Płace alimenty a moja byla chce abym wysosazyl syna do szkoly

przyjrzyj sie sobie najpierw, moze znajdziesz odpowiedz na swoje frasunki

Gościu jak masz internet to popatrz sobie ilu mężusiów po internecie szuka d*p do r......a.A szacunek śmieciom nie należy się szacunek czy to w formie męskiej czy żeńskiej,tyle że w tym chorym kraju jak facet znajduje d**ę na boku i wali w rogi to mu się przyklaskuje że widocznie źle mu było z żoną,ale jak baba zdradza to już k***a na całego żaden nie powie że jej źle z mężem było.

Mam nadzieję że z gołą d**ą te kozy będzie r****ł.

20 lat temu to ON ZARABIAŁ PONAD 2000 ,nawet ja zarabiałam 1000 zł czyli stary 1000000 , Weź zamień się z ex, niech dziecko mieszka u ciebie, a ex płaci Ci 300zł.Zobaczymy jak będziesz kwiczał.

Ale ja nie mam frasunków ;):)

no chyba masz, caly czas placzesz jak cie zona zostawila i czemu, no i czemu masz placic alimenty. to twoje priorytetowe frasunki.jak nie wiesz co to frasunek to grzecznie zapytaj to ci wyjasnie, albo nie ponizaj sie juz i zajrzyj do slownika wyrazow obcych.

haha gościu -> już ci sie wszystko pojoblało ze starości. 1000000 zł = 100 zł. I takie były przeciętne zarobki w 1993 roku. A on zarabiał 2000000 = 200, a dawał 600. Całkiem ci sie pojoblało ;):)

A ja sie dziwie że cie chcą trzymać w tej Norwegii. Taką tępotę.... Ani nigdzie nie płaczę że zostawiła, ani nie pytam dlaczego płacić. No gdzie?

"Mam nadzieję że z gołą d**ą te kozy będzie r****ł." Ależ nie będzie. Zawsze jakaś głupia peesda mu sie walnie na plecy. I przyniesie pizze ;):)

w tytule swojego debilnego tematu, a potem w rozwinieciu swojej mysli i zyciowej filozofii. dlugo zajelo ci sprawdzanie terminow w slowniku

Ale to nie jest mój temat. Nie ja założyłem ten wątek. I nie trzeba wielkiej przenikliwości żeby to stwierdzić. Ale trzeba mieć choć odrobinkę rozumu ;):);):)

zenada

Alojzy ;)

Z jednej strony 300 zł to żadne pieniądze na dziecko. Z drugiej jak faktycznie dokładasz na ubrania itp ponad to co masz zasądzone to wydajesz się być w porządku. Inna sprawa to matka - jeśli ma trudną sytuację, mało kasy, ciężko z pracą - dołóż. Jeśli nieźle się jej wiedzie i z charakteru jest perfidna - dołożyłbym maksymalnie połowę kwoty wyprawki.

lepiej ci?zalosne doprawdy, rozmawiasz jako autor topiku a na koniec stwierdzasz ze to nie ty jednak.zabraklo argumentow i slownika w tym twoim poziomie? juz ni odpowidaj, zawiodles mnie. myslalam ze bardziej elokwentny jestes.

Baba jest jak kura - jak ją zagonić w kozi róg, to udaje że zgłupiała i dziobie sobie ziarka ;):)

sprawdź sobie d*pku jaka była średnia pensja w 1993 , 3 995 000 http://www.stat.gov.pl/gus/5840_1630_PLK_HTML.htm

wiem z kim rozmawialam i na jakiej podstawie, logiczna ciaglosc twoich wypowiedzi i ten sam pretensjonalny styl wyslawiania, meczy mnie twoja konfabulacja i kompleksy. widac ze jebniety jestes i nie przestaniesz, i tak o rana. mi sie to nudzi

Masz racje gościu kobiety są jak kury,i tylko jeden problem koguty są do niczego.Zachowują się kogutki jak zniewieściałe albo jak gejki.Stąd lepsze życie bez koguciego balastu.

A ja sam od siebie kupuję wyprawkę, to w końcu moje dziecko jest i nie chcę by czuł się żebrakiem w szkole. Alimenty płacę 500zł, oprócz tego ubieram go, płacę za dodatkowe zajęcia. 12zł to ja dziennie płacę za swoje fajki. Wypalam 360zł miesięcznie, już sobie postanowiłem, że we wrześniu rzucę i przeznaczę na syna.

No i jaki masz powód do chwały? Masz taką WOLNĄ, NIEPRZYMUSZONĄ wolę. Twoja sprawa. Jeśli taka TWOJA wola ,możesz zeblec ostatnią koszulę i zanieść matce swojego dziecka, albo dziewce przydrożnej podarować. Autor ma WOLNĄ, NIEPRZYMUSZONĄ wolę nie dać NIC. A ZMUSZONO go do płacenia 300 zł. I MUSI zacisnąć zęby i płacić. I komu dzieje się krzywda???

gość No i jaki masz powód do chwały? Masz taką WOLNĄ, NIEPRZYMUSZONĄ wolę. Twoja sprawa. Jeśli taka TWOJA wola ,możesz zeblec ostatnią koszulę i zanieść matce swojego dziecka, albo dziewce przydrożnej podarować. Autor ma WOLNĄ, NIEPRZYMUSZONĄ wolę nie dać NIC. A ZMUSZONO go do płacenia 300 zł. I MUSI zacisnąć zęby i płacić. I komu dzieje się krzywda??? x A krzywda dzieje się przede wszystkim dziecku. Ale w jego obronie nie stanie nikt. Nikt nie zapyta czego chciałoby takie dziecko rozwodzących się czy już rozwiedzionych rodziców. Zapytajcie się takiego, które umie już mówić. Ono chciałoby obydwoje rodziców mieć przy sobie a nie być rozgrywane na dwa domy i być kartą przetargową między mamusią i tatusiem, którym w pewnym momencie odwidziało się być ze sobą. Oczywiście pomijam tutaj sytuacje patologiczne [ alkoholizm czy przemoc], najczęściej powodem jest właśnie to co się nazywa wypaleniem, a jest to tylko niedojrzałość do pełnienia funkcji żony/męża i odpowiedzialne rodzicielstwo.

I dlatego właśnie, dla dobra tych dzieci i pełnej rodziny alimenty należy ZLIKWIDOWAĆ. To chyba jasne, zrozumiałe i oczywiste jest!

Tak tak jednocześnie tym panom którzy s********ją bo im się odwidziało sąd powinien jeszcze zlikwidować alimenty.No żyć nie umierać prawda zniecierpek???

Dokładnie tak właśnie należy zrobić. Nie jestem zniecierpek ;):)

tak należy zlikwidować ale żeby nie pogłębiać konfliktów obcinać delikwentom penisy żeby więcej nie płodzili dzieci których nie chcą :)

I zaszywać wargi sromne mniejsze z większymi i na krzyż podwójnym ściegiem, żeby nie dawały każdemu ktosie na winie ;):)

i od razu widac kto jest "niereformowalnym przyglupem", podazajac za cytatem wyciagnietym z wypowiedzi autora tematu

jak wszystkim, którzy nie chca płacić obetnie sie penisy to zostana sami porzadni, którzy chca. i nie będzie już po co zaszywać,,,, :D :D :D :D :D

,,gość A ja sam od siebie kupuję wyprawkę, to w końcu moje dziecko jest i nie chcę by czuł się żebrakiem w szkole. Alimenty płacę 500zł, oprócz tego ubieram go, płacę za dodatkowe zajęcia. 12zł to ja dziennie płacę za swoje fajki. Wypalam 360zł miesięcznie, już sobie postanowiłem, że we wrześniu rzucę i przeznaczę na syna. " . A jednak istnieją ojcowie po rozwodzie. I tak trzymaj. Niektórym trudno pojąć,że nie dają byłej tylko dziecku.