Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Dzisiejsza beta 25,95... Czekam na telefon od lekarza...sama niewiem co mam myslec...na 14 dzien bardzo mala....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam czekac do piatku...tyle sie dowiedzialam... Siwa daj znac jak ty...mam nadzieje ,ze masz lepsze wiadomosci Trzymam mocno kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorka nie chce nic mówić, ale przyrost jest taki jaki powinien być :) Nie pozostaje nic innego jak zobaczyć piątkowy przyrost :) Ach ta niepewność co :) bedzie dobrze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margo boje sie ze to biochemiczna....powinna byc trzy cyfrowa albo blisko...pamietam z tego forum Halinke 1...miala taki wlasnie przyrost...tak bardzo sie boje.... Jutro pojade do kliniki zrobie tam bete....moze w moim labie jest cos nie tak....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodka przestań sie nakrecac. Ja przy pierwszym dziecku w 12dpt miałam 25 bete, po dwóch dniach cos koło 40 i wcale nie jest powiedziane, ze powinnas mieć w tych dniach wynik 3-cyfrowy. U każdej kobiety stężenie hcg jest inne na początku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorka, przyrost prawidłowy :) Co do wartości, to nie znam się, ale nie można się sugerować innymi, bo każdy przypadek jest inny. xxx Siwa, a jak u Ciebie?? Denerwuję się brakiem wieści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwa13
Dorka77 gratuluje.Ja dziewczyny odpadam nie jest mi pisane być MAMĄ:( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siwa tak bardzo mi przykro...tule cie mocno i prosze o jedno, nie poddawaj sie i walcz nawet trzeci i czwarty raz.Z marzen nie rezygnuje sie nigdy!!!Pamietaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwa13
Dorka77 ja juz nie mam siły ani kasy do walki tak można w nieskonczonosc .Wierzyłam i walczyłam przez pięć lat :( ale ty dbaj o siebie i wszystkie dziewczyny ktorym sie udalo dbajcie o wasze maleństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siwa, kochana przykro mi, ale nie odpuszczaj jescze. Zobaczysz, że do Ciebie też się los kiedyś uśmiechnie i to w najmniej oczekiwanym momencie :-) Tylko musisz w to wierzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siwa nie poddawaj sie piec lat to wcale nie duzo....wiez mi ...ja walcze 12 rok...kasy tez nie mam sa kredyty a uwiez mi mam ich nie malo lacznie z hipoteka...kiedys splace,a pieniadze rzecz nabyta dzis mam jutro nie .Otrzyj lzy i walczdalej bo warto!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masakra, jedna 5 lat walczy druga 12...opamiętajcie się w porę i zaadoptujcie dziecko, jest wiele które czeka na rodziców. Ale nie, bo przecież wtedy nie można zdjęć na fejsiku z brzusiem dodać :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwa13
gość mam prośbe jak masz tak głupio pisać to się wcale nie wypowiadaj.A jeśli chodzi o fejsika i zdjecia z brzuszkiem to może jakies mlode dziewczyny sie w to bawia, ja osobiscie uwazam to za zenade w swoim wieku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak jak mówiłam pojechałem dzisiaj do kliniki zrobiłam bete mój wynik to ... 93,94 wiec niewiem jakie normy ma laboratorium w moim miescie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorka, no to w takim razie gratulacje :) A lekarz się odzywał?? xxxx Siwa, szkoda czasu na dyskusje z takimi ludźmi. Szczerze życzę im takich doświadczeń jak nasze. Może wtedy zmienią swoje poglądy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwa13
dorka77 gratulacje. kikulec masz racje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siwa przykro mi baaardzo :((( nie poddawaj sie jeszcze. Odpocznij trochę i starajcie sie dalej :) X Dorka gratuluje!!! X Mi1 kiedy podchodzicie do krio ? Pozdrawiam Cie cieplutko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritka7
siwa - ogromnie mi przykro... kurcze miałam nadzieje ze Ci sie uda... ja nawet nie wiem, czy sie zakwalifikuje na refundacje i w ogole mam dosc tej walki.. 3maj sie dzielnie!!!! dorka - wielkie gratulacje!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwa13
ritka7 wiem co znaczy miec dosyc walki :( mam wrazenie ze walki z wiatrakami.Daj znac czy sie łapiesz na refundacje i trzymam kciuki za ciebie kochana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritka7
siwa - dziekuje... jakos nie wierze jednak w sukces... nie wiem, czy jest sens... 3maj sie kochana!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolorowych jarmarkow
a ja się zgadzam z opinią "gościa". Sama parę lat temu zaadoptowałam synka (dziś prawie dziesięciolate), bo gdy starałam się....uwaga....dwa lata i nie wychodziło stwierdziliśmy, że widocznie nie będę matką biologiczną. Może wam też nie jest dane? nie myślałyście o tym? Starajcie się nawet i kolejne dwadzieścia, ale niszczycie tylko siebie i swoich partnerów. A dziecka i tak nie bedzie. Bo sorry, jak nie ma przez 12 lat to nie będzie i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siggy
Ale nie każdy musi pragnac adopcji.Uszanuj wole i dazenia a także ciezka droge kobiet,ktore chcą mieć biologiczne dzieci.Dla Ciebie adopcja jest czyms naturalnym i podjelas taka a nie inna decyzje.Zanim kogos ocenisz pozwol mu decydować o jego zyciu i wyborach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zytaaa
dziewczyny za tydzien mam transfer a mam infekcje i biore gynalgin, martwie sie o powodzenie, miala ktoras z was przed infekcje a mimo to sie udalo? ja przedostatnio w dzien transferu bylam przeziebiona, uzylam perfum i to prawdziwych i dopiero w klinice sie zorientowalam ze przeciez nie wolno zmylam z szyi ale i tak czuc bylo i mimo to sie udało;) a jeszcze nasz lekarz poleca sex przed bo zwieksza szanse, wasz tez????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zytaaa
do czego zmierzam, martwie sie ta infekcja ale jak moj przyklad pokazuje, to jak ma sie udac to sie uda!!!! :) trzymam kciuki za Nas dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zytaaa
siggy masz racje, jak slysze mozecie adoptowac to mnie szlag trafia, tyle biednych dzieci czeka, tak to prawda ale czemu zadna z tyvh osob sama nie adoptowala tylko ma biologiczne dzieci? kazdy chce miec swoje wlasne, to takie dziwne?? ja chce miec podobne do mnie i meza, sliczne i mam nadzieje ze po nas talenty odziedziczy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja chce miec podobne do mnie i meza, sliczne i mam nadzieje ze po nas talenty odziedziczy *** oby nie talent do hipokryzji, jaką właśnie jest cała specyfika "zabiegu" in vitro. Sorry, ale jak wam nie wychodzi tyle lat to chyba o czymś świadczy. A łudźcie się nadal :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem po wizycie w klinice. Nasze maleństwo ma już 8mm, 7 tydz. :-) Ale się cieszę :-) Ustaliliśmy z lekarzem, że póki co będę jeździła do niego, ale już nie do kliniki. Uff, mogę odetchnąć :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Super Kikulec :) Ale buzka sie cieszy co ? ;) niesamowite przeżycie - ciaza - nie ma piekniejszego przeżycia dla kobiety w życiu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margo, oj bardzo. Nie mogę w to uwierzyć. A ja nie mam żadnych objawów ciążowych, więc gdyby nie to USG, to naprawdę miałabym wątpliwości czy aby napewno jestem w ciąży :) Ale powiem Wam, że rozbawił mnie mój mąż. Facet jak to facet swoich emocji nie okazuje, ale jak byłam w szpitalu i mówiłam mu że widziałam naszą kruszynkę, to tego samego dnia jak mnie odwiedził to pokazał mi w telefonie jakie informacje wyszukał w necie dotyczące danego tyg. ciąży. Rozbawiło mnie to ,ale to było takie słodkie :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×