Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zagubiona5647

Dziwny stan chęć ślubu

Polecane posty

Wracając do książek ;) Na mnie największe wrażenie zrobiła książka "Weronika postanawia umrzeć", ale to pewnie każda z Was zna :) Chyba do niej wrócę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatnigosć
a ja Wam coś powiem. Moim zdaniem problem współczesnych kobiet polega na tym, ze wydaje im sie, ze bez meżczyzny nic nie znaczą, nic nie osiągną. Stad czesto to "parcie" na ślub, żeby mieć pewnosć, ze bedą kimś. Z drugiej strony gadanie, ze jak sie facet nie oswiadcza to czeka na cos lepszego, ze ten zwiazek jest tylko przejsciowy. A przecież to osba tkwiaca w danym zwiazku wie najlepiej, czy facet chce z nia byc, uważa ja za ta "jedyna" czy nie. I wiecie co? Często odnoszę wrazenie, ze na ślub naciskają laski, ktore właśnie tej pewnosci nie mają, zeby "zaklepać", zeby nie uciekł. Chore to i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OstatniGość jeszcze co do tych "obcych"... Chodzi o to, że przy swojej rodzinie nie mam problemu przelecieć w bieliźnie z pokoju do łazienki więc nie przeszkadza mi jak mama czy tata wywieszą pranie. Ale jednak przy teściowej nie paraduję tak - to nigdy nie będzie tak bliska rodzina. Zresztą odległość robi swoje. Widujemy się raz w roku więc ciężko mówić o głębokiej zażyłości. Mamy ciepłe, poprawne stosunki ale jednak nie na tyle rodzinne żebym się majtkami chwaliła :D Tak samo jakby moja ciocia, którą znam od dziecka ale jednak widujemy się raz-dwa razy w roku chwytała moją bieliznę nie czułabym się komfortowo. Ja właśnie się dowiedziałam podczas tej wizyty, że będę mogła mówić po imieniu do teściowej bo ją też bawi to sztuczne mamowanie tak jak mowi Yellow ;) Sama ta rozmowa jakoś wyszła więc luzik z tym ;) Co do tych stereotypów to współczuję jedynie ograniczenia ;) Nie będę tłumaczyć jak to może wyglądać jak się ma szersze horyzonty :D Co do książek to ja czytam teraz reportaże głównie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatnigosć
zagubiona- ej no, ale ja nie mówię o ganianiu w majtach przy teściowej :) Tylko o zwykłym, powieszeniu majtasów na szanurku :) Laski, czy tylko ja tak długo w robocie siedze?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marianna81
Właśnie te "zaklepujące" są słabe, mężczyzna, jeśli ma kobietę marzeń wcale nie musi się jej oświadczać, a takie biadolenie "misiu, czy myślisz o nas poważniej?" wyprowadza go z równowagi. Kobieta silna i charyzmatyczna prędzej, czy później dostanie co chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrobilam takie na szybko:P ulozylam biszkopty w formie,zalalam je budyniem a na nim ulozylam mandarynki i to zalalam tezejaca pomaranczowa galaretka:) :) Moj mnie dzis zaskoczyl,dostalam od niego sliczna fioletowa lampke nocna:) ladnie sie komponuje z jasnym fioletem naszych scian w sypialni:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OstatniGość ja mam taką zasadę - jak ktoś nie ogląda mojej bielizny "na mnie" to nie ogląda też mojej bielizny na sznurku :D Po prostu to dla mnie prywatne :) Ale tak szczerze to ja teraz jestem w ogóle na nią wkurzona ale to napiszę na gmailu bo tu za dużo czytających ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Wam:** Wlasnie jestem w drodze do Naleczowa:)postanowilismy z moim uciec od wszystkich na 2 dni:D Milego weekendu!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry! Jak po weekendzie?:D u mnie sie dzialo!:* wyobrazcie sobie ze dostalam od mojego... obraczki! Nasze,slubne obraczki! Ktore sam wybral!Ale bylam zaskoczona. Moja jest taka drobna,sliczna, z cyrkoniami dookola. Obie maja tez wygrawerowana date naszego slubu,na mojej jest tez ''Na zawsze Twoj'',a na jego ''Na zawsze Twoja''. Cudo:* tak mi sie podoba! Poryczalam sie jak glupia:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) Wato tesknimy:) Yellow wow! ale zerobil Ci neispodzianke:) ile zareczeni jestescie? Moj wczoraj do mnie ze musimy wziac chyba cywilny a ja mu powiedzialam ze nei chce cywilnego tylko koscielny a ten albo naprawde zdziwiony albo udawal, ze ja tak chce ze pierwsze slyszy [a juz pare razy mowilam ze jak cos to koscielny] ale przystal na to :P powiedzialam mu ze wpierw musi czywiscie kupic pierscionekk zareczynowy:P a obraczki on by chcial z bialego zlota a ja wolalabym tradycyjna zlota hm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczynki ;-) Rzeczywiście u Was się dzieje!:-). U mnie póki co zastój, mam nadzieję, że chwilowy. Mało tego- pokłóciłam się wczoraj z narzeczonym:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yellow super! ;) Bardzo miły prezent. Setunia może tylko się droczył ;) Malinka uszka do góry, wszyscy się czasem kłócą! A ja mam wreszcie trochę spokoju! Sialalalala :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D setunia,jestesmy razem od ponad 6 lat,a zareczeni od sylwestra:) malinka wlasnie glowa do gory,coz to by byl za zwiazek bez drobnych klutni:P zagubiona czyzby tesciowa wyjechala?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zagubiona Twoja pojechala a moja ma chyba przyjechac,jak to ona powiedziala chcialaby sie u nas zregenerowac na wsi:P juz sie boje na sama mysl:P setunia jak sie czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yellow dziekuje dobrze sie czuje:) my bylismy w sob na dzialce u rodzicow mojego m;) nie bylo najgorzej:) jego ojca to bardzo lubie bo jest naprawde wporzadku:) a ona bywa falszywa, ma swoje humorki itd.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
setunia to dobrze:D ja tez lubie mojego tescia,jest spoko czasami walnie jakims zprosnym komentarzem:D ale jest spoko:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spytał mnie czy pamietam, ze mamy w sobote wesele. Powiedziałam, ze tak, a on na to: masz wszystko? sukienke, buty? zebym nie musiał sie wstydzic. szok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
YellowTea- pozniej mowil, ze dobrze wiem, ze on tylko tak zartuje, ze ma takie poczucie humoru. Przepraszał, mowił, ze wcale tak nie mysli. To po cholere tak powiedział. Strasznie mnie to zabolało. Az odechciało mi sie tego całego wesela ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinka znasz go - ma takie dziwne poczucie humoru? Rzeczywiście "przegiął" ale może nieświadomie? My sobie tak czasem dowalamy ale zawsze wiemy oboje, że to żarty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×