Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość insulinooporność

BEZ CUKRU i białej mąki CO WY na to?

Polecane posty

Gość insulinoopornosc
Pomylka z pamięci. B 70, W 31, T 135. Jadlam o 9, 12, 16, 18, 19.30. Jutro planuje reset na ponizej 1200 kcal. Pojutrze tez. Trzymac kciuki!;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
B 66,W 37,T 121. 1511kcal Niestety aż tak radykalnie nie obcielam. W dodatku dzien praktycznie bez ruchu. Ale nagle w polowie dnia, zdalam sobie sprawę, ze nie mogę sie tak spinać na wynik ponizej 1200, skoro jestem glodna. Nie tedy droga, wolniej, spokojniej i z dobrymi skladnikami diety, bo inaczej będzie kolejny krach. Brzuch mi tyje, ale nie mogę panikować, chce sie znów zalapac w rytm, a na spieciu to nie wyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość insulinoopornosc
Wiadomo, ze to bylam ja , trener Jarząbek;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość insulinoopornosc
Wczoraj 1511 kcal B 82, W 15, T 102. dużo bialka, Malo cukrów, glowa mi dzis pęka. Ale glukoza 103mg/dl o 9.20! Czyli wrocilam do pierwszego efektu. Zaraz po obniżeniu ilości zjadanych węglowodanów cukier we krwi spada, po pewnym czasie takiej diety u osoby z insulinoopornoscia on sie podniesie, na diecie LCHF podniesie sie poranny i to do 120-140. Musze leciec pilnie do pobrania krwi, poki wynik dobry;) aż zaluje ze dzis odpuscilam, ale nie pasowalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Wczoraj 1236 kcal, B64, W 73, T 74. Przedziwne proporcje. Wszystko przez obiad w chińskiej knajpie. Zrezygnowalam z makaronu ryżowego, sojowego, ryżu ale wszystko i tak bylo w glutaminowym sosie. Na śniadanie zjadlam banana, po śniadaniu trochę arbuza i tak sie węgli poskladalo. Dzis rano waga 84kg, glukoza o 9.30 108mg/dl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wody odeszły;) balon pękł i waga spada, ale cukier wzrósł :( niestety wina mojego łakomstwa,ze wciągnęlam wczoraj kurczaka w cieście o d chinczyka, który zostął po tym czego nie zjadł syn. kilka kawalków, może z 15 g tego ciasta było no ale zawsze, buuuu.. Łakomstwo, straszny feler, Dzisiaj idę znów na maksymalne ograniczenie węgli, bo jutro nieodwolalny termin badania krwi w laboratorium. Wieczorem planuję pływać na basenie, potem zrobić brzuszki, czyli plan ratunkowy hurrrra nagle dieta i ruch, bo będą kłuć!;) Cóz poradze, nie ruszam pupy bez odpowiedniej motywacji- wszystko jest w głowie. x Miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w weekend, byłam u krwiopijców, okazalo sie ze mam zleconą morfologie ogolną, ale za to glukozy niet, wiec wylozylam znowu prywatna kasę. O 6.45 rano mialam na domowym glukometrze 102 mg/dl, wiec przypuszczam ze wynik bedzie znow typu 103 z krwi obwodowej, ale no okaże się. Moja miesiaczka troszke sie poprawia chyba, bo wprawdzie zaczela sie 15.08 wieczorem i 5 dni sie rozkrecala, to jednak teraz juz przygasa, czyli trochę szybciej sie skonczy niz ostatnio, ale moze mi sie tylko wydaje. Z wagi zeszlo wszystko co bylo naddatkiem zbierania wody przed okresem, moze nawet urwę z pol kilo. Wrocil mi zapał do redukowania masy, z czego sie ogromnie cieszę, bo juz sie bałam że cos we mnie pękło. Na szczescie nie stosuję diety takiej jak zawsze stosowałam, że głód mnie zwyciężał albo ograniczenia w slodyczach czy chlebie łamałam. Jestem prawie zawsze smacznie najedzona nie liczac 3 dni przed @ wiec ta dieta staje sie juz sposobem odzywiania. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość insulinoopornosc
Hejka po weekendzie:) Jaka ulga,ze bez glodu:) Jadłam sobie do syta, trochę owoców, taki weekendowy luz. Oczywiscie kontrola trwa nawet spod przymkniętych powiek, kwestia sprawy:) Po 1500- 1600 kcal. Chce przyzwyczaić organizm, że sie najada oprócz 2 dni chudych w tygodniu, co ponoc podkręca metabolizm. Dzis rano 83 kg juz stabilne, wiec zmienie stopkę o pól kilo. Bylo 85 przed okresem wiec sie ciesze, ze jest tak. Cukier o 9.30 105mg/dl, wiec tez niezle. Jak uda sie wrocic do biegania, to będę juz całkiem happy. Udanego tygodnia!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem, z czego się cieszysz masz permanentnie hiperglikemię po wstaniu, stale powyżej 100, a to poważna sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość insulinoopornosc
Tak Cię moja radosc drażni? Muszę Ci zatem solennie obiecać, ze będę sie cieszyc do końca swych dni w tym ciele, ze je mam i mogę dzięki niemu funkcjonować. Radzę tez zajac sie swoim organizmem i również z niego cieszyc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rewolucja w odchudzaniu!!! Tysiące zadowolonych klientów!!! Masz dosyć nieskutecznych det i środków odchudzających? Waga ciągle stoi w miejscu lub przybierasz nadal na wadze? Green Coffee zielona kawa 1000 w kapsułkach -Hit z USA. Dostępna już w Polsce! Tysiące zadowolonych klientów.Najskuteczniejsza kuracja odchudzająca- ogranicz apetyt. Najskuteczniesze odchudzanie wejdź i sprawdź sama na : www.sklep-vitality.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rewolucja w odchudzaniu!!! Tysiące zadowolonych klientów!!! Masz dosyć nieskutecznych det i środków odchudzających? Waga ciągle stoi w miejscu lub przybierasz nadal na wadze? Green Coffee zielona kawa 1000 w kapsułkach -Hit z USA. Dostępna już w Polsce! Tysiące zadowolonych klientów.Najskuteczniejsza kuracja odchudzająca- ogranicz apetyt. Najskuteczniesze odchudzanie wejdź i sprawdź sama na : www.sklep-vitality.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość insulinoopornosc
Siooo z tym spamem! Wczoraj zjadlam 1539 kcal B 45, W 52, T 132, Co pozwolilo spasc wadze, za to dalo wyzszy cukier poranny,bo 107 mg/dl o 8 rano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość insulinoopornosc
Odebralam wyniki. Wszystkie w normie!:) Ciekawe co powie Endo. Najbardziej ciesze sie glukozą, bo mialam dotychczas w badaniu 102-106 mg/dl. a najnowsze to 96mg/dl. Idzie ku dobremu! Mój cel to zejść ponizej 90, obliczam ze taki wynik mogę zrobić za 3 miesiące, wtedy tez powtórzę badanie glukozy we krwi. Schodzenie z hiperglikemii jest mozolne i powolne ale mozliwe. I ja i Mojezo, robimy to dietą niskoweglowodanowa, wysokotłuszczową. x Przed wyjazdem robie jeszcze dobowy profil glikemii. Jutro. Wczoraj walnelam wieczorem piwo jablkowe wiec dzisiaj sobie daruję pomiar;) Zaraz policzę kalorie i BTW, bo wczoraj wyniklo takie zamieszanie i stres, ze nie zdazylam.Stad to piwo- żeby trochę wyluzować:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość insulinoopornosc
Wczoraj nie zachowałam IFu, bo około 20ej dojadłam jeszcze pomidora i z 30g masła orzechowego. I dzis waga pól kilo w gore. Brak ruchu z wysiłkiem tętna to insza inszość. x Dzis robie profil glikemiczny. o 8 rano 103mg/dl. Teraz mały posilek, po 2 h pomiar, za trzy godziny pomiar i duży posilek, itd. Ostatni pomiar będzie pomiędzy 2 a 3 w nocy i porownanie rano. Jesc przy robieniu profilu nalezy typowo dla siebie, ruch tez typowy nie wiecej niz umiarkowany. Milego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:) Nie calkiem powiodl mi sie profil glikemii. W czasie nocnego pomiaru przypadkiem przestawilam kod pasków w glukometrze i nie mam miarodajnego wyniku. Reszta wyszla tak: na czczo g.8.15- 103 na czczo g.9.39- 104 11.30: 2h po,posilku- 107 14.00: 2h po posilku- 105 16: 1,5h po posilku- 123 19.30: 2h po posilku- 128 22.30: 3h poposilku- 126 2.30--- 7.00:na czczo- 105. wysoki cukier utrzymywał sie po śliwkach o g.14.30, po ziemniakach o g.17 oraz być może po sosie do miesa i chłodniku ( sklad nieznany, restauracja) czy malinach o g.20.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wnioski: utrzymywać skład diety z ograniczeniem owoców, ziemniaków. Ruch wczoraj mialam umiarkowany ale byl ( sprzątanie lazienki, pranie, prasowanie,itp.) Nie robilam pomiaru Np 30 minut po posilku, co daloby obraz czy śliwki dają skok cukru czy powolny wzrost na dluzej. Trzeba będzie to jeszcze obadać. x Dzis bylam u Endo i dowiedzialam sie ze dlugie miesiączki to prawdopodobnie zanik owulacji spowodowany odchudzaniem i rezygnacja organizmu z planow reprodukcji na czas "glodu" Mam czekac aż organizm sam dojdzie do równowagi, po zakończeniu redukcji masy. Zgadzam sie z ta diagnoza. Wyniki krwi, cukru, TSH, w normie. x Dobrnelam do swojego celu 82kg. Idę dalej na bardzo mocnych nogach. Milego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość insulinoopornosc
Ostatni pomiar porannego cukru przed przerwą urlopową i fajny wynik 99mg/ dl na glukometrze og. 7 rano. Dobrze że cukier jest uregulowany przed wyjazdem, bo nie ma mocnych abym teraz uniknęła różnych węglowodanowych niespodzianek. Do rygoru wrócę za 14 dni. Dzis jeszcze dietetyczne śniadanie, 2 jajka, ser żółty, salatka z fety, pomidora ziaren słonecznika i oleju lnianego. Spakowałam kilogram bakalii, żółte sery, boczek, masło orzechowe, herbaty czerwone, Pu-ehr, pokrzywową . A reszta jadłospisu to jak Bóg da;) x Na szczęście będzie dużo ruchu, wiec poprawie sylwetkę przed zimą:) Teraz tylko zajechać szczęśliwie do celu i wypocząć. Pa pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miłego wypoczynku Insa ❤️ 👄 Na pewno dasz sobie radę, córka po wyjeździe 10cio dniowym wróciła chuda jak patyk, niestety teraz zaczyna nieco przybierać, co było do przewidzenia. Podziwiam ją, wymusiła na organizatorach dostęp do kuchni i sobie sama gotowała obiady - steki z polędwicy wołowej, łososia lub schabu oraz śniadania - tradycyjnie jajecznica. Tak więc da się, tylko trzeba chcieć. Poza tym brak snu, nasza nauka przez skype i przebywanie wśród mnóstwa młodzieży, zrobiły swoje. :) x Trzymaj się cieplutko 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość insulinoopornosc
Pa Mojeżo, Ty też się trzymaj, kruszyno:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podnoszę swój temacik, bo potem go nie odkopię. Wlasnie wrocilam z kolacji: kalmary, malze, krewetki, rybka, wino. Ale potem deser czyli kulka lodów, a dokładnie wielka kula. Od jutra szlaban na lody. Na śniadanie jem takie fantastyczne tluste ciasto francuskie z serem, nieslodkie melon, figi. Wiec dużo jest tych węgli. Obetnę w lodach,bo najmniej smakują. x Zaczyna mi sie powoli czas przed okresem (znowu!) herbata pokrzywowa moze pomoże nie kumulowac wody jak baniak. x Codziennie 12 godzin aktywności, w tym godzina plywania w zimnych falach i 5 - 7 km spaceru. Słońce przypala, będzie zapas wit. D na zimę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ivv 13
Odpoczywaj i nie daj się zwariować :) Dieta - dietą, ale Ty już pokazałaś, że możesz i wierzę, że po powrocie wrócisz do swoich założeń! A teraz ciesz się odpoczynkiem !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość insulinoopornosc
Hejka ivv:) Pewnie, że sobię poradzę, to nie jest trudne na diecie paleo LCHF;) Jesz pyszności do sytości:) x A jak u Ciebie? Kiedy lekarz odstawi Ci glucopage? Dietujesz? jak sie czujesz? x Czytam forum rano, bo reszta rodzinki chrapie do 9.30 a mnie nosi. Teraz prysznic, lece do sklepiku, śniadanie i plaża - czyli wakacyjny raj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ivv 13
Hej :) cieszę się, że dobrze odpoczywasz. Jeżeli chodzi o mnie to tak różnie :( - mniej więcej trzymam się diety tzn. zero słodyczy, staram się ograniczyć białą mąkę, ale wpadki się zdarzają! waga stoi - ale najważniejsze, że nie rośnie! Jeżeli chodzi o leki, póki co zostają, zresztą boję się, że bez nich znowu miałabym napady apetytu. Wczoraj miałam kryzys i na siłę szukałam czegoś, co mogłabym zjeść. Największa ochota na czekoladę, ale że jej nie jem, szukałam zastępstwa. Pytalam męża czy chce budyń, frytki, na wszystko odpowiedź NIE, i dobrze, bo dla samej siebie nie chciało mi się nic robić. Skończyło się na parówce, którą zjadłam na pół z kotem :) miłego dnia i odpoczywaj !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość insulinoopornosc
Hejka ivv:) odpoczywalam tez od Internetu, ale co dobre... x Teraz czytam, ze leki zostawiasz, a pamietalam ze mialy byc odstawiane we wrześniu, czy cos myle? Jeśli sie nie czujesz, to wiadomo, nic na sile. Powiem Ci ze uleglam wielu " grzeszkom", jak to sie pisze na forum:) Ale nie mam problemu z dieta, ona mnie w pelni zadowala, chętnie wracn do jej rygorów, juz sie nie mogę doczekać. Straszne te rygory zresztą;) x Na razie, odezwę sie z konkretnymi danymi, bo dwa tygodnie bez pomiarów czegokolwiek i trzeba sie spowrotem instalować w wykresie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O buuu:( Mam dzis rano 84 kilosy i cukier 109mg/dl. Nie wpiszę w stopkę, bo to 3 dzien okresu, opiję sie pokrzywą moze cos spadnie wody. A cukier i tak znośny jeśli wczoraj wypiłam pól litra czeskiej kofoli, 250 ml śliskiej herbaty z mlekiem i cynamonem oraz wpuclam wyraźny kawalek orzechowego ciasta. To bylo pożegnanie z pustymi kaloriami. Od rana ucieczka w ketoze. Oczywiscie delikatnie, zr stopnia na stopien Ba razie ser zolty wędzony, herbaty. Teraz śniadanie, mozarella, bazylia, pomidor , jajka, kabanos i z 3-4 kulki winogrona. Mniamm. x Mam nowy cel: na Andrzejki: 76kg. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ivv 13
witam :) najgorsze dni przed tobą - czyli po urlopowa codzienność! Ale widzę, że jesteś pełna opptymizmu :) nie przejmuj się wagą u mnie też po urolpie +2 i w kilka dni spadła do wagi przed urlopowej - to pewnie urlopowe wrażenia i przeżycia ;) Jeżeli chodzi o moje leki nie mialam w planach rezygnować,bałam się tylko, że dok zabierze :) - mi na lekach dobrze ! Powiedz mi miałaś robioną krzywą cukrową ? jakie wyniki??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Insa, jak tam po urlopie? Wagą się nie przejmuj, jak wrócisz na stare tory, to i waga spadnie. Niestety ten sposób żywienia się robi, albo się go nie robi. :P Wszelkie odstępstwa jakościowe, od razu odbijają się na wadze. Nie wiem jak ilościowe, bo ja ostatnio znów pofolgowałam z tłuszczem a waga spadła. Ale to pewnie moje 100 kilometrów w górach ;) paaaaaaaaaaaa Dziewczyny ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też mam insulinooporność... Jestem na lekach obniżających poziom cukru ( mała dawka metforminy na noc). Miewam spadki glukozy we krwi za dnia - do ok 60. Dieta.....hm......... muszę się wziąć w garść , bo słabo mi to idzie :( Kocham jeść. Lubię ciemne pieczywo , ale kocham jasne... mogłabym tak wymieniać i wymieniać.... Mam 170 cm wzrostu i ważę ok 67 kg - więc nie ma tragedii. Przede wszystkim dlatego że duuuuużżżo się ruszam ;) Przeszłam 2 cukrzyce ciążowe - jedna na diecie , druga od samego początku na insulinie :( Lekarze mówią że cukrzycy nie uniknę , ale można ją nieco opóźnić. Potrzeba mi bata nad głową ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×