Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Egoocentryczna

Urlop tuż, tuż a waga ciągle duża. Wspólne odchudzanie :)

Polecane posty

Cześć dziewczyny jestem załamana!!! Dziś przez przypadek weszłam na wagę i nogi mi się ugieły... mam 27 lat 157cm i jak się okazało 76 kilo a dopowiem, że jeszcze 3 lata temu wazylam ok 55 kilo:( poprostu nie moge uwierzyc...od dzis odstawilam słodycze, i moje kochane fast food-y. We wrzesniu planuje wyjazd z chlopakiem w cieple kraje i musze schudnac. Mam nadzieje, że razem osiągniemy ciel:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okrąglinka_a
Bez alkoholu mogę się obejść, za piwem to nawet nie przepadam, a wieczory przy lampce wina też na jakiś czas odstawię - żaden problem. Za to gorzej ze słodyczami...nie wyobrażam sobie dnia bez nich, co chwilę jem coś słodkiego i stąd pewnie ta opona. Lecę przygotowywać na jutro obiad, który zabiorę ze sobą do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okrąglinka_a
justa27 jestem podobnego wzrostu, mam 158cm, jakiś czasem temu ważyłam 52kg i najlepiej się w takiej wadze czułam. Teraz nawet nie wiem ile jest, boję się ważyć...ale podejrzewam, że około 62, a ile cm w pasie...lepiej nie mówić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
słodycze nas gubią i ze słodkimi owocami trzeba uważać w odstawkę banany, winogrona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
okrąglinka_a, jeszcze z pół roku temu wazylam okolo 62 kilo i uwierz mi, że nie wiem co sie stało .... zgubily mnie tez napoje energetyczne ( okolo 1litr) dziennie. Ale teraz mam motywacje. Nie bylam świadoma, że tak wygladam :/ chłopak mi zawsze mówił, że pieknie wygladam to się nie przejmowalam a dzis jak stanełam na wagę to się popłakałam, że do takiego stanu się doprowadziłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okrąglinka_a
moje drogie ale nie jest jeszcze za późno, ja mam w pasie ponad 90cm, też mi się płakać chce jak to widzę, ale czas najwyższy nad tym popracować, bo jak nie teraz to kiedy? potem to już będę tylko grubsza jak czegoś z tym teraz nie zrobię. justa27 też ostatnio piłam te napoje, mam niskie ciśnienie i one mnie czasem ratują, a to przecież sam cukier gość a co myślisz o arbuzie? ten ma chyba dużo wody i nie jest tak kaloryczny, co nie? mam nadzieję, bo kupiłam na jutro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gogluj tabele kaloryczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heyhihello
to ja się przyłączę :) od dwoch tygodni ćwiczę six packa z Jillian Michaels i nawet widzę efekty lecz z dietą pójdzie szybciej mam nadzieję. Ważę jakieś 57-58kg przy wzroście 157cm a moja idealna waga to 52. Lecz nie o wagę tu chodzi a wymiary ! STraciłam już 6 cm z talii, ale to trochę więcej niż 2 tyg z Jillian... dziewczyny trzymam kciuki na pewno nam się uda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heyhihello
aha i do słodyczy to powiem, że jak się pierwsze dwa, trzy dni bez nich przeżyje to potem wcale nie ciągnie do słodkiego !!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okrąglinka_a
ja rozepchałam sobie żołądek, takie ilości jakie mogę zjeść teraz, kiedyś nie mieściły mi się nawet w połowie w żołądku co mnie gubi? to, że ja zwyczajnie lubie jeść, próbować, podjadać gotować itd. no ale cóż, od teraz przyszło mi się specjalizować w kuchni dietetycznej. Trzymam mocno kciuki za siebie i za Was, ja mam do zgubienia jakieś 10kg, więc zostaję na topicu na dłużej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam do zgubienia jakies 20 kilo więc wy już zapomnicie o topiku a ja tu nadal bede:P ale pierwszy cel to 10kg:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pawełek880
Zobaczymy za tydzień max 2 kto tu bęzdzie. Justyna 157 cm i 76 kg sorry ale co ty lustra nie masz w domu wtf ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam nowe użytkowniczki :) jutro zaktualizuje tabletkę bo dzisiaj jestem już zmęczona. Weekend no cóż, mogło być lepiej ale obyło się bez większych wpadek. Boję się tego ważenia jutro bo mam wrażenie, że w ogóle nie chudnę mimo, że naprawdę mało jem. Może to przez tabletki antykoncepcyjne...? Pawełek880 jesteśmy tu po to, aby się wzajemnie wspierać a nie obrażać czy dołować więc zostaw swoje uwagi dla siebie. Ja wiem, że jak facet jest przy kości a potem trochę schudnie to mu palma odbija, ale naprawdę daruj sobie. Przynajmniej na tym forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to hej. od jutra ponownie biore sie za siebie :P w weekend sobie troche odpuscilam, choc i tak dzis na obiad mialam grilowanego łososia z salatka i grilowana cukinia, smacznie i lekko :) 3mam kciuki za wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okrąglinka_a
witam, ja już po śniadaniu: półtora kromki grahama z sałatą, polędwicą i pomidorem. Chyba będę musiała wcześniej wstawać żeby jeść te śniadania rano. Lęcę do pracy, odezwę się popołudniu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martini....
🖐️ u mnie teraz kg wolno schodzą 172/67,5..cel 65 kg do końca VI czyli pół kg mniej dziewczyny nie odpuszczajcie precz z oponami!!!! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie w poniedziałek, witam wszystkich, którzy dołączyli :) W weekendy staram się nie włączać kompa i dlatego nie pisałam, ale jak najbardziej jestem i trwam. Justa27, serio wypijałaś litr energetyków dziennie? To samobójstwo... Arbuza nie polecam, same węglowodany i wysoki IG, jest się szybko głodym. Oczywiście fajnie zjeść kawałek od czasu do czasu, ale nie jako posiłek przez cały dzień. Heyhihello, super, że ćwiczysz. Słyszałam dużo o ćwiczeniach z Jillian i że są super efekty, ale jakoś nie mogę się zebrać. Za to zamierzam znów zacząć chodzić na fitness, bo ostatnio olałam, stąd też moje przytycie. Aha, waga na dziś 59,5 i 1 dzień okresu, więc jest OK. Ogólnie spadek 0,5 - 1 kg na tydzień mnie bardzo satysfakcjonuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeszcze Wam powiem, że odkąd pilnuję IG i nie łączę węgli z białkami zaniknęła mi całkiem chęć na pieczywo i słodycze, a to właśnie to mnie zgubiło i tak strasznie przytyłam. Poczytajcie o IG, a najlepiej spróbujcie chociaż przez kilka dni tego przestrzegać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Odchudzająca się Olka
Ja sama odchudzam się. Zastosowałam dietę oraz ćwiczenia w klubie fitness. Do tego kupiłam sobie tabletki na odchudzanie ( takie http://dermalab.pl/130,slimette.html ) i już ubyło mi osiem kilo w zaledwie kilka tygodni. Dzisiaj mogę zmieścić się w mój wymarzony rozmiar – 36 !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Leniwie zacznam poniedzialek, zważyłam się ze strachem po weekendzie i......... nic !!!! jest super, nie przybrałam a to najwazniejsze, bałam sie tych piw wieczornych sobotnich. Waga 51,7; jeszcze te 1,7 trzeba posłac w niepamiec i bedzie luzik. Dzisiejszy dzien pownie powrot na 3d chili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam ciekawa czy pamiętałyście o ważeniu i widzę, że pamiętałyście :) U mnie 2 kg mniej. Ale to norma, zawsze po pierwszym tygodniu tak mam. Po prostu trochę oczyściłam się z tych śmieci bo jadłam naprawdę dużo przed rozpoczęciem diety. No i te 2 kg to głównie woda. A wymiary... -1 cm z ud, bioder i talii. Brzuch bez zmian :( no ale czuję się jakaś taka lżejsza. Zaraz uaktualnię tabletkę :) Wczoraj miałam mega kryzys. Byłam pewna, że nic a nic nie chudnę, leżałam u chłopaka i mówiłam mu, że to bez sensu, że tak sobie wszystkiego odmawiam a tu nic. I że skoro tak, to już lepiej się nawpierdalać :D i powtarzałam mu cały czas, że taką mam ochotę na pizze, chipsy, frytki, hamburega, tortille, hot doga... i tak powtarzałam w kółko a on tylko "nie możesz" i "nie możesz". No to odpuściłam :) i cieszę się, że mnie tak powstrzymał, byłam zaskoczona bo wcześniej ciągle mówił, że po co się odchudzam a ostatnio stwierdził, że lepiej żebym schudła bo wtedy może przestanę ciągle narzekać, że jestem taka gruba bo on już tego słuchać nie może :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nick--------------------waga początkowa----Waga obecna------wzrost----------Cel- Egoocentryczna.............71kg...................69kg... ...........170cm.........60kg potrzebaMotywacji......... 63kg...................63kg..............160cm..........55kg Sosenka-Sosenka..........60kg...................59.5kg..... ..........165cm.........52kg Justi3d.........................52,8kg..................51.7kg...............158cm.........50kg martini...........................68kg...................67,5 kg..............172cm........65kg justa27..........................76kg....................76kg...............157cm..........?.... okrąglinka_a...................62kg....................62kg...............158cm.........?.... heyhihello.......................58kg....................58kg...............157cm........ 52kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli coś źle napisałam to poprawcie mnie :) justa27, okrąglinka_a - jaki jest Wasz cel? Rozpoczynamy kolejny tydzień, powodzenia życzę wszystkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okrąglinka_a
U mnie dziś koniec z jedzeniem. Do pracy zabrałam ze sobą kurczaka z brokułami posypane pesto z dyni, a na kolację zjadłam jajecznicę i pomidora. Staram się stosować dużo zasad z diety SB, bo można na niej naprawdę fajnie schudnąć i traci się kg głównie z brzucha. Kiedyś na niej byłam. Teraz nie chcę tak restrykcyjnie więc jem jogurty, owoce, które tam były zabronione, ale jednak korzystam z wielu zasad tamtej diety. A może Wy macie jakieś fajne dietetyczne przepisy, które zabiją głód i pozwolą jeść smacznie na diecie?bo ja nie mam zamiaru się głodzić. Egocentryczna zważyłam się dziś i jest 61,5, więc proszę wpisz mi to jako wagę wyjściową. Mój cel? 52!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okrąglinka_a
a jak tam u Was kobietki dzisiejszy dzień?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martini....
rano kawa mnie odpadł posiłek poranny w związku ze stresem.. obiad zupa kromka razowca lekkie dodatki czereśnie teraz sok z pomidorów zrobiony z ziołami i na tym koniec woda. z cytryną.. postanawiam odrzucić jogurty/ szczeg. słodkie z chemią!/, serki, wszystkie puszki i słoiki z konserwantami jedynie warzywa, zupy warzywne, kasze, ryby...owoce świeże polskie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też popijam cały czas wodę z cytryną ;-) wyrobię sobie taki nawyk zamiast podjadania. Co do zup to bardzo dobry pomysł, też będę gotować ze wszystkich sezonowych warzyw. Bez śmietany i innych zagęszczaczy będą małe kaloryczne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie na obiad byla piers kurczaka mala w kostke z pieczarkami w sosie jogurtowym z curry i sł. papryką, według diety 3d chili. Kolacja zjem zaraz jakis owoc i tyle. Tak to spoko. A co do zup to dobry pomysl na dietetyczne jedzenie, uwielbiam zupy krem zmiksowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×