Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Egoocentryczna

Urlop tuż, tuż a waga ciągle duża. Wspólne odchudzanie :)

Polecane posty

Gość martini....
nie wiem czy solarium to dobry pomysł rozglądnij się, czy jest elektrostymulacja/ tak to się nazywa?/ siadasz lub leżysz na fotelu , podpinają ci prądy na brzuch i ..super spala jesienią to robiłam ale stwierdziłam,żem leniwa kobieta i koniec! zapisałam się na basen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Egoocentyczna
Tłuszcz też ma się dobrze, ani patrzy znikać! ;) . A tak serio to wchodzę dzisiaj na wagę (wiem, wiem, za często) i 67 kg ;) super. 4 kg już z Wami straciłam. Jeśli chodzi o jędrność skóry to brzuch jak na razie wygląda dobrze, bardziej się boję o piersi. W ostatnim czasie bardzo urosły i już nie są tak jędrne jak kiedyś a co będzie jak teraz znowu schudnę i się zmniejszą... Nie służy im taka huśtawka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martini....
🖐️ u mnie 0,5 kg więcej, może po rowerze, dużo wody piłam, loda zjadłam ale dzisiaj zapięły się kolejne spodenki jest coraz lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Egoocentyczna
martini a mierzysz się? Bo z tą wagą to różnie bywa, ważne są obwody :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martini....
wiem nie mierzę się, bo nie ma sensu ale mierzę ubrania i po nich widać,że zapinam czyli jest lepiej mieszczę się spokojnie w r 40, góra 38 jeszcze trochę z brzucha..muszę zgubić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello, u mnie bez zmian, waga dalej nie działa brzuch dalej się nie zmniejsza dużo w tym mojej winy, przyznaje. jedyne co to, udaje mi się nie objadać wieczorami. reszte posiłków jem raczej normalnych, utrzymuje wagę, ale nie gubię kg. Na weekend jadę do rodziny...co to znaczy wiadomo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
okrąglinka ja też jem normalnie, nawet ziemniaki, makarony i czasem białe pieczywo ale mniej i chudnę! Po prostu ogranicz porcję. No i oczywiście kolacja wystarczająco wcześnie i żadnych słodyczy i przekąsek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martini....
🖐️ ja wczoraj zawaliłam byłam co prawda na basenie i rower zaliczony..prace fizyczne przy podlewaniu kwiatów... ale nie wiem, za mało cukru? w tej diecie i dostałam kompulsa.. na słodkie myślę,że to nadrobię i ograniczę kalorie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduję że się trzymam :) śliczna pogoda. zaraz lecę się opalać ;) Dziewczyny jaki jest Wasz stosunek do napojów typu pepsi max, coca cola zero na diecie? Wiadomo, że niezdrowe cholerstwo itp ale kalorii ma zero i ja przyznam się że rzadko, bo może z 2 razy w tygodniu ale zdarzy mi się wypić szklankę bo to zaspokaja moją chęć na słodkie która czasami jest nie do wytrzymania i wolę już wypić taką colę ze świadomością, że nie jest kaloryczna niż rzucić się na ciastka. Gazowane na diecie jest niezalecane, ale chyba tylko ze względu na wzdęcia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martini....
co tak cicho? mnie już zmęczyło to dietowanie zaliczyłam rower jutro basen w weekend zaszaleję..2 tyg. tej katorgi wystarczy jak dla mnie i dalej od poniedziałku...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pawełek880
Sam pije pepsi max na redukcji, ale nie w dużych ilościach tak jak napisałaś, żeby zaspokoić chęć na słodkie czy rano po przebudzeniu. No ale te napoje są na Aspartanie który podobno jest rako twórczy ale wciąż jest przeprowadzonych zbyt mało badań. Myślę że w małych ilościach nic się nie stanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie nie męczy, czuję się świetnie gdy chudnę :) . Pawełek880 też słyszałam o rakotwórczym aspartamie, jednak wszystkie te doniesienia mediów traktuję z ostrożnością, bo co jest teraz zdrowe? . Dziewczyny mam nadzieję, że nie ma Was tutaj bo nie macie czasu a nie dlatego, że się poddałyście!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, no mnie nie ma właśnie przez brak czasu i tak będzie w przyszłym tygodniu jeszcze. Mamy sezon urlopowy w pracy i zastępuję 3 osoby. Nie mam czasu iść do wc nawet. Teraz zrobiłam sobie pół godz. przerwy, żeby mi mózg odpoczął :) Co do diety to trwam i wczoraj ujrzałam nawet 57,9 na wadze :D Egoocentryczna, przeczytaj pls http://cudownediety.blogspot.com/2010/11/aspartam-najbardziej-niebezpieczna.html Mam nadzieję, że raz na zawsze odechce Ci się tego syfu. Ja nie piję od kilku lat, a wcześniej baaardzo rzadko. Chyba wolałabym zjeść ciastko (najlepiej zrobione przez siebie) niż wypić taką colę. Miłego weekendu, na pewno wpadnę w poniedziałek z podaniem wagi. Paaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martini....
basen zaliczony czyli 3x w tym tygodniu od pon. kupię karnet... niedaleko,ale zaliczony rower gorzej z jadłem ważne ,że się spala:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Egoocentryczna
Cześć, 66,5 kg ;d wczoraj nie pisałam, bo byłam całe popołudnie i wieczór u koleżanki. Ale nic nie jadłyśmy ani nie piłyśmy, tylko kawę ;) I ogólnie bardzo fajnie bo chudnę. Już 4,5 kg w 3 tygodnie. Czuję się super :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Egoocentryczna
Ojjj niedługo chyba sama do siebie będę pisać. Dzisiaj dzień ok, zjadłam dwa kawałki ciasta pysznego bo miałam gości ale nawet nie będę pisać jakie żeby Wam smaki nie narobić ;) Ale było to zamiast kolacji więc nie jest najgorzej. Odzywajcie się częściej dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PieknaKobietaa
Hi ego ja czyta:-) Jestem juz w domu po wcjach nas morzem. Ryba plus lody i mam 67:-):-):-) Ahhh...sie nie poddaje.Gratuluje wynikow..i zazdroszcze tez:-)!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Egoocentryczna
PieknaKobietaa ojj ale to tylko 1 kg, w końcu wakacje to wakacje, nie można wszystkiego sobie odmawiać a nad morzem już szczególnie o to trudno :) Mam nadzieję, że jak my pojedziemy w sierpniu to będę miała już super figurę, bo też nie zamierzam sobie wszystkiego odmawiać :) jutro ważenie. Mam dużą nadzieję na 66 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pawełek880
Zdrowo jest tracić 1kg na tydzień. 4,5kg w 3 tyg trochę niebezpiecznie lepiej dopracować dietę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Egoocentryczna
Pawełek880 1 kg tłuszczu w tydzień. Bo te 2 kg które schudłam w pierwszym to pewnie sama woda i inne rzeczy które zalegały w jelitach przez wcześniejsze obżarstwo. Zawsze mam tak na początku a potem jest już ten 1 kg a czasem nawet 0,5 w tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PieknaKobietaa
Ego dzieki za dobre slowo:-) Ja tez mam hope na 66..po takim obzarstwie to tak jak u Ciebie moze szybko poleci:-):-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martini....
załamałam się dzisiaj na wadze:P znów muszę zejść poniżej 1400

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejjj, przepraszam, że tak milczę, ale brak czasu na kompa. W tym tygodniu powinno być lepiej. Ćwiczę codziennie, wczoraj było 40 min. na stepperze, dziś w planach zumba :) Waga: 57,8 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PieknaKobietaa
Ze mna przynajmniej wyszlo malo pracy w rabelce:-) 66kg :-)!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Egoocentryczna
Czekam na wasze wagi i uaktualniam tabelkę :) u mnie 66 jupi! :) i ogólnie w ciągu tych trzech tygodni straciłam 2 cm z uda, 3 cm z bioder, 3 cm z talii, 4 cm z brzucha (w najszerszym miejscu, tzw oponka). I tak w sumie kilogramy ładnie lecą ale wymiary mogłyby bardziej ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Egoocentryczna
Dobra, jak coś dodacie to zaktualizuje jeszcze raz :) Nick--------------------waga początkowa----Waga obecna------wzrost----------Cel- Egoocentryczna.............71kg..................66kg... ...........170cm.........60kg potrzebaMotywacji......... 63kg..................63kg..............160cm..........55kg Sosenka-Sosenka..........60kg..................57.8kg.... . .......165cm.........52kg Justi3d..........................52,8kg................51 .7kg............158cm.........50kg martini...........................68kg..................6 6 kg...............172cm.........65kg justa27..........................76kg...................7 6kg...............157cm..........65kg okrąglinka_a..................61.5kg.................61. 5kg ............158cm........52kg heyhihello......................58kg....................5 8k g...............157cm.......52kg PięknaKobieta................66kg...................66kg ................170cm.......53-55kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Egoocentryczna
PieknaKobieta jesteś pewna, że chcesz mieć 52 kg? Bo widzę, że mamy ten sam wzrost i jak ja 3 lata temu schudłam do 60 kg to wyglądałam tak, że mniej już bym miec nie mogła. Ale w sumie u każdego ta sama waga wygląda trochę inaczej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej przepraszam, ze tak milcze ale znow mam drugie zmiany i nie zapowiada się na nic innego w najblizszym czasie;/ u mnie z weekendem to tak troszke sobie pozwolilam ale od dzis znow wracam do normy:) waga 71,5kg cel------->65kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapomnialam się pochwalić ze z tali spadło mi już 7cm jupi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×