Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

gocha78

Rodziny wielodzietne, czyli 3+

Polecane posty

Wspólczuję wam dziewczyny tych wizyt u tych lekarzy. Niestety my matki nie mamy lekko. Moja najstarsza dwójka ma problemy z mową, ale najstarsza córka wlasnie nauczyła się wymawiać r a synek dalej mówi dosc kiepsko no ale jakoś dajemy rade. Daję im czas. Z kazdym dzieckiem poza najmłodszym polroczniakiem miałam jakieś problemy zdrowotne, które jednak w miarę jak dzieci rosły to się wyklarowały. Supertrupermama - witaj. co do bloków to ja nie mogę patrzeć jak jezdżę do rodziców i odwiedzam kolezankę na jednym z osiedli, jak tam takie maluchy trzyletnie biegają same pod opieką góra 5-6- letniego rodzenstwa... Tylko że tam osiedle niestrzeżone, zwykle polskie blokowisko. Ja za sąsiadami tesknie ale ten komfort posiadania kawałka swojego ogródka...bezcenny m:) Cztery z plusem - to fajnie czyli masz jednego chlopaka i trzy panny będą. Ja mam "do pary", zobaczymy jak się będą dogadywac. Ah te kopniaczki słodkie juz za nimi tęsknie. Mąż mnie namawia aby postarać sie ostatni raz o to piąte dzieciątko ktore nam niedawno odeszlo. Ale nie wiem. Chyba raczej nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cztery z plusem
Tak jeden synek i trzy kobietki. Przydalby sie drugi. Moze kiedys. Na wszelki wypadek wszystkue rzeczy pi malutkiej schowamy bo moze sie przydadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysmy naszych chłopaków planowali: dokładnie w moment owulacji. I udało się:) A mam znajomą ktora ma pierwszego syna i potem 5 córek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cztery z plusem
My wlasnie pierwszego nie planowalismy a teraz robilam testy i wiedzialam kiedy mam owulacje a i tak jest dziewczynka :-) nie wierze w ta torie z planowaniem plci. Co ma byc to bedzie i nie idzie tego tematu przeskoczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hihihi ja tam w planowanie wierze. Bo u mnie się sprawdzalo ;) natomiast nie wierzę w slodkie na dziewczynke, spiczasty czy okragly brzuch na dziewczynkę czy tam chłopca, w kalendarzyki chińskie czy wrózby z obrączki.. Bo takie rzeczy się u mnie nie sprawdzaly. A apetyt czy kształt brzucha mam w kazdej ciązy taki sam. Ale racja co ma być to będzie a jak się ma juz gromadkę to plec kolejnego dziecka nie ma rzadnego w sumie znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich serdecznie i przepraszam, że tak długo nie pisałam, ale jakoś ostatnio mi nie po drodze z komputerem. :) mamy strasznie duży nawał pracy w firmie i ciężko się ze wszystkim wyrobić na czas, muszę mężowi pomagać jak umiem. :) piszcie, co u was, jak tam wasze dzieciaki, mam nadzieję, że zdrowe? moje póki co wszystkie zdrowe i szczęśliwe, oby tak dalej! teraz jestem na etapie planowania przyjęcia urodzinowego dla najmłodszej córy (cztery lata skończy 13 października). :) pozdrawiam wszystkich serdecznie! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cztery z plusem
Oj tak plec nie jest juz taka wazna szczegolnie jak sie juz ma w dony "wszystkie dzieci". Maz wlasnie skreca szafe dla malutkiej i bede sie migla zabrac niedlugo za pranie i prasowanie tycich ubranek. Z jednej strony mam jeszcze tyle do zrobienia ze sie ciesze ze jeszcze kilka tyg mi zostalo a z drugiej chcialabym juz tulic malenstwo. W kazdym razie syndrom wicia gniazda mnie juz dopadl i powoli kompletuje wyprawke i uzupelniam braki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cztery z plusem-pisząc o kompletowaniu wyprawki masz zapewne na myśli zbieranie wszystkiego co pochowałas po starszych dzieciach?;) czy czekają cie zakupy? Zakupy wyprawkowe są super i dlatego jak ktoś znajomy spodziewał sie dziecka to dobrodusznie oddawałam rzeczy po moich, pomimo ze planowałam więcej.hihi;) Największa fanka - rozumiem nawał pracy ale pisz jak dasz radę. Dużą imorezę robisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w razie jakiejs wpadki czy coś to nie mam nic dla dziecka w domu, ani jednego ubranka. Oddalam wszystko siostrom moim. Bo jedna ma synka rocznego a druga ma córkę która ma 4 miesiące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cztery z plusem
Czesc rzeczy pi najmlodszej pooddawalam rodzinie i terax mi to zwracaja spowrotem dodajac od siebie drugie tyle wiec mam wszystkich szmatek az za duzo. Jakies zakupy jednak sa niezbedne butelki smoczki kosmetyki pieluszki itd to jednak trzeba miec nowe wiec i tak mbie czekaja. Lozeczko nie wytrzymalo i pi ostatnim dziecku sie rozlecialo wiec tez kupilusmy nowe. Tez kocham zakupy dla maluszkow choc troche mi szkoda bo o ile dla pierwszego kupowalo sie z mysla ze na pewno sie jeszcze przyda tak teraz schoeam z nadzieja ze juz sie nie przyda a przynajmniej nie mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rollie - impreza będzie skromna, tylko my, dziadkowie i chrzestni z dziećmi - a to i tak jest 10 dorosłych osób i 8 dzieci... więc trochę roboty będzie, bo chcę, żeby przede wszystkim dzieciaki się dobrze bawiły. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, mogę się Was spytać jakim cudem w dzisiejszych czasach macie po 3-4-5 dzieci? Czy wszystkie tak dużo po prostu zarabiacie? Naprawdę życzę Wam zdrowia i powodzenia :) Marzy mi się taka duża rodzina, 4 dzieci. A na dzień dzisiejszy nawet na jedno mnie nie stać i to boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wydaje mi się, ze aby miec dzieci nie trzeba cudów, no ale może się myle ;) A ile zarabiamy nie powinno cię interesowac. A jeśli chcesz dziecko a cię nie stac to polecam znalezc dobrą pracę lub bogatego kandydata na ojca;) wspolczuję że cie nie stać ale cóż ci poradzę.. Co u was mamusie 3+ ? :) ja wlaśnie odpoczywam po obiedzie a mielismy jeszcze dzisiaj gości, więc troszkę roboty miałam. W dodatku goście niezapowiedziani ale z daleka więc obiad pasowało podac. No i teraz zanim zacznę sprzątac to muszę troszkę odsapnać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rollie- ale ty jestes wredna suka . Dziewczyna się normalnie zapytała ze ty jej tak chamsko odpowiadasz.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Wydaje mi się, ze aby miec dzieci nie trzeba cudów, no ale może się myle oczko.gif" Oczywiście ze nie trzeba ..dzieci żywią się powietrzem i energia słoneczna .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rzeczywiscie rollie to nie bylo mile Dziewczyna zapytala normalnie,nie zlosliwie ,raczej ze zdziwieniem Bo faktycznie wiekszosc rodzin w naszym kraju stac na jedno dziecko,z wysilkiem na dwoje Takie sa realia i place w naszym kraju Same mam jedno dziecko i wiecej nie bedzie Zyje nam sie srednio choc bardzo sie staramy Nie odwaze sie na wiecej a moze po prostu nie czuje takiej potrzeby... Jednak doceniam wasza odwage i to ze was stac Tak czy siak nieladna ta odpowiedz i niepotrzebna bo nie o to pytajacej chodzilo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rollie- idź zrób sobie 5 bachora głupia KROWO ROZPŁODOWA HEHHHEHEHEH

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cztery z plusem
Ale co to znaczy stac kogos na dziecko? Jakbym miala oplacac co miesiac prywatne przedszkole jezykowe jazde konna i indywidualne zajecia z baletu 4 razy w tyg a do tego ubierac dziecko w drogich butikach i zywic w sklepach eko to tez by mnie na jedno nie bylo stac. Na szczescue chodza do panstwowego przedszkola ciuchy kupujemy w sieciowkach najczesciej na sezonowych wyprzedazach a na zajecia chodza do domiw kultury gdzie miesiac baletu kosztuje 60 zl a nie godzina lekcyjna w tej cenie. Tak wiec zyjac w ten sposob oqszem stac mnie na dzieci i jakos nie mam wyrzutow ze nie maja wszystkiego z tej najwyzszej polki. Staram sie zeby mialy duzo i sie rozwijaly a to ze czadem mowie nie nie czyni ze mnie zlej matki. Ja dzis jestem skonana. Rano zawiozlam starszaki do przedszkola potem zakupy na targu i z mala na zajecia przygotowawcze do przedszkola dla takich maluszkow. Pozniej jeszcze odwiedzilam uczelnie bo musialam zlozyc indeks no i potem stale czesci programu gotowanie pranie i 10 kg pomidorow ktore zmienilam w przecier :-) a teraz odpoczywam i nic mnie z lozka nie ruszy. Wreczylam mezowi mopa i niech sobie radzi. Wysiedzial sie w biurze caly dzien to troche pracy fizycznej dobrze mu zrobi. A wam jak minal dzien?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mozna miec pieniadze,mozna ich nie miec Jednak nigdy nie zrozumiem jak celem zycia moze byc rozmnazanie i mlocenie kolejnych dzieci z czestotliwoscia co dwa lata..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie tez zastanawia ile trzeba miec kasy zeby utrzymać tyle dzieci . Wiadomo ze jak dzieci male to wydatki nie są aż tak duże . Jednak każdemu dziecku należało by zapewnić jakies start w dorosłe w zycie np mieszkanie. .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cztery z plusem
Dlatego tez nie warto ci tego tkumaczyc skoro i tak nigdy nie zrozumiesz ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Macie po kilka dzieci i co macie z tego życia ? jeden wielki zap*****l.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cztery z plusem-ale pomnoz to wszystko wlasnie przez cztery To jednak kosztuje Nawet sieciowki,tanie zajecia dodatkowe,kino,zoo,wakacje a potem szkola,milion ksiazek i wydatkow,komitety,skladki,kolonie,kieszonkowe..A dentysta,lekarz? Przecietny obywatek naszego kraju zarabia jakies 2,3 tys. w podskokach Wiec jak wyskrobac na trojke,czworke lub piatke!! dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cztery z plusem
Jak na razie styka a i odlozyc troche sie udaje mimo dentystow eakacji zoo kina raxy jak dotad trzy. No ale nie mamy 2 tys. Za to faktycznie nie szlo by wyzyc. 2 tys to my kredytu co miesiac splacamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to ok ,gratuluje zaradnosci My mamy 4-5 tys i jedno dziecko Ale tez rodzicielstwo to nie cel naszego zycia Widac kazdy ma inne plany na zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pieluchy,kolki, zupki,kupki ,obiadki,choroby .....i tak przez kilka lat masakra :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zamierzam się nikomu tlumaczyć ile mam pieniędzy co miesiąc ile zarabiam ja a ile mój mąż. Nie uważam tez, ze odpowiedziałam chamsko. A chamskie są twoje wypowiedzi a nie moje, nie jestem ani suką ani krową, a dla twojej wiadomości piątą ciaże niedawno straciłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwinnka
Wreszcie jakis fajny topik:) Jestem mama trójeczki :) Jutro Was poczytam....mam nadzieję ,że mnie przyjmiecie do swojego grona. A na takie teksty jak ten wyżej najlepiej nie odpowiadać ignorować:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dolegliwosssc
Rollie no i co z ego ze 5 ciąże straciłaś? kogo to obchodzi .Zresztą i tak pewnie za chwile będziesz znowu w ciąży KRÓLICO hihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×