Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marta8888

Wielka tragedia w zwiazku, nagle rozstanie z jego strony.

Polecane posty

Gość gość
nie wiem jak to nazwać , nachalna natarczywa to ty za nim łaziłaś mimo iz sygnały były jasne facet brał cie z braku laku , rozumiesz ? XXXXXXXXX 10/10!!! DOKŁADNIE!!! autorka ma takie skrzywienie - lubi być traktowana jak szmata!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kto lgnie do psychicznego? - tylko drugi psychiczny!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klasyczny alkoholik - zasypianie z papierosem, moczenie nocne, tłumaczenie, że musi pić, żeby zasnąć w swoim mieszkaniu, znikanie, pojawianie się, wieczny brak pieniędzy. Droga autorko, z alkoholizmu można się leczyć, jeśli ma się taką wolę, ale Ty mu już nie pomagaj. Za dużo nieszczęścia, przytłoczenia i toksyczności. Niech sobie pomoże sam, albo pomoże mu ktoś inny, bo nawet jeśli mu się uda, w Tobie już zawsze będzie złość i gorycz na przeszłość. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie tylko alkoholik ale i cpun. przeczytalam niestety te wstystkie strony i jestem po prostu w szoku :-O nie wiem jak czlowiek moze dac sie tak ponizac jak robi to autorka :-O to jest dla mnie nie do wyobrazenia :-O ja tez mialam ciezkie dziecinstwo ale nigdy przenigdy nie dalabym sie tak traktowac :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z alkoholikami problem tkwi w tym, że osoba, którą tak jak autorkę wykorzystują, zna ich również z tej dobrej strony. I niestety najczęściej trzeźwi alkoholicy są cudowni. Trzeba sobie tylko uzmysłowić to, że dopóki alkohol w ogóle istnieje w życiu takiego człowieka, ta "cudowność" jest czymś nie do końca prawdziwym. Miałam okazję pracować z leczącymi się alkoholikami i w momencie, kiedy alkohol znika, okazują się być wspaniałymi osobami. Ale często teza albo alkohol wraca, albo życie na trzeźwo jest nie do zniesienia, więc i trzeźwy alkoholik jest nie do zniesienia. Dla autorki ryzyko jest tym większe, że jest DDA. Dlatego najgorsze co może, to brnąć w to dalej. Sugeruję nie tylko spotkania z psychologiem, ale też terapię grupową dla DDA, żebyś zobaczyła, że inni też mają podobne przejścia, da się z nich wyrwać i nie jesteś z tym sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piąta aleja
skąd się biorą takie dziwne kobiety samarytanki? dawać na sobie żerować takiemu śmieciowi, pasożytowi, chamowi i jakiejś podróbce czlowieka? rozumu za grosz nie miałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@ale badziew wybacz ale z jej opowisci nie wynika ze ten facet jest alkoholikem !! on jest definitywnie chory psychicznie i jest politoksykomanem. wszystko ladnie pieknie DDA blabla bla ale litosci !!!!! nie moge uwierzyc w taka ludzka glupote. spalil pol jej chaty, splail swoja chate traktuje ja jak smiecia ma zaburzenia psychiczne miala wielokrotne dowody na to ze on r***a sie na prawo i lewo LUDZIEEEEEE na serio nie moge w to uwierzyc co tu czytam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po za tym gdzie ona pisze ze jak ten facet jest trzezwy ze jest dobry???????? przeciez on non stop jest na haju :-O to chory czlowiek i tyle w temacie :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pta
autorko bardzo Ci współczuję tej całej sytuacji. oczywiście tak jak wszyscy zdecydowanie odradzam kontakt z tym patologicznym człowiekiem. ale mam dla Ciebie również jedną radę: jeśli czujesz się samotna, nie wiesz co zrobić z wieczorami it, to może po prostu zapisz się na siłownię? :) wiem, że to brzmi głupio ale po takim intensywnym wysiłku fizycznym człowiek czuje niesamowitą radość. mi pomaga to na nerwicę i ogólnie zły nastrój. dodatkowym plusem jest poprawa sylwetki :) i pamiętaj: żadnych życzeń urodzinowych!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja Ci napiszę, że powinnas pisac powieści dla kobiet, bo przeczytałam jednym tchem, wartka akcja, żywi bohaterowie, normalnie oczami wyobraxni widziałam wszystko nawet tą jego pracę w wesołym miasteczku i jego spalone mieszkanie. Opowiadnia piewrsza klasa!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o matko, ale p******y człowiek. Dziewczyno DAJ SPOKÓJ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlatego ja tez twierdze ze to prowo :-O juz sam tytul: wielka tragedia w zwiazku jaka tragedia???? jaki zwiazek??? i ze tak szybko dostala sie do psychologa ma wielce zamozna rodzine w PL i jest DDA??? jasne :-O teraz moda jakas na DDA powstala. smiac mi sie chce jak to czytam wielka tragedia bo nagle rozstanie :-O a no to siedz z idiota i lap hiva i inne syfy. kogo to obchodzi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pierwsze posty autorki byly wklejane co minute 19:07 19:08 19:09 19:10 ciekawe kto w przeciagu minuty potrafi napisac takie dlugie teksty :-O kopiowala i wklejala i tyle :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cos sie kupy nie trzyma ta opowiesc cala. Bajkopisarka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta8888
Dzień dobry, właśnie wstalam. Wyjaśniam dlaczego teksty były co minutę, ponieważ nie dało sie go zapisywać w całości gdyż był za długi, więc przekopiowalam go do worda i wklejalam częściami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta8888
To prawdziwa historia;( nie odzywam sie oczywiście i dalej nawet mi to przez głowę nie przeszło. Momenty piękne tak owszem były, gdy przyjechał do polski, to był chyba ten najpiękniejszy moment. Potem z zaskoczenia potrafił kupić mi perfumy, poza tym było bardzo mało radosnych chwil, on sie w ogóle nie uśmiechał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ta przekopiowalas do worda ale nie pisalas TO TY na biezaco tylko skopiowalas od kogos. idz dziecko uczyc sie troche bo wakacje na mozg ci padaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta8888
Miękl w szpitalu momentami, trzymał za rękę, płakał. Tak Miałam nadzieje ze po tym pożarze cos zrozumie. Ale nawet zerwał ze mną pijany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta8888
Nie nie zmyslilam tego. Nie mogłam tego tu zapisywać poniewaz tekst był zasługi, postanowiłam ze bede go z worda przekopiowywac w miarę różnymi częściami. Przykro mi bardzo ze traktujecie to jak bajkę. Niestety ta bajka trwała i żyła naprawdę 11 miesięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiem co czujesz Autorko
Nie wydaje mi się ze to prowokacja! Mój związek był bardzo podobny i chociaż minęły 2lata od rozstania to ja nadal jestem uzależniona emocjonalnie i chociaż wiem ze nigdy do tego bagna nie wrócę to nie jestem szczęśliwa bo przez ta toksyczna relacje nie mogę sobie ułożyć życia z nikim innym. I nikt kto sam tego nie przeżył nie zrozumie jakie uczucia nami miotaja i jak ciężko uciąć kontakt z takim człowiekiem. Autorko życzę Ci powodzenia i więcej siły żebyś uwolniła się od tego człowieka raz na zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZUZA!...
Marta8888, ni eprzejmuj się tymi negatywnymi wypowiedziami. Owszem- nie mamy pewności, że to wszystko prawda, ale też nie można zakładać, że to wymyślona historia. Nie przejmuj się, Jak się dzisiaj trzymasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta8888
Nie mogłam spać w nocy, dziękuje Zuza, czuje sie w miarę dobrze, napewno sie nie odezwę, pod tym względem absolutnie sie trzymam. Zreszta pokasowalam jakiekolwiek kontakty. Wiem ze wiele z was myśli- to nie prawda. Cóż nic na to nie poradzę. Bo to naprawdę wyglada jak film, ale niestety ten film sie naprawdę dział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZUZA!...
Najważniejsze jest to, żebyś doszła do siebie i zaczęła żyć normalnie. Wiadomo, że nikt za Ciebie życia nie przeżyje, ale wsparcie innych osób jest bardzo ważne. Każdy dzień bez kontaktu z nim jest Twoim sukcesem. Mam nadzieję, że niebawem przestaniesz liczyć te dni i zaczniesz żyć normalnie- nie oglądając się za siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta8888
Właściwie dopiero gdy tu wczoraj napisałam poczułam ulgę. Niektórzy z was bardzo mnie wspierają. Za to bardzo ale to bardzo dziękuje. Pytanie tylko na które nie znam odpowiedzi to : dlaczego on to zakończył, dlaczego stwierdził ze mnie wypuści z łap, jak tak was czytam to wydaje mi sie ze tacy ludzie trzymają sie takich jak ja choćby nie wiem co. Tego nie rozumiem. Moze była to kolejna prowokacja i manipulacja z jego strony. W sumie nie jest to juz ważne, ale mnie to zastanawia. Co go do tego kroku skłoniło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiem co czujesz Autorko
Ja w takim związku tkwilam 6lat. Minęło już sporo czasu od rozstania a nadal mi nie daje spokoju...... Dlatego Autorko błagam cie nie dawaj mu już więcej szansy....... Bo on tego będzie chciał. Jestem pewna że się prędzej czy później odezwie, znów sprobuje cie omotac i obawiam się ze wbrew twoim zaprzeczeniem o jakimkolwiek powrocie możesz mu ulegnac znowu...... Przykre ale prawdziwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZUZA!...
uzależnienie emocjonalne jest takie same jak od narkotyków, alkoholu, papierowsów. Tym którym się udaje wyjść z nałogu, na poczatku liczą każdy dzień, zaliczając to na poczet małego sukcesu, z czasem myślą o nałogu coraz mniej, aż w końcu albo całkowicie o tym zapominają, albo niesety wracają do tego. Musisz zdać sobie sprawę, czego chcesz w życiu i musisz niestety być przygotowana na to, że kiedyś go spotkasz. Jeśli Cię zaskoczy, możesz znowu zmięknąć. Ni edaj mu sie ponownie omamić, bo on Cię zniszczy. On jest chory i powinen poddać się terapii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta8888
prawdopodobienstwo spotkania go jest bardzo duze, tak jak mowie on pracuje praktycznie kilometr ode mnie. Dlatego albo jestem teraz w domu, albo jezdze zupelnie gdzie indziej, zeby go przypadkiem nie spotkac. Ale juz wiem ze jak sie zglosi, to nie odezwe sie, bardzo pracuje nad tym. Tak jak pisalam wczesniej tylko to pytanie siedzi w glowie dlaczego to on na koniec postanowil mnie zostawic, patrzac jego systemem przeciez mogl jeszcze korzystac, jeszcze manipulowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZUZA!...
Marta8888, to, że wypuścił Cię z lap, to że zakończył w taki a nie inny sposób, nalezy chyba szukać w podloży psychogennym. On am poważny problem z sobą, człowiek normalny tak się nie zachowuje. Widzisz- on miał przeplatające się etapy: kochał Cię i nienawidził, był z Tobą i uciekał, przychylał Ci nieba i sprawiał ból. Może teraz ma etap, że nie chce Cię znać, a za kilka dni się znowu pojawi, bo ne masz pewności, że tak nie będzie. Tak jak radzi Ci "Wiem co czujesz Autorko"- nie możesz dawać mu kolejnej szansy. I pamiętaj, że jeśli nie będziesz silna w swoim postanowieniu i bedziesz mu dawać kolejne szansy, to uwierz mi- nikt Cię już nie zrozumie, wszyscy będą potępiać i nikt Cię nie wesprze- nawet tutaj na forum. Masz jedno życie i przeżyj je tak, żeby wspomnienia były godne powracania do nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta8888
Dziewczyny nie wrócę! Nie dam szansy! Nawet z rzeczy które był mi w sumie winien rezygnuje. Wiem ze bedzie próbował, to znaczy przypuszczam ze bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZUZA!...
Nie zastanawiaj się dlaczego Cię zostawił, dlaczego tak się zachował- skończyło się i już, a Ty powinnaś być szczęsliwa, że koszmar się skończył. Jęsli kiedyś bedzie nachalny, natarczywy i mimo Twojego neireagowania na jego osobę, to wezwij policję. Człowiek chory psychicznie może wyrządzić dużo szkody. I to nie jest przesada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×