Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zagubiona5647

Dziwny stan chęć ślubu

Polecane posty

Gość gość
O prosze,ja tez uzywam max factora,jest rewelacyjny!:D :D Bylam dzis u fryzjera:) pozbylam sie moich dlugasnych wlosow,ktore siegaly mi praktycznie do pasa:P teraz mam takie za biust:D teraz chyba troche zaluje ze obcielam ale co tam,urosna:D ale naprawde mialam juz ich dosc. Ostatnio jak jechalam mpk to jakies dziecko ciagnelo mnie za moje wlosy! To bylo straszne:P lece robic kolacje dla mojego;P Udanego wieczoru!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
[cześć[ wpadłam na chwilkę w chwilach niemocy twórczej :) do gościa gdzieś wyżej- no pewnie, że nie mamy się zamiaru poddawać i będziemy dalej trwać :) Yellow jak Ci nie szkoda takich pięknych kędziorów. Ja uparcie od roku zapuszczam i są prawie do biustu, ale ostatnie jakieś 5 cm będę musiała za niedługo przyciąć, gdyż są tak bardzo wycieniowane, że wyglądają jak pędzelki (mam włosy z tendencją do loków) Mam nadzieję, że do czasu, gdy będą Panną Młodą odrosną i będą mogła poszaleć z fryzurką :) pozdrawiam 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do tuszu - ten max factor jest fajny, naprawdę :) Ja mam jeszcze teraz taki z maybelline cat eyes czy coś takiego (w żółtym opakowaniu, koszt 25zł) - strasznie mi się podoba ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkim, dzięki za rady w sprawie tuszu :) Myślę, że skuszę się albo na max faktora albo na któryś z maybelline,bo z tej ostatniej marki uwielbiam np.podkłady i pudry :) Co ta, słychać? Myślę, że warto wejść na gmaila :) Lolla wróciła z zaświatów :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki :) Muszę nadrobić wątek, ale ciekawa jestem tak na wstępie czy grono zaręczonych zwiekszyło się przez czas mojej nieobecności? i widze nowe nicki....musze to ogarnąć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczęta ;-) już mam lepszy nastrój:p, luby wczoraj przyjechał z kwiatami i mnie przeprosił :]. Ma szczescie , inaczej sam by powedrował na wesele :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juleczka- tusz, ja ostatnio kupiłam L'oreal False Lash Flutter- ma dawac efekt skrzydel motyla, ciekawa szczoteczka, łapie rzesy w zewnętrznym kąciku rzęs- dla mnie fantastyczny! Nie wiem tylko czy sprawdza się przy oczach wrazliwych. Aha- kupiłam na allegro- tam kosztował ok.30 zł, w drogerii wiadomo ponad połowę drożej, ten obecny już mi się kończy i kupuję następny. Poza tym polecam jeszcze MasterpieceMax od Max factora (dobrze rozdziela, choć brak mocnego efektu wytuszowanych rzęs) i Super extend extreme z Avonu- mega czarne rzęsy :) Moi trzej faworyci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki! Lolla już wypoczęłaś trochę po podróży? Powiem Wam, że zaczęliśmy remont nieużywanych części domu (moich rodziców). P. się zastanawiał czy się na rok do nich nie wprowadzić i nie dojeżdżać żeby trochę oszczędzić ale bez sensu moim zdaniem ;) Widać za to różnicę w naszych rodzicach - z moimi moglibyśmy od biedy zamieszkać i każdy czułby się swobodnie. Z teściową - a w życiu! Nawet Luby się nie czuje pewnie ;] Ale remontujemy te pokoje bo może w końcu święta spędzimy razem ;) Wtedy wypadałoby też zaprosić teściową i szwagierkę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lolla Dzięki za tusze :) Na coś się zdecyduję, ale nie wiem jeszcze na który. Pewnie cena zadecyduje za mnie :) Malinka wiedziałam, że Luby się postawi i przeprosi :) Zagubiona- współczuje remontów. Ja ich wprost nie cierpię i zawsze jak się coś szykuje u mnie w domu, to najchętniej wyjeżdżam. Właśnie szykuje się nam mały remoncik łazienki w związku z wymianą pralki i już mam ochotę się zmyć do Lubego na ten czas :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja akurat remonty uwielbiam ;) Przyjechałam po to żeby pomóc to wszystko urządzić ;) Ale to w sumie tylko kilka pomieszczeń, dom duży więc my siedzimy w innej części ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lolla ten tusz L'oReala mnie rozwalił cenowo- ponad 50 zeta. trochę mi szkoda kasy... Pewnie znajdę coś tańszego :P Zagubiona podziwiam szczerze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No chyba, że to jednak prowo- jakich wiele na tym forum :P Lepiej, żeby to była tylko prowokacja, jakoś ciężko uwierzyć, że ktoś może być aż tak naiwny.. Zasypiam dzisiaj normalnie przed kompem. Chciałabym już wrócić do domku i się zdrzemnąć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juleczka- no troszkę drogi ale wg mnie wart swej ceny :) Taak, juz ciut wypoczęłam po podróży, wczoraj Luby sie mnie pyta kiedy paszport robię, nie wiem czy pisałam Wam, ale sądzę że On poważnie rozważa nasz wspólny wyjazd za granicę. Ja mu powiedziałam, że nigdy nie brałam pod uwagę, nie myślałam o życiu tam, jestem bardzo związana z rodziną. Ale z drugiej strony, tutaj mamy kiepskie perspektywy, ja pracuję na pół etatu za marne pieniądze, on zobaczył, że za granicą są inne zarobki- jasne, pracuje fizycznie i pewnie ja też bym to robiła, ale ja w tym momencie, tutaj, z tym co robię i z tym co zarabiam nie wyobrazam sobie przyszłości... No ale wracajac do przyjemniejszych rzeczy- czy miała któraś z Was buty z "Venezia"? Chodzi mi o jakość i trwałość :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinka- u nas a Małopolsce zimno- ja dziś wdziałam do baletek po raz pierwszy chyba od kwietnia stopki. No i wyjść z domu przed 7 bez ciepłego swetra lub kurteczki się nie da :P Tez usypiam. Lolla- w sumie Cię rozumiem. Też nigdy nie rozważałam możliwości życia za granicą, ale gdyby się pojawiła taka okazja... to pewnie nie będę marudzić- oczywiście po ślubie:) Gdzie jest nasza Setunia? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wracając na chwilkę do tuszy do rzęs- mam wrażenie, ze efekt zależy od sytuacji wyjściowej tzn.jakie mamy naturalne rzęsy :) tak myślę, gdyż czytając opinie o jednym tuszu spotykam bardzo skrajne :) Od zachwytu aż po tandetę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam średniej dł.rzęsy, w kącukach zewn.są dłuższe i lekko podkręcone. Za to zobaczyłam dzisiaj 2 siwe włosy...tzn. odrosty siwe 2 znalazłam :( dobrze ze kupiłam wczoraj farbę to dzisiaj to przykryję. A u mnie pogoda- pochmurno, wygląda jakby miało padać ale chyba sie nie zbierze na to, a deszcz szczerze mówiąc by sie przydał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w sumie jestem zbyt związana z naszym pokręconym krajem żeby się wynieść na dłużej. Owszem są miasta, w których chcemy pomieszkać przez kilka miesięcy ale nie na stałe. Tyle dobrego, że nasza praca nam to umożliwia. Co do rzęs to też prawda, że sporo zależy od naszych naturalnych rzęs. Wiadomo, że jak ktoś ma długie to z wydłużającym osiągnie efekt bardziej spektakularny niż ktoś z króciutkimi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i efekt zależy też od tego czy kupujecie oryginał czy też podróbkę niestety na allegro tego pełno,w drogeriach stacjonarnych też nie sugerujcie się ceną-jak sporo tańsze niż w katalogu firmowym czy też na stronach firmy w necie -to z pewnością podróba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) co do siwych- kiedyś miałam, chyba na 5 roku...związane to było z mega stresem. Teraz nie farbuję (jak wiecie) i siwych brak. Oby jak najdłużej :) Co do rzęs mam długie, ale za to proste i dosyć cieńkie... Marzę o podkręconych i gęstych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w sumie kiedyś farbowałam ale dosłownie przez pół roku. Szkoda mi było włosów. Mam długie, gęste, dosyć zdrowe ;) I kolor ładny w zasadzie. Siwych na szczęście jeszcze brak. Rzęsy moje ujdą, tylko proste są jak u sarenki... ale od czego jest zalotka! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to u mnie jest tak- po urlpie moje włosy wyglądają koszmarnie, mimo odżywek, ochrony przed słońcem wyglądają kiepsko, farbuję, i mimo tego i używania suszarki i prostownicy fryzjerzy zawsze mówili że włosy są ok. Teraz jak mi wybladły (farba) to wyglądają brzydko. Robiłam wczoraj mazidła w nafty kosmetycznej, mam nadzieję, ze coś to da, zresztą i tak koncem września wybieram się do fryzjera, muszę zrobić jakąś fryzurę bo teraz te włosy wyglądają bardzo smętnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trochę się rozpogodziło, ale nadal śpię na stojąco :D. Co do włosów i rzęs... Chciałabym mieć grubsze i podkręcone, ech.. marzenie ;). Mam krótkie rzęski i też muszę używać wydłużającego i pogrubiającego tuszu ;). W ogóle zauważyłam, że mężczyźni zazwyczaj mają dłuższe rzęsy od kobiet :p Lolla- To chyba razem idziemy do fryzjera, bo u mnie już widoczne są odrosty :p. Przeważnie sama farbowałam włosy, ale teraz chcę jakiejś zmiany :], może fryzjerka mi coś zaproponuje. Troszkę też by się przydało skrócić, bo już są trochę za długie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:)ooooooooo Dziewczynki to pójdziemy wszystkie razem w jesieni na metamorfozy :) Ja też muszę swoje kędziory podciąć, żeby się loki bardziej układały :) No i grzywa na życzenie Lubego tez powstanie :D Myślę, żeby zmianę takową zaserwować sobie właśnie końcem września lub początkiem października :) Szkoda mi troszkę, bo tak fajnie wyglądają jak są dłuższe :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też akurat będę szła do fryzjera! :D Chcę sobie zafundować keratynowe prostowanie włosów. Ale ścinać to nie będę. Lekko może końcówki. Uwielbiam długie włosy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja też nie mam zamiaru zbyt dużo ucinać z długości, ale jednak przy lokach dobre podcięcie = (niestety) cieniowanie to podstawa, żeby nie było mega szopy na łepetynie :P Keratynowe prostowanie- wszyscy teraz o tym mówią a ja uwielbiam swoje fale i nie chciałabym w życiu ich wyprostowac :P To się zmówimy i pójdziemy w jednym dniu- szkoda, że nie do tego samego salonu :P Jupi jeszcze tylko 25 minutek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×