7 i 5 cm grubsza niz prawa noga... To chyba tyle Z innej beczki... Wspolczuje Ci kochana zapalenia piersi... I to juz trzeciego... Wytrzymala jestes!!:( moja przyjaciolka miala raz i jak tylko znalazla sie z tego powodu w szpitalu z miejsca poprosila o zasuszenie pokarmu :/ Smoczka daje malej tylko do zasniecia... Ale ona nie bardzo go chce wiec jej nie zmuszam :). A ten pas poporodowy to TUMMY SLEEK pas wyszczuplajacy z fiszbinami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to znowu ja :) wczoraj znow byla u nas polozna :) nasza kluseczka w ciagu 8 dni przybrala na mamusinym mleku 500 gram :))) rosnie jak na drozdzach! w poniedzialek idziemy na pierwszy bilans do lekarza :) co do szczepien. moja starsza corka otrzymala wszystkie szczepionki jakie powinna i z mlodsza tez bede chodzila na wszystkie szczepienia. pierwsze miala zaraz po porodzie a kolejne mamy za 2 tygodnie. U nas dzis ladna pogoda wiec zaraz zmykamy na przechadzke :) milego piateczku Wam zycze :o)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny macie jakis dobry sposob na pozostalosci po ciazowym brzuszku..? po tej drugiej ciazy,przy tak slabej tkance lacznej wisi mi troche skory,,;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwian u mnie super spisuje sie ten pas z allegro o ktorym wczesniej napisalam. Od porodu minelo zaledwie 16 dni a ja juz wygladam jak przed ciaza a nawet lepiej bo pas "zlikwidowal" nawet moje oponki :D z czego jestem mega zadowolona!! Ach no i dodatkowy plus to jedrne cycuchy :) haha .. Niestety... Skonczy sie mleko=skonczy sie jedrnosc w biuscie :/ ale co tam! Czego sie nie robi dla tych malenkich raczek i stopek :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja mam ten pas i nie moge sie zmobilizowac zeby go systematycznie nosic...;/ a powiedz mi jak go nosilas, chodzi mi o godziny..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka2607
a jakie macie rozmiary ? Jak dobierałyście ? Ja mam teraz w talii 85 cm w najszerszym miejscu czyli jaki rozmiar mam wybrać? Bo już nic nie wiem z tej tabelki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małamaja dzieki za info o zakrzepicy. Faktycznie objawy były takie, ze nie mozna bylo ich zignorowac, niezle dalo Ci to w kosc! Przy zakrzepicy na pewno nie mozna pigułek anty. Jak sie dziewczyny teraz zabezpieczacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnieszka ja pas ciazowy Pani Teresy rozmiar S przy obwodzie 88 :) Zamowilam na tablicy,nowy za 20zł :) normalnie kosztuje cos ponad 40zł. Małamaja- zmobilizowal mnie Twoj wynik i zaczelam chodzic w tym pasie i robic brzuszki ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka2607
super :) dziękuje :) mi pozostał mały brzuszek, ale trochę skóry wisi :/ no cóż może to za wcześnie żebym miała zupełnie płaski jak przed ciążą, bo minęły od porodu 3 tygodnie... Nie wiem. A pas już zamówiony :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spoczko :) Tylko nie zraz sie tym ze na poczatku nie bedziesz mogla w nim za dlugo chodzic,on baaaardzo sciska,ale jest to kwestia przyzwyczajenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka2607
czego się nie robi dla urody :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chodzilam wczoraj w pasie pol dnia i albo to moje urojenia albo naprawde faldki sa mniejsze :) oczywiscie pas+ brzuszki :) Kilka razy w ciagu dnia, 5 powtorzen w serii 10 brzuszkow :) Wszystko zalezy od tego na ile mi dzieciaki pozwola,ale dziala dziala :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomniałam trochę o tym forum :) To i ja się pochwalę. Termin miałam na 20.02. Pięć dni później miałam ostatnią wizytę u ginekologa - mimo że nadal i ktg i przepływy były w porządku, lekarz powiedział, że koniec tej zabawy i dostałam skierowanie do szpitala na następny dzień. Przy badaniu stwierdził, że nadal nie rodzę, więc zrobimy test wydolności łożyska i podejmiemy decyzję co dalej. Miałam zgłosić się na 7.30 a o 6.00 obudziły mnie lekkie skurcze. Godzinę później byłam już w szpitalu z 4cm rozwarciem, po chwili odeszły mi wody. O 13.30 mój synek był już na świecie. Z ostatniego USG wynikało, że będzie ważył około 3300g, ale rzeczywistość była inna. Urodził się 3800g i mierzył 58cm! Ponoć dużo jak na pierwsze dziecko, ale ja się cieszyłam, że nie wiedziałam jaki chłop wielki będzie, bo pewnie bolałoby o wiele bardziej! Lekarz się śmiał, że jestem urodzonym inkubatorem, skoro po wszystkich stresach jakie przeszłam, urodziłam zdrowe, donoszone, duże dziecko ;) Bardzo bałam się, że mały po tym wszystkim, co przeszłam będzie nerwowy, niespokojny i będzie dużo płakał. Okazało się wręcz przeciwnie. Leoś popłakuje jedynie jak ma wybitnie pełną pieluchę, lub jest głodny. Głodny jest zazwyczaj co 3-4 godziny, więc spokojnie mogę sobie robić i załatwiać różne rzeczy :) Jak nie śpi, też nie płacze tylko rozgląda się wielkimi oczkami po pokoju :) To z pozytywnych spraw. Z tych gorszych - nadal nie widzieli się z ojcem. Bardzo nie chciałabym zabierać małego do tego miejsca, ale z drugiej strony oznaczałoby to, że przez dwa lata się nie poznają :( nie wiem, co robić. Przeczytałam kiedyś taka rzecz, ze jak kobieta jest w ciąży to to uczucie do dziecka w mniejszym lub większym stopniu jest od chwili kiedy się o nim dowie, a że mężczyzna zazwyczaj dziecko zaczyna kochać jak się urodzi, ze wtedy powoli rodzi sie takie prawdziwe uczucie między nim a maleństwem. Myślicie, że to prawda? Że ojciec mojego synka nie będzie go kochał takim prawdziwym uczuciem, bo nie ma możliwości z nim być na codzień? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj byly szef-nota bene mlody czlowiek z dwojka dzieci,powiedzial mi cos takiego. "Nie czulem milosci od razu kiedy zobaczylem dziewczyny, to wszystko przyszlo z czasem " Kazdy czlowiek jest inny. Nie wiadomo jak bedzie. A co do wizyt w tamtym miejscu-chociazby ze wzgledu na zarazki przydaloby sie poczekac troszke..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka2607
mój pas już 'idzie' do mnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) ja nie nosze pasa,choć go mam.polozna oraz pani od rehabilitacji kategorycznie zabronily noszenia pasa w polotu. Argumentowaly to tym,ze macica nie jest jeszcze na swoim miejscu i takie uciskanie jej moze na stale ja znieksztalcic i przynieść wiecej zlego niż dobrego.takze dziewczyny uważajcie na takie pasy!po pologu owszem.ja jeszcze mam tydzień i biore sie za siebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My 15 bedziemy swietowac 2 miesiace wiec tez juz nosze pas :) chociaz ostatnio ponosilam go chyba za dlugo bo jak go zdjelam to bylo mi tak niedobrze ze ojj.. ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka2607
ja jestem jeszcze w połogu, kończę go 30 marca niby, ale już wczoraj założyłam pas na godzinkę, a dziś na razie na 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak Wasze Maleństwa?macie jakieś typowe dolegliwosci dla noworodków typu kolki,tradziki,uczulenia,ciemieniucchy? Ja mam wrażenie,ze lapie nas wszystko co możliwe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka2607
moja Małgosia ma od tygodnia trądzik niemowlęcy, pediatra kazała przemywać rumiankiem :) zobaczymy czy krostki znikną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja ma krostki na twarzy i na dekolcie,nie jestem jednak w stanie stwierdzic czy to trądzik czy moze alergia pokarmowa...pediatra kazala odstawić nabial na początek i tak od tygodnia nie jem nic co mleczne :(a krostki nadal są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asymetrie da sie wyleczyc opowiednimi cwiczeniami,tak samo napiecie miesniowe :) Przechodzilismy to juz z corka, tylko ze wtedy neurolog przepisal nam metode Vojty-jak dla mnie jest meczarnia i bolescia dla dzieci,poza tym stosuje sie ja w ciezkich uposledzeniach.. Na szczescie dostalismy namiar do wspanialej rehabilitantki ktora pracuje w centrum zdrowia dziecka a mieszka w mojej miejscowosci i przyjmuje prywatnie. Ona pokazala nam jak w formie zabawy i prawidlowego podnoszenia i noszenia dziecka mozna wypracowac prawidlowa postawe.Metoda Bobath i iga jest teraz zdrowa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwian, a duża macie te asymetrie? my u małego mamy prawostronna, ale też juz jestesmy po jednej wizycie u rehabilitantki i staramy sie wlaśnie dobrze nosic i cwiczyc. Jednak dalej widzę preferencje tej prawej strony. Mam nadzieje, ze bedzie lepiej. U nas jeszcze ropieja oczka, raz mniej, raz w ogole, raz bardziej raz jedno raz drugie, raz oba... chyba w koncu w przyszlym tygodniu pojdziemy do okulisty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
neurloga mamy dopiero w kwietnu ale ja widze nieznaczna preferencje prawej strony. pewnie i teraz da nam skierowanie na rehabilitacje ale ja stanowczo powiem ze chce metoda Bobath.. Oczko nam tez ropieje,z doswiadczenia także z corka,okulistka jej kazala masowac dolna czesc oka od zewnatrz do wewnatrz :) To zatkany kanalik lżowy i jak sie nie odblokuje to musza go przepychac jakas igla :/ u igi masaze pomogly i przestalo ropiec,teraz tez u malego masuje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to chyba wykrakalam. Wczoraj mielismy wizyte u neurologa przez to jej prezenie,bo podejrzewalismy napięcie mięśniowe. Lekarz stwierdzil,ze prawdopodobnie to przez refluks. Mala pręży sie najbardziej po jedzeniu,gdy chce sie jej ulac. Sylwio tez tak macie?u nas moze byc tez podloze genetyczne,bo ja mam przepuklinę przelykowa,ktora nie zatrzymuje odpowiednio treści zoladkowej i ona przedostaje sie wyżej...oby mala aż takich dolegliwosci nie miala. No i poza tym tez stwierdzil asymetrie.w pn zaczynamy ćwiczenie,a będą 2x tyg przez miesiąc.Myslisz,ze mogę wybrać sobie sama metode ćwiczeń?no i jak radzicie sobie z refliksem polaczonym z asymetria?bo skoro sie ulewa mocno ro trzeba na bok klasc,z drugiej strony nie powinno sie przez asymetrie... poza tymi przypadlosciami u nas jest chropowata skora na policzkach,boje sie,ze to skaza bialkowa lub inne alergie pokarmowe:( mialyscie moze z tym do czynienia? mamy jeszcze ostra ciemieniuche,ktora sie przeniosla na brwi,a mala wygladala jakby miala przyklejony do nich gruby plaster miodu.na szczęście brewki juz opanowane. No i co jest bardzo męczące Aniela budzi sie na jedzenie co godzina,nie wazne czy w dzien czy w nocy.nie wiem jak ja od tego odzwyczaić.w nocy praktycznie nie śpię,bo trzeba jeszcze przecież odbeknac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja klade malego od urodzenia na boku, pod tlenem ze wzgledu na to zapalenie pluc i to ze ciagle chlustaly z niego wody plodowe tez lezal na boku.. nie wiem szczerze mowiac jak sie ma asymetria do lezenia na bokach ale ja zawsze stosuje jedna zasade-kazde karmienie to zmiana boku ukladania malego. neurolog nic nam o tym nie mowila ze nie powinnam tak go klasc.. Igor czasem prezy sie przy jedzeniu ale to zazwyczaj jak nie moze usnac,tak wiec nie chce mi sie do konca wierzyc w ten refluks, wydaje mi sie ze po prostu mocno ulewa tak jak jego starsza siostra-chlustala do 8 miesiaca ;/ Do tego zalecone wysokie ulozenie w lozeczku,praktycznie na pol siedzaco.. maly jest polozony troche wyzej ale nie az tak bardzo..Dostalismy Debridat 3*2,5ml 5 minut przed karmieniem,a ze maly nie chce kompletnie nic pic z butli, to sciagam mu mleko i podaje ten syrop w moim mleku,jakos wypija ale za chwile to ulewa wiec nawet nie zdaze go nakarmic.. ;/ A co do metody rehabilitacji to z moich doswiadczen-ja nie dam rehabilitowac metoda Vojty bo jest to metoda przy ktorej moje dziecko darlo sie w nieboglosy i szczerze to przestalam ja w ten sposob cwiczy po 3 dniach katorgi... Metoda Bobath jest moim numerem 1. Wspomnij o tym rehabilitantce-Vojta jest dla dzieci z ciezkimi nieprawidlowosciami.. Iga miala chropowate skore na policzkach i to byl tradzik niemowlecy, dobrze ze trafilam na wspaniala pania doktor, bo inne mi wmawialy ze to napewno skaza bialkowa ;/ U nas z budzeniem w nocy nie ma az takiej tragedi-Igor budzi sie co 2-3 godziny. Mam o tyle dobrze ze moj maz w nocy do niego wstaje,daje mi do lozka, zabiera bierze do odbeknniecia-co zdarza sie bardzo rzadko ;/ i kladzie spac.. A w dzien juz gorzej,maly ciagle by przy cycku wisial,masakra jak nie spi to juz nie zrobie kompletnie nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×