KWIECIEŃ 2014 PRZYSZŁE MAMY

Domella ja to mam odruch wymiotny od wszystkiego :-/ Nawet jak otworze lodowke to pedze do toalety. Wszystkie zapachy mi przeszkadzaja. Myje sie tylko mydlem dove, nie balsamuje sie, nie perfumuje. Niezle bedzie wygladala moja skora za pare miesiecy hehe

witaj lala mamy podobny termin ja mam na 28.04.14 :) byłaś już u lekarza?

I mojej ulubionej kawy juz tyle nie pilam, bo na sama mysl mnie trzepie

Mirabell83 no to ładnie masz. U mnie te nieszczęsne zęby i wszystkie dziwne zapachy mnie ruszają, a co do kawki to nawet i 2 wypijam dziennie z mlekiem więc z tym nie ma problemu i nawet nie będę próbowała się odzwyczajać. Pytałam swojej lekarki to powiedziała, że nawet 1 kawa z mlekiem na dzień jest wskazana. Apetyt mam na maxa, ale co zauważyłam, że przed ciążą uwielbiałam słodycze to teraz mnie do nich nie ciągnie tylko do jakiś ogórków i przeważnie warzyw. Więc z tym mam spokój, chociaż później może się to zmienić :)

ja nie mam zadnych odruchow wymiotnych zeby moge myc

Ja ogólnie dobrze się czuję. Są dni że czuję się fatalnie (dziś boli mnie krzyż), ale są też takie, że kompletnie nic jakbym nie była w ciąży. Powiem Wam szczerze, że chciałabym aby ten czas teraz szybciej leciał i byłoby już widać brzuszek, miałabym mniejszego stresa że coś może się stać itp ;)

ja w ogóle nie czuje że jestem w ciąży , może dlatego ze to dopiero 5 tydzień, apetyt mam tez na maxa, brzuch mi urósł ale nie od ciąży a od jedzenia :-)

luzuza- dziś idę na 1 wizytę..na razie jestem w ogromnym szoku , że "to już" :):) a Ty byłaś już?

Co do brzucha to troszkę mi urósł, bo w ulubione jeansy nie weszłam dziś ;) U mnie to zaczyna się 8 tydzień. Dziś mam kontrolę i w czwartek wszystkie badania. Mnie w dodatku męczy jeszcze pęcherz od samego początku. A jeszcze dziś zauwazyłam ta plamkę.. panikara ze mnie niesamowita ;) W pracy domyslają się już, więc chyba będzie trzeba niedługo szefa uprzedzić niech szuka kogoś za mnie do pracy.

mi kalkulatory internetowe pokazuje termin na 24 kwiecień , ale jeszcze z lekarzem poczekam ze 2-3 tyg, dzwoniłam do mojej gin to tak właśnie powiedziała, a zwa\żywszy na to że jestem po poronieniu wskazane jest USG około 8 tyg właśnie

Dziewczyny, ja to teraz strasznie schudlam. Przy wzroscie 175cm waze tylko 52 kg. Mam nadzieje, ze jeszcze bede mogla normalnie jesc. Przy mojej pierwszej ciazy wymiotowalam 9 miesiecy, nawet na porodowce dostalam miseczke.

o rety Mirabell83 to Ty faktycznie jesteś chudzina straszna bo ja też mam 175 cm wzrostu i ważę dobrze ponad 60 kg

Mirabell ale chudzina jestes'!

Gosia8905 ja w 8 tygodniu też miałam plamienie, a raczej takie brudzenie. Zestresowałam się i spanikowałam, ale jeszcze tego samego dnia poszłam do lekarza i okazało się, że jest wszystko ok. Dostałam d*phaston i już sie to nie powtórzyło. Dzisiaj kończę 8 tydzień i zaczynam 9. :) Mam nadzieję, że mały w środku ma się dobrze.Każdego dnia drżę o to, by było wszystko w porządku. Zdałam sobie sprawę, że mój nick wskazuje, iż już jestem mamą, a to nie prawda. To moja pierwsza ciąża :)

dziewczyny, mam pytanie..kiedy informujecie w pracy o ciąży? kompletnie nie wiem jak "ugryźć" temat..

ja zamierzam pow. jutro po dzisiejszym usg. a Ty lala29 dlaczego Cię to zastanawiasz?masz jakąś nietypową sytauację?

Na Szczeście dziś też powiem o tym gin, bo boję się o maluszka. Dlugo się o niego starałam i pokochałam od momentu 2 kresek na teście ;) Ja w pracy nic jeszcze nie mówiłam. Chciałam poczekac do końca I trymestru, ale juz się domyślają i chyba powiem sama znaim szef dowie się od kogoś innego. ;/ tez nie wiem jak mu powiedzieć. U mnie dodatkowo przeprowadzka, więc i tak musiałabym odejśc z pracy. Eh... jak sobie o tym pomyśle ;(

tak, mam specjalistyczne stanowisko i moja ciąża trochę zburzy porządek..a chciałam jeszcze "na spokojnie" wybrać się na urlop..i odpocząć, dwa nie wiem na ile stres związany z pracą wpłynie na małego...dodając to, że śpię na stojąco , w żołądku mam rewolucję i mogłabym "zagryźć" ..to w sumie zbyt efektywna też nie jestem...na razie planuję poinformować rodziców, że zostaną dziadkami- zaczynamy od nich:)

hm...ja chcę powiedzieć dlatego ,że planuję pracować najdłużej do połowy października i chcę mieć czyste sumienie i zostawić po sobie porządek a może nawet powoli wdrożyć nową osobę, która przejmie mój ,,ogródek'' . Myślę, że ciąży nie ma co ukrywać długo bo to nie ma żadnego sensu (chyba że umowa się kończy itp). Trzeba się zebrać i po prostu powiedzieć (ha ha, sama jutro będę miała takiego stresa że będzie mi się chciało wymiotować) Dobra , a teraz mam pytanie- tylko się nie śmiejcie bo nie wiem tego a żaden z mnie biolog itp... Jak jest młodziutka ciąża bliźniacza to co widać na usg? 2 pęcherzyki ..?

Moja siostra ma bliźniaki i na USG widziała najpierw 1 pęcherzyk, dopieor w 9 tygodniu dwa. Ja tez myślę pracowac maks do końca października, a w związku z tym, że siedze sama w biurze i troszkę do nauki jest musze kogoś wdrążyć. Jak narazie to miałam wiele chętnych ale wykruszały się po miesiącu i na urlopie do dziś nie byłam ;(

no właśnie..ja też chcę przekazać obowiązki i na L4 tym bardziej, że do tej firmy już nie planuję wracać..przeprowadzam się i dojazdy do aktualnego miejsca pracy z małym dzieckiem byłyby niemożliwe, męczą mnie już teraz...tyle, że mam bardzo krotki czas na decyzję ..przełożonego zobaczę za 2 dni,później nie będzie go 2 tygodnie..

Ja też już nie wróce do pracy. Ze wzgledu na to, że męża oddelegowują na drugi koniec Polski jestem zobligowana pójść za nim, więc nawet ciesze się że teraz na się udało, bo nie musze szukac tam pracy ;)

witajcie a ja dziś w pracy, miałam dziś powiedziec mojej szefowej, ale jej niestety nie ma, a od jutra chciałam iść na zwolnienie jak wszsytko będzie ok z fasolką(tak jak już wcześniej pisałam lekarz mi zaproponował ze względu na wcześniejsze poronienie). co do ciąży bliźniaczej to podobno mogą być 2 pęcherzyki lub też z jednego wyodrębnić się 2 zarodki- tak słyszałam, ale ile w tym prawdy to niewiem

a myślicie o jakimś urlopie? zostało mi 10 dni i chciałabym go wykorzystać i gdzieś pojechać..dlatego nie wiem jak ugryźć temat..

Ja mam jeszcze 26 dni urlopu i zaległego 10, ale moge pomarzyć o urlopie. Wybierałam się 6 września - mieliśmy wycieczkę do Egiptu, ale po tym co się tam dzieje odwołaliśmy. Więc teraz popracuję pewnie do października i już pójde na dłuższy urlop ;)

lala na którą masz wizytę? daj znać co i jak ;) ja mam dopiero w sobotę

ja też mam jeszcze 26 dni urlopu, ale mój M niestety nie ma kiedy wziąć urlopu, zatem pozostanie nam wyjazd jedynie na jakiś weekend(tak jak było w przypadku Kazimierza Dolnego). Teraz zamierzaliśmy 15 sierpnia, ale moje mdłości przeszkodziły w wyjeździe.

zawrotna 21,30...więc napisze co i jak dopiero jutro, a że to mój pierwszy raz w tej sprawie..:):) to cały przebieg też będzie dla mnie nowością...w dodatku ciąża mocno nas zaskoczyła..bo udało się :od strzału" dosłownie...:)

hehe to tak jak u nas. Jedna próba i jest :) na czwartek mam zaplanowane usg. Dziewczyny jak myślicie- czy skoro miałam usg w zeszłym tygodniu i widziałam,że wszystko ok, to iść na to czwartkowe też? Czy lepiej tam że tak powiem co tydzień "nie grzebać"?

nam się udało przy drugim cyklu :) a kiedy miałaś ostatnią @?